[16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Michalik85
Posty: 272
Rejestracja: 28 paź 2010, o 22:41
Lokalizacja: Doncaster - Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#286 Post autor: Michalik85 » 10 lis 2013, o 19:00

79Świony pisze:

Stawarczyk....
Obrazek

POST ROKU!! już zech 3 razy lacie wdupił ze śmiechu i dali mi sie chce z tego smiać :D
brawo za inwencje :D nawet moja żona sie smiała z 5 minut :D

polać mu!!!
Obrazek

Harpo
Posty: 3837
Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#287 Post autor: Harpo » 10 lis 2013, o 20:32

_BiADACZ_ pisze:
My mamy mniejszy sektor gości...
...na 1000 ludzi :)
jajo pisze: Stawar był na wykroku, sądzę, że i tak by do tego nie zdążył, ale mógł przynajmniej ruszyć.
3 sekundy stał i gapił się, przy jego długich nogach wślizgiem mógłby wybić piłkę. Na 100% myślał, że piłka wyleci na aut i tyle.
Niebieskie serce od 1988 R.
NOWY STADION DLA RUCHU!!!

"PRECZ z polityczną poprawnością!"

Awatar użytkownika
bluemario
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 537
Rejestracja: 21 gru 2002, o 21:45
Lokalizacja: NRŚL
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#288 Post autor: bluemario » 10 lis 2013, o 22:39

Stawarczyk :mur: w polu karnym przeciwnika masakra w polu karnym naszym masakra wywiad masakra.

Awatar użytkownika
Rly
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 570
Rejestracja: 8 sie 2008, o 22:10
Lokalizacja: Zawodzie
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#289 Post autor: Rly » 11 lis 2013, o 02:14

To co zrobił w Poznaniu Stawarczyk to jest po prostu jakaś niewyobrażalna masakra.
5 Minuta do pustej.
7 Minuta - tu akurat mam najmniej pretensji , jest wysoki , mało zwrotny, złapany na wykroku.
77 Minuta - zwróćcie uwagę gdzie w momencie oddawania strzału jest Murawski i ile przewagi ma Stawarczyk, i co robi jeden a co robi drugi . Brakuje jeszcze tylko żeby Stawar jakiegoś pajacyka zrobił , no parodia.
83 - ograny jak dzieciak.

Strasznie słaby mecz jak dla mnie też w wykonaniu Szyndrowskiego , strasznie niepewnie , brak zdecydowania.
I te wejście Mrowca to też jakieś nieporozumienie.
"Uganda? To są jakieś jaja. Albo te inne afrykańskie drużyny, pełętają się tam po buszu, ale w rankingu są przed nami. To jest zabawa! "

Elmer
Posty: 10248
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#290 Post autor: Elmer » 11 lis 2013, o 11:52

Gdyby nie ostatni kwadrans to opinie na forum byłyby zupełnie inne. Na boisku był nie tylko Stawarski. W końcówce Ruch nie istniał, a wcześniej też mieliśmy sporo szczęścia w kilku sytuacjach. Pewnie gdyby Kuświk trafił na 3:1 to byłoby po meczu. My więcej okazji nie mieliśmy, a Amica miała jeszcze 2 słupki.

Widać postęp i to jest ważne, słabe ogniwa z czasem zostaną zastąpione mocniejszymi. Jednak niech tym zajmuje się trener ;)
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

adamo_R
Posty: 10439
Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#291 Post autor: adamo_R » 11 lis 2013, o 12:01

Elmer pisze:Gdyby nie ostatni kwadrans to opinie na forum byłyby zupełnie inne. Na boisku był nie tylko Stawarski. W końcówce Ruch nie istniał, a wcześniej też mieliśmy sporo szczęścia w kilku sytuacjach. Pewnie gdyby Kuświk trafił na 3:1 to byłoby po meczu. My więcej okazji nie mieliśmy, a Amica miała jeszcze 2 słupki.

Widać postęp i to jest ważne, słabe ogniwa z czasem zostaną zastąpione mocniejszymi. Jednak niech tym zajmuje się trener ;)
Też jestem zdania, że całe zło nie pochodzi od Stawara. Jasne, mógł sie zachować inaczej przy tych golach, jednakże przy jego ruchach i koordynacji widać że ma z tym problem. Tak, bramka na 1:3 załatwiła by sprawę, a jak nie to przy dużym pechu wywieźlibyśmy w najgorszym przypadku i tak cenny punkt.

Awatar użytkownika
Radvan138
Posty: 2664
Rejestracja: 19 lip 2011, o 15:56
Lokalizacja: iRys
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#292 Post autor: Radvan138 » 11 lis 2013, o 13:24

Chocy sam niema co gdybac. Jak by stawar wbil na 0-1 bylo by inaczej. Jak by wybronil tez. Przegrali my, ale po walce. Oczywiscie nie kozdego ale jednak walce. Mimo ze my przegrali jestech zadowolony z przebiegu szpilu. Najlslabsze ogniwo musi odpasc, a jest nim Stawarczyk

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

Awatar użytkownika
sapacz
Posty: 194
Rejestracja: 3 sie 2013, o 18:21
Lokalizacja: Chorzów

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#293 Post autor: sapacz » 11 lis 2013, o 13:42

od dalekiego w Tabeli Piasta dzieli nas 3 pkt. Jeśli przegramy w Gdańsku a to b.prawdopodobne bo Lechia ma nóż na gardle przegrała chyba 3 ostatnie mecze i mecz będzie mega ciężki to jesteśmy w czarnej życi.Dlatego mecz w poznaniu był bardzo ważny i można go było wygrać. Ten mecz może nam się odbić czkawką aż do wiosny.
Obrazek
Nie czytam"gazety" nie oglądam TVN ,nie akceptuję "górnika zabrze" w Polsce.

Paveel
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1633
Rejestracja: 3 lip 2007, o 17:07
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#294 Post autor: Paveel » 11 lis 2013, o 13:55

sapacz pisze:Jeśli przegramy w Gdańsku a to b.prawdopodobne bo Lechia ma nóż na gardle przegrała chyba 3 ostatnie mecze i mecz będzie mega ciężki to jesteśmy w czarnej życi.Dlatego mecz w poznaniu był bardzo ważny i można go było wygrać. Ten mecz może nam się odbić czkawką aż do wiosny.
zaś bez przesady .. to, że Lechia ma nóż na gardle nikogo nie interesuje, pojedziemy tam zagrać swoje i po 3pkt, po ostatnich meczach i grze to możemy być optymistycznie nastawieni. A układ tabeli się jeszcze będzie zmieniał pełno razy, trzeba walczyć w każdym meczu, każdy mecz jest ważny.
Ruchu nasz ukochany
My Wspieramy zawsze Cie
Głośny doping, mecz wygrany
To dziś dla nas liczy się ...

Lukas89
Posty: 7311
Rejestracja: 23 kwie 2006, o 11:56
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#295 Post autor: Lukas89 » 11 lis 2013, o 14:32

Tak już bardziej na spokojnie:

Widzę, że z tej porażki (pechowej) wielu robi dość duży dramat. Tak jak ktoś wspomniał, to do czasu kiedy nie wiadomo dlaczego siedliśmy piłkarsko/kondycyjnie/psychicznie to ten mecz nie był taki zły. Dramatem był Stawarczyk i to, że nie trafił z metra do bramki oraz to, że przy stracie bramki Malinowski zaufał Piotrkowi,że zdąży a nie gra Ruchu, bo przecież jedna porażka Kociana nie może/ nie powinna zamazać tego co zrobił do tej pory a wyciągnął Ruch z dość ciemnej dupy. Z Lechią będzie już inny mecz niż z Lechem, trzeba w to wierzyć, bo przecież nie gramy tragicznie, niektórym (już się nie powtórzę komu) zdarzyły się błędy i przegraliśmy. Tylko i aż tyle. Mają dwa tygodnie na ogarnięcie się i oni się ogarną. Lechia to nie jest Lech.

Trochę optymizmu, mimo wszystko. ;)
Obrazek

Harpo
Posty: 3837
Rejestracja: 29 sty 2008, o 10:18
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#296 Post autor: Harpo » 11 lis 2013, o 21:41

sapacz pisze: Ten mecz może nam się odbić czkawką aż do wiosny.
Raczej 0:0 w Bielsku...
Jest dobrze, bo jeszcze 2 miesiące wstecz widziałem Ruch w I lidze. Teraz nei dosć, że jesteśmy wysoko, to gra napawa optymizmem.
Tyle w temacie.
Niebieskie serce od 1988 R.
NOWY STADION DLA RUCHU!!!

"PRECZ z polityczną poprawnością!"

miechowiner12
Posty: 244
Rejestracja: 13 wrz 2010, o 13:49
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#297 Post autor: miechowiner12 » 12 lis 2013, o 08:12

Dobrze, że jest kilka osób co patrzy przekrojowo, a nie w stylu jesteśmy zajebiści tylko ten jeden psuje nam sprawę.

Sytuacja do pustej bramki, wiadomo powinien to wdupić, choby nie wiem jak nie wygodna to była sytuacja,

Natomiast pierwsza brama, nie potrzebne tak dalekie wyjście Buchalika, Lechita była tak do boku wyrzucony, że powinien czekać, a z asekuracją tam zdążyli by obrońcy, no i co do samego lotu już do bramki, Malina miał bliżej do bali niż Stawar i biegł w kierunku piłki, owszem mógł myśleć, że ten pierwszy to wydupi, ale to nie jest tak, że zajebał ino Stawarski, bo tu był szereg kolejnych nie jakiś wielkich błędów, ale małych błędów każdego co w konsekwencji braku asekuracji i naprawy przez kolejną osobę spowodowało stratę bramki, bo te błędy zamiast zostać naprawione się kumulowały.

Druga bramka, również, owszem byl tam Stawarczyk, ale tak samo znów po super obronie Buchalika, powienien się znaleźć chop co wyeksploduje ten bal, skoro Stawarczyk poszedł na raz do przodu, nie bylo Stawarczyka, ale znów to nie jest błąd w stylu, że na 100% ino wina Stawarczyka

Trzecio brama dał się ograć ino ktoś przytomnie zauważył, że Mrowiec mioł do chopa tyle samo i nawet nie ruszył, oraz że nie takie tuzy ogrywali nie ino Stawarczyka, ale i graczy co niby mają go zastąpić. Owszem będzie Sadlok w formie ok, choć dla mnie on akurat najlepsze mecze nie groł na stoperze, a jako defensywny pomocnik, gdzie jeszcze go ktoś asekurowoł z obrony jak spieprzył.

Czwarto to już nawet nie oceniom, bo wszyscy stanęli jak wryci.

Fakt jest taki, że przestali grać jak zszedł Kuświk (kery też mioł klarowno sytuacja na 3 brama) i Tymiński, ale też daleki jestem od tego by powiedzieć, że to wina Jankowskiego i Mrowca, choć na pewno nic nie wnieśli, ale inni już po prostu dychali rękawami i to chyba jest główna przyczyna, że po prostu LEch wytrzymał lepiej trudy tego meczu jako drużyna

Awatar użytkownika
Donau
Posty: 36
Rejestracja: 23 wrz 2009, o 02:26
Lokalizacja: Siemianowice
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#298 Post autor: Donau » 12 lis 2013, o 08:31

To chyba nikogo nie dziwi;

http://www.goal.pl/263998-antyjedenastk ... y-sf2.html

Stoper chorzowskiego Ruchu rozpoczął mecz z Lechem totalnie zagubiony. Choć na samym początku spotkania mógł zdobyć gola, chyba pomylił strony, bo... wycofał piłkę, zamiast umieścić ją w pustej bramce "Kolejorza". Miał też kierować obroną, która dała sobie wbić w sobotę aż cztery gole.

NiebieskiChorzów
Posty: 818
Rejestracja: 4 cze 2013, o 18:49
Kontakt:

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#299 Post autor: NiebieskiChorzów » 12 lis 2013, o 08:42

Stawarczyk taki już jest trudno ;) punktów szkoda ale gra napawa optymizmem pozatym na gdansk bedzie gotowy Wlodyka i bedzie mozna posadzic na lawke ecika ktory nic nie gral ;/ mozliwe ze wykuruje sie zienczuk wiec jest ok... pamietajmy ze zawsze sadlok moze za stawara wskoczyc a za Skutera zawsze jest mozliwosc Gieragi lub Konczkowskiego (1 kontuzjowany) wiec nie plakalbym co cieszy to wspolpraca smektaly z kuswikiem ;) i pamietajmy tez o kwiatku ktory biedny na lawie siedzi a moglby zrobic duzo wiatru na skrzydle :)

maciek1973
Posty: 1476
Rejestracja: 18 paź 2007, o 15:47
Lokalizacja: Fryncita

Re: [16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

#300 Post autor: maciek1973 » 13 lis 2013, o 11:48

Nie ma się co znęcać na Stawarczykiem.
Facet gra w tym sezonie w porównaniu do poprzedniego bardzo dobrze (wyjątki to Jaga i Lech), to po zmianie trenera jego pierwszy słaby mecz.
Generalnie wyglądało to tak, jakby zgasł albo kondycyjnie, albo psychicznie po niewykorzystanej sytuacji i dziwnej bramce Teodorczyka..
A wkręcenie przez Madziara to już dramat.

Stawarczyk potrzebuje pewności siebie, inaczej jest klęska.

Mamy dobrego trenera, na pewno to poukłada. Jakby Stawarczyk był tylko i wyłącznie nędza (a wiemy że tak nie jest) to nikt by go nie wystawiał.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: klimz(R)owiec, Mavo1920 i 56 gości