[16 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów, 9.11.13; 20:30

[Ozor]

Ja osobiście bym go wywalił, bo wcześniej czy póżniej znowu coś odwali i po jego błędach stracimy punkty.

i na to liczę , że trener na własne oczy widzi że jest to zawodnik którego wystawianie to jak zabawa z odbezpieczonym granatem w rękach.
Nie przekonuje mnie to że nie mamy zmiennika na jego pozycję, sprawą zarządu jest takiego pozyskać. To nie pozycja napastnika który zazwyczaj sporo kosztuje.
Mnie ten człowiek przypomina Adamskiego nawet jak ma dobre momenty to zaraz za chwilę robi koszmarne błędy które są pewne jak lokata w Szwajcarskim banku.

[HKSADIK]

A moim zdaniem nie ma co znów majstrować w środku obrony i kombinować jak swego czasu Zieliński. We wcześniejszych meczach, po przyjściu Kociana, traciliśmy bardzo mało bramek i była stabilizacja. Wczoraj Lech nas załatwił indywidualnościami, fakt-Stawarczyk(!!!) i Szyndrowski dali ciała, ale lepszych od nich nie mamy. I to wszystko mówi o naszej kadrze.

Jak kombinować to w przerwie zimowej. Może Sadlok pod okiem Słowaka się odbuduje?

[19SK20]

A moim zdaniem nie ma co znów majstrować w środku obrony i kombinować jak swego czasu Zieliński. We wcześniejszych meczach, po przyjściu Kociana, traciliśmy bardzo mało bramek i była stabilizacja. Wczoraj Lech nas załatwił indywidualnościami, fakt-Stawarczyk(!!!) i Szyndrowski dali ciała, ale lepszych od nich nie mamy. I to wszystko mówi o naszej kadrze.

Jak kombinować to w przerwie zimowej. Może Sadlok pod okiem Słowaka się odbuduje? Na lewą obronę nie ma podjazdu do Daniela

a skąd wiysz co lepszych od nich nima w tym klubie? Może czas dać szansa komuś innymu,młodszymu.Mom nadzieja co tryner kogoś wypaczy bo na tych dwóch już sie paczeć niy do i niy łazi mi yno o wczorajszy szpil

[Lukas89]

W temacie Stawarczyka to dla mnie jedynym argumentem przemawiającym za tym, że gra w pierwszym składzie jest jego wzrost. Innych plusów nie widzę, a jeśli patrzeć tylko przez kryterium jego wzrostu to w kadrze mamy Helika, Komora i Mrowca. Nie wierzę, że ta trójka jest bardziej drewniana od Piotrka, to jest raczej niemożliwe. Helik i Komor są młodzi, może i robią błędy, ale im się odrobinę więcej wybacza. Niech się trener zastanowi, czy nie warto zaryzykować któregoś z tej trójki zacząć wystawiać. Może i będziemy się denerwować ich grą, ale na pewno (moim zdaniem) mają lepsze perspektywy od Stawara. W przerwie między rundami (bo teraz już pewnie za późno) warto by było spróbować ustawiać któregoś z nich obok Malinowskiego. Stracić nic nie stracimy, a może coś zyskamy..

[Blaszany]

warte odnotowania!
WRESZCIE SYNDZIA SYNDZIOWOŁ JAK POWINIYN.
puszczol gra i niy szastoł kartkami jak porypany, piyrszy roz to w zyciu napisza: czapki z głów.

[spyru]

STAWIARSKI zmarnował wysilek całej drużyny. Mam nerwy i na razie mi nie przechodzi więc mówię mu WON ku*** do rezerw. Przegrałeś nam ku*** frajerze mecz.

Ewidentnie Stawarczykowi należy się miano kikuta meczu, ale nie za ostro trochę?
Wielka szkoda tego meczu bo wyglądało wszystko za***iście. Mądra gra, agresja, wydawałoby się dobre zmiany i nagle wszystko klapło.
Mam wrażenie, że brakło też sił, bo Amica wyglądała lepiej fizycznie. Trudno, gramy dalej.

[Elmer]

Fakt, Stawarski wiele zawalił zawalił, ale trzeba pamiętać, że 2 linia zagrała dużo gorzej po zejściu Tymińskiego i wejściu Mrowca.

Na miejscu działaczy Amiki ukarałbym grajków za to, co zrobili w środę. Skoro mieli siły w 75 minucie włączyć 5 bieg w meczu z Ruchem, to ewidentnie widać, że mecz z Miedzią zlali totalnie.

[heli]

I kogo tam wsadzicie
Para stoperów to jedność, zaś się mają dogrywać, może i Mrowiec mo lepsze umiejętności, ale co z tego jak się ni umie odnaleźć ze względu na brak zgrania, wchodzi na więcej niż ostatnio mioł okazja i właściwie chyba nie wiedzioł co i gdzie ma grać, a drużyna jako całość się wtedy posypała

lepiej w jednym meczu zrobić kilka błędów niż w kilku po jednym, szczególnie, że ewidentny indywidualny błąd to było się danie ograć przy trzeciej bramie, ale i tak wyszedł super strzał i głównie to jest zasługa bramki, a pozostałe równie dobrze mógł ktoś inny lepiej asekurować i wina na pewno nie leży ino po stronie Stawarczyka.

I kogo tam na chwila obecno widzicie, byliście na meczu z Uranią, gdzie okręgowi gracze kiwali naszych jak juniorów, gracze okręgówki to co dopiero czołowi gracze technicznie naszej ligi jak Lovrencis,

Dobry mecz dla mnie nie bardzo jest co zmieniać, szczególnie, że jak kolejny raz się okazuje gracze z ławki nie wiele póki co wnoszą do tej drużyny. Grać tak dalej, ustrzegać się błędów i tyla.

[Harpo]

Brawo Ruch! Osobiście wściekam się, bo mnie bardza bolą porażki z tymi wszystkimi Rumakami, Teodorczykami, Murawskimi i innymi tworami Amiki, ehhh.
Ale pomimo porażki jestem zadowlony z gry - do 75 wyglądało to świetnie! Szybkie podania, kontry, wykorzystywane sytuacje (Kuświk -brawo!), oskrzydlające akcje Smektały (świetny mecz), zatrzymywane Lecha na 20-30 metrze, no i od 2:2 się skończyło niestety. Lech "poczuł krew", wrzucił jakiś 6 bieg i zaczęła sie "obrona Częstochowy". Jasne Że Stawarczyk spierdzielił mecz, on jest tylko dobry przy słabym tempie meczu, przy stałych fragmentach możę, ale coś sie dzieje w naszym polu karnym facet wrasta w ziemie. Jak drzewo Ciekawe jakby mecz wyglądał, jakby strzelił z metra do pustej bramki...
Ogólnie szkoda tych punktów, chociażby jednego. Aczkolwiek taki mecz musiał się zdarzyć, Kocian przełknie gorycz porażki (pierwszej od 9 szpili!!!) i wyciagnie wnioski.
Pytanie do wszystkich: KTO ZA STAWARA? Mamy jakiegoś rosłego, mocnego fizycznie chopa?

Na koniec 2 słowa o Jankowskim - zawsze go broniłem, nie zapominam jaki fajny duet tworzył z Piechem, ale to prawda: wczoraj po jego wejściu gra stanęła. On jest bardzo słaby fizycznie: wolny, dawał się "robić" każdemu, nie pomagał kolegom z obrony. Ten mecz mnie uświadomił, że raczej nic z niego nie będzie - nie pasuje do drużyny Kociana.

PS. Zgadzam się z @Blaszanym -bardzo dobre prowadzenie zawodów przez Musiała.

[OSH]

Janek King pokrzyzowol Boskie plany bo Kuswicki mol szczelic 3 brama, Sebaro miol lotac po nagu na rynku....... ale ze szpilu jestech zadowolony, bydzie jeszcze lepij

[19aRtuR20]

Janek King pokrzyzowol Boskie plany bo Kuswicki mol szczelic 3 brama, Sebaro miol lotac po nagu na rynku....... ale ze szpilu jestech zadowolony, bydzie jeszcze lepij

cytat Kociana z konferencji: Grzegorz Kuświk zszedł tak wcześnie z boiska, ponieważ zgłosił uraz.

[Mr. Fantastic]

Jak już gdzieś pisałem. Według mnie decydujacym momentem była zmiana Tymińskiego i Kuświka. Tymiński bardzo dobrze sobie radził w środku i wiele pilek odbierał.
Kuświk natomiast bardzo dobrze utrzymywal się przy piłce i przytymywał ją na połowie przeciwnika. Dlatego też myśle, że wszedł Jankowski a nie Kwiatkowski aby też tak robił, ale kompletnie mu sie to nie udało. Natomiast Mrowiec został wprowadzony żeby zwiększyć naszą skuteczność w grze glową. Niestety Lech nie zaczął grać na afere, dalekimi podaniami a wiadomo, że Mrowiec nie jest szybki ani zwinny. Co do Stawarczyka to chcialbym też zauważyć, że przy golu Lovrencica w takiej samej odległości stał Mrowiec. Jakby go wzieli w kleszcze to po chopie a tak... nie zrobili nic. I od tej 75 min. już wiedziałem, że będzie bardzo ciężko i stracimy gole.
Liczyłem, że wywalczymy chociaż remis. Niestety bramka wyrownująca padła za szybko. Jakbyśmy przetrzymali 2:1 do 85min to myśle, że remis dowieźlibyśmy na bank.
Też jak sie tak zastanowie to nie pamietam kiedy obrona Ruchu zagrała dobrze w Poznaniu.

[Michalik85]

ehhh no tak żech czuł, ale z przebiegu meczu zech jest fest zawiedziony... niezasłuzono porażka, na zwyciestwo też my nie zasłuzyli, ale mysla ze remis byłby sprawiedliwy...
Stawar to wogole, bali do pustej bramy nie potrafi wrazić, a poźniej stoi i patrzy jak bala wpado do bramy ( kilka razy ogladalem powtorke i twierdze ze mogl zrobić ruch w kierunku piłki a nie stać jak słup ) wogole jego wywiad w przerwie meczu to masakra, colki czos yyyy, yyyyy, yyyyy .... wogole sie chop wypowiedziec nie umie no ale to tak na marginesie. Widza że Kuświk wkoncu odpalił, szkoda że nie strzelił na 3-1 no ale gdyby babcia miała wąsy... Ogolnie fajny mecz i WRACOMY Z TARCZA a nie na tarczy

Lepiej przegrać dziś żeby wygrać w WDŚ

jak tak miało być to ok oby sie Twoja przepowiednia sprawdziła

a tak na marginesie to też wos wkurwio ten Rumak?? nie wiem czemu ale jak go widza to aż mie trzesie i wchuj kolesia nie trawia

[west72]

Jak dla mnie mecz przegrały nietrafione zmiany Kociana. Szczególnie zejście Tymińskiego, który pilnował środka, Mrowiec chyba nawet nie kopnął piłki, jaki był zresztą zamysł tej zmiany to nie rozumiem, bo po niej wszystko się posypało. Jeśli chciał bronić wyniku to niestety ale plan nie wypalił. Jankowski też niestety nie dał takiej jakości jaką prezentował Kuświk (aż się dziwię, że to piszę). Bardzo słaby mecz Szyndrowskiego i Stawarczyka. Szkoda, że to ich nie zmienił w 70 minucie meczu nasz trener..szkoda, bo była szansa je***ć pyrom tym razem.

Też mi sie wydaje ,że tym razem Nie trafione zmiany .
Jankes na prawdę nic nie wnosi do tej drużyny, szkoda bo umiejętności na pewno predysponują go do walki o pierwszy skład w naszej sytuacji kadrowej ale widać ,że chyba odpuścił już sobie granie w RUCHU więc w Gdańsku nie powinien siedzieć nawet na ławie już chyba lepiej próbować jakiegoś młodego .Tak naprawdę w momencie zejścia Tymka przestał grać cały środek bo Mrowiec chyba nie kopnął w tym meczu bala .Przypadkowa bramka Murawskiego odwróciła to spotkanie na korzyść pyr.Ten mecz pokazał ,że jako drużyna mamy potencjał tyle tylko,że na dziś nie mamy na ławce odpowiednich zmienników (przede wszystkim w środku pola).Co do obrońców nie czepiał bym sie tylko Stawara bo broni cała drużyna a tego bronienia w końcówce meczu brakło całej drużynie choć to on popełnił indywidualne błędy.
Dziś zagrał słabo ale np z Zawiszą wraz z Maliną jak profesor wymiatał wszystko w okolicy 20- stki;taki to typ jak już wiele razy pisaliśmy- pewnego poziomu nie przeskoczy pytanie tylko czy na dziś jest ktoś lepszy w Ruchu na tą pozycję ? Sadlok,Mrowiec, Brodziński

Była szansa ograć kuchenki w Poznaniu ale widocznie jeszcze nie tym razem,teraz trzeba odrobić stracone punkty w Gdańsku choć tam też nie będzie łatwo.....

[mulan]

A mnie wk***ia po raz setny Janoszka. Czy przegrywamy 2, czy 6 bramkami ten synek wiecznie wygląda na zadowolonego. Reszta chłopaków głowy w dół i widać że leży im porażka na ambicji a ten wiecznie uśmiechnięty.