Michalski na ten przykład na pewno do Poznania nie jedzie, bo rezerwy grają jutro po południu mecz. Kompletna kompromitacja. A z tego pomysłu, że może tak sobie pan Gerard w testamencie życzył, to śmiałbym się chyba całe popołudnie, gdyby nie okoliczności.Rejon pisze:Piłkarze byli w dresach, ale nie wszyscy, zaroz po nabożeństwie wsiadali do autokaru, na cmyntorzu żech ich niy widzioł, bestoż mom podejrzenie, że jechali direkt do Poznania. Jak coś niuch mie fto poprowi.
Gerard Cieślik nie żyje...
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 lip 2006, o 23:22
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
14
- ch-R
- Posty: 2260
- Rejestracja: 7 wrz 2005, o 08:20
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Oni jechali prosto do Poznania - specjalnie przełożyli wyjazd ! Nie wiem czemu sie czepiacie tych dresów , chłopaki ze szkoły sportowej specjalnie musieli przyjść w dresach UKS czy SA . To i grajki tyż w tych dresach przyszli , tzn podjechali autobusem a potem do Poznania .
****************
Mahatma Gandhi
Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz.
Mahatma Gandhi
Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz.
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 lip 2006, o 23:22
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Niebywałe poświęcenie.ch-R pisze:Oni jechali prosto do Poznania - specjalnie przełożyli wyjazd !
14
- Adam1983
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2650
- Rejestracja: 7 paź 2009, o 10:48
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Niekerym personom, to sam w żodyn sposób nie dogodzisz. Wiecznie coś je nie tak...
- 19daimos20
- Posty: 2117
- Rejestracja: 29 sty 2010, o 14:38
- Lokalizacja: Kiedyś Siemce, teraz Chorzów
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Byłem w moim 24 letnim życiu na setkach pogrzebów ale pogrzeb pana Gerarda był najwspanialszym ze wszystkich. Podobnie miał Mirek Breguła. Szacunek za wizerunek ŚP pana Gerarda na MDK Batory
Dzięki jajo za informację
Dzięki jajo za informację

Ostatnio zmieniony 8 lis 2013, o 15:59 przez 19daimos20, łącznie zmieniany 2 razy.
Dumny homofob i islamofob :)
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10730
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Obaj na tym pogrzebie bardzo chcieli być. I obaj niestety nie mogli. Bp Bernacki obecnie nie przebywa w Katowicach. Na razie tylko tyle mogę na ten temat napisać.19daimos20 pisze:Byłem w moim 24 letnim życiu na setkach pogrzebów ale pogrzeb pana Gerarda był najwspanialszym ze wszystkich. Podobnie miał Mirek Breguła. Jedynie co mnie zirytowało to fakt że bp. Gerard Bernacki był w łączności duchowej.... Nie chciało mu się wsiąść w samochód i przyjechać z Katowic do Chorzowa???!!! Abp Kupny miał kawał drogi z Wrocławia więc to można zrozumieć.
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
- OSH
- Posty: 1186
- Rejestracja: 28 cze 2007, o 04:58
- Lokalizacja: SRH
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Gerard spoczol w dresie wiec i zawodnicy przyszli w dresach. W czym halo? Sportowe dresy jak i garniaki byly wrecz obowiazkowe.
Ostatnio zmieniony 8 lis 2013, o 16:02 przez OSH, łącznie zmieniany 1 raz.
Godom dzis wom, ze zawsze jo, za moj HKS beda szol...


- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Jak nie wiecie dlaczego ktoś nie mógł przyjechać, albo dlaczego ktoś był w dresie to proponuje się nie wypowiadać i nie oceniać pochopnie, bo wychodzi się później na durnia.19daimos20 pisze:Byłem w moim 24 letnim życiu na setkach pogrzebów ale pogrzeb pana Gerarda był najwspanialszym ze wszystkich. Podobnie miał Mirek Breguła. Jedynie co mnie zirytowało to fakt że bp. Gerard Bernacki był w łączności duchowej.... Nie chciało mu się wsiąść w samochód i przyjechać z Katowic do Chorzowa???!!! Abp Kupny miał kawał drogi z Wrocławia więc to można zrozumieć.
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 30 cze 2007, o 21:14
- Lokalizacja: Chorzów Stary
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Nawet sam a terozki sie wadzicie ...
Ostatnio taki wzruszony i smutny byłem na pogrzebie mojej ukochanej babci.
Ostatnio taki wzruszony i smutny byłem na pogrzebie mojej ukochanej babci.
Gerard Cieślik - "Kiedyś przyjechali do mnie działacze z Łodzi. Z kluczem do nowiutkiego, wyposażonego we wszystkie wygody mieszkania. A ja mieszkałem w zwykłej klitce. Ale przez myśl nawet mi nie przyszło, by z tego powodu Ruch opuszczać...".Oprócz ofert z polskich klubów, miał on również ofertę m.in. ze szkockiego Aberdeen, które oferowało pensję w wysokości 10 tys. funtów na miesiąc!


- 19krz20
- Posty: 338
- Rejestracja: 30 maja 2006, o 21:51
- Lokalizacja: Cwajka
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Trocha zdjync z pogrzebu http://chorzow.naszemiasto.pl/artykul/g ... 7a9e,1,3,5 

-
- Posty: 174
- Rejestracja: 15 paź 2010, o 16:23
- Kontakt:
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 30 cze 2007, o 21:14
- Lokalizacja: Chorzów Stary
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Pięknie to Agnieszka Bytomska, dziennikarka Gościa napisałaluki232 pisze:kolejne zdjęcia http://katowice.gosc.pl/gal/spis/177109 ... a-Cieslika
"Morze niebiesko-białych szalików. Nawet niebo, po kilku dniach niepogody, znowu stało się błękitne, przysłonięte w kilku miejscach białymi chmurami. Chorzów pożegnał Gerarda Cieślika barwami jego ukochanego Ruchu.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=D0ilLT7KJTU[/youtube]
Ostatnio zmieniony 8 lis 2013, o 16:29 przez Kornat, łącznie zmieniany 1 raz.
Gerard Cieślik - "Kiedyś przyjechali do mnie działacze z Łodzi. Z kluczem do nowiutkiego, wyposażonego we wszystkie wygody mieszkania. A ja mieszkałem w zwykłej klitce. Ale przez myśl nawet mi nie przyszło, by z tego powodu Ruch opuszczać...".Oprócz ofert z polskich klubów, miał on również ofertę m.in. ze szkockiego Aberdeen, które oferowało pensję w wysokości 10 tys. funtów na miesiąc!


-
- Posty: 174
- Rejestracja: 15 paź 2010, o 16:23
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
W końcu "Gość" to chyba ostatnia porządna gazeta w tym kraju...Kornat pisze:Pięknie to dziennikarz Gościa napisałluki232 pisze:kolejne zdjęcia http://katowice.gosc.pl/gal/spis/177109 ... a-Cieslika
"Morze niebiesko-białych szalików. Nawet niebo, po kilku dniach niepogody, znowu stało się błękitne, przysłonięte w kilku miejscach białymi chmurami. Chorzów pożegnał Gerarda Cieślika barwami jego ukochanego Ruchu.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 mar 2013, o 09:59
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
Tu kolejne zdjęcia z pogrzebu ... http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html i http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7520
- Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
- Kontakt:
Re: Gerard Cieślik nie żyje...
A może akurat Psykała będzie na tym meczu jako pierwszy trener?Johnny Walker pisze:Michalski na ten przykład na pewno do Poznania nie jedzie, bo rezerwy grają jutro po południu mecz.
Nie wydaje mi się, żeby pan Gerard miał coś przeciwko ubranym w dres piłkarzom i sztabowi Ruchu Chorzów. Jechali od razu stamtąd do Poznania, nie widzę problemu(zresztą On sam został pochowany w dresie reprezentacji).
Bardzo dużo ludzi, godnie pożegnaliśmy LEGENDĘ!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 35 gości