[15 kolejka] Ruch Chorzów - Zawisza Bydgoszcz 5.11.13; 18:00

[Kujav]

Wszystko zostało napisane, ale dorzucę coś od siebie, wstyd mi za ludzi z "dziesiony", który po 5 razie odpuścili sobie skandowanie ku pamięci Pana Gerarda, wstyd jeszcze większy, że chociaż nie śpiewali, rżeli niemiłosiernie jak jakieś konie, wstyd, że nie dopingują kiedy drużyna tego potrzebuje, wstyd jeszcze większy, że za jechanie po piłkarzach w tak niewyszukany sposób nigdy nie brakuje im sił. A niektórzy to tak się na Kuświka uwzięli, że przyjęcie piłki na 30 metrze to była dla nich sytuacja bramkowa. Emocje emocjami, ale jak ktoś chodzi na mecz, to niech posiądzie minimalną wiedzę w zakresie przyjęcia piłki w powietrzu, gry z obrońcą na plecach, strzałach w niekomfortowych sytuacjach, etc. Niektórzy znają piłkę chyba tylko z komputera i wydaje się im, że wystarczy nacisnąć jeden klawisz i wszystko zawsze wyjdzie. Kuświk nie jest idealny, ale próbujmy dać mu jeszcze szansę i próbujmy go oceniać nieco bardziej obiektywnie.

[scaneRboy]

różni są ludzie, nie brakowało też takich, którym szkliły się oczy.

[miechowiner12]

Dajcie spokój zwadzeniem jest wygrana, było właściwie na trybunach i tyla

Nie ma co rozstrząsać czy lepszy jest napastnik co mo przez 45 min zero akcji czy taki co mo kilka i je zwali, ale jedna strzeli bo to nie ma sensu zwykłe gdybanie co by było jakby było.

[HKSADIK]

Dla mnie piękny i wzruszający mecz. Na początku aż łapało za gardło

Brawa dla drużyny, trenera, brawa dla nas, bo naprawdę było godnie.

Gerard Cieślik!!

[marek79]

Kujav Ty sie jeszcze dziwisz? Niektorzy to podstawowych zasad kultury nie znaja bo gdyby znali to by wiedzieli ze przy minucie ciszy sie nie komentuje i SCIĄGA CZAPKI Z GŁÓW bo w ten sposob oddaje sie szacunek zmarlemu.

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Paveel]

Mariusz Śrutwa o Kuświku:

Kuświk... To jest bardzo ciekawy temat. Wszedł na boisko i zaczęły się sytuacje. Pewnie ktoś zaraz powie, że jedna, druga czy trzecia niewykorzystana, ale ja zawsze mam na to jedną odpowiedź: na boisku bez bramkarza jest dziesięciu zawodników i każdy może mieć okazję. Jeżeli piłkarz ma trzy, cztery, to gdzie jest reszta? Chwała mu za to, że do nich dochodzi. W czasie meczu po raz kolejny sobie powiedziałem, że jeśli ktoś strzeli bramkę w tym spotkaniu, to tylko Kuświk. To się po raz kolejny potwierdziło. Pewnie, że jeszcze dużo pracy przed nim, żeby był jeszcze lepszy niż teraz. Ma jednak to coś i to jest fajne. Potrafi się znaleźć i wcześniej czy później zdobyć bramkę, a poza tym chce mieć kolejne.

[tomicher]

Jak dla mnie doskonałe podsumowanie Mariusza.

[jajo]

To ja jeszcze o Kuświku
http://ekstraklasa.tv/razil-nieskuteczn ... 69109.html
Zobaczcie co Kuświk robi w 0:06, czy 0:28. To jest właśnie to co go wyróżnia, dlaczego ma tyle sytuacji. Cała masa zawodników w tym czasie by stała, a potem strzeliła gola, ale ze spalonego. On umiał kontrolować linię, to jego duża zasługa w tym meczu.
Brakuje mu skuteczności, ale to jego wejście ożywiło ten mecz. Z resztą on strzelił w tym sezonie 4 gole na 456 minut gry. To jest gol co 112 minut! Średnia, to 0,78 gola na 90 minut! Co by nie mówić fenomenalna statystyka.

[19flasteR20]

Wszystko zostało napisane, ale dorzucę coś od siebie, wstyd mi za ludzi z "dziesiony", który po 5 razie odpuścili sobie skandowanie ku pamięci Pana Gerarda, wstyd jeszcze większy, że chociaż nie śpiewali, rżeli niemiłosiernie jak jakieś konie, wstyd, że nie dopingują kiedy drużyna tego potrzebuje, wstyd jeszcze większy, że za jechanie po piłkarzach w tak niewyszukany sposób nigdy nie brakuje im sił. A niektórzy to tak się na Kuświka uwzięli, że przyjęcie piłki na 30 metrze to była dla nich sytuacja bramkowa. Emocje emocjami, ale jak ktoś chodzi na mecz, to niech posiądzie minimalną wiedzę w zakresie przyjęcia piłki w powietrzu, gry z obrońcą na plecach, strzałach w niekomfortowych sytuacjach, etc. Niektórzy znają piłkę chyba tylko z komputera i wydaje się im, że wystarczy nacisnąć jeden klawisz i wszystko zawsze wyjdzie. Kuświk nie jest idealny, ale próbujmy dać mu jeszcze szansę i próbujmy go oceniać nieco bardziej obiektywnie.

Kujav chodzisz czasem na prosta ?Mozna kogos krytykowac za cos, ale nalezy dostrzegac druga strone, ze kibic przyszedl na mecz, aby jego ukochana druzyna wygrala.
Byc moze tu jest ta druga strona medalu.Szkoda, ze dzis jest TV i kazdy moze porownac poziom polskiej ekstraklasy z zagraniczna.Kiedys nie bylo takiej mozliwosci, a i nasze legendy zyly pilka 24h na dobe czy dzis pilkarz jest tym typem co kiedys, a moze to co odeszlo, to wraz z epoka Gerarda Cieslika?
Sam znajdz odpowiedz na moje pytanie jak, to teraz jest z naszymi pilkarzykami choc pan Gerard sam potwierdzal, ze w porownaniu do dzisiejszych profesjonalistow, to oni bedac amatorami wiele rzeczy nadrabiali swoim sercem i zaangazowaniem w kazdy mecz.
Pamietaj na DZIES10NIE/CYJNIE chodza kibice co by nie jednego mlodego fanatyka zawstydzili swoim stazem na Ruchu.
Chodza tacy co pamietaja czasy Gerarda Cieslika jak szpilol w Ruchu .Jak myslisz czym Ruch zdobyl te 14 majstrow?
No tak ale trzeba cieszyc sie z tego co mamy, bo wiemy jak jest Ino Ruch!

[OSH]

Jo tam jest zadowolony ze w tak nostalgicznym, smutnym dla nos dniu pilkarze i kibice wyszli zwyciesko z tyj rywalizacji i godnie pozegnali My naszego nestora Gerarda.
Teroz ino dalyj do przodu a jeszcze wszystko jest mozliwe!!!
p.s. bramki mogly wpasc wczesnij ale i mogla ta brama wogule nie wpasc, winc sam zech jest pozytywnie zaskoczony ze nom szczynscie dopisalo w tyj koncowce bo radosc byla tak wielko ze mi sie normalnie we lbie zakryncilo

[radzion]

moze i Kuswik nie jest wybornym strzelcem, moze tez nie jest mega technikiem ale w chwili obecnej wole Kuswika ktory wykorzysta co 5 sytuacje niz Kwiatkowskiego ktory poza wiaterkiem nie robi nic, bieganie bez zadnego pomyslu efektow nie przynosi. Kuswik chwila po wejsciu dochodzi do swietnej sytuacji, pozniej ma ich jeszcze pare i to co napisal jajo - Kuswik potrafi najlepiej ze wszystkich naszych napastnikow kontrolowac linie spalonego, co swietnie pokazal przy bramkowej akcji, kiedy cofnalsie o metr widzac ze jeden z obroncow sie rozjechal .

[sebaro]

Ja pi***ole ...
- piłka go szuka,
- kontroluje linie spalonego,
- umie przyjąć piłkę z obrońca na plecach,
- dochodzi do sytuacji bramkowych

Czytając Was mam wrażenie że mamy do czynienia z piłkarskim geniuszem. Napiszcie jeszcze, że się fajnie porusza po boisku i jak pije wode to ma za***iste dołeczki w policzkach , no ja pi***ole

A ja tylko przypomnę, że ten niemłody już napastnik (26 lat) ma w swoim dorobku piłkarskim gre w prowincjonalnym klubie z Bełchatowa (bez urazy) - przez kilka sezonów czyli ponad 100 meczów gdzie strzelił chyba aż 5 bramek, później epizod w tak znakomitym klubie jak Polkowice i 2 sezon u nas gdzie zdobył też kilka bramek na kilkadziesiąt meczy do rozegrania. Wynik za***isty.
Dziwne, że na jego talencie nie poznali się dotychczas nie tylko menagerowie zachodnich klubów ale i także raczej nikt z Polski się o niego nie bije.
Na chwile obecną ten "fenomenalny" gracz musi ustąpić miejsca jakiemuś juniorkowi w podstawowym składzie a jedyna pochwała popłynęła z ust nauczyciela WFu... jednak nikt sie na razie nie poznał na talencie tego wirtuoza.
Za nami runda jesienna (15 meczy) a Jego dorobek to 4 bramki. Chyba trochę za mało aby mówić, że jest dobrym napastnikiem. Poczekamy, zobaczymy. Ma jeszcze sporo do pokazania.
Nawet go niektórzy do Śrutwy porównują profanacja!
Mario w jego wieku miał już na koncie ok. 60 bramek i m.in. tytuł króla strzelców!

Ochłońcie i nie gadajcie bzdur.
Gość jest bardzo przeciętnym zawodnikiem (żeby nie powiedzieć słabym) i koniec kropka.
A to że raz czy drugi strzeli na 1:0 nie czyni zeń dobrego piłkarza.

Oczywiście, że cieszyłem się z tej bramki i będę się cieszył z jego wielu innych ale wiem, że nie będzie tego wiele.
I nic personalnie nie mam do Kuswickiego, ot po prostu wolno mi chyba ocenić jednego czy drugiego piłkarza po meczu.
Ale niektórzy przesadzają i ich poziom wiedzy ogranicza się do tego: strzelił bramke - jest za***isty.

Jeszcze tylko przy okazji chciałbym zapytac się tych znafców, którzy też twierdzili,ze czepiam się byle tylko dowalić takim wirtuozom jak Lisowski czy Nowacki, którzy grali beznadziejnie. Gdzie są teraz i jakie kariery w jakich dużych klubach kontynuują? Bo sebaro się nie zna a oni sa tacy zajebiści...
Wypisz-wymaluj analogiczna sytuacja z Kuswickim.

[19aRtuR20]

patrzac na czas jaki Kuświk spedził na boisku to wcale te jego cztery bramki nie wyglądają źle...

Niedzielan też w pierwszym sezonie potrzebowoł trocha zaufania i ogrania - jak piłkarz mo być w super formie jak nie gro regularnie?

jak juz wyciagosz statystyka pięciu goli w sezonie to popatrz ile wszędzie groł... jakby mioł większy talent to grołby kaj indzi i bys ino marzył, zeby taki napastnik grołw Ruchu - Kuświk obecnie jest mni wiyncy tym na co nos stać...

Jasne - do teraz mom przed oczami mecz w Gdańsku kaj Kuświk wloz i spacerowoł zamiast trocha powalczyć, podobnie było w innych meczach, ale odkąd Kocian jest w Ruchu piłkarze grają z większym zaangażowaniem, w tym Kuświk

Wiadomo, że potrzebujemy napastnika, bo napad słabo wyglądo (poza Kuświkiem momy Kwiatkowskiego, który loto, ale marny z tego efekt, a Jankowski to bardziej cofnięty napastnik/ofensywny pomocnik niż snajper) więc kim Ty tam chcesz grać póki takiego napastnika nie ma? bo grając jak Barcelona (z Kwiatkowskim na szpicy, czyli de facto bez napastnika) jakoś delikatnie nie wyłazi...

Jeśli chodzi o porównania do Śrutwy czy Piecha, to były ino przypomnienia, że Ci piłkarze też potrzebowali kilku okazji żeby strzelić gole... jak w Ruchu objawi się lepszy od Kuświka to na pewno bydzie grać i tyla, ino że łatwo jest napisać wpuścić juniora - ile ludzi pisało wpuścić Kwiatkowskiego, ino że oprócz jednego strzału wczoraj i jednego gola z Pogonią jakoś nie przypominom się jakiś super okazji żeby coś strzelić...

[BoRo]

Sebaro, zgodza się z Tobą tak jak i z innymi którzy krytykują i doceniają gre Kuświka. Wczoraj też nie mogłem uwierzyc jak można nie wykorzystac 3 czy 4 sytuacji, ale powiedzmy sobie szczerze, że lepszego na ten moment nie mamy ! Jankowski ? wolne żarty ! - sprzedac w zimowym okienku chocby za 100 tyś. ojro co by już nie powiedziec zloty. Kwiatek który dopiero zaczyna zbierac doświadczenie (bardzo go cenie bo zobaczycie że prędzej czy później dostając szanse u Kociana wypali jak Zachara u szczew). Kwiatek idealnie sie sprawdza w grze z kontry - jest szybki i blyskotliwy, za to Kuswik bardziej w grze kombinacyjnej. PYRSK chopy

[tomicher]

A ja tylko przypomnę, że ten niemłody już napastnik (26 lat) ma w swoim dorobku piłkarskim gre w prowincjonalnym klubie z Bełchatowa (bez urazy)

Czyli teraz to już te prowincjonalne kluby nie potrafią dostarczać dobrych zawodników ? Były takie prowincjonalne boroki wyciągane z jeszcze bardziej prowincjonalnych klubów.
Znicz Pruszków, Polonia Świdnica, Gwarki Zabrze, jakieś Pasjonaty ? Co to w ogóle są za klubiki ?

u nas gdzie zdobył też kilka bramek na kilkadziesiąt meczy do rozegrania. Wynik za***isty.

Zamiast pisać jakieś emocjonalne dywagacje, które nie mają jakiegokolwiek związku z faktami, zerknij sobie w statystyki. Zobacz ile ten człowiek zagrał meczy, w ilu wszedł na boisko w ciągu ostatniego kwadransu, ile rozpoczął od pierwszej minuty. Jak to wygląda w rzeczywistości, na papierze bez ubarwiania i zbędnych frustracji.

Dziwne, że na jego talencie nie poznali się dotychczas nie tylko menagerowie zachodnich klubów ale i także raczej nikt z Polski się o niego nie bije.
Na chwile obecną ten "fenomenalny" gracz musi ustąpić miejsca jakiemuś juniorkowi w podstawowym składzie a jedyna pochwała popłynęła z ust nauczyciela WFu... jednak nikt sie na razie nie poznał na talencie tego wirtuoza.

Arkadiusz Piech. Znasz takiego ?
Zobacz sobie jaki ten zawodnik miał start w klubie na którego forum teraz jesteś. Fornalik ewidentnie nie był przekonany od samego początku do niego, dopiero po meczu w Warszawie Arek został zabetonowany w składzie. Takich przykładów jest mnóstwo. Zawodnik żeby mógł się pokazać, zaimponować - musi grać. Regularnie grać.

O Piecha jak uciekał ze Świdnicy/Widzewa też się biła cała liga yup ?

Oczywiście, że cieszyłem się z tej bramki i będę się cieszył z jego wielu innych ale wiem, że nie będzie tego wiele.
I nic personalnie nie mam do Kuswickiego, ot po prostu wolno mi chyba ocenić jednego czy drugiego piłkarza po meczu.
Ale niektórzy przesadzają i ich poziom wiedzy ogranicza się do tego: strzelił bramke - jest za***isty.

Obyśmy się z tych bramek cieszyli, oby ich było mnóstwo. Nie wiem ile ich będzie i czy będą w ogóle. Jestem jednak zdania że ten gość ma papiery na grę i w obecnej sytuacji potrzebuje chyba trochę wiary w niego. Nikt nie wie czy sam Kuświk to wykorzysta, oby tak.
Ten człowiek gra niemal same ogony, w ostatnich dwóch meczach strzelił dwa gole. C'mon ! Będzie dobrze !


P.S

Wczoraj też nie mogłem uwierzyc jak można nie wykorzystac 3 czy 4 sytuacji

Serio chłopie, zmień ligę, włącz Real, Manchester czy PSG. Szkoda nerwów