koller pisze:maciek1973 pisze:Na razie Zieliński "czyści" wszystkich spacerowiczów z zeszłego sezonu:
-Panka (on to w ogóle poradzi lotać szybciej niż 10 km/h?)
-Pesković i Lewiński (pozdrowienia za tor z Podbeskidziem Biała)
-Kikut (za słaby)
-Niedzielan (szkoda, ale nie wiemy jak wyglądoł na treningach)
-Jankowski (dwa meczo sobie polotom, cztery odpoczna)
-Djokić (jak nie umia grać, to przynajmniej komuś przyp...)
No i wpowadzo nowych:
Dziwnel, Brodziński, Babiarz, Włodyka, inni.
Wypado dać mu szansa, oczywiście zlecioł z ligi (tak, tak!), ale moim zdaniem ten spadek to nie tylko jego wina, a nawet jest grupa, której wkład jest bardziej bezsporny.
Jak ty w ty grupie widzisz Peskovicia to niemom słów . Jankes znienawidzony za legia , widocznie jeżeś jednym z nich , no i Zeljko choć on zjeboł sie cało opinia Niebieskiej wiary w ciągu raptem pół sezonu . Co do reszty sie zgodzom . No poza trenerem a raczej osobą kero chce nim być

Oglądnij sobie na spokojnie zapał Peskovicia przy podaniu Lewińskiego do Demjana.
Każdy może sobie o tym myśleć co chce, jo swoje myśli mom.
Co do Jankowskiego. Mom w du*** jego sympatie do Legii, zresztą w historii Ruchu było mnóstwo świetnych lub przynajmniej dobrych Warszawiaków lub z przeszłością z Warszawy, np. Rowicki, Pulkowski, Sokołowski, Wiechowski, nawet Śrutwa(!).
Do Jankowskiego mom pretensje o zaangażowanie (lub raczej brak) na finiszu ligi w poprzednim sezonie, na finale PP, w całej rundzie jesiennej poprzedniego sezonu, można jeszcze długo wybierać.
Zresztą pokozoł na początku wiosny, że jak chce, to grać umie (Widzew, Bełchatów, do 1/2 PP z Legią było OK), potem dramat.