to za koszernomPavlique pisze: W Ruchu będzie większy budżet, ale i większe wymagania. - Wiosną ma być pierwsza liga! - zapowiada Mariusz Klimek, główny udziałowiec sportowej spółki akcyjnej Ruch.
Już po raz drugi w tym roku ludzie przychylni Ruchowi Chorzów zarejestrowali sportową spółkę akcyjną. Tym razem akt notarialny podpisał Mariusz Klimek, chorzowski biznesmen i prezes firmy odzieżowej Reporter, której logo widnieje na koszulkach piłkarzy.
Spółka nie ma prezesa, za to posiada dwuosobowy zarząd (docelowo ma to być pięć osób) oraz trzyosobową radę nadzorczą (w przyszłości ma być siedmioosobowa). Kapitał założycielski spółki to 500 tys. zł.
Nowa spółka jeszcze w tym tygodniu ma zostać zarejestrowana w sądzie, a już w grudniu przejąć drugoligowe miejsce stowarzyszenia Ruch. Dzięki temu zabiegowi chorzowski klub ma odzyskać wiarygodność i pozbyć się kilku milionów długów, a na dziś ma ich około 15 mln zł.
Klimek zainwestował w Ruch swoje własne pieniądze. - Reporter nadal pozostanie sponsorem klubu, ale nie będzie udziałowcem spółki. Na koszulkach będzie tak długo, aż pojawi się ktoś bogatszy i da za reklamę więcej - tłumaczy.
Biznesmen zapewni Ruchowi spokojny byt, ale w zamian będzie wymagał. - Wiosną ma być pierwsza liga! Drugiej takiej szansy mieć już nie będziemy [w wyniku reorganizacji rozgrywek do ekstraklasy mogą awansować nawet cztery zespoły - przyp. red.] - podkreślał.
Zdaniem Klimka i Stefana Mleczki, prezesa stowarzyszenia, sztab szkoleniowy Ruchu pozostanie bez zmian. Mała rewolucja czeka natomiast kadrę. Zimą zespół opuści czterech, pięciu zawodników.
- Na pewno będą wzmocnienia [Jan Woś?, Paweł Sibik? - przyp. red.]. Dajcie nam czas. Mam deklaracje wielu firm i osób, które są gotowe nam pomóc. To dzięki ich pieniądzom zbudujemy budżet - mówił Klimek.
Za politykę transferową będzie odpowiedzialny menedżer (dyrektor sportowy). Rozmowy z kandydatami już trwają.
Prawdopodobnie nie będą finalizowane transfery i obozy przygotowawcze, które pilotowali działacze starej spółki, na czele której stał Andrzej Chrzanowski. Oznacza to, że do klubu nie przyjedzie czterech zapowiadanych piłkarzy z Serbii oraz dwóch Węgrów. Nie odbędzie się też zgrupowanie w Macedonii.
Po rejestracji spółki Klimek, Mleczko oraz Jan Michalik, wiceprezydent Chorzowa, pojechali do Pragi na rozmowy z przedstawicielami niemieckiego koncernu medialnego, potencjalnego sponsora klubu. - Liczę, że obecność pana prezydenta uczyni nas bardziej wiarygodnymi - przekonywał Klimek. - To dopiero początek negocjacji - tonował nastroje prezydent.
Klimek i Mleczko muszą być przekonujący i wiarygodni, bo niemieckie pieniądze może im zgarnąć sprzed nosa koszykarski klub Śląsk Wrocław, który podobno liczy na hojność tego samego sponsora.
Zarząd spółki
Henryk Śliwiński
Marek Nowak
Rada nadzorcza
Aleksander Ćwik
Krzysztof Łasak
Mariusz Klimek
SSA RUCH Chorzów
-
- Posty: 4804
- Rejestracja: 31 gru 2003, o 11:44
- Lokalizacja: Pless-Stadt
- Kontakt:
I'm a man who walks alone
-
- Posty: 891
- Rejestracja: 28 lut 2004, o 12:55
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
-
- Posty: 1440
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 13:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- KOCHŁOWICE
- Posty: 693
- Rejestracja: 26 lip 2004, o 19:12
- Lokalizacja: z NU 03
- Kontakt:
- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
-
- Posty: 2762
- Rejestracja: 13 wrz 2004, o 20:25
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Posty: 719
- Rejestracja: 30 wrz 2002, o 20:12
- Lokalizacja: Katowice-Janów
- Kontakt:
-
- Posty: 384
- Rejestracja: 20 lut 2004, o 11:16
- Lokalizacja: ŻoRy
- Kontakt:
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11459
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
-
- Posty: 384
- Rejestracja: 20 lut 2004, o 11:16
- Lokalizacja: ŻoRy
- Kontakt:
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
-
- Posty: 682
- Rejestracja: 21 paź 2004, o 18:06
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Posty: 2762
- Rejestracja: 13 wrz 2004, o 20:25
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
przepraszam za pomówienia jeśli jest to zbieżność nazwisk...
kilka słow o Aleksandzre Ćwiku w ,,Rzeczpospolitej
"
Marek Kempski jako wojewoda Śląski stracił kontrolę nad działalnością urzędu - wynika z raportu komisji MSWiA.
Brak nadzoru wojewody doprowadził do wyodrębnienia się grupy wysokich urzędników, ułatwiających prowadzenie interesów osobom związanym z biznesmenem Aleksandrem Ćwikiem. Działalność ta z reguły prowadzona była na granicy prawa, a w kilku wypadkach poza tymi granicami - taka jest konkluzja raportu, który powstał po rządowej kontroli w śląskim Urzędzie Wojewódzkim.
Kontrola, pod kierownictwem szefa MSWiA Marka Biernackiego, wkroczyła do urzędu 4 grudnia po naszej publikacji "Wojewoda w sieci". Opisaliśmy działanie w otoczeniu wojewody śląskiego nieformalnego układu, który zdominował rynek nieruchomości, zamówień publicznych i przetargów. Raport, który opublikowała w piątek "Gazeta w Katowicach", lokalny dodatek "Gazety Wyborczej", potwierdza nasze zarzuty.
Z prac zespołu wynika zasadnicza konkluzja - Kempski nie dopełnił obowiązku właściwego nadzoru nad podległą mu administracją. Bardzo rzadko przychodził na kolegia dyrektorów urzędu, a obieg korespondencji również nie gwarantował mu wiedzy na temat tego, co się dzieje w urzędzie. Raport wyraźnie mówi, że "w żadnym przypadku nie można doszukać się w jego działaniach jakiegokolwiek elementu działania przestępczego".
Kontrolerzy stwierdzili, że nie układała się współpraca między Kempskim a jego pierwszym zastępcą Andrzejem Gałażewskim, odpowiedzialnym za działy, w których doszło do nieprawidłowości.
Biznesmen Aleksander Ćwik, którego firmy zarabiały na przejmowaniu państwowych nieruchomości, kontraktów i zamówień, nigdy nie był formalnym doradcą wojewody, choć w powszechnej opinii - podtrzymywanej też przez Kempskiego - za takiego uchodził. To mu znacznie ułatwiało działalność - uniknął chociażby kontroli skarbowej, której domagał się Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP.
Policja pierwsze informacje o sprzecznej z prawem działalności Ćwika otrzymała w kwietniu 1999 r.
Dlaczego Kempski ignorował te sygnały? Dyrektor jego gabinetu Aleksander Gaczka tłumaczy w raporcie, że wojewoda ufał Ćwikowi.
"Fakt, że Aleksander Ćwik był przedstawicielem Çobozu solidarnościowegoČ oraz to, że wobec niego nie toczyły się postępowania prokuratorskie było wystarczającą rękojmią uczciwości biznesmena".
Ciekawe są jeszcze inne uwagi kontrolerów; np. okazało się, że w wydziale nadzoru właścicielskiego i przekształceń własnościowych śląskiego urządu prowadzone były kontrole Najwyższej Izby Kontroli, dotyczące wykonania budżetu, które... kończyły się bez negatywnych wniosków.
W tym samym wydziale prowadzone były dwie kontrole wydziału kontroli Urzędu Wojewódzkiego. Od połowy października do połowy listopada 2000 r. prowadzona była np. kontrola związana z działalnością PKS w Żywcu. W przedsiębiorstwie, gdzie dochodziło do wyłudzania państwowych pieniędzy na skutek fikcyjnych zakupów i sprzedaży autobusów, kontrolerzy wykryli jedną nieprawidłowość - złe "umocowania pełnomocnika wojewody" (autorzy raportu postawili w tym miejscu trzy wykrzykniki)
PS Czy sa czyści ludzie w polskim biznesie??
kilka słow o Aleksandzre Ćwiku w ,,Rzeczpospolitej
"
Marek Kempski jako wojewoda Śląski stracił kontrolę nad działalnością urzędu - wynika z raportu komisji MSWiA.
Brak nadzoru wojewody doprowadził do wyodrębnienia się grupy wysokich urzędników, ułatwiających prowadzenie interesów osobom związanym z biznesmenem Aleksandrem Ćwikiem. Działalność ta z reguły prowadzona była na granicy prawa, a w kilku wypadkach poza tymi granicami - taka jest konkluzja raportu, który powstał po rządowej kontroli w śląskim Urzędzie Wojewódzkim.
Kontrola, pod kierownictwem szefa MSWiA Marka Biernackiego, wkroczyła do urzędu 4 grudnia po naszej publikacji "Wojewoda w sieci". Opisaliśmy działanie w otoczeniu wojewody śląskiego nieformalnego układu, który zdominował rynek nieruchomości, zamówień publicznych i przetargów. Raport, który opublikowała w piątek "Gazeta w Katowicach", lokalny dodatek "Gazety Wyborczej", potwierdza nasze zarzuty.
Z prac zespołu wynika zasadnicza konkluzja - Kempski nie dopełnił obowiązku właściwego nadzoru nad podległą mu administracją. Bardzo rzadko przychodził na kolegia dyrektorów urzędu, a obieg korespondencji również nie gwarantował mu wiedzy na temat tego, co się dzieje w urzędzie. Raport wyraźnie mówi, że "w żadnym przypadku nie można doszukać się w jego działaniach jakiegokolwiek elementu działania przestępczego".
Kontrolerzy stwierdzili, że nie układała się współpraca między Kempskim a jego pierwszym zastępcą Andrzejem Gałażewskim, odpowiedzialnym za działy, w których doszło do nieprawidłowości.
Biznesmen Aleksander Ćwik, którego firmy zarabiały na przejmowaniu państwowych nieruchomości, kontraktów i zamówień, nigdy nie był formalnym doradcą wojewody, choć w powszechnej opinii - podtrzymywanej też przez Kempskiego - za takiego uchodził. To mu znacznie ułatwiało działalność - uniknął chociażby kontroli skarbowej, której domagał się Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP.
Policja pierwsze informacje o sprzecznej z prawem działalności Ćwika otrzymała w kwietniu 1999 r.
Dlaczego Kempski ignorował te sygnały? Dyrektor jego gabinetu Aleksander Gaczka tłumaczy w raporcie, że wojewoda ufał Ćwikowi.
"Fakt, że Aleksander Ćwik był przedstawicielem Çobozu solidarnościowegoČ oraz to, że wobec niego nie toczyły się postępowania prokuratorskie było wystarczającą rękojmią uczciwości biznesmena".
Ciekawe są jeszcze inne uwagi kontrolerów; np. okazało się, że w wydziale nadzoru właścicielskiego i przekształceń własnościowych śląskiego urządu prowadzone były kontrole Najwyższej Izby Kontroli, dotyczące wykonania budżetu, które... kończyły się bez negatywnych wniosków.
W tym samym wydziale prowadzone były dwie kontrole wydziału kontroli Urzędu Wojewódzkiego. Od połowy października do połowy listopada 2000 r. prowadzona była np. kontrola związana z działalnością PKS w Żywcu. W przedsiębiorstwie, gdzie dochodziło do wyłudzania państwowych pieniędzy na skutek fikcyjnych zakupów i sprzedaży autobusów, kontrolerzy wykryli jedną nieprawidłowość - złe "umocowania pełnomocnika wojewody" (autorzy raportu postawili w tym miejscu trzy wykrzykniki)
PS Czy sa czyści ludzie w polskim biznesie??
za Tobą pójde w ogień, wode..
- vahanara
- Posty: 672
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 12:05
- Lokalizacja: oldBytków
- Kontakt:
Kurde, a ja słyszałem że kibice będą się składać na pensję dla zarządu... Ale będzie...Harpo pisze:A ja mam pytanko: doszły mnie słuchy, że będziemy się teraz nazywać..."REPORTER" Chorzów! Chyba śnię, powiedzcie, ze to nieprawda, pliiiiiss :shock:
Każda władza deprawuje a władza absolutna deprawuje absolutnie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ejsi87, Google Adsense [Bot], jln347, koperniol1984, Mavo1920, pko, Rickenn10, uszy i 75 gości