[16 kolejka] Ruch Chorzów - Lech Poznań, 24.02.13; 17:00

[ch-R]

Totalny brak pomysłu na grę plus małe umiejętności gry w bala skutkuje takim wynikiem . Za tydzień na naszym stadionie będzie królował tylko Widzew.

[Mirek]

Była 84. min meczu Ruchu Chorzów z Lechem Poznań, gdy Łukasz Teodorczyk odkopnął piłkę i za niesportowe zachowanie dostał żółtą kartkę od sędziego Huberta Siejewicza - czwartą w tym sezonie. Wyeliminuje go ona z kolejnego meczu, z Polonią Warszawa. Meczu, w którym i tak by nie zagrał...

dobre hahaha

o samym meczu dalej nie chce mi się myśleć, bo szkoda mojego zdrowia.

[spyru]

Na meczu nie mogłem być, nie mogłem go też oglądać w tv.
Nie wiem co się dziej na Cichej ale jestem pewny, że to nie tylko brak umiejętności wśród zawodników. Bo to jest niemożliwe żeby wykręcać takie wyniki 0-4, 0-5, 0-3, 2-9 - to są wyniki z tego sezonu. Nieprawdopodobne

[Raulito]

Trener : "Patrzymy w górna część tebeli nie za siebie"

Kikut : "Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji. Trzeba sobie szczerze powiedzieć, że bronimy się przed spadkiem i zapowiada się, że walka będzie do ostatniej kolejki - przyznał zawodnik Ruchu."

Taka mała rozbieżność...

[Lutz]

Dwa razy Zieńczuk mioł bal z wolnego na 25, 30 metrze z prawy strony trocha powyżej narożnika pola karnego. Właściewie idealno sytuacja do bezpośredniego strzału na brama, szczególnie do lewonożnego kopacza. Co robi ? Wciepuje ta kula nieudacznie, na afera na 14 metr wychodzonc chyba z założynio że jakiś Amikorz som sie ja kepnie w kierunku tora.
Jeszcze rok tymu strzeloł by bezpośrednio ! Abo wleci abo niy, ale w kożdym bądź razie była by wiynksz szansa na powodzynie jak ta nieudaczno cyntra na tych patałachów z przodku. O czym to świadczy jak niy o trenerze ? Fto mu kozoł dośrodkowywać a niy strzylać ? Od czego je trener co by ich uczulić na stałe fragmenty gry, że z takich pozycji sie piere na brama ?

[abnamro]

Jazda po Djokiciu - klasyczna Chorzowska nagonka, zawsze musi się znaleźć jakaś czarna owca, jak nie Lisowski, to jest Żelijko. Nie twierdze, że Djokić grał dobrze bo tak nie było grał PIACH (szkoda że nie Piech:D), ale to co grał Baszczyński woła o pomstę do nieba!! Po Baszczyńskim mogę się spodziewać wiele, reprezentant, wielokrotny mistrz kraju, obieżyświat... Djokić, nie braliśmy go jako wielkiej gwiazdy, grał zawsze poprawnie, walczył (taki typ), poza tym chciałem zauważyć, że treneiro Zieliński zmienił mu pozycję...

Dla mnie nieporozumieniem jest Pan Zieliński, to był pierwszy mecz, w którym zobaczyłem jego autorską drużynę, a raczej brak pomysłu na autorską drużynę! Nie mówię tutaj o tym, że przegrali tylko jak przegrali, nie mówię również o tym, że ma super piłkarzy bo nie ma ALE mówię o jego takcyce, pomyśle na gre.... pierwsze 3 minuty do straty bramki, presja żadna, Lech jeszcze nie zagroził a tu taktyka A'la Martin Fabusz.... długie piłki z obrony na pole karne....
Później tak samo zero rozegrania, każda ewentualna akcja i zagrozenie pod bramką Lecha wynikała z przypadku, z odzyskania piłki albo stałych fragmentów... Panie Zieliński ja chce drużyny z jajem, a nie meczy: a nóż widelec jakaś wciepa przyniesie korzyści, a później obrona częstochowy....

Panie trenerze ja tylko chcę zapytać jaki był pomysł na gre?? Był inny? Piłkarze go nie zrealizowali? Nie chcieli zrealizować? Może to jakaś dywersja... Po tym co zobaczyłem biorę wszystko pod uwagę...

PozytywyMartin Konczkowski - ma jedną niezaprzeczalną cechę zwycięzcy... nawet przez chwilę nie bał się lechitów, grał bez kompleksów, mimo, że jeszcze trochę "nieopierzony" - na to ma jednak czas.
Kibice - czapki z głów, doping do samego końca.

obudźcie się wszyscy w swym Niebieskim miasteczku, od zarządu, poprzez sztab szkoleniowy, aż do piłkarzy... Spadku niy szczymia!!

[Witek46]

Najgorzej, że dostaliśmy łomot od drużyny, która nie pokazała niczego nadzwyczajnego. Gdyby jeszcze Lech zagrał fantastyczne spotkanie. Ale przecież oni tylko wykorzystali nasze błędy.
Nie ma co wpadać w pesymizm po pierwszym meczu ale jest się o co martwić. Zwłaszcza, że moim zdaniem nie piłkarze są największym problemem. Nasze najsłabsze ogniwa to trener i "strażnik". Jeden odpowiada za całkowity brak koncepcji gry, drugi za dezorganizację klubu. Coś mi się wydaje, że jest dużo pozasportowych elementów, które nie pozwalają piłkarzom grać z pełnym zaangażowaniem. Trenera da się jeszcze łatwo zmienić i ważne żeby nie trwało to zbyt długo. Dużo trudniej będzie pozbyć się "strażnika". Oby po nim znalazł się ktoś, kto będzie potrafił odbudować ten klub i oby było to w ogóle możliwe.

[Miki1920]

Kto mi wytłumaczy co w skladzie robili:
-Lewiński- ku.wa fajnie mlody ale jak sie nie mo umiejetnosci to wola starego Maline on przynajmniej wie ze jak nie dogoni to musi ciulnac w nogi
- Djokić- na prawej ok ale w srodku ??!! to jest chop kery w co 3 szpilu czerwono oglado nic ino elwry narobi ...
- Jankowski- nie wiem czemu grol do konca szpilu to jest "napastnik" a z 16 m nie umi na tor trefic :|wololbych w koncowce Kuświka zoboczyc
- Kikut- ale o nim to mi sie nie chce pisac, nazwisko mo wprost proporcionalne do ułożenia jego szlapy...
Na plus: Martin i Michal

Ps. Czemu od poczatku nie grol Starzynski ??

[miechowiner12]

To co wczorej my obejrzeli to było dno i oby od tego dna my się odbili już w środa, ale obawiom się, że trener zaś będzie szukoł, wyciągoł wnioski, że dalej nikt nie będzie wiedzioł co właściwie mo grać, czy ma iść do przodu czy może stoć i asekurować, czy trzymać linia spalonego czy grać z zachowaniem dystansu, kaj w tym meczu był środek, kaj byli stoperzy, kaj były skrzydła i kaj był atak?? Umiejętności piłkarskie mają jakie mają i takie mieli trzy lata temu i takie będą mieli za następne dwa bo nikt w wieku 20 - 30 lot się w bala grać nie nauczy, ale kuźwa TAKTYKA, PSYCHIKA I WYBIEGANIE robią różnice. U nos póki co nie widać nic z tego.

Taktyka - jaka taktyka była wczorej by nie dać niby grać z kontry Lechowi i co i się posypało bo w 3 minucie już 0-1 trzeba gonić, a oni dalej swoje ino 3 z przodu, to jest dopiero parodia, nie atakować, nie mieć sytuacji, a trzy bramy stracili po szybkich atakach Lecha.

Psychika - kuźwa czy tam jest ktoś z jajami, czy tam jest wogóle jakoś dyskusja, czy ktoś kieruje danymi formacjami pokazuje jak się ustawić, czy ktoś mo iść na obieg bo jo nie widzioł żadnego gestu. Mentalnie to nie jest póki co drużyna, a zlepek 11 w większości przeciętnych graczy, jedyne sytuacje to były jak Jankowskiemu w bilardzie udało się przecisnąć ten bal. Do tego kolejny mecz, gdy strata bramki powoduje, że my praktycznie gramy z kupą w majtach i z góry można powiedzieć, że będzie już źle.

Wybieganie - kurcze jak Polonia po parku lotała to miała super rundę, głównie podejrzewom skuli tego, natomiast my jak i większość drużyn super przygotowania, wyjazdy, zielono murawa, radość, że zaczynają treningi typowo piłkarskie i co z tego wychodzi. Wychodzi tyla, że przez 7 meczy będemy słuchać jak to muszą odzyskać świeżość i jeszcze zaskoczyć, potem zagrają 1 mecz i przez kolejne 7 będą gadać, że są zmęczeni sezonem. Wystarczy popatrzeć na ostatnio runda, gdzie mieli może 2-3 mecze jako takie w środku rundy, a oprócz tego dupa.

[roting]

niy umia wyjsc z podziwu do gry naszych pomocnikow Janoszka, Lewinski,Tyminski ... to sie w pale niy miesci totalna zenada a chop co mo grajwka do gry Starzynski siedzi na lawie . Djiokic grol b.dobrze na prawyj obronie no ale pan Jacek znaloz mu nowo pozycja ..no comments . Z jedynym pozytywym KONCZKOWSKIM czorno to widza dalyj

[Harpo]

a ja pamiętam Baszcza jako wzorowy zapierdalacz boiskowy

Zgadza się, ale nie wieku prawie 40 lat.

[Elmer]

Mam nadzieję, że gorzej już być nie może, bo gdyby mogło to już by było.

Co do Djokicia. Nie jest kozłem ofiarnym. Po prostu ma prostackie zagrywki (jak np. na Widzewie), jest rzeźnikiem i dlatego powinien grac na prawej obronie, a nie na stoperze, bo z Lechem ewidentnie zawalił pierwszego gola (w tej sytuacji mniej winiłbym Baszcza, to Żelek się źle ustawił).

Boję się meczu z Widzewem. Nie lubię takich meczów przyjaźni. Mnie ten cały Widzew ani ziębi, ani parzy. Nie raz śpiewało się o nich "miłe" piosenki, ale niech będzie. Ktoś wymyślił sztamę i jest. Ale spowoduje to, że na najbliższym meczu 3/4 młyna będzie na...a i nie będzie dopingu (tak było podczas ostatniego meczu z nimi). Poza tym 3/4 stadionu będzie czerwona Czy na tym meczu nie może być tak że kibice przyjezdni siedzą w sektorze gości, Ruch w swoich i jedzie się normalnie z dopingiem?

[jajo]

Przynajmniej trybuny będą w miarę zapełnione, bo czuję, że połowa widzów będzie z Łodzi. Może kogoś od nas też przyciągnie melanż z Widzewiakami.

[SODA]

tak na spokojnie mecz z gatunku totalnego pechozola ,pierwsza połowa nawet dobra była walka zaangażowanie i sytuacja Tyminskiego ale świetna obrona bramkarza a Lech strzela bramy na początku i końcu tej połowy nie grając nic nadzwyczajnego w tym czasie
druga połowa podobna jest walka itd. ale bramki strzelają tylko goście na coraz bardziej podłamanych naszych zawodników
co do pozytywów na pewno Konczkowski ,w miare dobrze Tymiński ,swoje zagrał Peskowic ,dziwi para młodych środkowych pomocników szczególnie Lewiński który bardziej by się przydał jako stoper ,Djokic też lepiej czuje się na boku obrony do tego cień Zieńczuka nie przygotowany Janoszka brak napastnika ot i mamy cały Ruch na dzień dzisiejszy ale cza byc dobrej myśli ,dwa najbliższe mecze pokażą w jakim miejscu jesteśmy

[scouser]

nic nam dwa kolejne mecze nie pokażą, pokazało nam to kilkanaście meczów z ubiegłego roku plus sparingi i mecz z amiką, to w zupełności wystrarczy żeby nawet zwykły laik nie zauważył poprawy a wręcz przeciwnie. ten zespół nie ma stylu, nie ma ducha, charakteru i jaj. za dwa mecze będzie juz za późno bo możemy być już tylko nad ogórkami