Z wypiekami czekam aż ten człapiący z przodu drewniak nawciska Anglikom kilka bramek

Sorry za mały off top:19aRtuR20 pisze:nie wiem czy ktos tu pisol wyzy (chyba nie) - Panka przesiedziol wczorajszy mecz z Lichtensteinem na ławce
jest to dobro wiadomosc, bo kontuzjowanych sie nie sadzo na ławce
radzion pisze:masz racje, tylko ze takie stawianie sprawy ze bez Lewego nie ma napastnikow pewnie i jemu samemu nie pomaga,on wie ze w Borussi jesli nie onstrzeli to jest kilku innych ktorzy to potrafia zrobic, tutaj sprawe sie stawia jasno, nie on to nikt,to nie pomaga jemu, nie pomaga tez innym napastnikow z gory stawiajac ich w roli "oferm". tzreba pamietac ze umiejetnosci to nie wszystko, zreszta kazdy kto choc troszeczke zna sie na futbolu a w tym kraju znaja sie przeciez wszyscy wie ze angole maja lewandowskiego rozpracowanego bARDZo dobrze, wiedza ze jesli odetna go od gry to przy braku kapitana biletera to my juz nic nie jestesmy w stanie ugrac, dlatego sadze warto grac 2 napastnikow, z nastawieniem ze jeden z nich musi tez wlaczac sie do odbioru. jeden zawodnik z przodu wiecej (napastnik) sprawia ze obrona przeciwnika musi skupic sie na 2 zawodnikow, tym samym nie ma juz tak latwo podwajac krycia, przy dobrych skrzydlowych (szybkich) jest to spora szansa.
a tak, wychodzac do lewandowskiego odcinaja gre calkowicie,
w Dortmundzie niby tez gra sam na szpilcy ale tam obok siebie ma Kube, Gotze, Reussa i Gundogana -4 zawodnikow robiacych roznice, w tej chwili w kadrze Polski nie ma zadnego zblizonego poziomem, wiec jedyna szansa na uzyskanie korzystnego wyniku jest gra na 2 napastnikow, wiadomo ze nie od razu wszystko zacznie funkcjonowac, ale rezygnowanie z tego pomyslu po 1 meczu jest bledem. i tu widze szanse dla Piecha. Lewandowski nie jest robotem, sa kontuzje, czasami tzreba gonic . Lewandowski teoretycznie moze jeszcze grac samemu z przodu (jesli sie uprzec) ale kiedy on nie zagra to tylko 2 napastnikow bo zaden z nich nie podola samemu z przodu (skoro Lewandowski nie daje rady a jest lepszy od pozostalych)
Pierwsza trójka się zgodzę dodałbym jeszcze Krychowiaka ale Tytoń? Pracy nie miał prawie wcale a tam gdzie ją miał wyglądał niepewnie (raz wypluł piłkę) do tego kasowanie kontr bo zamiast grać długą do napastników rozgrywał akcje od obrońców, dla mnie średni bramkarz, któego wypromował jeden karny, coś ala Jerzy Dudek, tylko, na inną mniejszą skalę.SODA pisze:Piech ,Sobiech i Wszołek to najlepsi zawodnicy tego meczu i Tytoń
Użytkownicy przeglądający to forum: chropaczow, koRnik i 85 gości