Czyli jest progres,tracymy co roz mynijMNCH pisze:terozki dostoł esa-z 5 pilznerów zeszli ma na 4 lechy a teroz ino 2 harnasie
![:]](./images/smilies/splash.gif "Kwadratowy"){kind=small}
tyla yno ze nic niy szczylomy,a po prowdzie po 15tu minutach powinno byc 3-0 i po szpilu.... Tymczasem Panowie kopacze!!!!!......
MeteoR1920 pisze:jo już niy wiym.. możno coś w tym jest... chopcy nie mają chyba szacunku do Tomka, na Waldka to strach było krziwo popatrzeć bo jednak mioł to coś w sobie.
A skąd Ty wiesz, że on im płaci? Może to jest właśnie rozwiązanie zagadki, problem nie w nowym trenerze, a w niezapłaconych zobowiązaniach. Gdyby na koncie były obiecane pieniądze, to i Panka by się potrafił wyprostować i Sultes przestałby powłóczyć nogą, nawet Piech umiałby trafić do bramki z 3 metrów, a Zieńczuk z Maliną celnie podać na dwa.FredyKruger pisze:Najgorzej ma sie Smagor. Kontrakty podpisane i trzeba płacić, a oni graja jak bajtle na placu.
No to niych to pedzom, bydymy wiedziec na czym stojemy przynajmniyj. Kasy my dostali za drugi plac, wiec zaleglosci teoretycznie niy powinno byc. Do tego posprowadzali my trocha fusbalerow, takze jeszcze kej by my mieli miec zaleglosci to bylby szczyt idiotycznego zarzadzania.Witek46 pisze:A skąd Ty wiesz, że on im płaci? Może to jest właśnie rozwiązanie zagadki, problem nie w nowym trenerze, a w niezapłaconych zobowiązaniach. Gdyby na koncie były obiecane pieniądze, to i Panka by się potrafił wyprostować i Sultes przestałby powłóczyć nogą, nawet Piech umiałby trafić do bramki z 3 metrów, a Zieńczuk z Maliną celnie podać na dwa.FredyKruger pisze:Najgorzej ma sie Smagor. Kontrakty podpisane i trzeba płacić, a oni graja jak bajtle na placu.
Do tej pory szatnię trzymał Fornalik (Waldemar) i chłopcy nawet jak nie dostawali kasy na czas, to grali, bo grali dla Fornalika (Waldemara). Tomasz nie ma już takiej pozycji i nie jest w stanie opanować emocji rozgoryczonych i zawiedzionych piłkarzy. Co innego słyszą od Smagora, a co innego się dzieje. Wieczne opóźnienia w przelewach i niespełnione obietnice. Problemem nie jest więc Tomasz, a Smagor. Gdyby spełniał obietnice i wypełniał umowy drużyna grała by także przy Tomaszu.
To oczywiście tylko moje spekulacje, ale kto z Was wie, że tak nie jest?
Witek a Ty wiesz cos pewnego? czy tak ino piszesz w kozdym tymacieWitek46 pisze:A skąd Ty wiesz, że on im płaci? Może to jest właśnie rozwiązanie zagadki, problem nie w nowym trenerze, a w niezapłaconych zobowiązaniach. Gdyby na koncie były obiecane pieniądze, to i Panka by się potrafił wyprostować i Sultes przestałby powłóczyć nogą, nawet Piech umiałby trafić do bramki z 3 metrów, a Zieńczuk z Maliną celnie podać na dwa.FredyKruger pisze:Najgorzej ma sie Smagor. Kontrakty podpisane i trzeba płacić, a oni graja jak bajtle na placu.
Do tej pory szatnię trzymał Fornalik (Waldemar) i chłopcy nawet jak nie dostawali kasy na czas, to grali, bo grali dla Fornalika (Waldemara). Tomasz nie ma już takiej pozycji i nie jest w stanie opanować emocji rozgoryczonych i zawiedzionych piłkarzy. Co innego słyszą od Smagora, a co innego się dzieje. Wieczne opóźnienia w przelewach i niespełnione obietnice. Problemem nie jest więc Tomasz, a Smagor. Gdyby spełniał obietnice i wypełniał umowy drużyna grała by także przy Tomaszu.
To oczywiście tylko moje spekulacje, ale kto z Was wie, że tak nie jest?
Nie...nie w tej sytuacji19krz20 pisze:nie szkoda ci szalika
Użytkownicy przeglądający to forum: Aterson i 31 gości
