Sezon 2011/2012

[forrest]

A ja jeszcze o dzieleniu ligi kiedy by to miało byc dzielone? Jak lech w pewnym momencie był jak sie nie mylę 9? A jak skończył? Głupie pomysły i tyle liga jest tak wyrównana co w tym roku pokazała ze jeszcze 3 kolejki przed końcem 5 drużyn mogło byc mistrzem. Myślę ze to nie przejdzie i tyle a piłkarze grają około 40 meczów a nawet ponad przynajmniej ci z czołówki w tym Ruch razem z PP wiec nie tedy droga moim zdaniem

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Bytrek]

dzielona miało by być po 30 kolejkach, czyli tak jakby w obecnym momęcie po ostatniej kolejce ligowej. Potem podział na 2 grupy po 8 klubów, co daje 14 dodatkowych meczy

[gerhat]

Jak doda się mecze w europejskich pucharach i PP to czołowe drużyny rozegrają po 60 meczy w sezonie, a odejmując przerwy zimową i letnią, wychodzi co 4-5 dni mecz. Niezależnie od kwesti sportowych kto da kasę na utrzymanie drugiego składu na poziomie, kosztów organizacji tych meczy czy wyjazdów jak większość klubów jest już teraz na minusie

[ Post napisany za posrednictwem urzadzenia mobilnego ]

[Ozor]

Józef Wojciechowski kilka tygodni temu poinformował o wycofaniu się z finansowania Polonii Warszawa. Właściciel Czarnych Koszul na łamach "Faktu" zdradził przyczyny swojej decyzji.



- Przede wszystkim zawiodłem się na ludziach, którzy są w tej piłce, pewnego rodzaju hienach. Takiego typu elementu, jaki funkcjonuje w futbolu, nie spotka się w biznesie - mówi Wojciechowski.

- Są to ludzie bez skrupułów, bez zasad moralnych. Jak znajdą okazję, to okradną cię bez zmrużenia oka - dodaje Wojciechowski.

no i zjadły owce wilka

[Yego]

Wojciechowski juz rozwiazal kontrakt z Bruno. Moze zaplacil mu 50% i kazal sobie odejsc. Niech tak tez zrobi z Sadlokiem i chlopak wraca do domu.

[RudaSlaska7]

oby Sadloka puscił
Maciek jest w bardzo dobrej sytuacji bo CHYBA wszyscy go w Chorzowie chcą,tu moze czuć sie jak u siebie i kibice pewnie murem za nim staną jak za Niedzielanem,Piechem,Grzybem :-)
ogólnie to bardzo pozytywna postać

[Ozor]

Józef Wojciechowski kilka tygodni temu poinformował o wycofaniu się z finansowania Polonii Warszawa. Właściciel Czarnych Koszul na łamach "Faktu" zdradził przyczyny swojej decyzji.



- Przede wszystkim zawiodłem się na ludziach, którzy są w tej piłce, pewnego rodzaju hienach. Takiego typu elementu, jaki funkcjonuje w futbolu, nie spotka się w biznesie - mówi Wojciechowski.

- Są to ludzie bez skrupułów, bez zasad moralnych. Jak znajdą okazję, to okradną cię bez zmrużenia oka - dodaje Wojciechowski.

no i zjadły owce wilka

Można więc powiedzieć, że kilka osób w piłce pana oszukało? – zapytaliśmy Wojciechowskiego.
– Ja bym powiedział, że kilka to mnie nie oszukało – odpowiada prezes i dodaje, że starał się wielokrotnie znaleźć ludzi, którzy by go przed tym uchronili. – To jednak nie jest tylko mój problem, ale wszystkich. Takie historie się zdarzają na całym świecie. Za granicą, gdzie pieniądze są większe, również. Miałem ludzi, którzy byli za to odpowiedzialni. Próbowałem, ale nie znalazłem nikogo uczciwego.

[viperR]

http://www.sportslaski.pl/protest-slask ... ,info.html

Protest śląskich sędziów! Jeśli zostaną ukarani, zbojkotują najbliższą kolejkę?

Data: 10:22, 2012-05-16

Autor: Krzysztof Kubicki
W ostatni weekend mecze rozgrywane na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej były rozpoczynane z 15-minutowym poślizgiem. W ten sposób uwagę środowiska na swoje problemy chcieli zwrócić sędziowie.

- Nasze prośby o rzeczową rozmowę były ignorowane, dlatego postanowiliśmy zaprotestować. Nie wybraliśmy drastycznej metody, która zburzyłaby plan rozgrywek. Chcieliśmy po prostu, aby władze Śląskiego Związku Piłki Nożnej dostrzegły nasze postulaty! - podkreśla jeden ze śląskich arbitrów. O jakich postulatach mowa? Zostały one podane w specjalnym oświadczeniu wydanym przez arbitrów.

1. Nikt się nami nie liczy, nie pyta nas o zdanie, jesteśmy traktowani jako "zło konieczne'" i nie mamy prawa własnego głosu w żadnych wyborach.

2. Ryczałty sędziowskie nie były podwyższane od 2007 roku, a od tamtego czasu inflacja wzrosła sumarycznie o około 25%, a same koszty paliwa, które w znacznym stopniu pochłaniają nasze ryczałty, o około 37% (dane z GUS).

3. Nakłada się na nas coraz więcej obowiązków (chociażby wprowadzanie systemu extranet, gdzie mamy wziąć na siebie całość obowiązków związanych z tym systemem, również tych, które należą do kierowników drużyn). Wszyscy sędziowie w celu podnoszenia poziomu przygotowania zdecydowanie częściej w ostatnich latach obowiązkowo uczestniczą w różnego rodzaju szkoleniach czy egzaminach, które pochłaniają czas prywatny. Dodatkowo bardzo częste zmiany terminów meczów "w ostatniej chwili" powodują, że jako sędziowie oczywiście elastycznie dostosowujemy się do tego, ale jest to kosztem ciągłego "życia na walizkach".

- Nasz okręg ma najwięcej sędziów w kraju, lecz stawki dla nich są zdecydowanie najniższe w porównaniu z resztą Polski! - przekonuje nasz rozmówca.

"Myślimy, że warto pokazać innym, że my też jesteśmy po prostu ludźmi. Mamy swoje rodziny, dzieci i bliskich. Wykazujemy się niezwykłą elastycznością. Na każdym meczu zawsze sędziowie są obecni. My rozumiemy, że czasem kluby z dnia na dzień zmieniają termin i miejsce rozegrania zawodów i dostosowujemy się do tego. Nie ma ma znaczenia czy nam się to podoba czy nie, choć często w domu jest z tego powodu piekło, bo zamiast być na urodzinach żony, my musimy jechać na mecz (żonatym nie trzeba udowadniać powagi problemu)" - czytamy w dalszej części oświadczenia.

"W naszym przypadku ciągłe zwalnianie się z pracy na mecze czy wykorzystywanie urlopu w ostatniej chwili bo trzeba jechać na mecz odbijają się na wynagrodzeniu. Premie mamy rzadziej niż inni bo nasi szefowie myślą tak: on sędziuje to ma dodatkowe pieniądze więc premię dam komuś innemu. „Zwykli” ludzie w weekend grillują, a my w sobotnie i niedzielne popołudnia jeździmy na mecze. Zawodnicy przynajmniej co drugi tydzień są na miejscu w domu, my - zawsze na wyjeździe. Wakacyjny urlop planujemy tak, żeby nie kolidował ze szkoleniami przed sezonem. W zimie ludzie siedzą w ciepłym domu, a my trenujemy po kolana w śniegu i przy - temperaturze, czasem grubo, poniżej 0" - dodają sędziowie.

- Do rozegrania meczu nie jest potrzebny nawet sędzia wyznaczony przez związek, tylko piłkarze, bramki i piłka - wypalił Henryk Kula w rozmowie z portalem sps24.pl. - Sędzia może być wyznaczony przez drużyny. Coś więcej na ten temat będziemy mogli powiedzieć w czwartek po zebraniu Wydziału Gier i Dyscypliny, ale jedno mogę zapowiedzieć - Śląski Związek Piłki Nożnej nie ugnie się pod presją opóźniania meczów przez sędziów - zapowiedział wiceprezes okręgowego związku.

Słychać głosy, że na śląskich arbitrów nałożone zostaną kary. Będziemy śledzić dalszy bieg sprawy!

Sport Ślaski..

nie bronie sędziów ale chyba wyjątkowo jestem po ich stronie

[bolo23]

no sorry, ale co to za argument, ze nie moga grillowac w weekend?! przez reszte tygodnia to co robia - nie wierze, ze maja drugi etat (oczywiscie w zaleznosci od szczebla). a jesli nawet to kto ich zmusza do sedziowania?
ze wakacji nie maja etc... jak sie nie podoba, to do normalnej roboty niech ida. nie sa przywiazani do swojej funkcji jak kiedys chlop do roli!
a co to za argument ze w sniegu musza zima trenowac - no to sie w du*** poprzewracalo... sprzatajacy zima ulice ze sniegu co maja powiedziec - pi***ole, nie robie, bo snieg spadl?! nosz to wkurzyc czlowieka moze...

[Yego]

Biedni sedziowie. Ciekaw jestem ile jeden z drugim zarobil w III lidze opolsko-slaskiej tylko na meczach LZS Piotrówka, bo z tego co slyszalem to tam takie numery odchodza ze nic tylko do Wroclawia dzwonic. Pozatym oplaty tylko za sedziów dla klubu organizujacego mecz III ligii to jakies 1000-1200 Zloty na mecz.
Latwo policzyc ze jak na taki mecz w III lidze wpadnie 300 osób z czego 50 nie placi za bilet (dzialacze, dzieci itd.) to klub ma moze 2000-2500 zloty wplywow z biletow (zalezy jaka cena) z czego polowe pochlaniaja sedziowie.

Wiec niech sedziowie nie placza az tak straszliwie bo kluby w III lidze i nizszych ligach na nich nie nadazaja zarobic, a w nagrode dostaja karnego z kapelusza na kozysc przeciwnika.
W tym sezonie na meczu Przyszlosc Rogow-Stal Bielsko_Biala sedzia widzial faule przy braku kontaktu miedzy zawodnikami, i to nie 1 albo 2 razy a parenascie razy. I zawsze jednostronnie, wiec o co ten lamet panowie sedziowie. Nie podoba sie? To wynocha przyjda inni do koryta.

[Elmer]

Józef Wojciechowski kilka tygodni temu poinformował o wycofaniu się z finansowania Polonii Warszawa. Właściciel Czarnych Koszul na łamach "Faktu" zdradził przyczyny swojej decyzji.



- Przede wszystkim zawiodłem się na ludziach, którzy są w tej piłce, pewnego rodzaju hienach. Takiego typu elementu, jaki funkcjonuje w futbolu, nie spotka się w biznesie - mówi Wojciechowski.

- Są to ludzie bez skrupułów, bez zasad moralnych. Jak znajdą okazję, to okradną cię bez zmrużenia oka - dodaje Wojciechowski.

no i zjadły owce wilka

najlepsze, że mówi to dewelepor, który sam dyktuje ogromne ceny za działki, mieszkania, domy. Przyganiał kocioł garnkowi

[gerhat]

z barku laku poelcom to fajnie sie czyto tego live

http://ekstraklasa.net/1liga/gks-katowi ... 3054000000

[ruchfans]

Biedni sedziowie. Ciekaw jestem ile jeden z drugim zarobil w III lidze opolsko-slaskiej tylko na meczach LZS Piotrówka, bo z tego co slyszalem to tam takie numery odchodza ze nic tylko do Wroclawia dzwonic. Pozatym oplaty tylko za sedziów dla klubu organizujacego mecz III ligii to jakies 1000-1200 Zloty na mecz.
Latwo policzyc ze jak na taki mecz w III lidze wpadnie 300 osób z czego 50 nie placi za bilet (dzialacze, dzieci itd.) to klub ma moze 2000-2500 zloty wplywow z biletow (zalezy jaka cena) z czego polowe pochlaniaja sedziowie.

Wiec niech sedziowie nie placza az tak straszliwie bo kluby w III lidze i nizszych ligach na nich nie nadazaja zarobic, a w nagrode dostaja karnego z kapelusza na kozysc przeciwnika.
W tym sezonie na meczu Przyszlosc Rogow-Stal Bielsko_Biala sedzia widzial faule przy braku kontaktu miedzy zawodnikami, i to nie 1 albo 2 razy a parenascie razy. I zawsze jednostronnie, wiec o co ten lamet panowie sedziowie. Nie podoba sie? To wynocha przyjda inni do koryta.

ku*** ludzie. Czasem myśle ile Wy macie lat i czemu pi***olicie takie głupoty. W każdej branży są mendy. Wszędzie da sie załatwić coś za kase. To nie znaczy, że każdy sędzia jest sprzedawczykiem. Nie wiem Yego ile masz lat, czy już pracujesz ale jak czytam co piszesz to daje Ci co najwyżej gimnazjum. Do rzeczy

Wyobraź sobie, że pracujesz w dowolnej fabryce w ogólnopolskiej firmie z podziałem regionalnym. Wszyscy na tych samych stanowiskach w różnych regionach wykonują dokładnie te same obowiązki. Różnica polega na efektywności i wypracowanym zysku, oraz UWAGA - zarobkach personelu. Wniosek jest banalny. Byłbyś pierwszy do krzyczenia od podwyżki gdybyś dostawał 2000 zł za tą samą robotę, którą ktoś wykonuje w innym regionie a dostaje np 2700.

Po drugie: masz samochód, dojeżdżasz nim do pracy? Jakie są koszty dojazdu do pracy w skali miesięcznej? Weź kalkulator i policz. Ja akurat w 2007 roku kupiłem pierwszy samochód w styczniu. Jak dziś pamiętam, że litr 95 kosztował wtedy około 4,10. Ile kosztuje teraz wszyscy wiedzą.

Po trzecie: pewnie nie masz też żony i dzieci. Ja też jako kawaler mogłem żyć z dnia na dzień, nic nie planować, nie drażniły mnie zmiany decyzji, nieprzewidziane delegacje. Po ślubie a w szczególności w przypadku powiększenia rodziny priorytety się zmieniają i wszystko musi być dużo stabilniejsze. Ja jakbym od 2007 r nie dostał podwyżki to bym zarabiał dzisiaj 900 zł

Po czwarte: "wynocha" to nie jest rozwiązanie bo z ulicy nowych sędziów nie weźmiesz i sam nie przyjdą, awansujesz tych z niższych klas a tam kto będzie sędziował, z jakim doświadczeniem?

[Patton]

gerhat - ale mi humor poprawiles

[HKSADIK]

Jeszcze jeden