Okienko transferowe lato 2012

[Cwajka]

Baszczynski-Grodzicki-Sadlok-Brzyski. To by byla obrona

[Thoth]

do tego jeszcze pomoc wzmocniona o Łobodzińskiego i Ćwielonga niekoniecznie do 1 składu ale jako zmiennicy i ta walka o miejsce w 1 drużynie ech marzenia

[Cwajka]

z wywiadu naszego prezesa wynika, ze bedziemy szukac ludzi jedynie z Polski. Takze trzeba przegladnac nasz rynek. Tylko nie widze nikogo ktory spelnialby nasze oczekiwania na srodek pomocy. A tam bardzo potrzebujemy wzmocnien

[Thoth]

na srodek pomocy za umiejetnosci piłkarskie Kwiek, problem w tym że szczewo, ze skłonnoscia do lornet i meduz i dodatkowo solidnie zagroł w ch*** ostatnio jak już prawie mioł podpisywac kontrakt z nami a w koncu wyladowoł w ostatniej chwili u szczew

[Adam1983]

W PW zarzynają zawodników:

"Wybitny Polski fizjolog, profesor Jan Chmura jest zszokowany metodami treningowymi Polonii Warszawa.

Cyrk w Polonii trwa w najlepsze. Drugi dzień z rzędu poloniści ćwiczą pod okiem Jarosława Bako po osiem godzin dziennie. W lasach, na tartanie, byle na boisku. Trening opiera się głównie na bieganiu, rozciąganiu i siłowni. Klub Kokosa tego lata jest wyjątkowo liczny, bo za wyjątkiem kadrowiczów należy do niego cała drużyna.

Szumnie nazywa się to okresem roztrenowania. Tyle, że piłkarze zamiast się regenerować doznają kontuzji. Pierwszego dnia do lekarza poszli Bruno Coutinho i Edgar Cani. Drugiego Sebastian Przyrowski i Maciej Sadlok. Grono niezdolnych do ćwiczeń zapewne będzie rosło.

Polski wybitny fizjolog profesor Jan Chmura, który współpracował już z wieloma klubami ekstraklasy niemal łapie się za głowę, gdy słyszy co się wyprawia na Konwiktorskiej. O opinię w tej sprawie poprosił go "Przegląd Sportowy".

- Szokiem jest dla mnie wysyłanie piłkarzy do biegania po tartanie. Żaden odpowiedzialny trener na świecie nie pozwoli graczom truchtać na takim podłożu! Czy w piłkę gramy na tartanie? Nie, gramy na boiskach trawiastych i taki przeskok doprowadza do wielu przeciążeń. To prosta droga do kontuzji(...)Takie zajęcia nie mają nic wspólnego ze współczesnym treningiem w okresie przejściowym. To droga do dożynania, a nie roztrenowania - komentuje Chmura.

Piłkarze Polonii mają tak trenować do... końca czerwca"

źródło z WP

A co by było gdyby na przykład Sadlok i Baszczu odmówili treningów i sie nie stawiali w klubie. Czy kontrakty byłyby rozwiązane z ich winy i nie otrzymaliby hajsu, czy byłyby jeszcze jakieś kary. Bo jakby sami się postarali o zerwanie kontraktów z ich winy to wtedy są wolnymi zawodnikami ? Dobrze myślę ???

[19_kRzysiek_20]

Najlepsze rozwiązanie to takie że z Grzybem przedłuzyć kontrakt o rok , on tą szatnie też trzyma i wprowadza atmosfere.

[19aRtuR20]

pytanie czy som Grzybek chciolby zostac w takiej roli, tzw. piatego kola u wozu (i w druzynie, i w kasie klubowej)

jo tez bych chciol zeby zostol, nawet w takiej roli, no ale decyzja nie nalezy do mie

[19SK20]

Najlepsze rozwiązanie to takie że z Grzybem przedłuzyć kontrakt o rok , on tą szatnie też trzyma i wprowadza atmosfere.

a skąd wiesz,że to najlepsze rozwiązanie?

[dominiq44]

Był kiedyś temat, że Grzybek po zakończeniu kariery miałby zostać w Klubie. Kto wie może na pół roku zostanie grającym asystentem KINGa. To by mogłobyć ciekawe rozwiązanie

[ZYGa91]

Był kiedyś temat, że Grzybek po zakończeniu kariery miałby zostać w Klubie. Kto wie może na pół roku zostanie grającym asystentem KINGa. To by mogłobyć ciekawe rozwiązanie

Była mowa o tym, że może zostać łącznikiem kibice - klub, więc bez przesady, że ma zostać od razu asystentem, którym jest T. Fornalik

[Elmer]

na palcach jednej ręki można policzyć dobre występy Grzyba w minionym sezonie. Niestety wieku nie oszuka, już nie ma tej szybkości co kiedyś. Widać, że odstaje od drużyny.

A zostać i być "maskotką" robiącą atmosferę to chyba nawet on sam by nie chciał dalej grać w Ruchu na takich warunkach.

"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...". Na pewno w przypadku Grzyba sytuacja będzie inna niż w przypadku Śrutwy. Inne charaktery, inny wiek, inne kulisy

[wojt]

na palcach jednej ręki można policzyć dobre występy Grzyba w minionym sezonie. Niestety wieku nie oszuka, już nie ma tej szybkości co kiedyś. Widać, że odstaje od drużyny.

A zostać i być "maskotką" robiącą atmosferę to chyba nawet on sam by nie chciał dalej grać w Ruchu na takich warunkach.

"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...". Na pewno w przypadku Grzyba sytuacja będzie inna niż w przypadku Śrutwy. Inne charaktery, inny wiek, inne kulisy

Dużo zalezy od ewentualnego nowego kontraktu Kingi z KPR Ruch. Bardzo chciałbym zeby Grzybek został w naszym klubie, obojetnie w jakiej roli, tacy ludzie w Ruchu pojawiaja sie raz na 20 lat.

[Adam1983]

Grzybek nie przedłużył kontraktu.

Dziękuje za wszystkie piękne chwile w tym klubie.

[wiesiek1]

Sadlok,Baszczu,Cwielong bylyby to naprawde swietne wzmocnienia.Nie oszukujmy sie.Wielkich gwiazd o wspanialych umiejetnosciach i wielkej ambicji i tak nie sprowadzimy.Za to oni prezentuja napewno godny poziom pilkarski a do tego sa niemal naszymi wychowankami i napewno nogi nie odstawia.Kierunek brania pilkarzy zwiazanych z Ruchem bardzo mi sie podoba.
Uzupelnic ich skrzydlowymi (np.Patejuk) i srodkowymi pomocnikami (np.Vukovic,Jovanovic) i druzyna bylaby bardzo mocna.
Nalezy jednak pamietac , ze musimy jeszcze poprzedluzac wygasajace i krotkie umowy.Co tez jest priorytetem.

[teamdox]

Czułem, że Grzybek nie przedłuży kontraktu, wieku się nie oszuka. Sadloka chętnie znów bym zobaczył w Ruchu, Baszczyńskiego ? Sam nie wiem, osobiście nie przepadam za nim. Ćwielong ? Jako napastnik czy skrzydłowy ? to już decyzja klubu, nowego napastnika nam nie potrzeba, chociaż Andrzej prezentuje mizerny poziom, nie ma się co oszukiwać. Wzmocnić środek do priorytet + przedłużyć kontrakt z resztą składu i możemy myśleć o Pucharach. Ktoś wspominał Patejuka ? jak dla mnie strzał w 10 !