Ktoś z modów uciszy w końcu tego tofika? W każdym temcie rozdrapujesz pozaboiskowy akcent derbów i obrażasz ludzi, na których ze strachu nawet byś nie spojrzał. Jak jesteś taki kozak to podbij do tych synków i im nawbijej zamiast tutaj się pruć. Poza tym skąd wiesz czy tam w ogle był ktoś z ekipy???FredyKruger pisze:Brawo gerhat.
Nie dyskutuj z nimi to to sa bezmózgi. Glaca i wypasiony kark to ich atrybuty. Niech lepiej spozytkuja przerzucanie ciezarów na zapewnienie porządku na własnym stadionie, a nie wspieranie lub wręcz uczestnictwo w akcji szambonurków. Na wyjazdach to sobie moga ochraniać, ale kogo oni chcą ochraniać na stadionie w Chorzowie? Tego kompletnie nie rozumiem
Jako że poprzedni mój post w innym temacie poleciał w kosmos, przypomnę Wam drogie kapelusze, że tylko dzięki PF-ce i prawdziwym fanatykom(nie kibicom, którzy mają nawet karnet na wszystkie rundy) ten klub cały czas jakoś funkcjonuje. I powie Wam to każdy zatrudniony w Ruchu, od piłkarza do prezesa. To my kibole od lat "motywujemy" tych ludzi do działania i to my w dużym procencie kierujemy tym klubem, jeżeli chodzi o szeroko pojętą strategię, jak choćby nawet swego czasu prostest przeciwko fuzji z Olimpią.
Na takiej Legii czy Wiśle notorycznie są na stadionie jakies zadymy, odpalane są race, przerywane mecze itp. i jakoś nikt tam nie płacze jak u nas. U nas wystarczyło kilka rac i płaczu nie widać końca. A to że odejdzie sponsor, albo odejdzie Fornalik, czy zamkną nam dożywotnio stadion

To były derby i ogromne emocje, które każdy z nas inaczej przeżywa. Przy takiej masie ludzi i tyllu charakterach nie zawsze wszystko układa sie tak bysmy chcieli. Oczywiście z perspektywy czasu mozna powiedzieć że było to nie potrzebne, ale po co o tym w kółko gadać i obrażać wszystkich, któzy mają jakikolwiek kontakt z "h"??? Było minęło, jadymy dalej. Czy jeszcze lepsze przykłady zwalania ostatniego remisu z Łksem na brak kibiców. Jakoś kilka dni wczesniej, gdy było nas 3500tyś w Kielcach nie sprawiło by nasze orły fruwały, a mieli doping, flagi i pełny sektor.
Wara od chopców!