
19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.30
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 lut 2012, o 00:11
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
Chopy mam pytanie !! kilka minut po koncowym gwizdku leciała muzyka,jakiś nowy kawałek taki żywy sama muzyka bez słów proszę podawać tytuły z góry dziękuje
:) HKS !!!!

- setnik
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 514
- Rejestracja: 22 lis 2009, o 08:20
- Lokalizacja: Świetochlowice
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
weszlo.pl o meczu
Nasz znajomy trener zwykł po takich meczach zwykł mawiać do piłkarzy: „Jak zarzynają barana, to się chociaż broni”. Zawodnicy Lecha nawet się nie bronili, nawet nie wierzgali nogami. Można i trzeba krytykować Jose Bakero, ale też można i trzeba wspominać o tym, że zespół w takim składzie personalnym nie ma prawa zaprezentować się tak jak dzisiaj nawet jeśli na ławce miałaby siedzieć Myszka Miki, a nie profesjonalny szkoleniowiec. Komfortowo jest mieć piorunochron w postaci Bakero, który zbiera wszystkie gromy, ale bądźmy sprawiedliwi: całej drużynie należy się karny kolumbijski palec w dupę. Lech przeszedł obok meczu. Gdyby go sprzedał, to by zagrał lepiej – żeby chociaż stwarzać pozory.
Dziwne to hobby – jechać tyle kilometrów na spacer. Poznaniacy spacerowali. Zasłużyli na porażkę 0:12 i minus trzy punkty, zamiast zera. W pięknych latach dziewięćdziesiątych zebraliby jeszcze oklep na klubowym parkingu od „Uszola” czy innego wielkopolskiego rozbójnika. Rzecz jasna, przemocy nie popieramy, lecz patrząc na taką „grę” człowiek dziczeje.
Czołganie Bakero – nieuniknione – pozostawimy więc konkurencji. Zamiast kopać konającego, wolimy zapytać: to ile ci piłkarze zarabiają? Ile chciałby Stilić? Gdzie on ma iść? Do Bundesligi? Ale co – wygrał bilet na konkursie audio-tele? Kriwiec ostatni dobry mecz kiedy rozegrał? Jakoś chyba zaraz po przyjściu z BATE, bo teraz to – ha! – Wojciech Łobodziński prosto z urlopu wciąga go nosem (kto widział dzisiaj mecz ŁKS – Lechia, ten przyzna rację). I tak dalej – wymieniać można kolejne nazwiska. Rozmodlony i płaczliwy Arboleda – do latynoskich seriali grać rozpaczających wdowców, a nie piłkę kopać! 150 tysięcy złotych miesięcznie. Uwajaj, uwajaj, chłopie. Bądź uczciwy i tak ze 148 tysięcy, jak wiara sugeruje, daj potrzebującym.
Oczywiście, kibice Lecha zastanawiają się, co dalej. Przyznajemy szczerze – nie wiemy. Słyszeliśmy tylko różne plotki. Że Maciej Wandzel – działacz „Kolejorza” – spotkał się w poprzednim tygodniu z Michałem Probierzem i że u Wandzela za Probierzem lobbuje Cezary Kucharski. Albo że rozważane są bardzo poważnie trzy kandydatury, o czym i tak pisała już prasa – Probierza, Michniewicza i Pawłowskiego. I kolejna plotka – że Mariusz Rumak, aktualnie drugi trener, kiedy był ściągany z Jagiellonii otrzymał zapewnienie, iż poprowadzi pierwszy zespół Lecha. Wszystko wyjdzie w praniu. Wiadomo już, że dni Bakero są policzone, a to czy jeszcze poprowadzi „Kolejorza” w jednym, dwóch, albo pięciu meczach, czy nie poprowadzi go już nigdy – co to w sumie za różnica? I tak wiele wskazuje, że po tej kolejce w tabeli przed Lechem znajdzie się Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Wielkie brawa należą się Ruchowi Chorzów, a zwłaszcza Markowi Zieńczukowi, na którym krzyżyk postawiła Lechia Gdańsk – z której przecież Zieńczuk się wywodzi. W Gdańsku wolą płacić za Jakuba Wilka, który zapewne 200 dni w roku spędzi w Sopocie, a kolejne 100 w solarium. Można i tak. „Zieniu” przeżywa drugą młodość i udowadnia, że czasami piłkarzowi – nawet zaawansowanemu wiekowo – należy dać trochę czasu. Facet strzelił w swojej karierze na boiskach ekstraklasy już 62 gole, czym zawstydza 90 procent napastników.
Ruch Chorzów – Lech Poznań 3:0 (oceniał Wojciech Kowalczyk)
Ruch: Michal Peškovič 5 - Željko Đokić 6, Rafał Grodzicki 7, Piotr Stawarczyk 7, Marek Szyndrowski 6 - Marek Zieńczuk 9, Gábor Straka 7, Paweł Lisowski 6, Maciej Jankowski 7 (69 Paweł Abbott 6), Łukasz Janoszka 7 (88 Wojciech Grzyb) - Arkadiusz Piech 7 (90 Filip Starzyński).
Lech: Krzysztof Kotorowski 4 - Grzegorz Wojtkowiak 2 (52 Marcin Kikut 2), Hubert Wołąkiewicz 1, Manuel Arboleda 1, Luis Henríquez 2 - Aleksandyr Tonew 2 (59 Semir Štilić 1), Marcin Kamiński 2, Dimitrije Injac 2, Siergiej Kriwiec 1, Bartosz Ślusarski 1 (66 Vojo Ubiparip 2) - Artjom Rudņiew 4.
Ale dobrze zagrali dzisiaj wszyscy bez wyjątku, Michal Pesković może mieć tylko pretensje do lechitów, że oddali na jego bramkę tylko jeden celny strzał i nawet nie miał możliwości, żeby na dobre w tym spotkaniu wziąć udział.
Nasz znajomy trener zwykł po takich meczach zwykł mawiać do piłkarzy: „Jak zarzynają barana, to się chociaż broni”. Zawodnicy Lecha nawet się nie bronili, nawet nie wierzgali nogami. Można i trzeba krytykować Jose Bakero, ale też można i trzeba wspominać o tym, że zespół w takim składzie personalnym nie ma prawa zaprezentować się tak jak dzisiaj nawet jeśli na ławce miałaby siedzieć Myszka Miki, a nie profesjonalny szkoleniowiec. Komfortowo jest mieć piorunochron w postaci Bakero, który zbiera wszystkie gromy, ale bądźmy sprawiedliwi: całej drużynie należy się karny kolumbijski palec w dupę. Lech przeszedł obok meczu. Gdyby go sprzedał, to by zagrał lepiej – żeby chociaż stwarzać pozory.
Dziwne to hobby – jechać tyle kilometrów na spacer. Poznaniacy spacerowali. Zasłużyli na porażkę 0:12 i minus trzy punkty, zamiast zera. W pięknych latach dziewięćdziesiątych zebraliby jeszcze oklep na klubowym parkingu od „Uszola” czy innego wielkopolskiego rozbójnika. Rzecz jasna, przemocy nie popieramy, lecz patrząc na taką „grę” człowiek dziczeje.
Czołganie Bakero – nieuniknione – pozostawimy więc konkurencji. Zamiast kopać konającego, wolimy zapytać: to ile ci piłkarze zarabiają? Ile chciałby Stilić? Gdzie on ma iść? Do Bundesligi? Ale co – wygrał bilet na konkursie audio-tele? Kriwiec ostatni dobry mecz kiedy rozegrał? Jakoś chyba zaraz po przyjściu z BATE, bo teraz to – ha! – Wojciech Łobodziński prosto z urlopu wciąga go nosem (kto widział dzisiaj mecz ŁKS – Lechia, ten przyzna rację). I tak dalej – wymieniać można kolejne nazwiska. Rozmodlony i płaczliwy Arboleda – do latynoskich seriali grać rozpaczających wdowców, a nie piłkę kopać! 150 tysięcy złotych miesięcznie. Uwajaj, uwajaj, chłopie. Bądź uczciwy i tak ze 148 tysięcy, jak wiara sugeruje, daj potrzebującym.
Oczywiście, kibice Lecha zastanawiają się, co dalej. Przyznajemy szczerze – nie wiemy. Słyszeliśmy tylko różne plotki. Że Maciej Wandzel – działacz „Kolejorza” – spotkał się w poprzednim tygodniu z Michałem Probierzem i że u Wandzela za Probierzem lobbuje Cezary Kucharski. Albo że rozważane są bardzo poważnie trzy kandydatury, o czym i tak pisała już prasa – Probierza, Michniewicza i Pawłowskiego. I kolejna plotka – że Mariusz Rumak, aktualnie drugi trener, kiedy był ściągany z Jagiellonii otrzymał zapewnienie, iż poprowadzi pierwszy zespół Lecha. Wszystko wyjdzie w praniu. Wiadomo już, że dni Bakero są policzone, a to czy jeszcze poprowadzi „Kolejorza” w jednym, dwóch, albo pięciu meczach, czy nie poprowadzi go już nigdy – co to w sumie za różnica? I tak wiele wskazuje, że po tej kolejce w tabeli przed Lechem znajdzie się Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Wielkie brawa należą się Ruchowi Chorzów, a zwłaszcza Markowi Zieńczukowi, na którym krzyżyk postawiła Lechia Gdańsk – z której przecież Zieńczuk się wywodzi. W Gdańsku wolą płacić za Jakuba Wilka, który zapewne 200 dni w roku spędzi w Sopocie, a kolejne 100 w solarium. Można i tak. „Zieniu” przeżywa drugą młodość i udowadnia, że czasami piłkarzowi – nawet zaawansowanemu wiekowo – należy dać trochę czasu. Facet strzelił w swojej karierze na boiskach ekstraklasy już 62 gole, czym zawstydza 90 procent napastników.
Ruch Chorzów – Lech Poznań 3:0 (oceniał Wojciech Kowalczyk)
Ruch: Michal Peškovič 5 - Željko Đokić 6, Rafał Grodzicki 7, Piotr Stawarczyk 7, Marek Szyndrowski 6 - Marek Zieńczuk 9, Gábor Straka 7, Paweł Lisowski 6, Maciej Jankowski 7 (69 Paweł Abbott 6), Łukasz Janoszka 7 (88 Wojciech Grzyb) - Arkadiusz Piech 7 (90 Filip Starzyński).
Lech: Krzysztof Kotorowski 4 - Grzegorz Wojtkowiak 2 (52 Marcin Kikut 2), Hubert Wołąkiewicz 1, Manuel Arboleda 1, Luis Henríquez 2 - Aleksandyr Tonew 2 (59 Semir Štilić 1), Marcin Kamiński 2, Dimitrije Injac 2, Siergiej Kriwiec 1, Bartosz Ślusarski 1 (66 Vojo Ubiparip 2) - Artjom Rudņiew 4.
Ale dobrze zagrali dzisiaj wszyscy bez wyjątku, Michal Pesković może mieć tylko pretensje do lechitów, że oddali na jego bramkę tylko jeden celny strzał i nawet nie miał możliwości, żeby na dobre w tym spotkaniu wziąć udział.
-
- Posty: 7913
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
Ja nie jestem w stanie na bieżąco w ten sposób analizować meczów Ruchu, za duże emocje. Ale coś w tym stylu pomyślałem dopiero jak Paweł zasadził kopa Arboledzie. Niby bez sensu, ale to bylo chwile po wejściu Pawła, od razu bylo pokazane, kto tu rozdaje karty.setnik pisze:P.Czado o meczu
Agresja kontrolowana
Dzisiejszy mecz oglądałem z rosnącym zdumieniem. Otworzyłem usta kiedy uświadomiłem sobie, że to wszystko jest zamierzone... Sposób w jaki Ruch stłamsił dzisiejszego rywala został od początku do końca starannie wymyślony i starannie przeprowadzony. Kibice najbardziej z tego meczu zapamiętają zapewne cyfrę 34,5 (z tylu metrów Marek Zieńczuk zdobył bramkę kolejki), ale na mnie największe wrażenie zrobiło właśnie perfekcyjne przeprowadzenie na boisku założonego wcześniej planu.
Ruch tym razem nie tylko dobrze grał w piłkę. Owszem, Ruch dobrze grał w piłkę ale... na drugim miejscu. Najważniejsza tym razem była moim zdaniem agresja. W I połowie niebiescy zagrali niezwykle ostro, przede wszystkim wąskim pasie wszerz przez całe boisko od linii środkowej w stronę własnej bramki na przestrzeni jakichś piętnastu metrów.
To była agresja kontrolowana, bo chorzowianie faulowali tylko z dala od własnej bramki. Były zagrania bardzo ostre, ale nie brutalne - tak żeby arbitrowi nie dać pretekstu.
Najważniejsze w planie gospodarzy niecodzienna zdolność. Chodzi mi o dziwaczną mutację agresji wprawnie połączonej z bardzo dobrą grą. Bo sama agresja nigdy na tym poziomie nie wystarczy. Ale kiedy przekonujesz się, że grasz przeciw jedenastu zajadłym facetom, których gulery, łokcie i kolana są owszem - bardzo twarde, ale którzy w dodatku, a może przede wszystkim, naprawdę potrafią grać w piłkę - możesz zwątpić. A zwątpienie to pierwszy stopień do wywieszenia białej flagi.
I o to chodziło. Goście wywiesili ją po 50 minutach. W momencie kiedy stracili trzeciego gola dalsza gra nie miała właściwie sensu. I zauważcie - od tego momentu Ruch złagodził to wilcze wrażenie i złagodniał; na powrót z mr Hyde'a zmienił się w dr Jekylla. Potem chorzowianie grali w starym stylu, bo już nie musieli się mutować. Rywal się przestraszył i poległ. Nie-ist-niał... Zrezygnowany Jose Mari Bakero przyznał, że był to najgorszy mecz jego drużyny od kiedy pracuje w Poznaniu.
Chciałem po meczu zahaczyć Waldemara Fornalika, ale trener na pomeczowej konferencji sam zaczął od nurtującego mnie zagadnienia i nie musiałem dopytywać. - Przed meczem powiedziałem zawodnikom, że to czy Lech się odbije zależy od naszej agresywności - stwierdził. I to mi wystarczyło, w tym momencie wszystko ułożyło się dla mnie w całość.
Agresja kojarzy się z zapalczywością, gniewem i wymykaniem się sytuacji spod kontroli. Bo tak naprawdę nie da się jej chyba kontrolować od początku do końca. Dowodem na to może być głupi sposób w jaki Gabor Straka złapał czerwoną kartkę już... po meczu. Tam ponoć jakieś plucie było, nie wiem. Ale zostać wyrzuconym po ostatnim gwizdku w wygranym 3:0 meczu to rzadkość, w każdym razie nie pamiętam takiego przypadku. Widać było, że Waldemar Fornalik jest wściekły z tego powodu, bo w kolejnym meczu może mieć przecież wielką dziurę w środku pola.
Tyle, że jest jeszcze trochę czasu, a Ruch z Jagiellonią wcale nie musi zagrać identycznie jak z Lechem. Trener być może wymyśli coś innego. Ale to chyba nie nasz problem, prawda?:-)
PS Omega ujada i charczy aż do teraz. Aż jej się wskazówki zjeżyły...
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7520
- Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
http://www.90minut.pl/news/181/news1815 ... Lecha.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Boski Jose wylecial
W sumie szkoda 
Boski Jose wylecial


- choRzowsko1920
- Posty: 316
- Rejestracja: 21 lip 2009, o 21:32
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
idzie kaś cały szpil łobejrzeć ? oprócz tv...
-
- Posty: 7311
- Rejestracja: 23 kwie 2006, o 11:56
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
Patrząc na nastroje na Ich forum to mogliby Nam wysłać jakiś list dziękczynnyHKSADIK pisze:http://www.90minut.pl/news/181/news1815 ... Lecha.html
Boski Jose wylecialW sumie szkoda

taki mały ot..

-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7520
- Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
Straka pisze:Przepraszam za moje zachowanie!
Tyle lat gram w piłkę, a dałem się sprowokować jak małe dziecko. Injac popychał mnie po meczu, złapał rękami w okolicach gardła i coś tam powiedział w języku, którego nie znam. Niestety źle zareagowałem na te zaczepki, bo nie potrafiłem powstrzymać emocji na wodzy i go oplułem. Czerwona kartka była więc jak najbardziej zasłużona. Szkoda, że mecz zakończył się takim incydentem, bo zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie i cieszymy się z zasłużonego zwycięstwa. Niestety tego, co się wydarzyło nie cofnę, choć bardzo bym chciał. Mogę tylko wyrazić skruchę i gorąco wszystkich przeprosić za moje zachowanie.
-
- Posty: 127
- Rejestracja: 17 paź 2007, o 01:39
- Lokalizacja: niybieskie piekary
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
halo halo co sie dzieje gerhat spi.niy mo zodnych relacji.chyba sie nadypcyl ze szczescio




-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 21:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
Pojawił sie nasz były kopacz w TV Maciek Sch.
Nawet nieźle prawił.

- Zip
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1684
- Rejestracja: 29 cze 2006, o 15:17
- Lokalizacja: Chorzów Stary/Kraków
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
E, ja tam Szeryfa lubiłem
Zresztą po takim meczy jak można nas nie chwalić
Szkoda tylko, że z Gaborem się pewnie na jednym meczu pauzy nie skończy 



In Siemian We Trust
- Adam1983
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2650
- Rejestracja: 7 paź 2009, o 10:48
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
Mo ktoś to nagrane ?jajo pisze:Właśnie oglądam powtórkę na C+gol. Przed meczem super materiał "chorzowskie armaty". Naszych 4 napastników i kamera wśród nich. Super atmosfera.
Abbott: "Kaj mom sprzęt pani Reniu?"
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 21:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
84min 27 sek meczu..... co Rudnev pokazuje sedziemu?????
-
- Posty: 390
- Rejestracja: 13 gru 2003, o 01:30
- Lokalizacja: Chorzów, Praha
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
to moglo isc w strone trybun, a niekoniecznie sedziego
kaj sie to moje poprzednie konto stracilo?!?!
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 21:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
yes, mom, co zakodowane ne kompie, he hemiedza pisze:84min 27 sek meczu..... co Rudnev pokazuje sedziemu?????
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 5 sie 2009, o 02:33
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Re: 19. Kolejka 24.02.2012 Ruch Chorzów - Lech Poznań g. 20.
pokozoł fakersa do nos,tez patrzolch tera na powtorka szpilu na canal+gol
czyli nie sportowe zachowanie=czerwono kartka/zawieszenie
czyli nie sportowe zachowanie=czerwono kartka/zawieszenie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 74 gości