Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Zablokowany
Wiadomość
Autor
Pysk
Posty: 31
Rejestracja: 12 sie 2010, o 20:58
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#181 Post autor: Pysk » 8 sie 2011, o 20:34

Obrona tragicznie, Korona robiła z naszymi obrońcami co chciała, przez całą drugą połowę czekałem na to aż strzelą wreszcie gola, na szczęście się nie doczekałem. Nasza gra wyglądała bardzo słabo tylko błędnej decyzji sędziego zawdzięczamy to, że nie przegraliśmy... Perdijić przypomina mi Davida De Gea, dobry na linii bramkowej natomiast słaby na przedpolu, jego gra nogami woła o pomstę do nieba. Nie rozumiem dlaczego Fornalik nie zmienił Grzyba, był niewidoczny przez cały mecz, a gdy tylko miał piłkę najczęściej ją tracił, jestem niemalże pewien, że Smektała pokazałby więcej. Dużo bardziej mi się podobał Janoszka w porównaniu do poprzednich meczów się starał, szkoda tylko, że mu się odechciało w drugiej połowie... Błędem było wystawienie Abotta w pierwszej jedenastce, ogólnie na chwilę obecną ten piłkarz jest nam niepotrzebny, z braku skrzydłowego który potrafi umiejętnie wrzucić piłkę w pole karne nie wykorzystujemy potencjału Pawła, Jankowski bardziej by się przydał na taktykę opierającą się na grę z kontry. W naszej grze widoczny był brak rozgrywającego, mało było dobrych prostopadłych piłek wykorzystujących szybkość Piecha, mam nadzieję, że do końca okienka rozejrzymy się za jakimś dobrym środkowym pomocnikiem (Jirsak byłby najlepszy moim zdaniem) oraz lewym skrzydłowym z prawdziwego zdarzenia, Janoszka nie posiada żadnej cechy którą powinien mieć dobry boczny pomocnik, ani nie potrafi dobrze wrzucić piłki, ani nie jest jakoś wyjątkowo szybki oraz nie potrafi się kiwać. Reasumując wynik cieszy, ale gra już nie, może to ostudzi niektórych na tym forum przed nadmierną pewnością siebie z każdym kolejnym meczem.

Awatar użytkownika
ObeRschlesien
Posty: 2481
Rejestracja: 2 lut 2008, o 12:47
Lokalizacja: Chorzów BatoRy
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#182 Post autor: ObeRschlesien » 8 sie 2011, o 20:36

Wedlug mnie zj***li my wytgrany szpil przy stanie 2-1 do nos , elwer na 2-2 i wina sedziego mnie je*** czy gwizdnie czy nie ale ta zabawa mato - szyndrowski czy ch** wie kto tam stol ku*** 3 razy wymieniaja bal i wkoncu sie doigrali przegrali nom mecz bo przy stanie 2-1 trener mogl zmienic ustawienie na 4-5-1 po przerwie , ktos powie ze w drugi polowie sedzia nie gwizdnol elrw Koronie to jo mu odpowiadom czemu sedzia nie dol zoltej na nakladka albo zoltej Korzymowi moze grali by w 10 a zreszta karny to nie jeszcze brama dlo mnie ten szpil jest przegrany z Breaslau ino 3 pkt!

Matko chyba najgorszy na placu gry dzis i jego najgorszy szpil w Ruchu odkad wystepuje, a nasze wciepy w pole karne :wstyd: Straka Zienczuk co oni robia na treningach ? opalaja sie ?
Ostatnio zmieniony 8 sie 2011, o 20:37 przez ObeRschlesien, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6680
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#183 Post autor: heli » 8 sie 2011, o 20:37

Kupa podobieństw i dwie podstawowe róznice w stosunku do meczu z Bełchatowem

Różnice:
- Dobra gra Grodzickiego
- Beznadziejna trójka sędziowska (żeby było jasne nie uważom, że wypatrzył wynik meczu)

Podobieństwa
- Kolejny mecz Grzyba, w którym chyba nie było jednej jego dobrej akcji, nie wiem z uporem chyba będa to pisoł jednak Smektała za Grzyba jak nie od razu do 11 to gibko w przerwie.
- Słabe stałe fragmenty gry, kupa dośrodkowań Straki niestety właściwie po żadnym nie było wielkiego zagrożenia, wolny Zieńczuka kożdy widzioł, podobnie jak ostatnio Straki, Szyndrowskiego.
- Kupa w prostych sytuacjach niecelnych podań, często na odległości kilku metrów
- Mało gry z klepy i w ogóle składnych akcji jakie idealnie wychodziły w ostatnim sparingu (no, ale tu zdaja się sprawa, że nacisk jest o wiele większy)
- Bramy po ewidentnie naszych błędach, karnego nie było, ale jednak błąd Matko przy sytuacji ewidentny, inna sprawa, że nie była to jedyna sytuacja kaj było dość nerwowo po zagraniu naszych do tormana.

Krótko podsumowując
To jak się nie opanuje środka to z taką formą skrzydłowych nie ma, zresztą nie może być za wiele sytuacji bramkowych, a jak już coś tam leciało w pole karne to niestety zawsze te ostatnie podanie bądź niecelne całkowicie bądź nie w tempo. Dla mnie mecz ogólnie identico jak z Bełchatowem z tą różnicą, że nie trafił się nam karny w końcówce. Moja ocena jest więc taka sama, czyli bez rewelacji, ale też bez jakiś wielkich obaw. Po prostu szara nasza rzeczywistość ligowa.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5084
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#184 Post autor: spyru » 8 sie 2011, o 20:38

Kasy brak na kontach to tak grają a nie inaczej.
Grzybek na ławe i mało tego, to nie jest w tej chwili zawodnik na wchodzenie z ławki.
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!

Awatar użytkownika
futeR
Posty: 374
Rejestracja: 2 kwie 2011, o 17:40
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#185 Post autor: futeR » 8 sie 2011, o 20:40

my gowno mogemy, skladu sami nie zmieniemy, a mosór dali bydzie chciol takim skladem na majstra cisnac. :mad:

Trzeba miec nadzieja na lepsze jutro, a w zasadzie lepszy piatek kaj mozna urwac jak czesto nom sie to udawalo lepszemu rywalowi punkty na C6. :chytry:

na forum korony pisali, ze jak on sedziuje to maja mecz przejebany, i widać mieli po części racja bo kozdy kto widziol spzil ten wie co on odpierdalał za balety :wstyd:

grzechub
Posty: 1752
Rejestracja: 5 sty 2009, o 21:21
Lokalizacja: Chełm Śląski
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#186 Post autor: grzechub » 8 sie 2011, o 20:45

moim zdaniem obie bramy dziś na konto Matko spadają.Już niy godom o tym co dzisiej grali Szyndrowski i Djokic :wstyd: A z przodku to my mieli ino Piecha.

AndRe
Posty: 2620
Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#187 Post autor: AndRe » 8 sie 2011, o 20:45

ChopekNRŚL pisze:Ku*wa ludzie powiedzcie mi co je z ta obroną ?! Fest dużo błędów !! Zmiany bez sensu 2:2 i trener robi zmiana za Piecha Lisowski czyli tak jakby chciol juz bronić wyniku :( Bez sens...
dlatego ze Fornalik zna druzyne od srodka i widzial ze juz nic nie ugraja.
Dlatego tez jest trenerem i z tej bandy miernych kopaczy potrafi cos zrobic.

Pokazcie mi zespolo ktory rok w rok jest mocno oslabiany a mimo wszystko dalej gra w Extraklasie??
nie mowie tu o Ajaxie etc bo tam gracze w wieku 16-18 lat sa gotowi do gry o najwyzsze cele.

2-2 pierwsza polowa dobra , pokazana na eurosporcie 2 , dobra reklama dla polskiej pilki i Ruchu

druga polowa - przemilczec i tyle
My name is prince and i'm funky

17.11.11 - kolejny fan Niebieskich przychodzi na swiat :-)

Awatar użytkownika
futeR
Posty: 374
Rejestracja: 2 kwie 2011, o 17:40
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#188 Post autor: futeR » 8 sie 2011, o 20:47

cieszmy sie, że waldek jest i chce coś z tego zrobić, inny by już downo za te oslabianie poszedl w ch**, a my bysmy utoneli.

Awatar użytkownika
hanys1979
Posty: 589
Rejestracja: 5 mar 2011, o 15:57
Lokalizacja: GůRny Ślůnsk
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#189 Post autor: hanys1979 » 8 sie 2011, o 20:52

ale Waldek mógł se darowac Jankowskiego i mógł łostawić Arka
Mein Vaterland Ist Oberschlesien !!!!

Awatar użytkownika
futeR
Posty: 374
Rejestracja: 2 kwie 2011, o 17:40
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#190 Post autor: futeR » 8 sie 2011, o 20:53

hanys1979 pisze:ale Waldek mógł se darowac Jankowskiego i mógł łostawić Arka
moze chciol go oszczedzić na piatek, bo widziol ze z takiej padliny i tak juz zoden messi nic nie zrobi.

Pysk
Posty: 31
Rejestracja: 12 sie 2010, o 20:58
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#191 Post autor: Pysk » 8 sie 2011, o 20:54

Za niedługo Waldkowi się znudzi taka zabawa z zarządem i nas zostawi wtedy zwiększą się nasze szansę na mecz z gieksa i to nie po ich awansie do ekstraklasy...

ale Waldek mógł se darowac Jankowskiego


Jankowski przez 30 min pokazał więcej niż Abbot (Pawła należy usprawiedliwiać słabą grą skrzydłowych).

miedza
Posty: 1441
Rejestracja: 13 maja 2009, o 21:58
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#192 Post autor: miedza » 8 sie 2011, o 21:00

pilkarsko nic nie napisza, bo juz napisaliscie.
Siedziolech kole zony Abbotta, szacun do jego baltla za naszo treska w lozy vip!
Doping i atmosfera naszych +6!
Jada do wawy, pzdR

Awatar użytkownika
SODA
Posty: 4347
Rejestracja: 3 kwie 2010, o 21:28

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#193 Post autor: SODA » 8 sie 2011, o 21:03

wiadomo cieszy punkt i to na wyjezdzie ,Korona grała bardzo agresywnie,krótko kryła i z tym mieliśmy kłopot
co do gry naszych ,po prostu typowa ligowa kopanina,zbierać punkty i się utrzymamy bo na nic więcej na razie nas nie stać
WiaRa czyni cuda
WiaRa jest mądrością

krisbaum
Posty: 149
Rejestracja: 12 maja 2010, o 00:43
Lokalizacja: Wielkie Hajduki
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#194 Post autor: krisbaum » 8 sie 2011, o 21:07

W obronie praktycznie tylko Grodzicki stanął na wysokości zadania. Pozostałym przydarzały się mniejsze lub większe błędy. Szyndrowski? Tragedia, sprokurował pierwszą bramkę dla korony, mógł sprokurować trzecią, ale powód opisany wyżej. Mam tylko nadzieję, że tym razem nie będzie go witał żaden transparent, słabszy mecz, a nawet totalnie spieprzony mecz, może się przydarzyć każdemu. Wiadomo jakie problemy Ruch ma z lewą stroną obrony. Djokic i Lewczuk też nie błyszczeli. Matko naprawił kiks dobrymi interwencjami, nawet obronił karnego, przy dobitce bez szans, ale zgodzę się z opinią komentatorów Eurosportu, momentami jakiś taki niezdecydowany, nie wiedział czy to wyleźć do przodku, czy zostać na linii.

Jak długo jeszcze będzie Grzyb ciągnąć na swej legendzie? Szanuję zawodnika, ale zarówno poprzedni mecz, jak i ten, delikatnie mówiąc nie błyszczy. W meczu z bełchatowem zmienił go Smektała. Nie czas już dać mu szansę wyjść od początku? Na drugim skrzydle Janoszka na lekki plus, mam nadzieję że się wreszcie budzi. A to jego, nie Grzyba, Fornalik zmienia. Tak samo z Piechem, który nadal miał wiele sił i chęci do gry.

Ogólnie, mecz mógł się podobać, zwłaszcza emocjonująca pierwsza połowa - szybko strzelona bramka, szybkie wyrównanie, dwa karne, kontrowersje, sytuacje bramkowe, emocje do końca itd. W drugiej połowie nie spodobało mi się to, że od pewnego momentu Waldek ustawił drużynę do walki o remis. Z drugiej jednak strony, uczciwie wam powiem, że może było to dobre posunięcie. Jakoś odniosłem, z przekroju całego meczu, takie wrażenie, że to koronie chyba bardziej zależało na wygranej. W ich poczynaniach dało się widzieć więcej agresji, zwłaszcza w odbiorze piłki. Gdy atakowała korona, Ruch trzymał się metr od zawodnika, gdy atakował Ruch, to kielczanie skakali nam na łeb, kryli w dwóch, trzech, a w ostateczności kosili równo z trawą. Po stronie Niebieskich tej determinacji widziałem jakby mniej. Być może Waldek też to dostrzegł, i wolał wzmocnić defensywę, by wywieźć choć punkt.

Dużo było też przypadkowości w zagraniach, częste okresy przebijania piłki, no ale pogoda nie rozpieszczała. Śliska murawa, mokra piłka - to nie sprzyja pięknej grze.

Wnioski pomeczowe? Bramki po głupich błędach obrony. Coś o czym Fornalik mówił przy sparingach ("znów tracimy gol po głupim błędzie obrony"). Tu były aż dwa zakończone golem w jednym meczu. Bo nawet jeżeli przyjmiemy, że karny był z kapelusza, to i tak cała ta sytuacja przy której został podyktowany, warta jest tylko nagany. Oby Burliga wzmocnił konkurencję w obronie, i może zaryzykujmy jakiegoś młodego w meczach Pucharu Polski, niech się ogrywa, bo na razie kiepsko to wygląda. Silniejsze kluby bezlitośnie ukażą nam słabość naszej formacji obronnej.

Elmer
Posty: 10253
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

Re: Korona Kielce - Ruch Chorzów 08.08.2011 piłkarsko

#195 Post autor: Elmer » 8 sie 2011, o 21:08

Myślę, że Grzyb w piątek powinien zacząć mecz na ławce. Może to wywoła w nim sportową złość. Jacyś dziwnie "przyćpani" byli niektórzy piłkarze dzisiaj. Remis sprawiedliwy.

Grodzicki za błąd przy golu powinien mieć karny trening o 3 w nocy
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: koperniol1984, Krzymp, pyjter1920, stasiu1971 i 58 gości