Jest git, cieszy wygrano. Na meczu sie zastanowiołech kto by ewentualny elwer bił i mosz

. Gra wymago dopracowań, osobiście Lewczuk w obronie mi sie nie podoboł, Grzyb nie zachwycoł, Straka też nie, Jankowski śpi. Strata bramy po błędzie Grzybka w środku a po tem Grodzicki. Najdaremniejszy to był sędzia liniowy, on patrzoł co pokoże główny i dopiero fana dźwigoł. Kosowski śmiech na sali, gwiazdorek, he he he. Z Abbotta bydom ludzie, widać jak myśli jak gro, kożde podanie mo przemyślane, umi sie zastawić itp. Malina dobrze groł, Piech, Matko też nom uratowoł seta, Szyndrowski ok. generalnie zgrany kolektyw i pierwsze koty za płoty

.
PS Mój kolega dziś zapłacił 50 zeta za picie piwa przed stadionem, więc uwaga z tym. Po chwili gościa chycili jak przelecioł ZBOWiD na drugo strona i też zapłacił. Noszym milicjantom chyba sie nudziło.