z pustego i Salomon nie nalejemiedza pisze:miasto im do gwarancja, z kapsy podatników frajerów, zamknom im pora szkoł, cięcie tu i tam i szczewa bedom zaś mieć kaska na Kasperczaków!shogi222 pisze:"Górnik i Polonia na razie bez licencji. Jeśli chcą ją otrzymać - muszą przedstawić gwarancje finansowe. Mają czas do wtorku do godz 12."
o co w tym chodzi?
jakie gwarancje?
ze niby jak...? majac 30baniek dlugu... ?
a my wlasnie rozpoczynamy wariant optymistyczny
Kompleksy i jeszcze raz kompleksy. Co żabole przeszkadzają Nam, NIEBIESKIM, w ekstraklasie w zdobyciu np. odpowiedniego miejsca w lidze itp.bogas1985 pisze:Ciagle zyjemy. Licencja dla zaboli?....jestem podzielony. Wolalbym juz ich nigdy nie ogladac w Ekstraklasie, ale wolalbym by spadli w sposob normalny tak jak 2 sezony wstecz. Z drugiej strony, jesli chcemy choc ludzic sie o silny Ruch to nie mozemy miec zadnej konkurencji w Ekstraklasie.
Ale szczewa i tak dostana licencje. Spokojnie
To zrozum chopie tu nie chodzi o pilka nozno ino o kibicow zobejz sieja kGornika nie bylo e E-klasie ilu nos na szpile lazilo a ile teroz lazi a wiesz czymu Odpowiedz jest tako ze Wiekszosc tych ludzi co lazlilo na Ruch jak Gornika w E-klasie nie bylo to byli przeciepy z Rudy Slaskiej z Gornika na Ruch a od kibicow jest kasa a przez kasa buduje sie silny zespolstan01 pisze:Kompleksy i jeszcze raz kompleksy. Co żabole przeszkadzają Nam, NIEBIESKIM, w ekstraklasie w zdobyciu np. odpowiedniego miejsca w lidze itp.bogas1985 pisze:Ciagle zyjemy. Licencja dla zaboli?....jestem podzielony. Wolalbym juz ich nigdy nie ogladac w Ekstraklasie, ale wolalbym by spadli w sposob normalny tak jak 2 sezony wstecz. Z drugiej strony, jesli chcemy choc ludzic sie o silny Ruch to nie mozemy miec zadnej konkurencji w Ekstraklasie.
Ale szczewa i tak dostana licencje. Spokojnie
"Z drugiej strony, jesli chcemy choc ludzic sie o silny Ruch to nie mozemy miec zadnej konkurencji w Ekstraklasie." Kogoś chyba po....ło, abo jo czegos niy rozumia???
GW pisze:Ruch z licencją i nadzorem
Szczęśliwe wieści dla niebieskich potwierdził jeden krótki SMS wysłany przez prezes Katarzynę Sobstyl do pozostałych działaczy klubu - "Mamy!!!".
To był nerwowy piątek. Ruch, który nie otrzymał licencji w pierwszej instancji, walczył o prawo gry w ekstraklasie przed Komisją Odwoławczą. Mimo że prezes Sobstyl pojechała do Warszawy dobrze przygotowana, to jednak pewności, czy wróci z licencją, nikt nie miał. Na Cichej wszyscy dobrze pamiętają rok 2007, gdy jednak chorzowski klub poległ przed komisją.
- To było trudniejsze niż ustna matura. Tam przynajmniej znałam zakres wiedzy, z której mogę zostać zapytana. Rozmowa z komisją to już rosyjska ruletka - żartowała rozluźniona już prezes Ruchu.
Członków komisji niepokoiły zarówno finanse klubu, jak i stan techniczny stadionu przy ulicy Cichej.
Finanse to przede wszystkim stary dług, który powstał w czasach, gdy klubem zarządzało stowarzyszenie. Spółka nie chce płacić byłym piłkarzom. Przypomina, że to sam PZPN poświadczył mocą uchwały zakończenie procesu restrukturyzacji zadłużenia. Wierzyciele klubu twierdzą jednak, że związek działał na podstawie nieprawdziwych dokumentów.
W związku z tą sprawą Ruch został już ukarany 250 tys. zł grzywny. Klub odwołuje się od niekorzystnych wyroków do rzecznika prawa związkowego.
Cicha jest tak przestarzałym obiektem, że Ruch - jeżeli nie przeprowadzi się na Śląski - zawsze będzie musiał się tłumaczyć ze słabości tego stadionu. Tym razem były nimi m.in. maszty oświetleniowe i uszkodzony murek oporowy przy jednym z sektorów.
Komisja zaufała niebieskim, ale jednocześnie nałożyła na klub nadzór finansowy i infrastrukturalny. - Już nie pierwszy raz. To nie jest złe rozwiązanie. Zmusza nas do jeszcze większej samokontroli i pracy - mówi Sobstyl, która oczekiwała na pozytywną decyzję prawie... 10 godzin! - Wierzyłam, że się uda. A teraz jestem zmęczona i szczęśliwa. Nie pierwszy raz walczyłam o licencję, ale tak jak dzisiaj to już się dawno nie denerwowałam - przyznaje.
Użytkownicy przeglądający to forum: Aterson i 31 gości