#113
Post
autor: Raul22 » 22 maja 2011, o 19:43
troche zaskoczony jestem wypowiedzia Fornalika, przeciez gralismy to co przez wiekszosc rundy procz bardzo dobrego poczatku i meczow z zabolami, Bełchatowem i Legia, gdzie ten Ruch agresywny z derbow czy z meczu w Warszawie?. Jakbysmy dzis strzelili piersi bramke znow by byla szansa na 1:0 zamkniecie sie na swojej polowie i utrzymanie wyniku, a tak pojechalismy z 3ką w plecy, po bledach w obronie i niedokladnosci w srodku pola co juz widzielismy wczesniej. Najbardziej wkurza mnie brak pressingu, kazdy mecz czy prowadzimy czy przegrywamy cofamy sie na swoja polowe i bronimy, czekajac na konty. U siebie trzeba siasc na rywalu a nie wyczekiwac. O ile takie granie na wyjazdzie mozna zrozumiec, to u siebie nie rozumie.