Lech Poznań : Ruch Chorzów 14 maja 2011 godz:19:15

[moRi95]

Moim zdaniym Ruch zagroł nieżle. To był typowy szpil na remis i pewnie na remisie by sie skończyło gdyby nie ta kuriozalno bramka co nom kuchenki szczeliły. Niy byda pisoł nic o pucharach, podium i tak dalij bo w tyj lidze wszysko jes możliwe ale licza na to że w tych ostatnich szpilach Ruch zagro jak nojlepij potrafi i zgarnie trocha punktów.

Wracajonc do szpilu:
+ dla Komaca ( ze szpilu na szpil mu coroz to lepij idzie )
+ dla... Olszara ( co wyscie sie go tak uczepili?? Wszedł, był aktywny, zagroł pare fajnych bali i tyla. Choby zagroł nojlepszy szpil w swoij karierze to i tak by tu polowa go skrytykowalo. )

PS: Paczołech na ta sytuacja z elwrym kilka razy i wydaje MI sie że.... jednak wolny.

[zbanowany :)]

wolny czy elwer nie mo to znaczenia Waldi musi szukac na przyszły sezon jakiegoś grajka co bydzie umioł wdupić z wolnego brama

super gra Grodzickiego
A Matko jak roz na cołki sezon takiego farfocla wpuści to i tak cza mu to wybaczyć nawet Oli Kahn takie buble puszczoł
Nic teroz 2 szpile u siebie i 6 pkt-ów i walka o najwyższe miejsce bo to przeca kasssssaaaaaaaaaaaaa jest a puchary cza o nie grać i niema dupienia ze to czy tamto już teroz potrafiemy dwa sezony zagrać walcząć o góre tabeli jest dobrze i polekku do przodku

[_pnwk_]

a może to nie był błąd, tylko piłka źle odbiła się na tej ciulatej murawie

Jo paczoł na ta sytuacja pora dobrych razy i co zech zauważył
-Matko był narychtowany na to,ze bala dosłownie kilka cyntow przed nim skozłuje i bezto mioł łapy pora cyntow nad ziymiom,bal richtich przed nim upod na ziymia,tyla ze niy odbił sie od nij,yno "prziklejoł" sie to trowy i ślizgym poszoł mu pod makami. Trudno jedna ferfocla na cały sezon to nic.Szczególnie ze gromy uo zielone na niedzielno nudelzupa.
Do mie zle my niy zagrali,wiadomo ze od swoich czeba wymagać maksimum zaangażowania,przipominom tyz co nikerym ze to je Polsko EkstraSkopano i jak sie komu tyn poziom niy podobo,to radza niy zawracać sie gowy,niy nerwować siebie i innych wiecznym pierdo leniem,a paczeć na Bundesligi i inne Primera diviziony.
Dumni po zwycięstwie,wierni po porażce Niektórzy nigdy tego hasła niy zrozumiom....

[Chudy81]

On jest cieńki a nie ma pecha. Ja to wiem od dawna., Pismaki tez z niego robią Boga, a to jest przeciętny a nawet poniżej przeciętnej bramkarz.

sam jesteś ku*** cienki

[Bubbek]

Też nie rozumiem co wy chcecie od Olszara? Ładnie powalczył, w dwóch kontrach bardzo dobrze zagrał piłkę i ogólnie wywarł na mnie pozytywne wrażenie w przeciwieństwie do Zieńczuka, który gra ewidentny piach od kilku szpilów.

[forrest]

mi zabrakło strzałów jednak 9 strzałów w tym tylko 3 celne to trocha mało... tak się nie zdobywa bramek
myślę że jakby grajki oddawali więcej celnych strzałów to ten mecz był do wygrania.
Z każdym można wygrać naszą drużyną jeśli nie będziemy się bali strzelać ecik czasem mógł naprawdę skierować bal w światło bramki i może by coś wpadło a tak to obrona lecha czyściła ale nie mam do nikogo pretensji bo zagrali dobry mecz w dobrym ustawieniu

[piter600]

Jak to jest z faulem na linii pola karnego? Ecik wczoraj pedzioł, że linia pola karnego należy do pola karnego i za taki faul powinien być elwer i jo sie z tymm zgodzom. Natomiast komentator na Orange mioł całkiem inne zdanie i stwierdził, że Ecik nie zno przepisów, bo tak samo jak piłka jest nie przejdzie całym obowdem linii bramkowej to nie ma bramki to tak samo jest z linią pola karnego więc faul na linii powinien być karany wolnym z 16 metrów.

[wiesiek1]

Ja mam wrazenie , ze jak linia boczna boiska jest nadal boiskiem to linia pola karnego nalezy do pola karnego i karny powinien byc podyktowany.Druga sprawa , ze z ZL nie podyktowali im 2 karnych wiec nie ma co sie ciepac.W pilce i tak suma szczescia i pecha wychodzi mniej wiecej na zero.

[pRimo1920]

Jak to jest z faulem na linii pola karnego? Ecik wczoraj pedzioł, że linia pola karnego należy do pola karnego i za taki faul powinien być elwer i jo sie z tymm zgodzom. Natomiast komentator na Orange mioł całkiem inne zdanie i stwierdził, że Ecik nie zno przepisów, bo tak samo jak piłka jest nie przejdzie całym obowdem linii bramkowej to nie ma bramki to tak samo jest z linią pola karnego więc faul na linii powinien być karany wolnym z 16 metrów.

Linia pola karnego to juz jest pole karne tam byl ewidentny elwer Ecik juz sie cieszyl ze karny jest a potem byl zaskoczony jo tyz juz skokol ze karny a jak zech zoboczyl ze sedzia daje wolny to zaro mie cisnienie skoczylo na 200 ale Ruch dobrze zagrpl szkoda tego jednego tora straconego ale taki jest fusbal

[Harpo]

Matko zawalił bramkę - zgoda, ale w meczu miał kilka świetnej interwencji.
Szkoda punktów, remis w zasięgu ręki.
Za Zieńczuka potrzeba nam jakiegoś dobrego ofensywnego pomocnika, za Olszara - dobrego i szybkiego napastnika. Wtedy ta drużyna mogłaby zaistnieć. Ci dwaj to kompletna porażka w Niebieskich
Teraz 2 mecze u siebie: powtarzam, że jak drużyna/sztab/kierownictwo CHCĄ pucharów - wygramy oba i zainkasujemy 6 pkt. Drużyny jak najbardziej do ogrania.

.Szczególnie ze gromy uo zielone na niedzielno nudelzupa.

świetny tekst

PS. nadal nie rozumiem KTO dopuszcza do gry na takim KLEPISKU!! To jest skandal.

[west72]

z przebiegu gry pyry miały więcej klarownych sytuacji i wynik zasłużony.co do karnego można było spokojnie podyktować,jeśli już nie karnego to na pewno sędzia dal dupy z odległością muru .Co do bramki Matko trochę spóźniony ale chyba murawa też pomogła no i trochę obrona odpuściła Kiełba.Pomijając fakt ,ze poziom kopanej w Polsce jest jaki jest to był całkiem przyzwoity mecz ze strony RUCHU z uwagi na potencjał jakim dysponują pyry.
trzeba odrobić to u siebie (z discopolo i Śląskiem )i walczymy ciągle o pierwszo piątka(co w moim mniemaniu będzie dobrym wynikiem w tym sezonie).


Dumni po zwycięstwie Wierni po porażce

[zbanowany :)]

west 100% racji z tą odległościa oni stali metr za punktem z kierego wykonuje się elwer a wolny był wykonywany pół metra za linią pola karnego więć 16,5-10 daje 6,5 a powinno być 9m?? ale już niema co gdybać zagraliśmy nieźle jeden błąd.

[kattowitz]

On jest cieńki a nie ma pecha. Ja to wiem od dawna., Pismaki tez z niego robią Boga, a to jest przeciętny a nawet poniżej przeciętnej bramkarz.

Dupisz fleki jak byś sie hasiów nażorł.
Przepraszam, ale jak czytom takie teksty to mi ciśnienie rośnie.

[ObeRschlesien]

Wczoraj - jak dla mnie Zienczuk i Lisowski slabe pkt. Tracimy bramke i znow Lisowski nie zdazyl z asekuracja z Zaglebiem faul brama synek mo chyba pecha co nei zmienio faktu ze caly zespol zagrol słabo , liczylech na remis w tym meczu. Amica slabo my jeszcze slabsi ? wystarczylo by zagrac mecz podobny do derbowego som juz nie wiem czy oni walczyc chca o te 2,3 miejsce czy moze kasy zas nie ma w klubie i odechciewo im sie grac czlowiek sie juz traci w tych meczach roz fajnie zagraja drugi roz tak jak by sie umowili na remis hmmm.

[Golyrubychop]

On jest cieńki a nie ma pecha. Ja to wiem od dawna., Pismaki tez z niego robią Boga, a to jest przeciętny a nawet poniżej przeciętnej bramkarz.

jak Łon jest cieńki to cIEBIE niy ma poloku.