Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11999
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Ludzie wy tu siejecie panika, jakby my dziś grali totalno padaka i jutro mioł byc koniec swiata.
Cudów niy było, ale zaś niy porzesadzejcie, że było kompletne dno.
Cudów niy było, ale zaś niy porzesadzejcie, że było kompletne dno.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: 18 lip 2006, o 09:14
- Lokalizacja: Niebieska część fRyny
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
po roz pierwszy powiem tak jak Fornalik nie zmieni swojego minimalizmu to out puchar odpuścił dwóch podstawowych w wyjściowym składzie no brawo a w lidze o utrzymanie typowy minimalista:/ no ale ja przecież profesjonaliści za 40k miesiecznie nie umią 2 mecze w tygodniu zagrać eh ta polsko liga
A co w tym pięknego ?. Poświęcenie, który z nas każdy wkłada w to, by jechać za swoją drużyną. Miłość - Nie za pieniądze, Nie za zaszczyty. Za piękne chwile, których się nigdy nie zapomni, wspomnienia, które zostaną do końca, za kolegów, którzy staną murem. Każdego dnia dziękuje bogu że jestem kibicem, a nie typem dla którego liczy się kasa i pozycja. Dla nas liczą się chwile. I to my przeżyjemy życie tak jak się powinno. Na całego. Bo do grobu nic nie zabierzemy... A pamięć pozostanie wiecznie
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5084
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Jak zobaczyłem Lisowskiego w składzie, który ani razu dobrze pilki nie kopnął, to wiedziałem że z tego nic nie będzie. To co Legia robiła w drugiej lini po 2 bramce, to żal było patrzeć.
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 7520
- Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Mecz co by nie powiedziec mocno przecietny/slaby.W pierwszej polowie jeszcze jako tako sobie radzilismy,ale po zejsciu Straki wygladalo to zle-jedyne zagrozenie to dobre stale fragmenty wykonywane przez Komaca.Lisowski to nie jest Malinowski,ani tym bardzoej Straka
Co do Peskovica potwierdza sie to,ze potrafi wybronic bardzo grozny strzal,ale moze popelnic bardzo proste bledy.Oby tylko zdrowie Matko dopisywalo
Abbott slabo,skrzydel to dzis nie zauwazylem.Z Grzybem i Zieńczukiem wyglada to 100 razy lepiej.
I co tu mozna napisac...chyba to co zwykle-bedzie mozna sie skupic juz tylko na lidze

Co do Peskovica potwierdza sie to,ze potrafi wybronic bardzo grozny strzal,ale moze popelnic bardzo proste bledy.Oby tylko zdrowie Matko dopisywalo

Abbott slabo,skrzydel to dzis nie zauwazylem.Z Grzybem i Zieńczukiem wyglada to 100 razy lepiej.
I co tu mozna napisac...chyba to co zwykle-bedzie mozna sie skupic juz tylko na lidze

Ostatnio zmieniony 15 mar 2011, o 20:35 przez HKSADIK, łącznie zmieniany 1 raz.
- ObeRschlesien
- Posty: 2481
- Rejestracja: 2 lut 2008, o 12:47
- Lokalizacja: Chorzów BatoRy
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Ludzie nie oszukujmy sie po skladzie jaki trener wystawil bylo wiadome ze nie gramy o zwyciestwo tylko oto eby zagrac , taka jest prawda bo to my musielismy strzelic minimum bramke a nie bronic sie , przynajmnie zostala liga i na tym sie nie ch koncentruja. amen
Lisowski , Peskovic - porazka w tym meczu jak dla mnie.
Jak jo juz widza ze ktos pisze Komac daremny , to oczym my tu piszemy .
Lisowski , Peskovic - porazka w tym meczu jak dla mnie.
Jak jo juz widza ze ktos pisze Komac daremny , to oczym my tu piszemy .
Ostatnio zmieniony 15 mar 2011, o 20:39 przez ObeRschlesien, łącznie zmieniany 2 razy.

-
- Posty: 2487
- Rejestracja: 12 gru 2007, o 21:42
- Lokalizacja: Bytom
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Lisowski to totalna pomyłka co Waldek w tym zawodniku widzi?spyru pisze:Jak zobaczyłem Lisowskiego w składzie, który ani razu dobrze pilki nie kopnął, to wiedziałem że z tego nic nie będzie. To co Legia robiła w drugiej lini po 2 bramce, to żal było patrzeć.
A moze by tak już tego Babiarza ściągnąć?
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 3 lut 2009, o 14:01
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Lisowski na wypozyczenie do tychow lepiej nieh idzie bo z tego nic nie bedzie.
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5084
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
A co Wy od Abbota oczekujecie jak został wystawiony sam na dwóch stoperów, kompletnie bez skrzydeł!? Co on miał tam ugrać? Bo nie kumam. Akuraat do niego nie można mieć pretensji. Do takiego zawodnika potrzeba kogoś, komu będzie mózgł zbić piłkę, odegrać ją tyłem do bramki. To z kim miał grać jak do okoła kaleki typu Janoszka, Olszar, Lisowski 

Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6680
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Jak wygrają w piątek to ok, ale jak tfu im nie pójdzie a ktoś będzie dupić że byli zmęczeni pucharem to jak go spotkom na ulicy to go wyśmieja w twarz.
Abbott ?? a co on mioł zrobić jak obok siebie mioł tuzy pokroju Janoszki i Olszara, Janoszka przez pierwsze 45 minut chyba roz wyszedł do przodu, a Olszar walczył, ale na swojej połowie. Po tym meczu jak niby rezerwowi się mieli pokazać to jo nie widza nikogo coby mioł wskoczyuć do 11, najlepszy w pierwszych 45 minutach Straka, w drugich Piech. Czyli obaj z pierwszej 11.
Plotki?? chyba, żech nie słuchoł zbyt uważnei co prawda o przejściu niby razem z Fronalikiem żech słyszoł, ale kaj to niby idzie nosz trener?
Peskovic?? Dla mnie nie porozumienie co z tego, że potrafi czasami świetnie wybronić jak obok tego zdarzają mu się zdecydowane błędy i nerwowe zagrania, kto pisoł, że widzioł Peskovica na treningu i napisoł o jego dziurawych rękach i to się potwierdziło co najmniej trzy razy ewidentny bład w tym przy strzale przed bramkowym rożnym , potrm brak wyjścia do piłki i gol. Dotego strasznie nerwowo przy podaniach naszych obrońców do niego. Po prostu krótko oby Matko w spokoju groł do końca rundy.
I najważniejsze sytuacje były z obu stron, a zadecydowały stałe fragmenty gry, to samo o czym pisąłem przy kolejnym meczu, niestety w dzisiejszym czasie jest to jedna z ważniejszych rzeczy przy w miarę wyrównanych ekipach. W ataku nasze stałe fragmanty nie wyglądały najgorzej, ale obrona ich wyglądała katastrofalnie.
Byliśmy mniej skuteczni do tego to my musieliśmy strzelić, zwalili u siebie moim zdaniem.
Abbott ?? a co on mioł zrobić jak obok siebie mioł tuzy pokroju Janoszki i Olszara, Janoszka przez pierwsze 45 minut chyba roz wyszedł do przodu, a Olszar walczył, ale na swojej połowie. Po tym meczu jak niby rezerwowi się mieli pokazać to jo nie widza nikogo coby mioł wskoczyuć do 11, najlepszy w pierwszych 45 minutach Straka, w drugich Piech. Czyli obaj z pierwszej 11.
Plotki?? chyba, żech nie słuchoł zbyt uważnei co prawda o przejściu niby razem z Fronalikiem żech słyszoł, ale kaj to niby idzie nosz trener?
Peskovic?? Dla mnie nie porozumienie co z tego, że potrafi czasami świetnie wybronić jak obok tego zdarzają mu się zdecydowane błędy i nerwowe zagrania, kto pisoł, że widzioł Peskovica na treningu i napisoł o jego dziurawych rękach i to się potwierdziło co najmniej trzy razy ewidentny bład w tym przy strzale przed bramkowym rożnym , potrm brak wyjścia do piłki i gol. Dotego strasznie nerwowo przy podaniach naszych obrońców do niego. Po prostu krótko oby Matko w spokoju groł do końca rundy.
I najważniejsze sytuacje były z obu stron, a zadecydowały stałe fragmenty gry, to samo o czym pisąłem przy kolejnym meczu, niestety w dzisiejszym czasie jest to jedna z ważniejszych rzeczy przy w miarę wyrównanych ekipach. W ataku nasze stałe fragmanty nie wyglądały najgorzej, ale obrona ich wyglądała katastrofalnie.
Byliśmy mniej skuteczni do tego to my musieliśmy strzelić, zwalili u siebie moim zdaniem.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 21:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
gołym okiem widać, że my nie sa gotowi do grania 2 rozgrywek równocześnie... Puchar olali ewidentnie, nie wiem po co te godki przed szpilem. Widac, ze szykujom sie na deRby, rezerwowy skład groł, przynajmij próbowoł...simonsays pisze:co ty godosz? dychnij sie synek.miedza pisze:A na chu. nom ten wazon. Przynajmij bedemy grać samo liga a nie szpile co 3 dni, co nie?
a Niebiescy do roboty, do Chorzowa z buta, a nie ganbic Ruch. Zech sie wkurwil fest. Jak oni maja takie podejscie to i ligi nie utrzymia.
-
- Posty: 1441
- Rejestracja: 13 maja 2009, o 21:58
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Mom nadzieja ze tyn szpil zabole bydom analizowac pod wzgledem taktycznym na deRby piatkowe 

-
- Posty: 2005
- Rejestracja: 12 mar 2008, o 18:27
- Lokalizacja: Panewniki
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Nie przesadzajcie z tą krytyką. Eksperymentalny skład, dużo pecha przy obu bramkach (najpierw Peskovic, potem rykoszet), trochę niewykorzystanych pozycji, raz słupek. Graliśmy cały czas z myślą o piątku (stąd zmiana Straki). Naprawdę źle wyglądali Peskovic, Janoszka i Olszar. Naprawdę żal Janoszki, bo wiemy, że ma możliwości. Olszar już chyba w Ruchu niczego nie pokaże, a Peskovic… no cóż, dobrze, że mamy Matko.
Nie rozumiem natomiast tych, którzy krytykują Derbicha, chyba robią to bo tak trzeba. Był zupełnie dobry w defensywie i jeszcze lepszy w ofensywie, choć Janoszka mu za bardzo nie pomagał.
Puchar w tym roku się skończył, niepowidzeni trzeba sobie odbić w piątek.
Nie rozumiem natomiast tych, którzy krytykują Derbicha, chyba robią to bo tak trzeba. Był zupełnie dobry w defensywie i jeszcze lepszy w ofensywie, choć Janoszka mu za bardzo nie pomagał.
Puchar w tym roku się skończył, niepowidzeni trzeba sobie odbić w piątek.
Wolność słowa nie może zwalniać z odpowiedzialności za słowo
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 1 paź 2009, o 21:26
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
jak wygraja derby to im tyn puchar podaruja.
- Ozor
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11467
- Rejestracja: 4 paź 2003, o 20:03
- Lokalizacja: CHII
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
gralismy w osłabieniu Abbott był beznadziejny, wielu już w Ruchu widziałem ale czegos takiego to sie niespodziewałem.
Jak to będzie wzmocnienie to ja sie nie znam na piłce.
Co do reszty to sobie daruję bo byli tacy co dało sie oglądac jak i tacy co zawsze grają na swoim słabym poziomie na ich usprawiedliwienie można dodac że grali tak jak by ich było 10.
dodam jeszcze że wystawieniem Abbotta ,Fornalik zamknął mi ryja zobaczyłem, co potrafi i nigdy nie będę się domagał jego wprowadzenia na boisko.
Jak to będzie wzmocnienie to ja sie nie znam na piłce.
Co do reszty to sobie daruję bo byli tacy co dało sie oglądac jak i tacy co zawsze grają na swoim słabym poziomie na ich usprawiedliwienie można dodac że grali tak jak by ich było 10.
dodam jeszcze że wystawieniem Abbotta ,Fornalik zamknął mi ryja zobaczyłem, co potrafi i nigdy nie będę się domagał jego wprowadzenia na boisko.
Ostatnio zmieniony 15 mar 2011, o 20:51 przez Ozor, łącznie zmieniany 1 raz.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10739
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Puchar Polski - sezon 2010 / 2011
Rozumiem, że jesteśmy Ruch i musimy wymagać.
Ale nasz drugi garnitur zagrał w sumie wyrównany mecz na Legii, w składzie której indywidualnie prawie każdy piłkarz jest lepszy od naszego.
Jak się będziecie jeszcze zastanawiać czemu na silniejsze drużyny wychodzimy 3 środkowymi pomocnikami, to sobie przypomnijcie drugą połowę tego meczu i długie fragmenty jak nasi biegali za piłką
Ale nasz drugi garnitur zagrał w sumie wyrównany mecz na Legii, w składzie której indywidualnie prawie każdy piłkarz jest lepszy od naszego.
Jak się będziecie jeszcze zastanawiać czemu na silniejsze drużyny wychodzimy 3 środkowymi pomocnikami, to sobie przypomnijcie drugą połowę tego meczu i długie fragmenty jak nasi biegali za piłką
wieRzę, że coś co trwało tyle lat, nie da się zdmuchnąć tak jak domek z kart...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], mihau, sebio011 i 124 gości