Hall of Fame Ruchu Chorzów, najlepsi piłkarze w historii!

[meinchard]

Brom Bartyla Pszycherka Alszer Cieslik Cebula itd.
Pilka Nozna jest to bardzo piekno gra
ktora urzýwac mozna dlatego
we Wielkich Hajdukach zalozyli towarzystwo
Ruch Ruch Ruch
zalozyli towarzystwo Ruch
My nie My nie My nie My nie My nigdy nie poddamy sie
KS RUCH

[stan01]

Nie zapominajmy m.in. o Suszczyku, Siemierskim (kiedyś Siekiera), o braciach Pohl, Kaziu Poloku-mały wzrostem, ale wielki piłkarz, itd. Moim zdaniem będzie trudno zmieścić wszystkich w 50-ce(tylko bez skojarzeń .

[_pnwk_]

W Tyj galerii bez wątpienia powinien znaleść sie najlepszy moim zdaniem atak wszechczasów w historii całyj polskij piłki
ABC.... i wszystko jasne

[LEMON-CHORZOW]

miolech przyjemnosc widziec na wlasne oczy na cichej Krzysztofa Warzyche byl jednym z najlepszych pilkarzy mojego pokolenia lata 86-89 reszta po nim nawet do tej pory a minelo juz wiecej jak 20 lat nie dorasta mu do piet

[m-p]

miolech przyjemnosc widziec na wlasne oczy na cichej Krzysztofa Warzyche byl jednym z najlepszych pilkarzy mojego pokolenia lata 86-89 reszta po nim nawet do tej pory a minelo juz wiecej jak 20 lat nie dorasta mu do piet

Nie jednym z najlepszych ale NAJLEPSZYM ! Z resztą postu zgoda w 100%

[bogas1985]

Tu kilkanascie nazwisk osob zasluzonych, lub przynajmniej dobrze zapamietanych przez kibicow:

Walter Brom, Ewald Cebula, Jozef Sobota, Gerard Wodarz, Teodor Peterek, Ernest Wilimowski, Karol Dziwisz, Ewald Urban, Edmund Giemsa, Edward Szymkowiak, Gerard Suszczyk, Gerard Cieślik, Henryk Alszer, Ryszard Wieczorek, Eugeniusz Pohl, Franciszek Tim, Henryk Bartyla, Jozef Gomoluch, Antoni Nieroba, Eugeniusz Faber, Edward Herman, Antoni Piechniczek, Bronislaw Bula, Piotr Czaja, Henryk Bolesta, Bernard Bem, Zygmunt Maszczyk, Joachim Marx, Jerzy Wyrobek, Jozef Kopicera, Marian Ostafinski, Jan Beniger, Jozef Bon, Albin Wira, Edward Lorens, Albin Mikulski, Jozef Nowak, Mieczyslaw Szewczyk, Krzysztof Warzycha, Dariusz Gesior, Miroslaw Bak, Mariusz Srutwa, Radoslaw Gilewicz, Roman Dabrowski, Krzysztof Bizacki, Marcin Baszczynski, Wojciech Grzyb, Andrzej Niedzielan, Maciej Sadlok

[heinRich]

Tu kilkanascie nazwisk osob zasluzonych, lub przynajmniej dobrze zapamietanych przez kibicow:

Walter Brom, Ewald Cebula, Jozef Sobota, Gerard Wodarz, Teodor Peterek, Ernest Wilimowski, Karol Dziwisz, Ewald Urban, Edmund Giemsa, Edward Szymkowiak, Gerard Suszczyk, Gerard Cieślik, Henryk Alszer, Ryszard Wieczorek, Eugeniusz Pohl, Franciszek Tim, Henryk Bartyla, Jozef Gomoluch, Antoni Nieroba, Eugeniusz Faber, Edward Herman, Antoni Piechniczek, Bronislaw Bula, Piotr Czaja, Henryk Bolesta, Bernard Bem, Zygmunt Maszczyk, Joachim Marx, Jerzy Wyrobek, Jozef Kopicera, Marian Ostafinski, Jan Beniger, Jozef Bon, Albin Wira, Edward Lorens, Albin Mikulski, Jozef Nowak, Mieczyslaw Szewczyk, Krzysztof Warzycha, Dariusz Gesior, Miroslaw Bak, Mariusz Srutwa, Radoslaw Gilewicz, Roman Dabrowski, Krzysztof Bizacki, Marcin Baszczynski, Wojciech Grzyb, Andrzej Niedzielan, Maciej Sadlok

ale z tym niedzielanem, to Cie chyba trocha ponioslo

[SODA]

na pewno wybitnym piłkarzem był K.Warzycha ,pamiętam jeszcze takich zadziorów jak L.Wrona,M.Szewczyk czy K.Walot

[heinRich]

pamiyntocie slynny duet napastnikow....Mizia-Jaworek

[pedro-sbl]

tyz godom Niedzielan, Sadlok fajni chopcy ale stawianie ich przy Wojciechu Grzybie, umniejszo zaslugi tego ostatniego

Chciolbych dodac kilka slow o Radku Gilewiczu. Wiadomo jednych zaslugi som wiynksze innych mniyjsze ale sposob chocby pozegnania sie z klubym czy pozniyjsze 'wspolzycie' z klubym tyz wazny. Zauwazylech, ze Gilewicz zowzdy cieplo wypowiado sie o Ruchu, nawet jak je sytuacja ciulato to probuje znolyzc cos pozytywnego. A czynsto wlasnie komentuje nasze szpile. Uwazom, ze jak nojbardziyj pozytywno osoba.

Po tyj chaji na tychach, przyrzekl sie, ze zowzdy bydzie siebie uwazac na wychowanka naszego klubu. Warto pamiyntac o takich ludziach kej w okolo sami wyrobnicy abo ku*** o imieniu artur sobiech.

[zoltoniebieski]

najlepszy w histori piłarz to Ernest Wilimowski a drugi po nim to Cieślik

[Scypion]

ja zawsze mialem dylemat, ktorego z nich postawic wyzej. pilkarsko to Wili na bank, ale Cieslik nas nigdy nie opuscil. Oboje mieli bardzo rozne zyciorysy. Ale dla nas sie przeciez liczy przywiazanie najbardziej. A Pan Cieslik nadal na meczach sie pojawia. Mysle, ze jesli bysmy mieli miec stadion, to imienia Wilimowskiego na ulicy Cieslika

Fajnie by było żeby nowo otwierany Śląski otrzymoł imie Cieślika.

[Blaszany]

ja zawsze mialem dylemat, ktorego z nich postawic wyzej. pilkarsko to Wili na bank, ale Cieslik nas nigdy nie opuscil. Oboje mieli bardzo rozne zyciorysy. Ale dla nas sie przeciez liczy przywiazanie najbardziej. A Pan Cieslik nadal na meczach sie pojawia. Mysle, ze jesli bysmy mieli miec stadion, to imienia Wilimowskiego na ulicy Cieslika

co do Wilima - jakbys mioł mozliwosc uratowania matki z obozu kosztem wyjechanio do reichu i szpilanio do niemiec to co bys wybroł?
poza tym - niy pamiyntom fto mi to opowiadoł, jaki opa, ale - Wilimowski był takim dzisiejszym Messi, z własnyj połowy umioł przedryblować 10 zawodników, położyć tormana, ustawić bal na lini bramkowyj i z usmiechem ja kulnonć do tora... a Cieslik był niezwykle ruchliwy i wiedzioł kaj sie znolyźć, ale niy był TAKIM technikiem...za to mioł celność strzałów jak żodyn inny na świecie... som zresztom w jednym wywiadzie godoł ze Wilimowski był do niego idolem...

jo od chyba 5 lot, jak pojawiajom sie ich nazwiska, to godom:
- Stadion Śląski im. Gerarda Cieślika
- Stadion Ruchu Chorzów im. Ernesta Wilimowskiego
dziynki czymu Ruch byłby zaś jedyny na skala światowo .. bo az 2 stadiony byłyby nazwane imionami zawodników z jednego klubu!

[wojt]

Ciężko porównywac zawodników którzy grali w innych czasach i innych jedenastkach. Nikt z nas nigdy ich w akcji nie widział. Z opisów ludzi którzy pamiętaja na boisku Eziego i Cieślika wynika że Wilimoski był graczem formatu europejskiego, ale trzeba pamiętać że Gerard zawsze będzie nam bliższy, bo to wychowanek. Od bajtla na Cichej, od bajtla w Hajdukach i tam juz pewnie przyjdzie mu dokończyć swego pięknego żywota. Ezi był gwiazdą Ruchu przez sześć lot, nie był naszym wychowankiem kupili my go z 1FC Kattowitz, tam tez się wychowywoł i dorastoł. Wojna postawiła do góry nogami całe jego życie,a potem komuniści szargali jego imię, ale pamięc na Śląsku została. Reasumując moim zdaniem na miano IKONY Ruchu zasłużył tylko Gerard, od kołyski po starośc zawsze na Cichej, zawsze niebieski. Ezi ikoną nie był,ale w ciągu 6 lat gry w Chorzowie, strzelając bramki najlepszym (w tym na MŚ we Francji) był napewno niedoścignionym talentem i największą gwiazdą Ruchu.

[Roni2580]

jak widzę tu nazwisko Niedzielana to ogarnia mnie śmiech pomieszany z bólem. I zastanawiam się czy niektórzy temu klubowi nie kibicują od zeszłego roku, a 3 miejsce uważają za nasz największy sukces w historii. Z piłkarzy grających w Ruchu w XXI wieku tylko dwóch zasługuje na wymienienie ich tutaj : Śrutwa i Grzyb.