Nie grali źle, wisła za mocno, nom ciężko tam zawsze wygrać. Szkoda punktów, była godka żeby pilnowac maleckiego i 3 razy gnojek uciekl im. Co do zmian jakie trener nosz przeprowadzo - zagadzom sie w 100%, zmiany w 70 minucie to ZA PÓŹNO!
Bronowicki słabizna - nie wiem czymu nie grol Djokic, Zieńczuk bez formy ale mo jakieś chęci, przynajmij mioł je na swym byłym stadionie, Jankes - dobrze motoł z przodku, Grzybek mie zaskoczył pozytywnie dzisiej, Komac jak zwykle groł na stałym poziomie, Straka też (szacun za siata

), Malina tak sobie - ale mie rozbawił przy roznym jak "zmierzył" wiślaka wzrostem ze uśmiechem. Ciekawych Abbotta jak zagro dłużyj, bo tak ino zagroł ze 2 piętki. Piech musi mieć szansa dłużyj pograć niż dzisiej, co my widzieli z legiom i inkszych szpilach.
Generalnie uważom, że powinni my zagrać z takim samym zacieciem jak dzisiej, ale z ustawieniem po zmianie.