ruchfans pisze:Co nie zmienia faktu, że było kilku takich zawodników, którzy lepiej spisywali się w roli dzokerów niż jako podstawowi, np Ole Gunar Solskjear, Inzaghi (chociaż On też wiele świetnych meczów rozgrywał w pełnym wymiarze)hantio pisze:Co do Piecha, to jakoś go specjalnie bronić nie chcę, bo jego skuteczność poraża, ale granie 10 ostatnich minut meczu na pewno nie pomaga w strzelaniu goli. Nawet jak tych minut się uzbiera 600.


W kilku meczach uratował nam du9sko (np. Widzew czy Legia), w kilku wręcz odwrotnie (RPP)... Synek jest trochę szalony, więc na zmiennika w ciężkiej sytuacji idealnie. Ale nie od 85 minuty. Na podstawowego się raczej nie nadaje. Ale to już Waldkowi oceniać.