Działania zarządu i innych pracowników klubowych

[Mirek]

Albin był wtedy jeszcze zawodnikiem. Trenerami byli Wyrobek i Wieczorek.

[Thoth]

sezon 88/89 trenerzy Wyrobek Wieczorek, sezon 94/95 spadek trener Wira. awnas w nastepnym z trenerem Wyrobkiem powtórka sytuacji po pierwszym spadku i awansie - 2 razy z tym samym ternerem. trocha żes gucio "pokrecił" tak jak Mirek pisze w sezonie 88/89 Albin był zawodnikiem mistrzowskiej drużyny.

[wojt]

Co do naszego protestu to z perspektywy kilku dni widać że cała akcja, choć można mieć co do szczegółów pewne zastrzeżenia, była jak najbardziej udana. Niedzielan stał się symbolem tęsknoty niebieskich kibiców do czegoś lepszego i z innej pólki, na co napewno zasłużyli. Manifestacja z transparentami odbiła się szerokim echem i chyba jednak dała do myślenia co niektórym, że na kłamstwie i bylejakości nic zbudować się nie da, a kibic to nie tylko bezmyślna małpa dająca pieniądze na klub, ale siła z którą każdy prezes czy właściciel musi się liczyć.
Jeśli chodzi o spotkanie na linii władze spólki kibice, to chyba rzeczywiście nie ma w tej chcili sensu czegoś takiego inicjowac, dopuki sami działacze nie uzgodnią jednolitego stanowiska. Bo o czym tu dyskutować z Smagorowiczem który twierdzi że sponsorzy uciekają z Ruchu przez protest, a nie przez ich nieudolność? O czym rozmawiac z Patemanem który od roku kupuje akcje Klimka, o czym rozmawiać z Sobstyl, chyba tylko o weekendzie na Pogorii?
Klimek z podejściem do tego że Ruch ma być pariasem wielkich ligi i dostarczycielem talentów też chyba nie jest skory do rozmów. Mosórek może rzucić kilka uśmiechów i tyle. Najpierw sami muszą się dogadać i ustalić kto rządzi w Ruchu. Potem możemy dyskutować o wizji na najbliższe lata i pomyśle na wyjście z kryzysu sportowego i kibicowskiego.
Śrutwa chyba tez ma już dosyć bycia wiecznym krytykantem i coraz bardziej myśli o zrobieniu czegoś konstruktywnego dla Niebieskich. Mając jednak 5% udziałów w klubie, (każdy to zna z polityki) musi się z którąś ze stron ułożyć, żeby miec jakis realny wpływ na losy klubu. Z tego co mówi, opcja z Klimkiem jest mu w tej chwili bliższa. Czego Ci dwaj panowie mogą dokonac nie sposób wywróżyć. Jedno jest pewne w tej chwili to jedyna osoba blisko klubu znająca się na piłce i czująca realia chorzowsko-kibicowskie. Czy mu się uda? Bez wsparcia nas kibiców i bez błogosławieństwa większościowego udziałowca raczej nie. Jednak jeśłi dogada się z kibicami, zacznie naprawiać marketing, nie będzie na siłę hamowany i uda mu się załatwić fundusze na lepszą pracę spółki, może nie będzie tragedii. W każdym razie szanse wg mnie powinien otrzymać, a że z Klimkiem w duecie? Cóż czasami trzeba się dogadywać żeby coś zrobić i z LPR i SLD i z Samoobroną.

[heli]

Rozmowa z nimi jak najbardziej tak, ale tylko pod jednym warunkiem , że będą na nim obecni wszyscy liczący się akcjonariusze, wszyscy członkowei RN i zarządu oraz chętni kibice,

jak ma to być spotkanie ze smagorowiczem bez Klimka
z Klimkiem bez Sobstyl czy Mosóra
z Patermanem bez pozostałych

to takie spotkanie nie ma sensu.

bo nie ma sensu się z jedną stroną spotykać by usłyszeć jak to ta druga jest be. Mam nadzieje, że my nie damy się w manewrować właśnie w tą walkę akcjonariuszy. choć i tak będzie podejrzenie a może pewność że na takie spotkanie się niby dogodają jak to jest ok w klubie, ale wtedy będziemy mieli jasność, że każdy jest tam po jednych pieniądzach i każdemu zależy ino na kasie z klubu, a nie na zrobieniu czegoś dla niego.
Możemy się dać w manewrować tylko pod jednym warunkie, że rzeczywiście się ktoś znajdzie, który zadeklaruje wykup akcji oraz odpowiedni sponsoring, a obecni działacze będa nadal blokować taką ewentualność. Tylko to by musiało być publicznie zadeklarowane przez daną osobę, grupę osób z których to potem znów by byli rozliczani.

[Ozor]

albo cos mi umkneło albo to kibice chcą spotkania i wyjasnienia sytuacji jakos nie widac impulsu ku temu od stony działaczy.

Dodatkowo zamęt potęgują tarcia wśród akcjonariuszy, więc my jako kibice proponujemy zorganizowanie debaty dotyczącej przyszłości naszego klubu - dodał popularny Hetman.

reszta tutaj:
http://ekstraklasa.net/news,34669,fani- ... a-dosc.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

[Mirek]

Rozmowy przyniosą taki efekt, że oczy nam zamydlą i znowu bedzie fajnie. Jak zwykle.

[snowboarder]

Jezeli Klimek ma zostać to zmiany nie maja sensu,bo nawet Srutwe z czasem ustawi. Jestem za spróbowaniem Srutwy na stanowisku prezesa ale nie w momencie gdy nad soba bedzie mial Klimka. Klimek dla oczyszczenia sytuacji,by dalej móc czerpac korzysci jest w stanie od reki pozbyc sie Sobstyl,Mosora i reszty,akurat nikt za nimi nie powinien plakać.Ale to nic nie zmieni gdy samozwańczy pół-bóg Klimek bedzie mial wiekszośc.

[snowboarder]

[

Dodatkowo zamęt potęgują tarcia wśród akcjonariuszy, więc my jako kibice proponujemy zorganizowanie debaty dotyczącej przyszłości naszego klubu - dodał popularny Hetman.

"popularny" ? sorry za odbicie od tematu.W tym kraju "popularni" kończa w "tancu z gwiazdami"

[Witek46]

albo cos mi umkneło albo to kibice chcą spotkania i wyjasnienia sytuacji jakos nie widac impulsu ku temu od stony działaczy.

Dodatkowo zamęt potęgują tarcia wśród akcjonariuszy, więc my jako kibice proponujemy zorganizowanie debaty dotyczącej przyszłości naszego klubu - dodał popularny Hetman.

reszta tutaj:
http://ekstraklasa.net/news,34669,fani- ... a-dosc.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak wynika z wypowiedzi na forum Hetman mówił bardziej w swoim niż naszym imieniu. A już najbardziej wygłupiła się ta niemota Mrozik mówiąc: Na pewno będziemy też z nimi (czyli nami, kibicami) rozmawiać i nie wykluczamy udziału w debacie poświęconej Ruchowi.
Zarząd Ruchu nie wyklucza udziału w debacie poświęconej Ruchowi.

[Patton]

W rozmowie z "nimi" czyt. "innymi", czytaj: "E.T. Go Home"

[Ozor]

Do celu można dojechać nawet maluchem. Wejść na szczyt z Ruchem to jest coś, co chciałbym zrealizować - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" członek rady nadzorczej SSA Ruch Chorzów Mariusz Klimek.

Tak było kiedys i mimo ze to ostatnio nie jest modne trochę zaufania mi jeszcze pozostało, to jak jedziemy na ten szczyt czy sie zwijamy?

A dla chcących powspominac reszta tutaj:

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35024,3660598.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[adamo_R]

Byli my na szczycie ale zabrakło dwóch metrów, terozki Klimek moze sie zwijać

[gerhat]

Po dzisiejszej rozmowie w Sporcie z M. Śrutwą, widać, ze idą razem z Klimkiem. A to dla mnie jest nie do przyjęcia.
" Kibice wyrażają dezaprobatę nie tylko wobec prezes Sobstyl, ale również wobec Mariusza Klimka. W redakcji pojawiło się mnóstwo maili na ten temat.
- To bardzo interesujące, co pan powiedział, ponieważ w ulotkach rozdawanych podczas meczu z Koroną nie było jego nazwiska. Komuś jednak widocznie zależało, by podać go z imienia i nazwiska i puścić w tzw. eter. A czy szanowni „kibice” byli łaskawi podpisać się pod tym listem otwartym?

- Niestety, nie.
- No właśnie. Bo Mariusz Klimek nie składał żadnych obietnic, ani deklaracji o wzmocnieniach składu itp.
- O ile pamiętam swego czasu kruszył pan kopie z Mariuszem Klimkiem. Teraz nadajecie na tej samej fali, znaleźliście wspólny język?
- Na samym początku nasze poglądy były zbieżne, na wiele spraw mieliśmy to samo zdanie. Potem - przyznaję - nasze drogi rozeszły się, ale teraz nasze oceny na wiele tematów znowu są podobne. Nie tylko ja i on, ale również inni akcjonariusze mniejszościowi dostrzegają potrzebę zmian w spółce."
http://www.sports.pl/KTK-SPORT,artykul,88501,1,859.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Potwierdzam, to raczej Smagrowicz chciał utrzymać skład a Klimek na to nie pozwolił.

- Jestem za sprzedażą Sadloka, tak jak wcześniej uważałem, że powinniśmy sprzedać Artura Sobiecha. Kibice marzą o zwycięstwach, o mistrzostwie Polski, ale na długach sukcesu nie zbudujemy. Jak długo mamy jeszcze żyć na pożyczkach? Jak długo będziemy spłacać odsetki? Bo w takich warunkach wywalczyliśmy trzecie miejsce w lidze - powiedział "Gazecie Wyborczej". Klimek to przedstawiciel firmy Varexpol - głównego akcjonariusza Ruchu.

Tak więc, jeżeli komuś nie podoba się obecny skład, transfery i miejsce w tabeli powinien wysłać na Magadaskar nie Sobstyl czy Smagrowicza a obywatela Klimka.

Tu jeszcze jeden cytat.

- Do celu można dojechać nawet maluchem. Wejść na szczyt z Ruchem to jest coś, co chciałbym zrealizować - mówi Mariusz Klimek.

Wizja Klimka jest taka że grając mesą i szrotem z posezonowej wyprzedaży też damy radę wejść na szczyt i to sprawując obowiązki włascicielskie zza oceanu. Tyn chop za same flugtickety z Florydy uczimołby Niedzielana, ale po co? maluchem tysz poradzymy ino poczebny mu jest ktoś kto zawrze gymba kibicom. Staro ekipa już nie poradzi.

co ciekawe dwa lata wcześniej Klimek twierdził coś calkowicie przeciwnego

Ofensywa transferowa w Ruchu już zimą

W ciągu ostatnich kilku lat do Ruchu Chorzów trafiali głównie piłkarze z kartą zawodniczą w ręku, za których nie trzeba było płacić. Sytuacja ma ulec zmianie już zimą, ponieważ sponsor klubu Mariusz Klimek zapowiada transferową ofensywę.

Jego zamierzeniem jest pozyskanie 3 lub 4 dobrych graczy. Wśród kandydatów wymienia się (choć to nieoficjalne dane) byłych kadrowiczów - Sebastiana Milę i Jarosława Bieniuka. Będzie to możliwe, gdyż spółka coraz lepiej funkcjonuje a klub otrzymał ostatnio większe wsparcie ze strony sponsorów .

- Rada Nadzorcza przyjęła plan wzmocnień składu drużyny i rozwoju spółki akcyjnej. Potrzebujemy ludzi, którzy poprawią jakość naszej gry, bo nie ma co ukrywać, że pozostawia ona sporo do życzenia. Mamy już wstępną listę zawodników, którymi jesteśmy zainteresowani i rozpoczynamy z nimi rozmowy. Chodzi o 3-4 doświadczonych zawodników, którzy od razu wzmocniliby podstawową jedenastkę. Szukamy nie tylko w kraju, ale także wśród Polaków występujących za granicą, bo przy maksymalnej mobilizacji jesteśmy w stanie spełnić wymagania finansowe graczy na poziomie np. ligi austriackiej. Takie transfery to jedyna droga, żeby w przyszłym sezonie powalczyć o coś więcej czyli start w europejskich pucharach -stwierdza główny udziałowiec drużyny z Cichej 6.

Jeżeli ktoś daje dzisiaj wierę Klimkowi jest fest naiwny.
W Ruchu mniej więcej co rok zmienia zdanie, podobnie było w Reporterze gdzie ciągłe zmiany strategii i prezesów doprowadzily do bankructwa.


Co do wypowiedzi Albina. Czy ktoś go widzioł w ostatnich 3 latach na C6?
Jo roz na wiosna jak dostali medale na 90 lecie, ale może jest częścej i doskonale zno dzisiesze realia Ruchu. Jeżeli tak jest to niech mnie ktoś oświeci.

[HKSADIK]

Ale niektorzy dalej mu wierza.A co tam,Klimek jest spoko,teraz jeszcze Śrutwa przyjdzie i kibice beda wniebowzieci.Co tam,ze pomyslem Klimka na Ruch sa wyprzedaze i sciaganie jakiegos szrotu,jakos to bedzie.
Kiedys zrobil duzo dobrego tutaj,ale teraz

[19flasteR20]

M.K.: Mało kto wie, że ostatnio dostałem propozycję, by przenieść Ruch do innego miasta...

???

M.K.: Tak, zgłosiła się do mnie grupa ludzi, którzy proponowali, by Ruch rozgrywał mecze w innym śląskim mieście. W zamian oferowali pomoc finansową i budowę nowego stadionu. Zaproszenie dotyczyło sezonu 2008/09. Na dziś nie wyobrażam sobie, bym mógł o takiej propozycji myśleć na poważnie. Mam też nadzieję, że okoliczności nigdy nie zmuszą mnie do takiego kroku.

Więcej... http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... z11W7ArvyT" onclick="window.open(this.href);return false;

O czym on godoł>?? Bo jo juz sie potracił w tym wszystkim