1.
Myślę, że umieszczenie tego na jakiś znanych portalach, bądź gazetach było by najefektowniejsze. Koszt ogłoszenia w gazecie nie jest pewnie ogromy, a zawsze możemy zebrać na to fundusze.BOGUCICE pisze:KLimek swego czasu opierdolił nas i wszyscy siedzieli jak strusie.My się go boimy a wy tu a proteście do Klimka.sam mu mogę nawrzucać na trybunie ale mnie ochrona zwinie więc potrzeba więcej odważnych.CZas na Pana Klimka.Czas pana Klimka się skończył./Tylko on ma akcje i zniszczy nasz klub. ku*** ale nam przyszło Rogalę można było wy***rdolić a tego nie można ruszyć. Dlatego przypominam po raz kolejny aż do usranej śmierci:Apeluję o nadanie biegu sprawie
"Kibice Ruchu Chorzów poszukują bogatego i uczciwego sponsora(właściciela-akcjonariusza) klubu ,który będzie szanował tradycję klubu ,jego symbole ,stadion ,piłkarzy i kibiców a swoim działaniem przyczyni się do zdobycia 15-tego tytułu Mistrza Polski"
2. Temat postu: Odpowiedz kibicow Ruchu na wywiad M.Klimka dla GW.
Jak w pkt. 1, choć gazeta to znacznie lepsze miejsce, to może być trudniejsze, niż zwykle upublicznienie ogłoszenia jak w pkt.1.niebiescy1920. pisze:Poniższy list został również przesłany do klubu.Został napisany w imieniu grupy kibiców Ruchu z Chorzowa ,Katowic i Siemianowic ,którzy wobec ostatnich wydarzeń postanowili zabrać głos.jak wiecie jest to już drugi otwarty list skierowany do ludzi którzy odpowiadają za nasz klub.
Chorzów 2010-09-28
Szanowny Panie Mariuszu,
Szanowni Państwo
W związku z wywiadem udzielonym przez pana Mariusza Klimka w Gazecie Wyborczej z dnia 2010-09-28 my kibice Ruchu Chorzów chcielibyśmy się podzielić kilkoma refleksjami na temat działań Pana Mariusza Klimka a także działaczy Ruchu Chorzów i wyrazić tą drogą stanowczy protest , oburzenie i zaniepokojenie wobec działań w/w osób.
Obraz tego co dzieje się w naszym klubie od jakiegoś czasu a także obraz poczynań Pana Klimka postrzegany jest przez nas kibiców jako „krętactwo i tzw. geszefciarstwo”. Przykro nam ale trzeba to nazwać „po imieniu” .Raczy się nas niespełnionymi obietnicami, kłamstwami i płytkim chwytami reklamowymi. Z klubu ,którego tradycja i historia stawia nas na piedestale historii polskiej piłki nożnej robi się byle jakiego średniaka ligowego w czym pana szanowna osoba ma w ostatnich latach spory udział. Oczywiście doceniamy pana wkład w uratowanie Ruchu przed spadkiem do II ligi ale to nie upoważnia Pana do decydowania o losie naszego klubu jednoosobowo i „dyktatorsko” tak jak to postrzegamy w ostatnich miesiącach i w sposób jaki pan przedstawia w wywiadzie dla GW. Czy zdaje pan sobie sprawę ,że nie będziemy w tym klubie tolerować bylejakości i średniactwa??? Pana zasługi dla Ruchu nie dają panu mandatu na położenie naszego klubu „na łopatki” i skazaniu na marazm i bylejakość. Zastanawia fakt ,że nie posiadając jak Pan to mówi akcji Ruchu ma Pan tak ciągle tak znaczący wpływ na to co się w Ruchu Chorzów dzieje. Wielokrotnie proponował Pan kupno akcji Ruchu nowym udziałowcom w tym nam kibicom. Pytamy się więc gdzie są nowe emisje akcji przeznaczone dla nowych inwestorów? Gdzie szansa dla ludzi ,którzy chcą i chcieli inwestować w Ruch .Słyszy się tu i ówdzie ,że są dyskretnie zniechęcani. Dlaczego? Słyszy się także ,że jest Pan hamulcem dla działań Urzędu Miasta Chorzów w inwestycje w stadion. O Ruchu było głośno w całym ubiegłym sezonie. Pytamy się co Pan , co działacze zrobiliście by potencjał popularności klubu ,drużyny i kibiców wykorzystać i wygrać coś więcej niż 3 miejsce w lidze? Mówiliście, wy działacze i włodarze klubu ,że 3 miejsce jest dla nas klęską. Za te słowa straciliście u kibiców cały należny działaczom szacunek. Kto tak mówi nie jest godzien prowadzić w naszym klubie interesów. To była pana i działaczy kompromitacja Już teraz widać ,że cały potencjał wypracowany w sezonie 2009/10 został zmarnowany. Sprzedaliście A. Sobiecha. To można zrozumieć. Działacze w tym pan mówiliście, że nie będzie wyprzedaży. Teraz w wywiadzie mówi Pan zupełnie inne rzeczy. Gdzie profesjonalizm w przypadku zatrzymania w klubie A . Niedzielana? Teraz widać jaki skarb został zmarnowany. Szansa na pozyskanie nowych inwestorów została zaprzepaszczona..Czy pamięta pan słowa „Nie będzie wyprzedaży Ruchu”? To wstyd w jaki robicie z nas kibiców Ruchu „frajerow” ,którymi nie jesteśmy. Sprzedaż M. Sadloka ,który zawsze mówił ,że z Ruchu nie chce na razie odchodzić to kolejna porażka klubu. Klub zarobił w ub. sezonie duże pieniądze. A Pan mówi ,że Ruchu na to i tamto nie stać? Pewnie ,że nie będzie nas stać jak pana polityka doprowadzi nasz klub do utraty wpływów z biletów (frekwencja spada właśnie przez brak atrakcyjnej gry Ruchu i gwiazd ekstraklasy) do utraty wpływów transmisji a także z ew. premii za wysokie miejsce w lidze. Czy Pan i działacze policzyliście sobie jakie to pieniądze i czy zbilansują zyski z ub. sezonu???? A co dalej? Gdzie rozwój, gdzie sukcesy? Pan swoimi słowami wlewa w kibiców pesymizm. Gdzie zachęta do uczęszczania na mecze poprzez wizje i perspektywy rozwoju klubu? Gdzie profesjonalny marketing? Jedynym sklepem z prawdziwego zdarzenia w Chorzowie jest sklep którego właścicielem jest kibic Ruchu i nie może sprzedawać oficjalnych pamiątek klubu. Sklep oficjalny to parodia przedsiębiorczości i kpina z zasad marketingu. No ale pan woli „tych” fachowców od fachowców ,którzy są prawdziwymi kibicami bo jak swego czasu pan powiedział , nie pozwoli pan na działanie w klubie ludzi amatorów wywodzących się spośród kibiców. Teraz mamy obraz działania pańskich „mistrzów” marketingu ,którzy ośmieszają nas i nasz klub. Wiemy ,że do klubu zgłaszali się inwestorzy? Gdzie są na ten temat informacje? Mamy prawo wiedzieć kto to był i dlaczego został wyproszony? Panie Mariuszu ,wiadomo ,że uprawiał pan sport. Gdzie ambicja? Gdzie duch rywalizacji ,gdzie cele szczytne i dążenie do ich osiągnięcia???? W Wywiadzie raczy nas pan banałami i frazesami ,które powtarza pan od jakiegoś czasu praktycznie nic nie robiąc. Może trzeba ustąpić miejsca innym bardziej ambitnym i więcej mogącym ? Rozumiemy ,że mistrzostwo Polski w najbliższym czasie tak często zapowiadane prze prezes Sobstyl jest już nie aktualne? Czy nie widzi pan jak potencjał ilości 10-12 tys. kibiców z poprzedniego sezonu został zmarnowany? Wielokrotnie wymagał Pan od kibiców działań. Na historycznym spotkaniu z kibicami w ostrych słowach skrytykował Pan postawę kibiców i ich zaangażowanie w sprawy klubu. Czy pan sobie nie ma nic do zarzucenia? Czy uważa Pan ,że angażuje się pan w sprawy kluby wystarczająco mocno? Czy powszechna nieobecność Pana w klubie związana z podróżowaniem po świecie nie dyskwalifikuje pana jako osoby dzielące karty w naszym klubie? Jakimi sukcesami może się pan pochwalić w temacie wywierania presji na zarządzających miastem Chorzów w celu wybudowania stadionu dla Ruchu. Panie Mariuszu 80% klubów ekstraklasy ma lub będzie mieć w najbliższym czasie nowoczesne stadiony .Gdzie jest Ruch? Tylko proszę się nie chować za zastępczy temat Stadionu Sląskiego. Czy nie jest tak ,że jest pan w tym klubie obecnie „hamulcowym”? Mówi pan w wywiadzie jest pan rozczarowany ,ze nie ma WZA 27 września. Dobrze pan wie ,że takie zgromadzenie trzeba zapowiedzieć 21 dni wcześniej więc skąd pana rozczarowanie? A może panu tak wygodniej? To samo co w wywiadzie dzisiejszym mówił pan kilka tygodni temu. Coś się zmieniło? Nic! Raczy nas pan tymi samymi banałami i frazesami co zawsze. Pamiętamy pana złość wynikłą w kontrowersji sprawy biletów na pewien mecz i pana argumentów. Czy w obecnej sytuacji uważa pan ,że tamte argumenty okazały się nic nie znaczącymi słowami w obliczu obecnej polityki jaką prowadzi klub? W pana wypowiedziach widać ciągle sprzeczności. Gubicie się państwo w swoich sądach na każdym kroku. Zdajemy sobie sprawę ,że nasze słowa są pełne goryczy ale w końcu musiały paść.
Na końcu mamy apel do kibiców.
Stwórzmy” Stowarzyszenie kibiców”. Stwórzmy coś, co nie pozwoli innym na „granie” klubem ,jego tradycją i wizerunkiem. Nie pozwólmy aby klub Ruch Chorzów stał się kartą w prywatnych rozgrywkach. Przypominamy ,że nikt nie ma naszego klubu tak naprawdę na własność. Nikt nie ma prawa do decydowania o nim bez nas. Bo to My jesteśmy” solą ziemi” na Cichej 6.Bo to My od 1920 roku jesteśmy tym klubem. I on zasługuje na ludzi nim zarządzających ,którzy nie będą tolerowali bylejakości i dążyli do sukcesów. Piłkarze i kibice na swoich piersiach dumnie noszą eRkę. Działacze mają dbać o to by świeciła ona blaskiem najjaśniejszym.
W tym momencie wypada przytoczyć apel jednego z naszych kibiców jakże istotny i ważny w obecnej chwili:
"Kibice Ruchu Chorzów poszukują bogatego i uczciwego sponsora(właściciela-akcjonariusza) klubu ,który będzie szanował tradycję klubu ,jego symbole ,stadion ,piłkarzy i kibiców a swoim działaniem przyczyni się do zdobycia 15-tego tytułu Mistrza Polski"
Z kibicowskim pozdrowieniem
Kibice Ruchu Chorzów z Chorzowa, Katowic i Siemianowic
3. Temat Stowarzyszenia.
Potrzebne od zaraz, choć temat upadł. Podziękowania i ogromy szacunek dla Pana Wiesława, że rozpoczął działania. Jeśli My wykazalibyśmy się większą inicjatywą, może było by inaczej, sprawę Stowarzyszenia zwaliliśmy my, prawie każdy na tym forum.
4. Temat postu: Jak dokonać zakupu akcji Ruchu Chorzów.
Nie muszę nic pisać. Jabolgo


5. Wyrażenie opini podczas dopingu, ale kulturalnej, kreatywnej i na poziomie.
Chciałbym abyśmy zjednoczyli siły, znaleźli najlepsze rozwiązania i zaczęli działać, działać, działać a przede wszystkim DZIAŁAĆ !!
JEŚLI MODERATORZY UWAŻAJĄ TEMAT ZA NIE PRZYDATNY, PROSZĘ O USUNIĘCIE.