DOBRA TAM,teraz wrocilem..
Powiem tyle-1920% poparcia dla trenera!!!!!
Wierze mu,odeszlo tyle zawodnikow ze skladu,a ON spokojnie mowil,ze wroci ten Ruch!!!
I wrocil!!!!!!
Jo chca widziec tako walka co szpil a bydzie dobRze z takim skladem.Fto mi sie podobol:
1.Caly zespol!
2:0 NIEBIESCY dziekujemy!
PS. jutRo juz myslimy o kolejnym szpilu i wyrabiac KK!!
Ostatnio zmieniony 15 sie 2010, o 21:31 przez GůRny_Ślůnsk, łącznie zmieniany 1 raz.
ZARZAD ku*** CO WY ROBICEI ? KIBICÓW TRACICIE ! 18:55 stoja przy wejsciu na 10 sektor wchodza na szpil jest 19:10 ludzi zamna w ch** i wtedy 5 MINUT do szpilu a ci otwieraja drugie wejscie ? P O P I E R D O L E N I ! EFEKT 5 TYS ! za***iscie !
Ostatnio zmieniony 15 sie 2010, o 21:39 przez ObeRschlesien, łącznie zmieniany 1 raz.
1 Fekfencja na stadionie na ogromny minus jak rzychodzi 5 tys ludzi na mecz z wicemistrzem kraju ...to nie wiem co bedzie pozniej
2 Gra druzyny ambitna choc twierdze ze poziom ktory dzisiaj wisla zaprezentowala to naprawde żenada
3 hazok powinien stracic miejsce w skladzie a powinien grac Piech z Olszarem
4szykuje sie fajny meczyk derbowy oby Ruch i KSG zagraly otwarta widowiskowa pilke zeby bylo duzo goli
Cieszy gra, a zwłaszcza zaangażowanie Zająca. Panie Marcinie, oby tak do końca sezonu, proszę... Podziękowania dla całego zespołu za walkę. Lisowski cholera, niby mało czasu miał, a jak się pokazał na tle takich nazwisk jakich ma Wisła! Oby Lesik, Flis, Stefański i Jankowski również się tak prezentowali wkrótce!
Trzeba jednak zaznaczyć, że nie można spocząć na laurach grać tak jak dziś, bo czeka nas ciężki maraton - Bełchatów, Derby i All Stars ITI.
Danke Schon!
Każde Królestwo posiada Króla. Królestwo Niebieskie ma największego. Waldek King!
wielkie brawa dla całej druzyny a przede wszystkim dla trenera za to że odważnie i konsekwentnie szuka wśród młodziezy godnych zastępców i pomimo nierozstrzygniętego wyniku jeszcze wpuszcza Lisowskiego by ogrywał się w walce z najlepszymi i trzeba powiedzieć że zasłuzył swoim krótkim wystepem na brawa. cieszy bardzo że druzyna walczy o każdy metr boiska zarówno w ataku jak i pomocy i obronie. Nie dopuścili w zasadzie ani razy do jakichś stuprocentowych sytuacji wislaków którzy z tak walczącą druzyną kompletnie sobie nie radzili.