Jesli bedzie tylko jeden defensywny pomocnik w srodku pola to moze sie zrobic straszna luka,ktora to przeciwnicy beda wykorzystywac..Nie bez powodow gralismy wlasnie tymi dwoma defensywnymi pomocnikami w srodku,a w ofensywie stawialismy glownie na skrzydla.
Oczywiscie w meczach ze slabszymi druzynami jak Pogoń spokojnie jeden defensywny dalby rade,no ale w Ekstraklasie to nie wiem,nie wiem.
Optymalnym zawodnikiem bylby gosc,ktory potrafi rozegrac pilke,ale i w defensywie potrafi cos zagrac...Tylko gdzie tu takiego znalezc
zip185-e tam,z Lisowskiego zrobimy takiego zawodnika...Teraz bedzie dostawal coraz wiecej szans to za rok,dwa sie wyrobi

Ostatnio zmieniony 18 cze 2010, o 23:12 przez
HKSADIK, łącznie zmieniany 2 razy.