Remes Puchar Polski 2009/10

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
Wiadomość
Autor
ruchfans
Posty: 1215
Rejestracja: 23 mar 2003, o 14:24
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1801 Post autor: ruchfans » 4 maja 2010, o 20:05

Staram się chłodzić negatywne emocje ale jakoś nie mogę. Niestety muszę się tutaj zgodzić ze wszystkim, którzy twierdzą, że to wina Fornalika. Nie umiem zrozumieć na co On czekał ze zmianami to po pierwsze. Po drugie - jak możemy taki mecz, w którym z góry wiadomo, że musimy strzelić i wygrać albo zremisować 2:2, zaczynać tylko z jednym napastnikiem? Po trzecie - czemu zaczynamy niemal identycznym składem (brak Ariela za Niego Grodek i wiadoma zmiana w bramce) skoro można było właśnie dziś od poczatku postawić na Zająca, Świerblewskiego czy nawet Wtorka (świeżość tych zawodników). Po czwarte -tak jak ktos słusznie zauważył wczesniej - finał przgraliśmy w Chorzowie i teraz po wielkiej Victorii z Legią mamy wielki wstyd po smutnej, nieporadnej i nie umiejącej oddać celnego strzału na bramke Pogoni Szczecin. Po piąte - jeśli Janoszka z odległości jednego metra trafia w brakarza to jak my mamy strzelać bramki? Po szóste - Baran. Po wszystkich ostatnich meczach powstrzymywałem się od komentarzy na temat Jego i Jego gry. Natmiast dziś to mnie już zagrzał całkiem. Jego postawa jest poniżej krytyki i bardzo szkoda, że sam nie ma honoru i samokrytki by przyznać, że czas na ławkę a opaska kapitańska mu się absolutnie nie należy.

Sobiech niestety jest w głębokim kryzysie i szkoda, że to przyszło w tak bardzo ważnym dla nas momencie. Napastników rozlicza się ze zdobytych bramek, niestety w tej chwili Jego nawet nie można rozliczyć ze zmarnowanych sytuacji. Cieżki wieczór. Nie wiem ile Jaga włoży sił w rewanż z Lechią. Jesli jednak będzie to miało wyglądać tak jak dzisiaj to wolę sobie odpuścić oglądanie tego meczu, żeby nie dostać czegos na głowę...
-----=====NA ZAWSZE Z RUCHEM=====-----

Awatar użytkownika
daniel1222
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 822
Rejestracja: 20 wrz 2008, o 19:44
Lokalizacja: Mikołów / Münster
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1802 Post autor: daniel1222 » 4 maja 2010, o 20:05

nie zapomnijcie ze do finału doprowadzaja 2 mecze a ten finał zajebał nam piech ktory w 1 meczu w sytuacjach sam na sam robił se kółeczka z piłką! Fornalik to super trener ale dzisiaj mecz zajebał...

Awatar użytkownika
cisiu
Posty: 808
Rejestracja: 22 lis 2003, o 21:30
Lokalizacja: NRŚL
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1803 Post autor: cisiu » 4 maja 2010, o 20:06

Tadżykistan niy je w Europie...:P a tak poza tym to nikerzy niych sie dychnom od klawjyra bo jo tyż kurwowoł przez 2 połowa ale bez przesady!!!!...w sobota żeście przeżywali euforia, a dzisioj...ehh

ZOSTAŁA WALKA O MAJSTRA:D
--------------------Na Zawsze Niebieski----------------------
---------------------Na Zawsze Ruch--------------------------

vesti
Posty: 138
Rejestracja: 26 mar 2009, o 22:41
Lokalizacja: Siem-ce Śl
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1804 Post autor: vesti » 4 maja 2010, o 20:07

pytam: CO TO BYŁO?
O CO TU KU*** CHODZI?

Awatar użytkownika
spyru
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 5084
Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1805 Post autor: spyru » 4 maja 2010, o 20:08

Cisu nie filozuj ;)
Jest teoria że puszczamy puchar Jagiellonii w zamian za punkty w lidze.
:cwaniak:
Ja zawsze będę, zawsze będę wspierał drużynę swą!!

ZowszeWieRny
Posty: 95
Rejestracja: 24 sie 2008, o 12:41

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1806 Post autor: ZowszeWieRny » 4 maja 2010, o 20:09

I Janoszka dzisiaj który zamiast strzelać po krótkim rogu chciał się popisać za***istym strzałem w okno

january-blefuje
Posty: 101
Rejestracja: 7 kwie 2010, o 20:34
Lokalizacja: niebieskie piekaRy
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1807 Post autor: january-blefuje » 4 maja 2010, o 20:11

3 sprawy ;]
pierwsze primo po ch.. jedzie Niedzielan jak i tak nie gra, mogl se dojechac na ten mecz z jagielonia na ktory moze wyjdzie
po drugie zmiany tak jak wieskzosc wyzej wspomniala, masakra, P. Waldek liczyl na swoje szczescie ale w tym meczu nie pyklo niestety
Sobiech to nieporozumienie, teraz to dopiero wychodzi slaba technika, ten chlopak nie potrafi utrzymac lini z obrona, nie mowie juz o przyspieszeniu bo to jednak nie jego dzialka; baran jak bym mogl go spotkac kiedys na ulicy to z mila checia bym mu jeb.al bo jak go widze na ekranie to mi sie chce zygac,
ogolnie szkoda ze nie gramy w finale bo naprawde fajny wyjazd sie szykowal, dla nas dla kibicow, bo pilkarze i trener pokazali ze maja to jednak w du*** :wstyd:

adamo_R
Posty: 10439
Rejestracja: 9 lis 2005, o 11:03

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1808 Post autor: adamo_R » 4 maja 2010, o 20:12

spyru pisze:Cisu nie filozuj ;)
Jest teoria że puszczamy puchar Jagiellonii w zamian za punkty w lidze.
:cwaniak:
Ino że nos juz niy ma

Awatar użytkownika
ryszardczaban
Posty: 694
Rejestracja: 31 paź 2009, o 20:59
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1809 Post autor: ryszardczaban » 4 maja 2010, o 20:18

Gdy czytom te Wasze stękania to wątpia w to czy żech wloz na forum niebieskich.W 1983 na cztyry kolejki przed końcym ligi Ruch wygrywo z Widzewem 1-0,ale po tym co było to koszmar:w łeb w Krakowie na Wiśle 1-2:0-0 u siebie z Cracovią i 2-2 na Legii w ostatniej kolejce.Żeby było wszystkim weselyj to w półfinale PP edycji 82/83 Ruch odpodł po karnych z Lechią w Gdańsku(był ino jedyn szpil).Terozki trzeba wierzyć nom wszystkim o niebieskim sercu,że historia nie bydzie miała miejsca.Fornalik tamte czasy na bank pamięto bo wtedy właził do zespołu i myśla,że wyciągnął jakieś wnioski.Moga się założyć,że Ci sami,kere w sobota skandowali nazwisko trenera terozki jadą po nim równo,a w piątek jak wygrają w Białymstoku to bydą zaś wynosić pod niebiosa i jego i piłkarzy.Łeb do góry i jazda po 15 majstra co jest realne,zaś w najgorszym wypadku Liga Europejsko.Kto może niech jedzie w czwartek do Białegostoku,potym wszyscy na Lech i wyjazd sezonu do Kielc.
Mój pierwszy mecz Ruchu 25 września 1977 roku Ruch Chorzów-Górnik Zabrze 1-1 (0-1) na Stadionie Śląskim.
Mój pierwszy mecz na Cichej 6 2 września 1979 roku Ruch Chorzów-Legia Warszawa 3-2(0-1)
I jak tu nie kochać takiej drużyny,która po 50 minutach przegrywa 0-2,a wygrywa mecz 3-2
Wygrywanie wpisane jest w DNA Ruchu Chorzów i moje.
Pierwszy wyjazd 3 maja 1980 Górnik Zabrze-Ruch Chorzów 1-1 (1-0).
Pierwszy mecz europejskich pucharów oglądany na Cichej 6 1 października 1979 roku Ruch Chorzów-BFC Dynamo Berlin 0-0 I runda Pucharu Europy Mistrzów Krajowych edycji 1979/80.

ruchfans
Posty: 1215
Rejestracja: 23 mar 2003, o 14:24
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1810 Post autor: ruchfans » 4 maja 2010, o 20:19

january-blefuje pisze: baran jak bym mogl go spotkac kiedys na ulicy to z mila checia bym mu jeb.al bo jak go widze na ekranie to mi sie chce zygac,
Wyluzuj troche i nie zachowuj się jak pedaly zza miedzy. Wiem, ze zagral wielka padline tylko, ze mimo wszystko nie można powiedzieć mu, że nie chciał, że przeszedł obok meczu. Jest bez formy ale to mimo wszystko piłkarz, który w całej historii gry w Ruchu zorzegrał zdecydowanie więcej dobrych meczów niż takich jak ostatnie 4 czy 5, mimo wszystko należy się mu minimum szacunku, więc emocje trochę na bok.
-----=====NA ZAWSZE Z RUCHEM=====-----

Szyna
Posty: 266
Rejestracja: 14 sty 2009, o 19:35
Lokalizacja: Batory
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1811 Post autor: Szyna » 4 maja 2010, o 20:20

spyru pisze:Cisu nie filozuj ;)
Jest teoria że puszczamy puchar Jagiellonii w zamian za punkty w lidze.
:cwaniak:
Ino ,że Jaga teoretycznie moze jeszcze spaść.
Nigdy nie wygrasz z kimś, kto ma więcej kasy od ciebie !!!

19aRtuR20
Posty: 8387
Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1812 Post autor: 19aRtuR20 » 4 maja 2010, o 20:21

odpadlimy w polfinale i juz ku*** piszecie ze trener do dupy? popelnil blad... ale juz wieszac psy na zawodnikach - Pulkowski byl bogiem po meczu z Legia, dzis go do Ruchu Radzionkow transferujecie

Janoszka tak samo...

jo tez jest znerwowany... porazka, ale co zrobic? gromy dali...w lidze
zostaly 3mecze...

co teraz do te narzekanie - kazdy widziol mecz, a kto nie to tym bardzi sie nie powinien wypowiadac

ZAMKNAC TEMAT i WIERZYC :!: :!:

chorzowski_rsl
Posty: 1900
Rejestracja: 2 lut 2007, o 12:51
Lokalizacja: Niebieska Ruda Śląska
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1813 Post autor: chorzowski_rsl » 4 maja 2010, o 20:21

boli to jak ch**:(,zostala liga nom,22 maja niebydzie niestety inwazji na Bydgoszcz,ale 15 maja robimy inwazja na Kielce po 15 MP
NRŚL GANG

Awatar użytkownika
Kotlet
Posty: 947
Rejestracja: 30 kwie 2008, o 10:35
Lokalizacja: Swiony
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1814 Post autor: Kotlet » 4 maja 2010, o 20:22

january-blefuje pisze:3 sprawy ;]
... baran jak bym mogl go spotkac kiedys na ulicy to z mila checia bym mu jeb.al bo jak go widze na ekranie to mi sie chce zygac,
Weź no nie przesadzaj :szok:

HKSADIK
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7520
Rejestracja: 1 lip 2004, o 13:52
Kontakt:

Re: Remes Puchar Polski 2009/10

#1815 Post autor: HKSADIK » 4 maja 2010, o 20:23

Tu nie ma co komentowac,bo zmarnowalismy swietna okazje na gre w finale grajac slaby mecz...Trener Fornalik sie dzis nie popisal,no ale co zrobic-nic tylko wnioski na przyszlosc wyciagnac.
Haha,a niektorzy sa tu dobrzy-nie mamy szans na podium,przegramy z Jagą,w ogole to jestesmy przecietniacy hehe(a w sobote bylismy najlepsi w Polsce) :)

Rzecznik na oficjalnej stronie napisal-
"Po przerwie na boisku pojawił się Marcin Zając, który wniósł dużo świeżości"

Hahaha,duzo swiezosci-najgorszy gracz w drugiej polowie. :)
Ostatnio zmieniony 4 maja 2010, o 20:24 przez HKSADIK, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Fanatyczny NRŚL, Google [Bot], pyjter1920, Rickenn10 i 123 gości