Tomasz Fornalik
Tomasz Fornalik
Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o grze Tomka Fornalika. Bo moim zdaniem jest on jeszcze słabszy niż Śrutwa. Boi się piłki za każdym razem gdy ma ja przy nodze to stara sie jej najszybciej pozbyc byle tylko nie bylo na niego jak sie cos spieprzy. Nierozumiem czemu on gra cale mecze bo moim zdaniem jest typowym statysta i nic nie wnosi do gry.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
z Legia gral jako wymiatacz i to nie było złe, jest to jedyne miejsce dla niego bo jako kryjacy nie jest odpowiedzialny, do przodu tez nie zagra.
Ogólnie z Legia nie popelnil wiekszych bledow ale zdaje sobie sprawe ze jest bardzo niepewny.
Wczoraj bardziej drżalem jak pojawil sie Szyndrowski, znow kryl na radar i dwa razy mu Kielbowicz uciekl, na szczescie bez konsekwencji. Zadziwia mnie beztroska z jaka poczyna sobie Scoter na bosiku.
Ogólnie z Legia nie popelnil wiekszych bledow ale zdaje sobie sprawe ze jest bardzo niepewny.
Wczoraj bardziej drżalem jak pojawil sie Szyndrowski, znow kryl na radar i dwa razy mu Kielbowicz uciekl, na szczescie bez konsekwencji. Zadziwia mnie beztroska z jaka poczyna sobie Scoter na bosiku.
-
- Posty: 153
- Rejestracja: 17 lis 2002, o 12:05
- Lokalizacja: Chorzow
- Kontakt:
-
- Posty: 2616
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
Fornalik obojetnie czy gra zle czy tez beznadziejnie zawsze jest w wyjsciowej jedenasce.To fenomen na europejska a nawet swiatowa skale.
Podobnie Srutwa(pokazcie mi napastnika ktory tyle razy wychodzil w 11 i niestrzelil tak dlugo gola)
Jesli chodzi o obroncow to jedyni godni 1 ligi obroncy to Cecot , Malinowski , Jarczyk i ewentualnie Matyja.Trzeba w przerwie poszukac jakiegos obroncy a w/w Fornalika , Masternaka , Wleciala jakos sprzedac(tylko kto ich kupi
)
Podobnie Srutwa(pokazcie mi napastnika ktory tyle razy wychodzil w 11 i niestrzelil tak dlugo gola)
Jesli chodzi o obroncow to jedyni godni 1 ligi obroncy to Cecot , Malinowski , Jarczyk i ewentualnie Matyja.Trzeba w przerwie poszukac jakiegos obroncy a w/w Fornalika , Masternaka , Wleciala jakos sprzedac(tylko kto ich kupi

-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10273
- Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
- Lokalizacja: wszyscy wiedzą
- Kontakt:
AndRe, mylisz się, Fornalik zagrał pierwszy raz w tym sezonie dopiero w Wodzisławiu, Orest wystawił go na lewej obronie. To też wielkie nieporozumienia, najpierw go nie wystawiał a potem od pierwszej minuty na nie swojej pozycji. Efekt był taki że zawalił pierwsza bramę, a potem kilka razy Jaorsz z Rokim go tak zakrecili że miał dość.
Jego jedyna pozycja to srodek, ale oczywiście nie jako ostatni bo to byłaby katastrofa. Na bokach to jeżeli już to na prawym, ale to rozwiązanie zastępcze.
Jego jedyna pozycja to srodek, ale oczywiście nie jako ostatni bo to byłaby katastrofa. Na bokach to jeżeli już to na prawym, ale to rozwiązanie zastępcze.
-
- Posty: 279
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 16:36
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Ładnych kwiatków się tu dowiadujemy, no ale cóż, jak mawiał wieszcz: "Człowiek nie wielbłąd - wypić musi" 
Moim skromnym zdaniem Fornalik nie zagrał jeszcze w Ruchu dobrego meczu. beznadziejny jako kryjący obrońca, słaby w środku, teraz Mandrysz próbuje zdaje się ustawiać go jako "wolny elektron", choć nie wiem czemu ma to służyć.
Prawda jest taka, że z całego zaciągu radzionkowskiego, który teraz rozlał sie po całym Śląsku, Fornalik gra najsłabiej w piłę.
może pije z bezsilności

Moim skromnym zdaniem Fornalik nie zagrał jeszcze w Ruchu dobrego meczu. beznadziejny jako kryjący obrońca, słaby w środku, teraz Mandrysz próbuje zdaje się ustawiać go jako "wolny elektron", choć nie wiem czemu ma to służyć.
Prawda jest taka, że z całego zaciągu radzionkowskiego, który teraz rozlał sie po całym Śląsku, Fornalik gra najsłabiej w piłę.
może pije z bezsilności

- Mikoruch
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 735
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:47
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
- Mikoruch
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 735
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 17:47
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
Tego napastnika nie musisz daleko szukac - BIZACKI !!! ( ktory tak samo dlugo nie trafial do siatki ). Tylko w przypadku Mariusza wszyscy sie przyzwyczaili ze minimum 10 bramek na sezon to norma , i to prawie zawsze od 10 lat. Bizacki ma kilkanascie meczy w lidze mniej , ale bramek strzelil o 50 mniej od Srutwy . Dlatego gdy w tym roku mu wybitnie nie idzie ( zreszta ktory z naszych zawodnikow - moze oprocz Matuszka - gral dobrze w tym sezonie ? ) uwazam mieszanie go z blotem przez niektorych jest nie fair. :shock:AndRe pisze:Fornalik obojetnie czy gra zle czy tez beznadziejnie zawsze jest w wyjsciowej jedenasce.To fenomen na europejska a nawet swiatowa skale.
Podobnie Srutwa(pokazcie mi napastnika ktory tyle razy wychodzil w 11 i niestrzelil tak dlugo gola)
Jesli chodzi o obroncow to jedyni godni 1 ligi obroncy to Cecot , Malinowski , Jarczyk i ewentualnie Matyja.Trzeba w przerwie poszukac jakiegos obroncy a w/w Fornalika , Masternaka , Wleciala jakos sprzedac(tylko kto ich kupi)
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 23:40
- Lokalizacja: Glinde
- Kontakt:
-
- Posty: 2616
- Rejestracja: 8 paź 2002, o 21:36
- Lokalizacja: Katowice/Pruszkow/London Zdroj
- Kontakt:
Co do tego co napisal Marek Nowak.
Nie chce tu bron Boze bronic Bizaka tylko on czesto jest ustawiany jako pomocnik lub skrzydlowy.Tak wiec zrozumiale jest ze strzela mniej bramek.W odroznieniu od Srutwy ktory prawie zawsze gra na szpicy lub w duecie z kims w ataku.(jedynie to moze w meczu z Lechem gdzie gral cofnietego napastnika rzeklbym nawet pomocnika) Poza tym Srutew nie tylko nie strzela bramek lecz nic gra na boisku.Na jego miejscu sam zglosilbym sie do trenera z prosba o nie wystawianie mnie od 1 minuty.Kogo w zamian proponuje -ano jest kilka rozwiazan.np Gorawski-Bizacki ,Gorawski-Loch,Suker-Gorawski a przypomne ze Paluch w Odrze gral z Nosalem w ataku (z dobrym skutkiem) przypominam ze Wos tez moze grac napastnika i ekstremalne rozwiazanie-Jamroz ktory zaczynal kariere w Wisle jako napastnik.
Czy mieszam Srutwe z blotem -nie mnie to oceniac ale dam maly przyklad
Owen w wieku 21 lat ma na koncie tyle samo bramek co 30 paro letni Srutwa a Shearer w wieku Srutwy mial juz ich kolo 200.Powiecie ze 2 razy lepsi partnerzy a ja na to ze 2 razy lepsi bramkarze i obroncy druzyny przeciwnej , powiecie ze wiecej meczy graja a ja na to ze gdyby Srutwa zagral tyle meczy co w Anglii graja musielibysmy znosic go na noszach z boiska(jemu ciezko starcza sil na 40 minut niestety
)
Sory znow za przydlugawy post ale mam zasade ze odpowiadam za slowa powiedziane/napisane i chcialem wytlumaczyc o co mi w poprzednim poscie chodzilo.Ten przyklad z Owenem podalem dla zartu chociaz czym wiecej razy go czytam tym bardziej mysle ze to przyklad odpowiedni
pozdro niebiescy
Nie chce tu bron Boze bronic Bizaka tylko on czesto jest ustawiany jako pomocnik lub skrzydlowy.Tak wiec zrozumiale jest ze strzela mniej bramek.W odroznieniu od Srutwy ktory prawie zawsze gra na szpicy lub w duecie z kims w ataku.(jedynie to moze w meczu z Lechem gdzie gral cofnietego napastnika rzeklbym nawet pomocnika) Poza tym Srutew nie tylko nie strzela bramek lecz nic gra na boisku.Na jego miejscu sam zglosilbym sie do trenera z prosba o nie wystawianie mnie od 1 minuty.Kogo w zamian proponuje -ano jest kilka rozwiazan.np Gorawski-Bizacki ,Gorawski-Loch,Suker-Gorawski a przypomne ze Paluch w Odrze gral z Nosalem w ataku (z dobrym skutkiem) przypominam ze Wos tez moze grac napastnika i ekstremalne rozwiazanie-Jamroz ktory zaczynal kariere w Wisle jako napastnik.
Czy mieszam Srutwe z blotem -nie mnie to oceniac ale dam maly przyklad
Owen w wieku 21 lat ma na koncie tyle samo bramek co 30 paro letni Srutwa a Shearer w wieku Srutwy mial juz ich kolo 200.Powiecie ze 2 razy lepsi partnerzy a ja na to ze 2 razy lepsi bramkarze i obroncy druzyny przeciwnej , powiecie ze wiecej meczy graja a ja na to ze gdyby Srutwa zagral tyle meczy co w Anglii graja musielibysmy znosic go na noszach z boiska(jemu ciezko starcza sil na 40 minut niestety

Sory znow za przydlugawy post ale mam zasade ze odpowiadam za slowa powiedziane/napisane i chcialem wytlumaczyc o co mi w poprzednim poscie chodzilo.Ten przyklad z Owenem podalem dla zartu chociaz czym wiecej razy go czytam tym bardziej mysle ze to przyklad odpowiedni
pozdro niebiescy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości