

"Jakiejś haji znowu" nie było, był za to doping, race, niepewność co tam sie dzieje, były pstrykane zdjęcia, podziękowania po meczu, przybijanie piątek z zawodnikami no i co najważniejsze wywalczony jeden punkt. NIEBIESCY DZIĘKUJEMYSimone pisze:wlasnie przejezdzalem obok stadionu ... paly z armatka wodna juz sa ... zeby z tego nie bylo jakiejs haji znowu ...
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], kosau, Pulocini i 54 gości