[14 kolejka] Lech Poznań - Ruch Chorzów

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów

Jak zakończy się mecz Lech-Ruch?

Czas głosowania minął 21 lis 2009, o 14:33

Wygra Lech
15
6%
Remis
48
20%
Wygra Ruch
172
73%
 
Liczba głosów: 235

Wiadomość
Autor
Chapka
Posty: 6
Rejestracja: 22 lis 2009, o 23:51
Lokalizacja: Świętochłowice
Kontakt:

#481 Post autor: Chapka » 22 lis 2009, o 23:57

Ruch przegrywo z czołówkom, ale za to wygroł trzy mecze derbowe, zaś Legia i Wisła mają po jednym i tego jednego nie byli w stanie wygrać ;)
Poza tym na Wiosna momy wszystkich u siebie, bydymy mogli ich loć jednego po drugim.
Ale najpierw Korona...

majkel
Posty: 99
Rejestracja: 22 lis 2009, o 23:44
Lokalizacja: Ruda Śl
Kontakt:

#482 Post autor: majkel » 23 lis 2009, o 00:11

niełamcie sie sie tym Lechem juz tak byleby Wisle dokopać I Koronie zreszta Cicha6
ma w sobie ta magie :) na wiosne zlejemy czołowke i tyle z tego bedą mieli :]
ZwaRiowani Rudzcy Fani hejj :)

Thoth
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7966
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
Kontakt:

#483 Post autor: Thoth » 23 lis 2009, o 09:23

Kris KLZ pisze:z tym Grodkiem to chyba trocha przesadzocie...
zagrol calkiem niezly mecz,moze mu poprostu trocha forma zleciala bo na poczontku blyszczol jak ch***j...
kajś ty widzioł błyszczącego Grodzickiego na początku?? :przestraszony: :przestraszony: chyba że za błysk uważosz 2 czerwone kartki kere chycił po swoich błedach żeby ratować sytuacja a tak ogólnie to jo jeszcze niy widzioł u niego zodnego błysku a jakby niy było przy nim tego młodego synka co wiela bali po nim naprawio to byś dopiero widzioł "błyski"
ale wola jego niz tego Stawarczyka (czyt. drewno totalne)
no ja ale za to Grodzicki wirtuoz techniki :rotfl: :rotfl:
Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#484 Post autor: bluefil » 23 lis 2009, o 09:50

Wy macie hustawki nastrojow jak baba w ciazy! Po meczu z Jaga juz nas wiekszosc z was widziala w koronie, po slabszym meczu z Lechem juz jestesmy poza podium. Ludzie spokojnie. Mamy kolejny mecz z Korona. Legia jedzie na Belchatow, wiec ktos punkty potraci. Jesli wygramy 3 ostatnie mecze (dwa u siebie) jeden z Piastem w Wodzislawiu to bedziemy zimowac na 1 miejscu. Poza tym mamy wszystkie rewanze z czolowka u siebie. Wisla, Legia, PGE, LEch i PB. Tak jak mowi trener i dzialacze, poczekajmy do grudnia. Na poczatku sukcesy na boisku byly zagluszane przez problemy finansowe. Teraz sukcesy na boisku sa zagluszane przez ewentualne wyprzedaze naszych zawodnikow. Wczoraj w szybkiej pilce pokazywali wywiad Waldka Forlnalika po meczu i powiedzial, ze ma gwarancje wlascicieli, ze nikogo nie bedziemy sprzedawac. Oczywiscie jesli bedzie konkret oferta to rozwaza. I bardzo madrze, bo np 3 miliony za Sadloka warto skasowac i za te pieniadze kupic 2-3 pilkarzy na poziomie (i jeszcze zostanie).
Zapominamy o meczu z Lechem i teraz mobilizacja na mecz z Korona. Musza byc 3pkt!
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

kris80
Posty: 4
Rejestracja: 21 lis 2009, o 09:37
Lokalizacja: ruda slaska
Kontakt:

#485 Post autor: kris80 » 23 lis 2009, o 10:31

tu nie chodzi o huśtawki nastrojów tylko o to ze ludzie sa fest wkurwieni.
moze po niekierych to splywa w piec minut ale taka okazja jak ta rzadko sie nietrafia.
i o to mam pretensje do tych pajacow ze nie potrafia nawet podjac walki z czolowka, zreszta nie taka mocna.przeciez pyry nic nie graly.wystarczylotylko zgrac swoje z ambicja i sie nie przestraszyc.ale jak widze jeszcze te ich zadowolone geby po porazce(ze przeciez sa slabsi ze niedzielana nie bylo) to szlag czlowieka trafia.
wspomnicie moje slowa, a z Korona dostana odemnie porcje gwizdow.grzybkowi tez chyba opaska zaszkosdzila bo zamiast za***rdalac za bala to na pokaz je*** innych jaki to z niego nie jest motywator. juz nie mowia o grodzickim, nykielu i brzyskim.zamiast fantazjowac o kadrze skupili by sie lepiej na swojej robocie na treningach.zreszta grodzicki zawsze byl drewniakiem tylko niekierzy oslepli przez pare dobrych wynikiow.dobrze ze nabilismy wczesniej punktow bo z takim podejsciem do gry na wiosne mogli by my sie obudzic z reka w nocnikiu.zachcialo sie pajacom gwiazdorzyc to takie sa skutki.a niedzielan tez wcale nielepszy,co wazny mecz to cos mu sie trafia.normalnie biedulka.ide o zaklad ze z Wisla znowu cos mu wypadnie i zas se bedziemy musieli radzic bez niego.a jak to wyglada to kazdy widzi.zenada i tyle.ciulikom sie chyba pozapominalo w jakim graja klubie.
sorki za ostry ton ale dalej zech jest fest wurwiony i nie moga sie pogodzic tak latwo jak niekierzy z porazka

Lukas89
Posty: 7311
Rejestracja: 23 kwie 2006, o 11:56
Kontakt:

#486 Post autor: Lukas89 » 23 lis 2009, o 10:38

a w sobote z tymi
pajacami i ciulikami
będziesz robić "ciufcie" po wygranej z Koroną..


Może i jeszcze nie mamy drużyny na mistrza.. ale przy dość dużej (ale jednak) odrobinie szczęścia możemy tego mistrza zdobyć.. dopóki nic nie jest skończone jest szansa..
Obrazek

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#487 Post autor: bluefil » 23 lis 2009, o 10:45

kris80 pisze:tu nie chodzi o huśtawki nastrojów tylko o to ze ludzie sa fest wkurwieni.
moze po niekierych to splywa w piec minut ale taka okazja jak ta rzadko sie nietrafia.
i o to mam pretensje do tych pajacow ze nie potrafia nawet podjac walki z czolowka, zreszta nie taka mocna.przeciez pyry nic nie graly.wystarczylotylko zgrac swoje z ambicja i sie nie przestraszyc.ale jak widze jeszcze te ich zadowolone geby po porazce(ze przeciez sa slabsi ze niedzielana nie bylo) to szlag czlowieka trafia.
wspomnicie moje slowa, a z Korona dostana odemnie porcje gwizdow.grzybkowi tez chyba opaska zaszkosdzila bo zamiast za***rdalac za bala to na pokaz je*** innych jaki to z niego nie jest motywator. juz nie mowia o grodzickim, nykielu i brzyskim.zamiast fantazjowac o kadrze skupili by sie lepiej na swojej robocie na treningach.zreszta grodzicki zawsze byl drewniakiem tylko niekierzy oslepli przez pare dobrych wynikiow.dobrze ze nabilismy wczesniej punktow bo z takim podejsciem do gry na wiosne mogli by my sie obudzic z reka w nocnikiu.zachcialo sie pajacom gwiazdorzyc to takie sa skutki.a niedzielan tez wcale nielepszy,co wazny mecz to cos mu sie trafia.normalnie biedulka.ide o zaklad ze z Wisla znowu cos mu wypadnie i zas se bedziemy musieli radzic bez niego.a jak to wyglada to kazdy widzi.zenada i tyle.ciulikom sie chyba pozapominalo w jakim graja klubie.
sorki za ostry ton ale dalej zech jest fest wurwiony i nie moga sie pogodzic tak latwo jak niekierzy z porazka
Akurat uwazam, ze taka okazja sie rzadko trafia. Chlopcze moze bys sie troche opanowal, bo na razie to ty na pajaca wychodzisz! To sa ci sami zawodnicy co kilka miesiecy temu. Doszedl tylko Niedzielan i nagle mamy po 14 kolejkach 3pkt straty do lidera. Jakby ktos przez sezonem ci to obiecal to bys sie w majtki spuscil i kazdemu pilkarzowi z osobna korki czyscil. Nikt sie tu nie godza latwo z porazka, ale one sie zdarzaja najlepszym. I daj sobie na luz z wyzywaniem pilkarzy, skoro nawet nie wiesz, ze Grzyb juz dawno nie jest kapitanem! Jesli zdobedziemy MP, to tylko motywacja i wola walkie, a nie wiekszymi umiejetnosciami niz druzyny z czolowki. Wbij sobie to wreszcie do glowy. Wole przegrac z Lechem na wyjezdzie niz taka Cracovia u siebie jak Wisla wczoraj. Co oni, wielcu mistrzowie Polski maja powiedziec! Mecz z Lechem to przeszlosc, mamy szanse na 9pkt do konca roku i na tym sie trzeba skoncentrowac.
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

Witek46
Posty: 2005
Rejestracja: 12 mar 2008, o 18:27
Lokalizacja: Panewniki
Kontakt:

#488 Post autor: Witek46 » 23 lis 2009, o 10:59

Kris80 dychnij se troche, poczytaj Blaszanego, a jak ci nie przejdzie, to nie przychodź na szpile. Będziesz spkojniejszy, a na fusbalu jak widać i tak się słabo znosz.
Wolność słowa nie może zwalniać z odpowiedzialności za słowo

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#489 Post autor: Lutz » 23 lis 2009, o 11:05

Do kibiców Wisły, Amici, Dyskopolo czy innych lesbijek z Bukowy przegrany szpil to je ino jeszcze jedyn przegrany szpil i nic wiyncy , do kibica Ruchu przegrany szpil to je tragedia !!!
Tak powinno być, bo my som Ruch, bo Ruch mo zawsze wygrywać !!!

memp
Posty: 63
Rejestracja: 6 mar 2008, o 21:45
Lokalizacja: Chorzów BatoRy
Kontakt:

#490 Post autor: memp » 23 lis 2009, o 12:03

Lutz pisze:Do kibiców Wisły, Amici, Dyskopolo czy innych lesbijek z Bukowy przegrany szpil to je ino jeszcze jedyn przegrany szpil i nic wiyncy , do kibica Ruchu przegrany szpil to je tragedia !!!
Tak powinno być, bo my som Ruch, bo Ruch mo zawsze wygrywać !!!
:zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:

Poleciooooooooł... a co do krisa, hm... ja osobiście totalnie nie ogarniam takiego motywu, że Niebiescy przegrają i zaczynają sie przezwiska "pające" czy inne... A Ruch nie bedzie zawsze wygrywał bo to se ne da

Marceli ~Sk~
Posty: 633
Rejestracja: 10 lis 2009, o 15:23
Lokalizacja: (D) - Chorzow
Kontakt:

#491 Post autor: Marceli ~Sk~ » 23 lis 2009, o 12:50

Oj!
Niektorych nie idzie zrozumiec. Jezeli szanowni kamraci - kibice widzi sie wspaniale mecze , na poziomie ligi europejskij jak z Polonia Bytom czy tez Jagiellonia. Te Mecze sa wykladnia poziomiu Ruchu. Wszyscy widzielismy na co stac nasza druzyne. Teraz kiedy przychodzi powazna konfrontacja to jest ogolna klapa! Cos jest nie tak .nie?

JAK MYSLICIE TO KIBICOW NIE BOLI. Nie ma prawa bolec?! A taka gadka nic sie nie stalo, to jest faktyczna kpina. Stalo sie, Strata punktow. Ale nie tylko. Ruch udowodnil na arenie ogolnoposlskie ,ze nie stac go na czalowke . To nie boli?
Nalezy zmtywowac zawodnikow a nie jeszcze glaskac i wmawiac ze nic sie nie stalo.
A czy krytyka nie jest motywacja?

Thoth
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 7966
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 10:31
Kontakt:

#492 Post autor: Thoth » 23 lis 2009, o 13:11

panowie jeszcze roz godom bez dramatyzmu. z wisła legia amika i bełchatowym my grali na wyjeździe i niy do sie ukryc kto w tych meczach był faworytym sami dobrze wiycie jaki u nos jest wielki atut własnego boiska trocha żol bo o remisy szło sie pokusić jak niy we wszystkich to w 2 przynajmniyj, a prasa teraz bydzie pisac jak to wielce Ruch zdupio z niby tymi wielkimi ino z tego powodu żeby potwierdzić swojo teza kero coły czos foruja że sa ino 3 drużyny jako kandydaci do majstra dlatego trza ino robić i grać swoje a zoboczycie że niy bydzie źle czymu dupnie niy pisza i przeżywaja o wisle że zdupiła z amika i legia( i to jeszcze u siebie) i wylatuje z kregu walki o mistrzostwo. jedno dupno propagnda. zdobycie 9 pkt w pozostałych 3 meczach powinno zamknac na jakis czas geby tym wszystkim pajacom.
Wielkość Ruchu jest tak wielko że nie do sie jej wyrazić w kilku słowach!

kanus
Posty: 22
Rejestracja: 21 lis 2009, o 22:13
Lokalizacja: Kalisz

#493 Post autor: kanus » 23 lis 2009, o 18:47

,,23-11-2009 Kontuzja Gancarczyka
Lista kontuzjowanych zawodników poznańskiego Lecha poszerzyła się o kolejne nazwisko. Tym razem urazu nabawił się Seweryn Gancarczyk. - Badania wykazały, że Seweryn ma złamanie pierwszej i trzeciej kości śródstopia w lewej nodze. Przerwa w treningach w przypadku takiego urazu trwa około sześciu tygodni - mówi lekarz Lecha Poznań, dr Andrzej Pyda.


"Garnek" kontuzji nabawił się po brutalnym wejściu Macieja Sadloka w pierwszej połowie meczu z Ruchem Chorzów. Początkowo wydawało się, że uraz obrońcy Kolejorza nie jest poważny, bowiem na placu gry dotrwał do końca spotkania. Młody defensor Ruchu za swoje zagranie przez sędziego Huberta Siejewicza został ukarany tylko żółtą kartką. - Czasami te złamania nie są takie pełne i obejmują tylko korówkę kości. Nie ulega jednak wątpliwości, że Seweryn musiał walczyć z bólem - tłumaczył kontynuowanie gry przez Gancarczyka, dr Andrzej Pyda."

Można sie wk***ić :zalamany:
Fajnych macie ,,pilkarzy", mimo wszystko nie życze Wam żeby ktoś tak potraktował jakiegoś zawodnika Ruchu.

Awatar użytkownika
Raul22
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1918
Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
Lokalizacja: Bytom-Vitor
Kontakt:

#494 Post autor: Raul22 » 23 lis 2009, o 19:05

ojejku a to 1 raz jak ktos nabawil sie kontuzji podczas meczu, to jest pilka takie sytuacje sie zdarzaja, napewno to nie bylo zrobione specjalnie wiec nie placz tutaj, bo to nic nie pomoze.

Mirek
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 11999
Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
Kontakt:

#495 Post autor: Mirek » 23 lis 2009, o 19:50

Kanus taki był kontuzjowany, ze jeszcze godzinę grał? Pomijając brutalność wejścia Sadloka, było dość brutalne, to moze ta godzina gry mu pogłębiła kontuzje co???

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 34 gości