[8 kolejka] Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów

Ruch w meczu ze Śląskiem

Czas głosowania minął 28 wrz 2009, o 15:59

Wygra
95
72%
Przegra
7
5%
Zremisuje
30
23%
 
Liczba głosów: 132

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#121 Post autor: L.G » 28 wrz 2009, o 10:35

DZIES.10.NA pisze:Mysla ze jak by Niedzielan strzelil ta brama to bys pisol ze dobra gra i taktyka trenera i inni tez ale mosz swoje zdanie ®
Po piyrwsze niy napisołech, że gra była słabo, ino że biy poszli (żodyn) na ryzyko, żeby bardzi prziciś przeciwnika
Po druge: zauważ, że jakby szczeloł to i inkszo taktyka byłaby w takim momencie potrzebno.

podsumowując - zabrakło determinacji (wszyskim) bo szpil boł do wygranio.

ps. o czym świadczy wejście Pulkowskego i Stawarczyka ? O próbie przechylenia szali na swoja strona czy o zadowolyniu z remisu ? (pomijając, że zupełnie niy wiym na co liczoł Fornalik wpuszczajonc Balaza.)
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

Awatar użytkownika
ObeRschlesien
Posty: 2481
Rejestracja: 2 lut 2008, o 12:47
Lokalizacja: Chorzów BatoRy
Kontakt:

#122 Post autor: ObeRschlesien » 28 wrz 2009, o 10:39

No z Balazem sie zgodza :/ mogl zabrac modego Stefanskiego i dac mu wlasnie pograc te 15-20 minmut zoboczymy kogo na Odra weznie
Obrazek

buli19R20
Posty: 2379
Rejestracja: 26 wrz 2008, o 09:34
Lokalizacja: ŚWIONY
Kontakt:

#123 Post autor: buli19R20 » 28 wrz 2009, o 11:06

Dzies.10ona
Mecz stał na bardzo przecietnym poziomie, jesli niepowiedziec ze bardzo słabym ( te słowa są moje ) zle mnie zrozumiałes ja niemowilem ze zagralismy zły mecz poprostu gdybym np był kibicem poloni i chciałbym zobaczyc jak gra najwiekszy rywal w lidze ze sląska to po 20 min gry wylonczyłbym sopcasta bo niedało sie tego oglądac ale ze jestem fanem Ruch-u to niejednokrotnie serce mi zabiło mocniej

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#124 Post autor: Lutz » 28 wrz 2009, o 14:41

Kożdo taktiku w Polski tzw. piłce nożny niy mo synsu, niy momy na to kopaczy !!! Nojlepszo taktiku na polskie warunki to bij, a leć, a monyj co wleci, tak wyglondo poslki fussball, od przypadku do przypadku ( Ruchu tyż) . ATTACKE !!!!! To je nojlepszo recepta! Tak jak grali 50 lot tymu - 6 stürmer, 3 obrońców, jedyn we środku i jedyn torwart, ze zadku nom pon Bócek pomoże. Ino je jedno ale......... do tego trzeba mieć kondycha i puca jak angole. Scheiß egal czy w doma , czy na wyjeździe : Totalny Atak, niy ma co kombinować, taktykować z Brzyskimi w bramie czy Niedzielanami na stoperze. Te ciuliki z drużyny przeciwny sowieso nic niy trefiom chyba, że zufall im pomoże i że Tor niy bydzie 7 metrów szyroki ino 15 !
Polski fussball siyngnoł dna !!

PS. wy sie tak ino posuchejcie tych "wywiadów" z piłkarzami i trenerami, dyć te patałachy niy doś że co słowo to eeeeeee, yyyyyyyyyyyy, hmmmmmmmmmmm, beeeeeeeeeeeee, yyyyyyyyyyyyyyyyyy, eeeeeeeee, yyyyyyyyyyy to nie wiedzom co majom pedzieć, żodne zdanie niy mo ciongu myślowego, sie ani kupy ani rzici niy trzimie. !! Podejrzewom że 85% z tych tzw. gwiazdorów podstawówka skończyło i nic wiyncy( niy obrażajonc iteligyntnych absolwentów SP ) Te szmaciorze zdania do kupy skleić niy poradzom , a Wy jakoś wymyślno taktyka od nich wymagocie ?
Sam mosz kula karlus i mosz ja wciś do tego biołego prostokonta( zadanie z geometri - co to je porostokąt :przestraszony: - fajnie po polskiemu szkryflom , pra ? ) z netzem co stoi 100 m od cia, a jak ??? Hmmmmm.... tego to mi żodyn niy pedzioł, skond jo to mo wiedzieć ? A wiela za to dostana ? A co byda z tego mioł ? Na to że satysfakcja z dobrze wykonany roboty, zadowolonie z samego siebi to żodyn niy wpadnie. Lepi sie obulić na 35 m od tora i szkamrać : panie syndzio, panie syndzio, a tyn w żółty koszulce mie szturchnył. Ciul niy chopy !

Ale czego oczekiwać od piłkarzy jak ich prezez Sommer je na poziomie intelektualnym niydorozwiniyntego dziecka ze hilfsschuli z genetycznie uwarunkowanymi skłonnościami do alkoholizmu.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2009, o 15:32 przez Lutz, łącznie zmieniany 2 razy.

ruchfans
Posty: 1215
Rejestracja: 23 mar 2003, o 14:24
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

#125 Post autor: ruchfans » 29 wrz 2009, o 07:16

Pavlique pisze:Taki Barcik z Polonii bołby w som roz :hyhy:
a ja bym w tej roli widział znów Łukasza Surme
-----=====NA ZAWSZE Z RUCHEM=====-----

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#126 Post autor: bluefil » 29 wrz 2009, o 09:25

simonsays pisze:ze szpilu we Wrocku widziolch ino highlights z wartkiygo bala. ale wynik mimo wszystko cieszy.

jo godom, ze zwyciestwa u siebie = 15 x 3pkt plus remisy na wyjezdzie = 15 x 1ptk i momy 60 pkt na koniec sezonu. Do tego dochodzom 3 pkt z Zaglebiem L. (mom nadzieja, ze nie jedyne na wyjezdzie) i pierwszo trojka zagrarantowano. Wejdzcie na 90minut.pl do archiwum OE. Styknie miec srednio 2 pkt na mecz, zeby miec szczyt tabeli. My momy 16 pkt w 8 meczach. Idealnie :)
Ludzie opanujcie sie! Mamy dwie porazki, remis i jedno cufaliczne zwyciestwo na wyjezdzie. U siebie nie wygralismy z zadnym tuzem. Ostudzcie swoje gorace glowy! Nie chce byc zlym prorokiem, ale jak nam sie nie uloza najlepiej kolejne 4 mecze (Odra w, Lechia d, Polonia B w, Legia w) to mozemy wyladowac poza osemka! A pozniej czeka nas kolejny ciezki wyjazd na Lech. Nie jestesmy druzyna na pierwsza trojke, moze nawet bardziej mentalnie niz umiejetnosciowo. Na Slasku mialy byc 3pkt, oni grali bez 4 czy 5 podstawowych zawodnikow, a my nawet tego nie wykorzystalismy!
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

scaneRboy
Posty: 7913
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
Lokalizacja: Klimzowiec
Kontakt:

#127 Post autor: scaneRboy » 29 wrz 2009, o 09:37

blefil - nie siej defektyzmu...
mówisz nie jesteśmy silni mentalnie - to zacznij od siebie.


Ten sezon jest bez porównania z poprzedmin (po ośmiu kolejkach tego sezonu mamy połowę punktów, które zdobylismy w poprzednim). W wymienionych najbliższych meczach na pewno coś wpadnie, choćby cufalem - więc spoko. Nie wiem, czy zrobimy majstra, ale z Odrą możemy wygrac i tylko to sie teraz liczy. A dlaczego z Odrą wygramy? Ano z bardzo prostego powodu:

JESTESMY LEPSI!!!

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#128 Post autor: bluefil » 29 wrz 2009, o 09:46

scaneRboy pisze:blefil - nie siej defektyzmu...
mówisz nie jesteśmy silni mentalnie - to zacznij od siebie.


Ten sezon jest bez porównania z poprzedmin (po ośmiu kolejkach tego sezonu mamy połowę punktów, które zdobylismy w poprzednim). W wymienionych najbliższych meczach na pewno coś wpadnie, choćby cufalem - więc spoko. Nie wiem, czy zrobimy majstra, ale z Odrą możemy wygrac i tylko to sie teraz liczy. A dlaczego z Odrą wygramy? Ano z bardzo prostego powodu:

JESTESMY LEPSI!!!
ScaneR badz realista! Majac nascie lat mozna bujac w oblokach, w pewnym wieku nalezy jednak juz twardo stapac po ziemi! Te czasy juz minely, ze bez kasy mozna ligowa potege zbudowac! Tylko, ze w zeszlym sezonie po 7 kolejkach mielismy 11pkt! Poczekajmy do przerwy zimowej z jakimkolwiek pompowaniem balonika. Jest dobrze, ale tylko i wylacznie na ten moment. Juz widze jak sie zacznie jazda po pilkarzach, trenerze i glownie zarzadzie, jak w najblizszych 4 meczach bedzie 1pkt!
A z Odra jestesmy zawsze lepsi, ale niestety konczy sie tak samo! Ja oczywiscie wierze w zwyciestwo, niestety zawsze wierzylem i zawsze mialem nadzieje, ze wlasnie teraz (bo jak nie teraz to kiedy) sie przelamiemy i zaczniemy pisac w Wodzislawiu zupelnie nowy rozdzial!
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

scaneRboy
Posty: 7913
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
Lokalizacja: Klimzowiec
Kontakt:

#129 Post autor: scaneRboy » 29 wrz 2009, o 10:00

bluefil - różnimy się tylko nastawieniem do temtu. Nie mogę Ci powiedzieć, że nie masz racji, tak jak Ty mi.

Jest całe mnóstwo przykładów na to, że teoretycznie mocne drużyny przegrywały, tak jest w lidze, tak jest w pucharach i tak jest na mistrzostwach świata...

mówisz, mając kilkanaście lat to, a w pewnym wieku tamto...
To może napisz, że w pewnym wieku nie wypada być kibicem, bo przecież ta odrobina szaleństwa jest w tym sporcie od zawsze.
Nie wiem, jak to jest z tą mentalnością, ale uważam, że tak długo, jak jest możliwe zdobycie mistrzostwa Polski, powinno się myśleć, jak je zdobyć.
Przecież nasi rywale będą jeszcze walczyć ze sobą na wzajem i tak samo pogubią punkty, Wisłę Kraków będziemy mieli na Cichej jeszcze w tym roku. Dopóki się gra, trzeba myśleć o wygranej.

bluefil
Posty: 1272
Rejestracja: 30 gru 2003, o 03:41
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

#130 Post autor: bluefil » 29 wrz 2009, o 10:33

simonsays pisze:bluefil - mowisz, ze nie wygralismy z nikim silnym u siebie?

Jesli przegralibysmy z:

1) Piastem (w zeszlym sezonie 0:0 u siebie) to Piast mialby tyle punktow co my, czyli 13 = ex equo 4 miejsce.

2) Arka (w zeszlym sezonie 0:0 u siebie) to Arka 8 pkt i 11 miejsce.

3) Polonia W. (w zeszlym sezonie 1:3 u siebie), a Polonia wygrala na Lechu i u siebie ze Slaskiem W. zaliczajac wpadki z Korona i u siebie z Lechia, to Polonia mialaby 10 pkt i 8 miejsce.

4) Cracovia (w zeszlym sezonie 2:0 u siebie), to Cracovia 10 okt i 8 miejsce. Wczesniej Cracovia po 2 porazkach kompromitacjach zdobywa punkt w Warszawie na Legii i 3 "u siebie" z Lechem.

Tak wiec nie mozesz mowic, ze wygrywamy ze slabymi, dlatego nie ma sie z czego cieszyc. My z nimi wygrywamy wiec dlatego oni sa slabi i nisko w tabeli!!
Ale wlasnie, ze nie tylko my z nimi wygrywamy! Dobrym zespolom nie zdarza sie tyle wpadek! Te zespoly, ktore wymieniles u gory nie beda znaczyly nic w tym sezonie!

ScaneR jasne, ze mozna przegrac ze slabszym, ale po kilku zwyciestwach nie mozemy sie podniecac i wszedzie opowiadac, ze idziemy na majstra. Masz racje, ze w kazdym wieku trzeba wierzyc i marzyc! To tez robie, bo uwierz mi scaner, ze nie powinno sie chodzic na Polski fusbal, bo to jest kompletna zenada. Ale wlasnie dlatego, ze ja wierze i caly czas licze, ze bedzie lepiej to sie melduje na kazdym meczu. Aczkolwiek jestem tez realista i wiem gdzie jest nasze miejsce i na co nas stac. Oczywiscie gdzies tam w glebi serca jest ta wielka nadzieja i marzenia, ale wole sie tym z nikim nie dzielic. Juz wiele rozczarowan w zyciu przezylem i to nie tylko na stadionie. Powiem ci, ze lepiej sie milo zaskoczyc niz negatywnie rozczarowac!
w zadnej lidze RUCHu sie nie wstydze!

scaneRboy
Posty: 7913
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
Lokalizacja: Klimzowiec
Kontakt:

#131 Post autor: scaneRboy » 29 wrz 2009, o 11:41

bluefil pisze:wszedzie opowiadac, ze idziemy na majstra
A co możemy poradzić, że gazety cytują nasze forum? Tylko sie cieszyć i nie pisać głupot :D .
Jeszce zdanko o mentalności.
Zwycięstwo bierze się z głowy, od samego początku trzeba myśleć jak zwycięsca, wtedy jest na nie szansa. W razie porażki, myslisz co zrobić, żeby następnym razem wygrać.
Każdy ma swoją konstrukcję psychiczną, ale w mojej głowie jest tak, że jak czekam, że a nóż się uda i bedę pozytywnie zaskoczony do niczego nigdy to nie prowadzi. Jak się za coś biorę i nie wierzę, że mi się uda, to nie dośc, że się nie uda, to jeszcze szybko się tym nudzę i rzucam w kąt.

19aRtuR20
Posty: 8387
Rejestracja: 1 mar 2008, o 22:56
Kontakt:

#132 Post autor: 19aRtuR20 » 29 wrz 2009, o 12:31

simonsays pisze:Tak wiec nie mozesz mowic, ze wygrywamy ze slabymi, dlatego nie ma sie z czego cieszyc. My z nimi wygrywamy wiec dlatego oni sa slabi i nisko w tabeli!!
w Polsce nie ma podzialu na mocnych i slabych
jest tylko podzial na bogatych i biednych :)

w Polski lidze kazdy z kazdym moze wygrac

gerhat
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 10274
Rejestracja: 19 sie 2002, o 11:34
Lokalizacja: wszyscy wiedzą
Kontakt:

#133 Post autor: gerhat » 29 wrz 2009, o 13:15

bluefil pisze:
ScaneR badz realista! Majac nascie lat mozna bujac w oblokach, w pewnym wieku nalezy jednak juz twardo stapac po ziemi! Te czasy juz minely, ze bez kasy mozna ligowa potege zbudowac!
Nigdy nie mów nigdy, że jakieś czasy minęły.
Stara prawda o której napisałeś być może jest aktualna w silnych ligach w Anglii, Niemczech, Hiszpanii, ale nie w Polsce, z słabym poziomem sportowym i strachem przez wizytą we Wrocławiu.

Przykład szczew z ub. sezonu tyle że w druga stronę jest tego najdobitniejszym przykłdem.
To że w druga stronę nie oznacza że do tej sytuacji nie pasuje i że z kasa mozna spaść ale bez kasy nie można majstrować. Mozna i to nie jest zalezne wyłacznie od tego bez kasy ale jak jakis Lech, Wisła czy Legia załapia wirusa szczew, to nigdy nie mów nigdy.

scaneRboy
Posty: 7913
Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
Lokalizacja: Klimzowiec
Kontakt:

#134 Post autor: scaneRboy » 29 wrz 2009, o 13:31

gerhat pisze:Przykład szczew z ub. sezonu tyle że w druga stronę jest tego najdobitniejszym przykłdem.
gerhat pisze:załapia wirusa szczew
OK. Mimo wszystko myślę, że szczewa są jedynymi w swoim rodzaju i drugich takich nie ma ni9dzie.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.

Awatar użytkownika
Lutz
Posty: 9271
Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
Lokalizacja: Kattowitz
Kontakt:

#135 Post autor: Lutz » 29 wrz 2009, o 13:58

w Polsce nie ma podzialu na mocnych i slabych
jest tylko podzial na bogatych i biednych
Trocha żeś to źle sformułowoł , na bogatych i biydnych to je podział w ligach zachodnich ( ManCity jako przikład niech służy, Real, Barcelona itd.....), zresztom kaj je różnica mosz kasa je żeś mocny, "mosz ciul niy kasa je żeś Ruch Chorzów".
W Polsce je podział na patałachów i na troszka lepszych patałachów kerym sie udo 2 razy pod rzond cylnie podać bal do kamarada co stoi 3 metry dali, a Pawełek dopełni formalności i som sie ta kula do netza wciśnie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości