O CO CHODZI W TEJ SPRAWIE Z CECOTEM ???

[wolfik]

ciekawa sprawa padaly różne ostre słowa tudzież oskarżenia wobec Cecota, kontuzja której prawdopodobnie nie było, zastraszanie(?) przez klub kibica, po czym Cecot sie obraża na klub (co równoznaczne jest chyba z zerwaniem kontraktu z winy zawodnika) i nie komentuje tej całej sytuacji, a ze strony naszych działaczy nie słychać żadnych głosów potępienia wobec akcji zastraszania(?) piłkarza przez kibiców, słychać natomiast iż nie bedą trzymać Cecota na siłę w Chorzowie :roll:

[volek]

Z dzisiejszego "Sportu":

W Internetowym serwisie Ruchu Chorzów pojawiła się informacja, że szatnię piłkarzy odwiedzili kibice i wylali wszystkie swoje żale. Na domiar złego - podobno - grozili Edwardowi Cecotowi i ten obrażony nie podjął treningów i zrezygnował z występów w zespole. - To bzdura nikt mnie nie szantażował, a pauzuję, bo mam kontuzję kolana - twardo utrzymuje Cecot. - Ktoś celowo rozsiewa takie plotki.

- Jestem zdziwiony, że pojawiła się taka wiadomość, ale podczas spotkania z kibicami nie było mnie w szatni - wyjaśnia dyrektor ds. sportowych, Mirosław Jaworski. - Wiem, że Cecot przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Mariusz Śrutwa, członek zarządu klubu i jednocześnie najskuteczniejszy strzelec drużyny również odrzuca "teorię spiskową dziejów". - To chyba naturalne, że utrzymujemy kontakt z kibicami, zwłaszcza w tak trudnej sytuacji - mówi Śrutwa. - Byłem w szatni, z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że taki fakt nie miał miejsca. Może kibice spotkali się z Edkiem poza klubem, ale nic o tym nie wiem. Podczas wewnętrznego sparingu widziałem, jak Edek zderzył się z bramkarzem i zszedł z boiska. Nie ma co się czarować - jesteśmy w trudnej sytuacji i musimy przełamać niemoc w sferze psychicznej. Kibice przed meczem z Podbeskidziem stanęli na wysokości zadania, zebrali pieniądze i zafundowali drużynie niezbędne odżywki.

Nad postawą Cecota i kiepską formą Tomasza Fornalika i Marcina Malinowskiego ma - podobno - w najbliższy poniedziałek dyskutować zarząd. Można się spodziewać różnych wyjść z tej sytuacji, łącznie rozwiązaniem kontraktów.

Te wszystkie plotki i niedomówienia wcale nie sprzyjały przygotowaniom drużyny do dzisiejszego spotkania z Bełchatowem. W Ruchu, tak jak w czeskim filmie "Nikt nic nie wie".

Wszyscy nabrali wody w usta 8)

[Stary kibic]

oj cos tu smierdzi!? Nieladnie-falszywe wiadamosci podawac , robienie pieronskiego zametu. Wieszanie bezpodstawnie psow na kims.
Oj niektorzy sie teraz powinni wstydzic i to bardzo mocno. :oops:

A tak naprawde jak jest . Ludzie co powinni cos wiecej wiedziec milcza. Nabrali wode w usta.
Sprawa Cecota
Sprawa Sponsora
Sprawa Rogali , jego planow i dzialalnosci
Juz nie wspomne o tych przekletych remisach.

[Niebieska]

Stary kibic napisał:
A tak naprawde jak jest . Ludzie co powinni cos wiecej wiedziec milcza.


Może chodziło o sprzedaż meczu, może tylko o zwykły brak zaangażowania i chęci dania z siebie wszystkiego co najlepsze w czasie spotkań, może ani o jedno ani drugie, może to wszystko plotka puszczona przez kogoś, kto chciał zniszczyć Cecota, lub nawet zaszkodzić Ruchowi jak całości. Plotka, która trafiła na bardzo podatny grunt, bo przygotowany przez samego piłkarza przed sezonem, jego ostrymi wypowiedziami, które dla mnie były ogromnym policzkiem i spotkały się z moją ostrą reakcją. Tak było wtedy. Od tego czasu mnóstwo się zmieniło, wiem więcej o tym co dzieje sie w tym klubie, mam do tego inne podejście, potrafię spojrzeć na to oczami samych zawodników. Nie wiem jak jest naprawdę, nikt tego nie wie, nawet osoby, które są bliżej tego wszystkiego niż ja, wie pewnie Cecot i parę osób w klubie, ale one nic nie powiedzą. A przynajmniej jeszcze nie teraz. Ja ze swej strony mogę powiedzieć tylko tyle, już nigdy nie powiem złego słowa na Cecota, ani na innego zawodnika Ruchu, który gra w tym klubie za rządów Rogali, ani takiego, który będzie chciał z klubu odejść, może ktoś faktycznie sprzeda (lub sprzedał) mecz, albo celowo przechodził obok meczu, ale ja nikogo nie będę już podejrzewać ani oskarżać, nie chcę się znów pomylić. Jeżeli tak będzie lub było, prawda i tak kiedyś wyjdzie na jaw, a winnych spotka kara. W tym klubie nic nie jest tak, jak może to wyglądać z zewnątrz. Koniec końców, Cecot pewnie odejdzie z Ruchu i cel zostanie osiągnięty, ale czyj? Cecota - który jak wiadomo chciał odejść z Ruchu już przed sezonem, a może Rogali - zdaniem którego Cecot za dużo mówił i psuł atmosferę w drużynie, a może cel kibiców - którzy obwiniali Cecota za brak zaangażowania i podejrzewali o sprzedaż spotkań. Może jeszcze ktoś inny miał w tym jakiś cel. Jak widać w tej sprawie mamy całe mnóstwo pytań i żadnych odpowiedzi.

[/quote]Oj niektorzy sie teraz powinni wstydzic i to bardzo mocno[quote]

Ja się wstydzę

[Stary kibic]

Wlasnie za duzo znakow "?"
Mnie sie to osobiscie niepodoba.

[Scypion]

a tak przeskakuja kilka postow w tył nie chce widzieć ruchu opartego na naszych mlodych zdolnych , co pokazuje loch albo balul ? foszmanczyk i wawrzynczok to tez nie sa zbawcy , a ze w klubie dzieja sie rzeczy o ktorych nigdy sie nie dowiemy to normalne ( niestety) praktyki rodzime
no chyba ze ktos z nich kiedys wyda pamietnik , mom nawet tytul "rodzinne swieta na cichej "

[ruby z kaliny]

[quote="Scypion"]a tak przeskakuja kilka postow w tył nie chce widzieć ruchu opartego na naszych mlodych zdolnych , co pokazuje loch albo balul ? foszmanczyk i wawrzynczok to tez nie sa zbawcy
jo tyz nie chca bo to nic dobrego nie wrozy,potrzebujymy takich chopow jak Mosor co sie nie bojom sa twardzi,bo w RUCHU trza twardych a nie mietkich

[gerhat]

Viro napisał w temacie "Cecot będzie sprzedawał wszystko"

geRhat wiesz , ze jakbysmy nie mieli potwierdzonego infa nie pisalibysmy o tym lub zamknelibysmy temat

Coś było na rzeczy i ktos to potwierdził. Viro wiedział ale nie powiedział :lol:
Ale ta wiedza Viro zapewne wsytarczy Ci aby się zorientować kto w tym temacie był tzw. "playmerkerem" czyli komu zależalo aby nadac temat.
Zastanów się czy pozycja tych osób nie pozwalała inaczej załatwić sprawę, ale skoro posłużono się kibicami to mogła byc w tym jakaś gra.
Teraz wszyscy udają że sprawy nie było, a Ty wyszedłeś na oszołoma

[Gość]

gerhat moja rada od***rdol się od nas bo wkurwiasz i piedolisz sam jak oszołom... ch*** wiesz a stawiasz się jak Bog wie kto...

[gerhat]

:lol: :lol: Widzę że MY się odezwało :lol: :lol:
Nawzajem.

Piszę na temat wypowiedzi Viro na tych stronach, a nie do MY. Ciebie nie cytuję bo nie ma czego.

[Gość]

gerhat jesteś momentami żałosny ja przynajmniej Ruchu nie wystawiam jak mnie potrzebuje vide stowarzyszenia... dziekuję...

[Patton]

eh Gerhat - kiedys sie dopierdalales do Mariusza, teraz Stow. i NU Ci przeszkadza - piszesz jakies spiskowe teorie, ze jestesmy marionetkami, ze mamy kase i bronimy Rogale itd. Ale podaj chociaz jeden konretny fakt, a nie wyssane z palca Twoje przemyslenia. A o Viro sie nie martw, nie wyszedl na oszoloma 8) Pozdrawiam

[Viro]

gerhat ja oszolomem bylem juz na dlugo przed tym
i jakos specjalnie mnie tym nie uraziles :lol: ja nie daje sie latwo sprowokowac
ale moze przyszedlbys na spotkanie dowiedzial sie co i jak a pozniej zaczal pisac jak jest i komentowac
bo narazie usilnie starasz sie zj***c atmosfere na forum a mialem Cie za normalnego goscia
nie kumam Twojego zachowani i w sumie mnie to je*** ale czasem sam sie zastanow nad tym co piszesz
wyciagasz wnioski , a nie masz pojecia wogole co sie dzieje w klubie itd
wiec jak ktos ma w opisie "nie byles - nie wiesz - nie pisz - nie wkurwiaj"

[19r20]

ja teżkurwa nie rozumie ludzi którzy do wszystkiego i każdego się dopierdalają a sami nic nie robią

[Ryjek]

przyjdzie , madrzy sie , ch*** wie i psuje atmosfere na forum po co to wogole jak masz pisac takie bzdety to nie pisz wcale !