


http://ekstraklasa.net/news,21986,niebi ... u_gora.htmDzisiejszy mecz ułożył się doskonale dla drużyny Ruchu. Pierwsza groźna akcja Chorzowian poszła w 10 minucie i od razu zakończyła się czerwoną kartką dla bramkarza przyjezdnych. Andrzej Niedzielan wychodził sam na sam z bramkarzem, minął Sebastiana Przyrowskiego, a ten powalił go na ziemię. Sędzia Gil bez żadnych wątpliwości sięgnął do kieszonki po czerwony kartonik.
jo miol zawsze ubaw jak do moigo tesca kiery przez lata bol couchem(hehe trynerym) we 2,3 lidze i po szpilu wieczorym dzwoniol jakis dziennkiarzyna i sie go pytol o sklad zmiany fto szczelol tora i takie tam duperelevolek pisze:[
Co juz te pismaki nie wymysla.Przyrowski Niedzielana nawet chyba nie dotknal.
Rote karte dostal za co innego.Siedzi taki jeden z drugim i pisze to co wyssie z palca.
Użytkownicy przeglądający to forum: Byzy, Google [Bot], uszy i 54 gości