Pilkarze na forum

[gerhat]

Slowa, slowa, slowa.
W naszym klubie jest wiele gadania, kazdy ma do kogos pretensje. Ale czynow jakos nie widac. Sam nieraz wylewam wiele zolci na tych stronach, ale apeluje poraz kolejny: ZAPRZESTAŃMY KONFRONTACJI.
Juz kiedys napisalem ze w trzech obszarach: kibice, zarzad i druzyna - w tych dwóch pierwszych od mniej wiecej roku widac znaczne, pozytywne zmiany chociaz nadal nie wszystko jest dobre. Obszar: druzyna jakos nie potrafi sie dostosowac sie do tego i jest coraz gorzej. Do tego doszly emocje.

Mariusz - jezeli dyskusja to merytoryczna a najlepiej dobra gra.
Wiele razy Cię krytykowalem, potem nastapil pakt o nieagresji, bo wiem ze Ci zalezy na Ruchu i zrobiles dla tego klubu bardzo wiele i mam nadzieje ze jescze wiele zrobic, ale w Twojej sytuacji nie powinienes reagowac emocjonalnie. Od roku jestes lepszy medialnie niz piłkarsko i to jest FAKT nie do obalenia, czas to zmienić (nie strzelanie tego karnego byl wlasnie takim gestem niemedialnym ktory odebralem bardzo pozytywnie)
Nie angazuj sie w te dyskusje bo chociaz jestes charkterny to czasami lepszym rozwiazaniem jest kompromis.

[AdiC]

Dobrze że ktoś się odezwał z piłkarzy. Wiem, że przeglądających jest więcej. Piszący tylko Mariusz, szkoda.
I nie chodzi mi tylko o parnie brudów na forum, ale nawiązanie kontaktów. Bo dla mnie jak widza zawodnika na forum, albo Prezesa to tak jak po wygranym szpilu bych widzioł piłkarzy podbiegających do młyna.
MAriusz. To niy jest tak, że wszyscy nadają na Ciebie. Będą wyniki, skończy sie marudzenie. Myśla że większość (zdecydowano) jest Ci wdzięczno za to co żeś do Ruchu zrobił i jeszcze zrobisz. Twoje miejsce jest na Cichej. To samo dotyczy pozostałych utożsamianych z Ruchem piłkarzy. Także Wleciała.
Inaczej wszystko wygląda z zewnątrz a inaczej od środka drużyny. Szkoda że MAdej, Grzelak, Surma, Górski itd z tych czy innych względów musieli odejść. Niechciołbych pisać za pół roku tego samego o Tobie, Bizaku, Masterze itd.
Część postów poruszała temat młodzieży w klubie. Czy rzeczywiście Loch, Suker są tacy słabi? W jednym z meczy pamiętam że Suker był wolniejszy niż był w ubiegłym roku (Legia). Może trzeba szukać dalej?
CZas goi rany
Pokożcie ta adrenalina na Widzewie. Dejcie z siebie wszystko, walczcie a wtedy na pewno bydymy Wos na rękach nosić. A o wzajemnych kłotniach Zarząd - Zawodnicy - Kibice szybko zapomnymy.
Dobrze że coroz bliżyj niedzieli. Juz sie niy moga doczekać.
Pozdrowiom wszystkich

[gerhat]

AdiC - nie zgadzam sie ze to dobrze ze teraz pilkarze wypowiadaja na forum w zaistnialej sytuacji. Tym bardziej jezeli sa to wypowiedzi powodowane emocjami.
Te wypowiedzi sa dla ulzenia sobie i zadowolenia ciekawosci kibicow. Ja tez jestem kibicem i wole aby moje zadowolenie bylo realizowane przez dobra gre i zwyciestwa.
Jezeli kibice beda na tych stronach nawolywac do prania brudow wowczas sami sie przyczyniaja do powstania jednego z wiekszych kryzysow w dziejach tego klubu.

Apeluje do kibicow.
Zajmijmy sie teraz KIBICOWANIEM bo w ten sposob najlepiej pomozemy klubowi.
DO BOJU NIEBIESCY !!!!

[Adi]

Gerhat
Żeby było jasne. Mnie tyż niy interesuje pranie brudów, a tylko kontakt z zawodnikami. Kłótnie, pyskówki, podziały niech zostanom w szatni. Od zawsze młodzi nosili torby za starymi i niech tak zostanie. Chyba że dorobimy się ładnych hostess do noszenia toreb, ale tu bych mógł od Pani Bogusi (i pozostałych żon) oberwać w dziób.
Usłyszeć czasami słowa dzięki od piłkarzy za atmosfera czy doping byłoby bardzo miło.
Pozdrowiom.

[gerhat]

To mam do ciebie swietną radę. Przyjdź na trening i po jego zakonczeniu masz swietna okazje do nawiazania kontaktu.
W obecnej sytuacji te kontakty o ktorych piszesz to wylewanie zolci pod wplywem emocji.
A jak beda wygrywac to zapros ich na Forum zeby nam sie miło zrobilo.

[ord]

nie czas i miejsce na pranie brudow na forum moze najpierw niech sie poprawi sytuacja w klubie a potem mozna o tym pomyslec byloby niezle ale wydaje mi sie ze czestsze wizyty na czacie by juz wystarczyly
(szkoda ze nie moga w tym uczestniczyc)

[wojt]

Czytajac wypowiedzi prezesa, zawodnika, byłego "sponsora" i niektórych kibiców jestem bardzo zaniepokojony zaistniałą sytuacja. Cały konflikt dowodzi tylko temu jak mało profesjonalnie funkcjonuje nasz klub. Sam nie jestem zwolennikiem naszej lewicy ale jest sprawą drugożedna kto zapewni Ruchowi należyte srodki finansowe. Zadaniem zarządu i prezesa jest odpowiednie zabezpieczenie kapitałowe klubu i odpowiednie kontrakty dla piłkarzy, zadaniem piłkarzy jest zas gra z maksymalnym zaangazowaniem w kazdym meczu. Natomiast my kibice (jak to bywa w normalnych klubach na zachodzie) powinnismy zajac sie goracym dopingiem wspierajacym nasza druzynę. W Ruchu jak widać jest zupełnie inaczej. Patrzac na konflikt piłkarze-zarząd obiektywnie wydaje mi się że wina za zaistniała sytuacje lezy po obu stronach.
Dołaczjac do moich kolegów internautów apeluje do wszystkich stron o zachowanie spokoju i rozwagi, majac nadzieje że wszystkim zależy na tym by Ruch spokojnie utrzymał sie w pierwszej lidze.
Jesli chodzi o wypowiedz Mariusza Śrutwy jest mi go bardzo żal. Cenie Mariusza za to co zrobił dla Ruchu ale takze za to ze zawsze potrafił mówić bez ogródek. Uważam że jest w klubie bardzo potrzebny i nie chciałbym żeby kiedykolwiek opóscił nasz Ruch.Wydaje mi sie jednak ze dla dobra swojego i druzyny powinien usiasc na ławce rezerwowych do czasu odzyskania odpowiedniej formy.

[radzion]

Na poczatku chcialem pozdrowic prezesa Rogale i kopaczy.Szkoda ze tylko M.Śrutwa zdobyl sie na odwage udzielenia na forum.Tak sie zastanawiam dlaczego np Krzysiu Bizacki,ktory takze niestety dosyc slabo sie prezentuje tej jesieni ,a ktory ma dosyc duzo do powiedzenia na temat zarobko,o ktorych nie chcialbym nic pisac,nie pojawil sie ani razu na naszym forum?to pierwsza sprawa!
2.to sprawa zebrania zarzadu.mozna sie zastanawiac czy sluszne byly decyzje zarzadu,chodzi tutaj o zarobki pilkarzy i pozostawienie trenera lenczyka?tej 2 sprawy nie chcialbym komentowac,ze wzgledu na szacunek jakim daze pana Oresta.jesli chodzi o kwestie finansowe to z jednej strony nie dziwie sie pilkarzom,ze nie chca sie zgodzic na taka decyzje,bo kazdy z nas wkurzylby sie gdyby ucieli mu 40% pensji,ale z 2 strony to i tak zarabiaja duze pieniadze,nie jeden zwykly robotnik marzylby zeby tyle zarabiac!
3.do przesa Rogali:szkoda ze niektorzy kibice nie potrafia docenic tego co zrobil pan dla tego klubu, bo takie komentarze tez sie pojawialy.ja chcialbym osobiscie zyczyc panu aby druzyna,kibice ,dzialacze itd mogli wreszcie cieszyc sie z postawy naszych kopaczy,przeciez patrzac na sklad druzyny ,powinnismy walczyc przynajmniej o 5 miejsce w tabeli! a tu co?narazie fatalna postawa!miejmy nadzieje ze juz w meczu z widzewm zawodnicy pokaza na co ich stac
I najwazniejsza sprawa.ostatnuio ciagle sie slyszy o konflikcie w klubie!mam pytanie po co to?przeciez to nie wplywa korzystnie na postawe druzyny etc.mialbym wiec prosbe niech kazdy zajmie sie soba,tym co powinien robic,mianowicie pilkarze graniem,dzialacze kierowaniem klubem,zas my kibice- kibicowaniem
to tyle
Na koniec jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich BLUE

[stan]

Zgadzam się prawie z wszystkimi wypowiedziami Panów: AdiC, wojt, radzion, gerhat(pozdrowienia dla ziomka), ord, Lysy, ale jeszcze raz powtarzam że czegoś w tych układach nie rozumię: jak członek Zarządu nie rozpoznaje swojego zawodnika(chyba że jest rzeczywiście "CZŁONKIEM") - taki Zarząd trzeba rozwalić, a pomóc w tym powinien Klub Kibica. To samo napisałem na stronie Ruchu w komentarzu do wypowiedzi Pana Mariusza na Forum, co poniżej cytuję:

"Czegoś tutaj nie rozumię! Jeżeli szanowny Zarząd jest do D..Y, a prawdopodobnie jest, bo nie jest to pierwsza o nim opinia, to trzeba go rozwalić i wybrać odpowiednie osoby mające pojęcie o piłce nożnej, a nie będące pociotkami Pani B. B. - o ile się mylę to bardzo Panią B.B przepraszam. Poza tym jest jeszcze KLUB KIBICA NIEBIESKICH, który moim zdaniem powinien mieć coś do powiedzenia, bo przecież Drużyna gra dla Nich, a nie dla Zarządu i Prezesa."

stan
Chciałbym znowu usłyszeć po meczu okrzyk ze strony Fanów, chociaż tam mnie nie ma, "CHODŹCIE DO NAS, CHODŹCIE DO NAS...."

Dodał: stan Data dodania: 2002-09-28 20:17

[Morris]

Moje pytania pozostają po tej kolejce nadal niestety aktualne.
"Mam tylko dwa pytania: do Mariusza- czemu w waszej grze nie widać zaangażowania, walki o każdą piłkę? Przecież w naszej lidze różnicę umiejętności (jeśli takie są) można (co widać na wielu przykładach) zniwelować właśnie walką, a tego nie widzę, choć przyglądam się nadwyraz uważnie.

Do prezesa Rogali: jak mogą funkcjonować w klubie osoby, które nie znają nawet zawodników, więc można przypuszczać, że nie bardzo interesują się klubem (pewnie również od strony finansowej)? Dlaczego w klubie są działacze, którzy w imię niegdysiejszych zasług ciągle funkcjonują we władzach choć nie robią nic? I ostatnia najważniejsza chyba sprawa (poruszona w wypowiedzi Mariusza, który zwykle wie co mówi); czy prawdą jest, że są odgórne (a może odboczne?) naciski aby Ruch był ligowym średniakiem i broń Boże nie wyskoczył wyżej wała?

Miałbym jeszcze wiele pytań ale jestem skołowany tą całą sytuacją i nie wiem co mysleć

"

[TomasH P.]

.....po meczu z Widzewem wątpię, czy którykolwiek z piłkarzy udzieli się na forum, nawet Pan Śrutwa (chociaż coś tam grał w Łodzi...).

Panowie - wstyd

[19_kRzysiek_20]

Czekamy na wpisy obecnych zawodników Ruchu kto bedzie pierwszy? licze na Grzybka

[slavo]

Uruchamiam menadżera

to pisałem ja - Anginka gracz II klasy

[Pinki19r20]

;p angina idz do lekarza bo sie wykonczysz ;p;p;p

[jugador]

Marcin The Flu raczej zmienia przychodnie na Wodzislaw