Ruch Chorzów - Polonia Warszawa 11 kwiecień 15:30
-
- Posty: 1476
- Rejestracja: 18 paź 2007, o 15:47
- Lokalizacja: Fryncita
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
-
- Posty: 7504
- Rejestracja: 12 sty 2008, o 23:35
- Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk
- Kontakt:
Dla nas kazde miejsce poza 1 jest dnem w koncu mamy walczyc o najwyzsze miejsce.Lutz pisze:Szkamrała, malkontyntPatton pisze:Boli takie minimalistyczne podejscie kibica Ruchu. Dla nas miejsce poza pierwsza 6 jest dnem. My jestesmy Ruch i mamy walczyc o najwyzsze cele. A kibice maja tego wymagac. I basta!
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 14 lut 2009, o 12:50
- Lokalizacja: Orzesze Jaskowice
- Kontakt:
Ja pier...e co to bol za dziyn ,niydosc zech bol po nocny zmianie to baba mie szarpie do kosciola bo wielko sobota,jak juz mi sie udalo wyszrpac na szpil to pod kasami mlyny,po sforsowaniu bramek(na szczynscie mom karnet)cza sie bolo wrocac po reszta niybieskich braci bo by piyrszy polowy niywidzieli ,po powrocie bolo juz 0:1
zanimzechsie ustawiol w sektorze0:2
to co sie dziolo na murawie
dyc wy mie do grobu wpyndzicie!!! I wes sie tu niy wypij - pyrsk.
p.s Chopy cza wierzyc ze bydzie lepi.






p.s Chopy cza wierzyc ze bydzie lepi.
- Rejon
- Posty: 584
- Rejestracja: 8 maja 2003, o 20:15
- Lokalizacja: sajliżja
- Kontakt:
nooo, ino, ze po murawie lotajom niy kibice i niy zdobyte majstry a rokapryszone-pseudo gwiazdki dlo kerych Ruch to niy "klub 14 majstrow" ino "klub-11mln złotych budżetu i 2 miesiace opóźniynio" a jak sie coś niy podobo to zowdy przygarnie jakoś arka abo insze podbeskidzieBoli takie minimalistyczne podejscie kibica Ruchu. Dla nas miejsce poza pierwsza 6 jest dnem. My jestesmy Ruch i mamy walczyc o najwyzsze cele. A kibice maja tego wymagac. I basta!!
"Od piłkarzy wymagam wyłącznie respektu. Tak jak w szkole musisz mieć szacunek do nauczyciela, w domu do ojca i matki, tak w szatni do trenera. I ten respekt musi być zawsze, a nie tylko wtedy, kiedy trener zrobi awanturę." - J. Kocian
-
- Posty: 398
- Rejestracja: 18 sie 2008, o 21:57
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Zarząd przeprasza Kibiców!
Ruch Chorzów SA pragnie przeprosić wszystkich kibiców za niedopatrzenie związane z zakupem biletów w dniu meczu Ruch Chorzów vs Polonia Warszawa. Wiemy, że wielu fanów nie zdążyło zakupić kart wstępu na sobotnie spotkanie.
Na terenie Stadionu Śląskiego trwają obecnie prace budowlane (poniżej prezentujemy zdjęcia), dlatego większość budynków, w których znajdują się kasy, zostały wyłączone ze względu na bezpieczeństwo. Otwarte mogły być jedynie dwie kasy, czyli cztery punkty sprzedaży. Policja również nie wyraziła zgody na otwarcie większej ilości kas, do czego dążyliśmy.
Dołożymy wszelkich starań, aby podczas najbliższego meczu z GKS Bełchatów (25 kwietnia) zwiększyć ilość punktów sprzedaży biletów. Będziemy rozmawiali z firmą odpowiedzialną za prace remontowe na Stadionie Śląskim, by przygotowali odpowiednio na czas bezpieczny teren, w którym znajdują się kasy.
Aby nie mieć do czynienia z podobną sytuacją w przyszłości prosimy kibiców o wcześniejsze zakupywanie biletów. Wejściówki będzie można nabywać w przedsprzedaży już na trzy dni przed meczem przy ulicy Cichej. Kasy będą czynne od godziny 9:00 do 17:00. Osoby, które nie będą w stanie zakupić biletów w podanych terminach mogą nabyć je w siedzibie klubu.
Prosimy też kibiców, aby w dniu meczu przychodzili wcześniej na stadion, pozwoli to uniknąć dłuższego stania w kolejkach. W dniu meczu kasy będą otwarte na trzy godziny przed rozpoczęciem spotkania z GKS Bełchatów.
Przypominamy, że osoby, które udadzą się na mecz, muszą mieć przy sobie identyfikator oraz dokument tożsamości.
Głęboko wierzymy, że wspólnymi siłami możemy osiągnąć nasze cele. Liczymy na pomoc także ze strony kibiców.
http://www.ruchchorzow.com.pl/?page=art ... category=5
Na terenie Stadionu Śląskiego trwają obecnie prace budowlane (poniżej prezentujemy zdjęcia), dlatego większość budynków, w których znajdują się kasy, zostały wyłączone ze względu na bezpieczeństwo. Otwarte mogły być jedynie dwie kasy, czyli cztery punkty sprzedaży. Policja również nie wyraziła zgody na otwarcie większej ilości kas, do czego dążyliśmy.
Dołożymy wszelkich starań, aby podczas najbliższego meczu z GKS Bełchatów (25 kwietnia) zwiększyć ilość punktów sprzedaży biletów. Będziemy rozmawiali z firmą odpowiedzialną za prace remontowe na Stadionie Śląskim, by przygotowali odpowiednio na czas bezpieczny teren, w którym znajdują się kasy.
Aby nie mieć do czynienia z podobną sytuacją w przyszłości prosimy kibiców o wcześniejsze zakupywanie biletów. Wejściówki będzie można nabywać w przedsprzedaży już na trzy dni przed meczem przy ulicy Cichej. Kasy będą czynne od godziny 9:00 do 17:00. Osoby, które nie będą w stanie zakupić biletów w podanych terminach mogą nabyć je w siedzibie klubu.
Prosimy też kibiców, aby w dniu meczu przychodzili wcześniej na stadion, pozwoli to uniknąć dłuższego stania w kolejkach. W dniu meczu kasy będą otwarte na trzy godziny przed rozpoczęciem spotkania z GKS Bełchatów.
Przypominamy, że osoby, które udadzą się na mecz, muszą mieć przy sobie identyfikator oraz dokument tożsamości.
Głęboko wierzymy, że wspólnymi siłami możemy osiągnąć nasze cele. Liczymy na pomoc także ze strony kibiców.
http://www.ruchchorzow.com.pl/?page=art ... category=5
-
- Posty: 174
- Rejestracja: 29 paź 2008, o 08:02
- Lokalizacja: Świętochłowice
- Kontakt:
- Renegat1988
- Posty: 282
- Rejestracja: 22 sie 2007, o 00:07
- Lokalizacja: BatoRy
- Kontakt:
-
- Posty: 7913
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
myślę, że podziękowania należą się wyłącznie Grzybowi, za postawę.
żeby nie pisać o tym co wszyscy, mały kamyczek do naszej działki.
O ile po zdobyciu bramki była fajna zabawa i ogólnie niezły doping (aż gra siadła zupełnie), to trochę zaczyna mnie denerwować lekkie oderwanie dopingu od przebiegu meczu. Brakowało gromkiego "JESZCZE JEDEN!!!" i ogólnego wrzasku, kiedy nasi konstruowali akcje - przecież do przerwy wynik był sprawą otwartą.
żeby nie pisać o tym co wszyscy, mały kamyczek do naszej działki.
O ile po zdobyciu bramki była fajna zabawa i ogólnie niezły doping (aż gra siadła zupełnie), to trochę zaczyna mnie denerwować lekkie oderwanie dopingu od przebiegu meczu. Brakowało gromkiego "JESZCZE JEDEN!!!" i ogólnego wrzasku, kiedy nasi konstruowali akcje - przecież do przerwy wynik był sprawą otwartą.
"Jak Ruch będzie wygrywał, to więcej do szczęścia mi nie trzeba" - Gerard Cieślik w ostatnim wywiadzie.
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2421
- Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
- Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
- Kontakt:
To jeszcze podsumowanie ZCZUBA:
Rozczarowanie
Ruch Chorzów. Kolejny mecz, w którym oglądanie Ruchu boli w okolicach śledziony, na nadnerczach wisi kartka "Adrenaliny nie dowieźli, sorki", wątroba się marszczy, a kończyny dolne wykonują skoordynowane czynności, unosząc nas sprzed telewizora w siną z oburzenia dal. Zgubne skutki ligowego komfortu i realistycznego spojrzenia w tabelę. Trener Pietrzak wie, że pracuje tylko do czerwca, piłkarze wiedzą to również, spadek drużynie nie grozi, słońce świeci, zielony mosteczek ugina się, trawka na nim rośnie i wszyscy są zrelaksowanymi kwiatami na tafli jeziora. Co prawda grupki nieodpowiedzialnych frustratów na trybunach gwiżdżą i dają wyraz (a nawet kilka), ale ogólnie "luz, panie Jurek", bo biała kiełbasa i mazurki spożyte w czasie świąt podniosą wszystkim poziom cukru i optymizmu, a jak się komuś nie podoba to ajlowiu i niech sobie dla porównania mecze Arki Gdynia obejrzy.
Rozczarowanie
Ruch Chorzów. Kolejny mecz, w którym oglądanie Ruchu boli w okolicach śledziony, na nadnerczach wisi kartka "Adrenaliny nie dowieźli, sorki", wątroba się marszczy, a kończyny dolne wykonują skoordynowane czynności, unosząc nas sprzed telewizora w siną z oburzenia dal. Zgubne skutki ligowego komfortu i realistycznego spojrzenia w tabelę. Trener Pietrzak wie, że pracuje tylko do czerwca, piłkarze wiedzą to również, spadek drużynie nie grozi, słońce świeci, zielony mosteczek ugina się, trawka na nim rośnie i wszyscy są zrelaksowanymi kwiatami na tafli jeziora. Co prawda grupki nieodpowiedzialnych frustratów na trybunach gwiżdżą i dają wyraz (a nawet kilka), ale ogólnie "luz, panie Jurek", bo biała kiełbasa i mazurki spożyte w czasie świąt podniosą wszystkim poziom cukru i optymizmu, a jak się komuś nie podoba to ajlowiu i niech sobie dla porównania mecze Arki Gdynia obejrzy.
historiaruchu.pl
-
- Posty: 1138
- Rejestracja: 23 sie 2002, o 13:25
- Lokalizacja: Dziesiona
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1328
- Rejestracja: 23 paź 2004, o 11:50
- Lokalizacja: GóRny Śląsk
- Kontakt:
83min. strzelamy z 17m. (wolny) w niebo !!
85min. Polonia strzela z 30m!!! i gool !!!!
paranoja !!! wiekszosci pilkarzy przeszla obok meczu !
przed meczy, kupowanie,biletow 2 otwarte kasy !! kaj my sa a-klasa ?
a teraz przepraszania ?? w zyci to mom !! jak nas przepraszaja to wpuscic za 5zl. wszystkich na Belchatów !!!
SOBSTYLOWA RAUS Z CHORZOWA !!!
ps. wszyscy na Bełchatow!!!!!!!!!!
85min. Polonia strzela z 30m!!! i gool !!!!
paranoja !!! wiekszosci pilkarzy przeszla obok meczu !
przed meczy, kupowanie,biletow 2 otwarte kasy !! kaj my sa a-klasa ?
a teraz przepraszania ?? w zyci to mom !! jak nas przepraszaja to wpuscic za 5zl. wszystkich na Belchatów !!!
SOBSTYLOWA RAUS Z CHORZOWA !!!
ps. wszyscy na Bełchatow!!!!!!!!!!
-
- Posty: 7913
- Rejestracja: 4 wrz 2008, o 08:31
- Lokalizacja: Klimzowiec
- Kontakt:
i właśnie o to mi chodzi... do momentu utraty trzeciej bramki, trzeba było się domagać wyrównania - WALKI.Dorcia pisze:On godo o konstrukcjach postawionych na tej budowie na Śląskim, której nie ma.Lutz pisze:scaneRboy pisze:Brakowało gromkiego "JESZCZE JEDEN!!!" i ogólnego wrzasku, kiedy nasi konstruowali akcje
Qń by sie uśmioł
Karlus kajś ty tam jako konstrukcja widzioł ?
P.S. Ino czarny humor nom zostoł.
K***wa to już nie jest to co dawniej DZIESIONA na Cichej, gdzie kibice potrafili ZMUSIĆ piłkarzy do walki, zespół wychodził zwycięsko z beznadziejnych sytuacji. Teraz jest tak, że jak pierwsi tracimy bramkę, to KOŃCZĄ SIĘ EMOCJE, można se wyciągnąć słoniol albo iść po wuszta.
Ja nie mam do nikogo pretensji. Tylko trochę to jest dla mnie dziwne, że kibice zaczynają jakąś brazylianę przy stanie 1:2 zamiast na***rdalać piłkarzy do dalszej walki. Po prostu trochę mi to nie pasowało.
to było trochę tak, jak komentarz Szpakowskiego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], heli, luigi47, pko i 34 gości