Dziadostwo zarządu

[jajo]

Slavo to jak bronisz panią prezes, bo liczy się biznesowe podejście sprawy, to zastanów się co dają takie "głupie tradycje". Jest to forma przyciągnięcia na Cichą ważnych ludzi, polityki, biznesu, kultury. Poważny klub musi mieć wypełniony lożę VIP jak największą ilością poważnych ludzi, a u nas WicePrezes PZPN w loży siedzi z Przewodniczącym Rady Miasta a w innym rzędzie członek Rady Nadzorczej. Jakaś nowa etykieta biznesowa?

[Pavlique]

Poważny klub musi mieć wypełniony lożę VIP jak największą ilością poważnych ludzi, a u nas WicePrezes PZPN w loży siedzi z Przewodniczącym Rady Miasta a w innym rzędzie członek Rady Nadzorczej. Jakaś nowa etykieta biznesowa?

a co myślisz że "niybiesko rodzinka" kaj kożdy by yno ciongnoł z Ruchu; to my już pzrerobiali; a spotkania biznesowe som dla biznesmenów a dla Vipów jest loża i ... spotkani noworoczne a niy wilijo; wy tyz spraszocie na wilijo wszyskoch krewnych nawet tych co to jeżźdżom po Wos i majom Wos kajś? bo u mie jest takl że spraszo sie nojbliższych...
pyRsk

[slavo]

Slavo to jak bronisz panią prezes, bo liczy się biznesowe podejście sprawy, to zastanów się co dają takie "głupie tradycje". J

Bronie faktów i zdrowego rozsądku, a ostatnio mamy do czynienia z krzykliwymi tytułami mającymi gówno wspólnego z rzeczywistymi faktami.
W dodatku na podstawie tych bzdur urządza się lincze i nagonki.

A już takie stwierdzenie, że sponsor nie przyjdzie bo kawiarenka pada, albo że dlatego, że Srutwa z Mleczką nie dostali po opłatku zakrawa absurd.

[ Dodano: Czw 11 Gru, 2008 ]

To będzie ta tradycyjna wigilia ,czy nie?Bo spotkanie piłkarzy z Zarządem to jednak nie to samo...

A co to jest "prawdziwa wigilia" skoro z piłkarzami i zarządem nie jest ? Spotkanie w terminie i gronie zatwierdzonym przez naczelny "autorytet moralny Ruchu" - MS

W Twoim miemaniu (skoro Ruch to firma) nie uważasz ,ze akcjonariusz ma prawo do wypowiadania sie publicznie o swojej firmie

ja mu nawet gdyby nie miał akcji prawa do wypowiadania nie odbieram - ja je tylko nazywam - SRANIE do własnego gniazda ! (gówno mające wspólnego z prawdą)

[west72]

Wiem ,że to nie na temat ,ale tak dla przeciwwagi



Gala tygodnika Piłka Nożna 2008 (+)
Piłka Nożna

Sponsor Ruchu Chorzów Mariusz Klimek został uznany Osobowością Roku w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna". Nagroda została wręczona podczas corocznej gali, która odbyła się w warszawskim hotelu Marriott.

W pokonanym polu pokonał pozostałą dwójkę nominowanych: Artura Wichniarka (Arminia Bielefeld) oraz Franciszka Smudę (Lech Poznań).

(PiłkaNożna.pl)

http://www.pilkanozna.pl/news.php?ID=103645

[grhoak]

Niestety goła prawda wygląda dużo gorzej niż by mogło się wydawać.

Mam tylko jedno pytanie do zwolenników Pani Prezes: Które z posunięć Pani Katarzyny Sobstyl przełożyło się na namacalne materialne korzyści dla naszego klubu?

[jugador]

Hmmm jest w porzadku konkurs "Niebieska Rodzina" przed WDS tylko jedna sprawa

Zdjecie w jakosci minimum 7 Megapikesli , kto to wymyslil ? Ten bilet ma byc formatu A1 ?

3-4 zupelnie wystarcza a jestem przekonany , ze wiekszosc niebieskich rodzin nie ma aparatu z rozdzielczoscia 7MP bo i po co ?

[DzikeR_PiotRo]

tak tylko oczywiście żeby zwiększyć swoje szanse gadżety Ruchu powinny być z oficjalnego sklepu internetowego klubu konkurs wpożo ;]

[gerhat]

Nie ma jeszcze na forum tematu o dziadostwie kibiców, może kiedyś taki powstanie.
Na razie sorry za offtopic, ale co tam, w razie czego ktoś może to podciągnąć pod dziadostwo zarządu, napewno taki się znajdzie.

Komentarz z niebiescy.pl:

poRtos | IP: 80.48.***.** 17.12.2008; 20:22 | » 30
O wieli rzeczach nie wiemy np.piłkarze nie chcieli jechać na małe zgrupowanie przed meczem ze Śląskiem bo nie dostali dwa miesiące premi był poślizg,a największym judaszem który dołki kopie jest Szerfchen-niestety godoł Grzybek ,on som nie do rady tego ciągnąc jak odejdzie PEPE to Grzybek bydzie som :o((

Nie interesuje mnie dochodzenie czy to co niejaki poRtos napisał jest prawdą, interesuje mnie probelm jaki ten idiota wywołuje prując się w necie z kolejnych opowiastek z cyklu "co kto usłyszał, co kto powiedział, co baby w maglu godały".
Wbrew swoim intencjom autor nie szkodzi w tym wpisie Szeryfowi tylko Grzybowi, który w tej wypowiedzi uchodzi za kapitana ciotę, który chodzi i byle komu skarzy się na kolegów.
Żeby to zrozumieć czeba jednak mieć w sobie trocha więcej ...., aniżeli autor załączonego cytatu.

[grhoak]

Gerhat z racji tego że co poniektórzy forumowicze mogli by tu napisać żę pi***olę głupoty zasłyszane z magla i jestem idiotą, nie bedę opisywał szeregu spotkań z Panem Smagorowiczem, Panią Sobstyl, Panem Klimkiem, nie zrobię też tego, bo na pewno nie poprawiło by to wizerunku FIRMY, ale napiszę jedno: GRZYBEK NIE JEST CIOTĄ TYLKO PRAWDZIWYM NIEBIESKIM CO W NIEJEDNYM KLUBIE GROŁ I NIE JEDNO WIDZIOŁ, A PRZEDE WSZYSTKIM ZALEŻY MU NA DOBRU KS RUCH Chorzów, I NIE SKARŻY SIĘ NA KOLEGÓW TYLKO OPOWIADAŁ TAKIM SAMYM LUDZIOM O NIEBIESKICH SERCACH JAK MY JAK REALNIE WYGLĄDA SYTUACJA W KLUBIE(FIRMIE).


Gerhat, chętnie przekażę Ci rzeczy nie zasłyszane z magla, w cztery oczy albo telefonicznie, bo w tej chwili masz trochę zniekształcony obraz tego co naprawdę dzieje się w firmie.

[marek79]

Gerhat z racji tego że co poniektórzy forumowicze mogli by tu napisać żę pi***olę głupoty zasłyszane z magla i jestem idiotą, nie bedę opisywał szeregu spotkań z Panem Smagorowiczem, Panią Sobstyl, Panem Klimkiem, nie zrobię też tego, bo na pewno nie poprawiło by to wizerunku FIRMY, ale napiszę jedno: GRZYBEK NIE JEST CIOTĄ TYLKO PRAWDZIWYM NIEBIESKIM CO W NIEJEDNYM KLUBIE GROŁ I NIE JEDNO WIDZIOŁ, A PRZEDE WSZYSTKIM ZALEŻY MU NA DOBRU KS Ruch Chorzów, I NIE SKARŻY SIĘ NA KOLEGÓW TYLKO OPOWIADAŁ TAKIM SAMYM LUDZIOM O NIEBIESKICH SERCACH JAK MY JAK REALNIE WYGLĄDA SYTUACJA W KLUBIE(FIRMIE).


Gerhat, chętnie przekażę Ci rzeczy nie zasłyszane z magla, w cztery oczy albo telefonicznie, bo w tej chwili masz trochę zniekształcony obraz tego co naprawdę dzieje się w firmie.

No to czas założyć temat " Opowieści grhoak-a"

temat bedzie idealny na świąteczne długie wieczory a poza tym bydzie o czym z opą i onklym poosprawiać przy stole.

[grhoak]

HA HA HA HA HA HA no było by..... ale nie bedzie, tutaj prawda była i jest nie mile widziana. NARA

[gerhat]

grhoak, jo o czym innym pisza i ty o czym innym piszesz.
Podkreślam mnie nie interesuje jaka jest prawda, bo prawda nie jest uzależniona od tego kto co komu powiedział, prawda to byt samoistny, niezależny od poglądów.
Kupując bilet na mecz chca oceniać zawodników przez pryzmat ich dokonań boiskowych a nie tego czy ten co wrzucił piłkę z flanki to papla, a ten co zablokwoał groźny kontratak to judasz, a temu napastnikowi śmierdzą szwaje. Wola ich widzieć tacy jacy są na bosiku, czasami nieudolni, czasami błyskotliwi, waleczni lub zawalci, ale mało mnie interesuje co jeden sądzi o drugim poza bosikiem i komu w jakiej fromie się z tego spowiado. Może to robić w dobrej wierze, przez gapisotwo, z poczucia odpowiedzilaności, prez lekkomyslność itp itd, jak zwał tak zwał, ale wątopia czy w tej spolegliwości upowaznia kogokolwiek do prucia się z tych rozmów w necie ze wskazywaniem zródła.

Mój post nie dotyczy zatem prawdy tylko publicznego ujawniania prywatnych rozmów które dyskredytują nie tego o kim mówiono tylko tego kto mówił. Mnie wychowano wg. zasad w których prywatnych spraw nie ujawnia się publicznie, stąd wszelkie paplały na tym forum od zawsze są przeze mnie pietnowane, bo robia więcej szkody takim wpisem niż 100 zbanowanych żaboli piszacych tu na temat tego co im "pachnie" pod nosem.

Jaki bedzie autorytet kapitana drużyny wśród pozostałych zawodników, zwłaszcza młodych jak będą czytać w necie, co kapitan sądzi o jednym i drugim i przed kim za plecami na niego smaruje, przepraszam - wylewa co mu lezy na niebieskim sercu. Dla mnie taki kapitan będzie ciotą i dla pozostałych zawodników tez taki będzie. Bo kapitan ma łaczyć druzyną a nie dzielić. W każdym piłkarskim klubie świata wśród 25 zawdoników są różne charaktery, temperamenty i osobowosci. Wymyślono więc kapitana który będzie to scalał, łaczył, przewodnił, a jak trzeba otoczył i przypier.... Ale to ma się dziać w szatni wśród zainteresowanych a nie publicznie przez ujawnianie kto co komu wyszeptał.

To forum jest czytane i nie zdziwię się że jak na wiosnę kapitanem bedzie Grodzicki czy inny Nowacki. I zas będziecie sam wrzucać na ta baba z Sosnowca ze rozwalo, niszczy, nie szanuje, a wg. mnie jak to zrobi to bydzie babą z jajami (patrz Sir Alex Ferguson - casus Beckhama i Roya Keana), bo sranie we własne gniazdo przysłanio wszelkie zasługi. Nic nie nauczyła was historia Mariusza Śrutwy, którego spoufałośc tez była wykorzystywana do prucia się w necie. Najpierw przestał być kapitanem, potem.... lepiej nie wspominać.
Chciałbym aby Grzyb pozostał kapitanem za charakter na boisku (piłkarsko nie jest moim idolem) ale jak nim nie bedzie to powinien podziękować temu co to ujawinił i tym którym się zwierzył, a którzy nie widza nic złego w publicyty tych spraw.
Zresztą sami sobie robicie na złość, bo jeszcze takie dwa, trzy newsy i jedyne tematy na jakie ktoś z drużyny bedzie chciał z wami rozmawiać to wczorajsza pogoda i problemy Czesi z Klanu.

ps
znoł żech chopców ze satrej gwardii, kerzy niejedno widzieli, niejedno słyszeli i w niejednym uczestniczyli na styku kibice-zawodnicy, ale obowiązywała jedna honorowa zasada, to co robimy i to co godomy nie wychodzi poza nasz krąg. Widać teraz sa inne czasy i netowe kapusie są cool nawet dla PF.
Reszta mozemy se wytłumaczyc przy flaszece.
pozdRo

[grhoak]

Jeżeli Twój post dotyczy publicznego ujawniania prywatnych rozmów, to Twój atak nie powinien być skierowany w kierunku Wojciecha Grzyba tylko kolesia, który napisał to w komentarzach na stronce "NIEBIESCY", anonimowe komentarze raczej nie wpływają na decyzje przy wyborze kapitana, Ciebie ogólnie ogarnia ślepa furia w momencie jak ktoś ujawni niepochlebne opinie o tym co sie dzieje w Ruchu, obojętnie kto by to nie był. Nie możesz zamknąć gemby wszystkim, którzy pracują w klubie, są tam dziennie, widzą na własne oczy co się dzieje, odczuwają atmosferę na własnej skórze, to są pracownicy firmy ale i zwykli ludzie, którzy mają prawo wypowiadać się w prywatnych rozmowach na temat swojej roboty, Wojtek przecież nie udzielił autoryzowanego wywiadu szkalującego atmosferę w szatni tylko jakiś anonimowy kibic napisał w komentarzach na stronie NIEBIESCY że on coś powiedział... czego Wojtek oficjalnie na pewno nigdy by nie potwierdził, więc skąd u Ciebie tyle ostrych i chyba nie do końca przemyślanych opinii o naszym kapitanie??? To ty cytując wypowiedź tego kolesia zrobiłeś koło tego więcej szumu aniżeli zrobił (o ile wogóle zrobił) Wojtek swoją prywatną wypowiedzią. Porównanie Sobstyl do Sir Alexa pozostawiam ocenie forumowiczom. Pozdrawiam

[gerhat]

W myśl starego powiedzenia "kowal zawinił, cygana powiesili" możesz mi grhoak przypisać nawet tyn nieszczelony elwer legii, niefajny stadion i porażka w wodzisławiu.
Moj ostatni post jest trocha przydługi ale prosza przeczytej go 5 razy zanim som zaatakujesz ze ślepą furią.
Pisząc o ciocie, nie pisza że jo Grzyba za takiego uwazom i chciołbych żeby nim był, wprost przeciwnie próbuja zwrócić uwaga że niejaki poRtos przez prucie sie w necie, w taki kanał Grzyba wpuszczo (jak zresztą wczesniej Srutwy). To że w klubie nie wszystko jest w porządku nie jest mi sprawa nieznaną i żeby to stwierdzić wcale nie musza wysłuchiwac kto się komu na kogo prywatnie pożalił.
poRtos, nieważene kto nim jest, Ty, twój kumpel, czy kumpel Grzyba - broniąc go i pisząc że uczestniczyłes w tych rozmowach bierzesz za niego odpowiedzialność, on tym komentarzem nie robi żadenej krzywdy Szeryfowi tylko Grzybowi i o tym jo pisza, bo cierpi na tym autorytet kapitana. Napisałem że nie interesuje mnie prawda, czy Grzyb to powiedzioł, czy to jest fantazja poRtosa którego tak bronisz, bo nie to jest tutaj probelmem co kto autoryzuje, tylko kto co o kim pisze. Pisząc o spodziewanej reakcji Sobstylowej mom na uwadze to ze w otwartym konflikcie jaki z nią uprawiacie jak bydzie chiała zrobić wom na złość to bedzie miała świetny pretekst i niestety jak onegdaj Ferguson bedzie miała rację ( i tylko w takim kontekście uzyłem tego porównania więc nie bój sie że uważom ja za cos więcej niż baba z Sosonowca, a jak juz uogólniasz to powinno być Ci miło za prównanie Wojtka Grzyba do Roya Keana).

Gdybym tu napisał co mi onegdaj powiedział Śrutwa, Bonk czy Grzyb (prywatna rozmowa z Grzybem nie jest tylko Twoją domeną), co powiedział mojemu kumplowi Woś czy Gorawski może byłbym twoim bohaterem. Niestety nie napiszę bo w moim świecie byłbym zwykła szmatą.

[grhoak]

Gerhat gdyby nie to że zacytowałeś niejakiego portosa to ten komentarzyk pozostał by bez echa, to ty wyciągasz gówno warte w twojej opinii komentarze, robisz z nich aferę, jedziesz Grzybowi od cioty i jeszcze próbujesz mi wcisnąć, że bronię niejakiego portosa, znam go, albo wręcz nim jestem. Ciebie sie chopie naprowdy coś popieprzyło.
W żadnym moim poście nie broniłem osoby, która napisała ten komentarz, broniłem tylko Wojtka Grzyba, nie mamy żadnego otwartego konfliktu z Panią Prezes, bo nie ma takiej możliwości, czasem komentujemy dane decyzje i posunięcia, chyba to nam wolno jako kibicom. Skąd ty wywnioskowałeś że ja uczestniczyłem w rozmowie, w której brał udział wirtualny portos??? Przecież mogłem mieć tysiąc innych źródeł żeby się dowiedzieć jak wygląda sytuacja w szatni w klubie etc., na Ciebie jak płachta na byka działają niepochlebne opinie na różne tematy wypływające z klubu, ale w tym przypadku największą rangę temu komentarzowi nadałeś ty, mój post był tylko odpowiedzią na Twoją histerię spowodowaną tym marnym anonimowym komentarzykiem. Zrozumiałbym twoje zachowanie gdyby ktoś taką informację wypuścił oficjalnie, w postaci autoryzowanego wywiadu, albo w oficjalnej wypowiedzi medialnej, w tym przypadku, to jest śmieszne, że u Ciebie, takie emocje może wywołać anonimowy komentarz, no ale cóż, coś w tym musi być, że tak Cie to boli. Wiem że chciałbyś, tak jak ja żeby w Ruchu było jak najlepiej i jak na razie jedyną drogą do tego szczęścia jest Pan Klimek i Pani Sobstyl, po prostu alternatywy nie ma, ale to nie znaczy, że z tego powodu mamy powstrzymać się od komentowania, krytykowania i wyrażania swoich opinii. Pozdrawiam

Nie napisałeś i nie napiszesz co powiedział Tobie Śrutwa, Grzyb, a Twojemu koledze Woś bo byłbyś w Twoim środowisku zwykłą szmatą, (w moim na 100% nie zostałbyś bohaterem) to kim w takim razie jesteś skoro wywlokłeś z tysiąca komentarzów ten jeden który napisał wirtualny portos i używając twojego żargonu, prujesz się koło tego na oficjalnym forum???