RUCH Chorzów - ARKA GDYNIA ul. Cicha 6, Chorzów 08.11.2008 r

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
johnny
Posty: 79
Rejestracja: 6 lut 2008, o 10:47
Lokalizacja: Kalety
Kontakt:

#91 Post autor: johnny » 9 lis 2008, o 13:07

Zgodza sie, że to nie był wielki mecz, ale takie są mecze przeciwko drużynie która w 9 chopa stoi w obronie. I tak nasi stworzyli sporo sytuacji jak na tak skomasowano obrona Arki. Jedynym problemem po raz kolejny jest skuteczność! Sytuacje Sobczaka, Zająca i Cwielonga wołają o pomsta do nieba! Na pochwała obydwa stopery i Grzybek, który charato od szesnastki do szesnastki. Jo przynajmnij widziołech ambicja i wola walki i wola zwycięstwa od 1 do 90 minuty i za to im podziękowołech po meczu! Inno rzecz, że posiadomy przeciętno drużyna ale po początku dobrym zostały nadzieje rozbudzone. Proponuja wszystkim zachować spokój i zdrowy rozsądek. Narzykać byda jak w zima nie sprowadzą napastnika, chopa na środek pomocy i lewo strona.

jugador
Posty: 2448
Rejestracja: 19 cze 2008, o 13:31
Lokalizacja: okolica
Kontakt:

#92 Post autor: jugador » 9 lis 2008, o 13:23

W tej lidze kazdy moze wygrac z kazdym wiec nie dzielibym juz spotkan na latwiejsze i trudniejsze

Wszystkie sa rownie trudne

Jak wczesniej pisalem na meczu byc nie moglem i tak z grubsza patrzac to cieszy jedynie frekwencja na przyzwoitym poziomie mimo , ze przciwnik malo atrakcyjny

Liczylem na co najmniej 7 pkt w 3 meczach i spokojna zime ale widac , ze sie przeliczylem

Jest to jeszcze mozliwe ale jakos na wygrana z Lks na wyjezdzie nie wierze zbytnio

Teraz dwa BARDZO ciezkie mecze

Bardzo solidny Slask Wroclaw i grajacy o zycie Lks

Lks , ktory remisuje z Wisla , Legia

Absolutne minimum ale tez realna zdobycz to 4 pkt w tych dwoch meczach

Pozniej Legia , Wisla wyjazd na Slask i z ta forma moze byc 4-5 pkt Moze byc rownie dobrze 0

Bedziemy mieli cieplo jak nie wygramy ze Slaskiem Mam nadzieje ,ze pilkarze zdaja sobie z tego sprawe

biziak
Posty: 56
Rejestracja: 16 lis 2007, o 20:48
Lokalizacja: Niebieski Radlin
Kontakt:

#93 Post autor: biziak » 9 lis 2008, o 13:33

witam wczorej na szpilu znalozłech identyfitykator od Przemysława Seletyn niech sie do mie zgłosi na prv . pozdRo
[img]http://forum.niebiescy.pl/images/signatures/4025505864880e495dfa1a.jpg[/img]

[size=150][color=blue][b]` Liczy sie TYLKO KS RUCH Chorzów! [/b][/color][/size]

URANIA
Posty: 238
Rejestracja: 5 wrz 2008, o 14:01
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#94 Post autor: URANIA » 9 lis 2008, o 14:27

BlueMarek pisze:Jeszcze pora lot nazot byście sie cieszyli z remisu a teraz wielki płacz.My niy idymy na majstra my są przeciętniakami narazie, i cza sie z tego jednego punktu cieszyć, może mni jak ze zwycięstwa ale to zawsze 1 ptk.
Ale z kim my momy wygrywać skoro nie z słabą Arką (bez podstawowych zawodników) u siebie??

Lipiniorz25
Posty: 1277
Rejestracja: 2 cze 2008, o 15:44
Lokalizacja: Lipiny
Kontakt:

#95 Post autor: Lipiniorz25 » 9 lis 2008, o 14:44

BlueMarek pisze:Jeszcze pora lot nazot byście sie cieszyli z remisu a teraz wielki płacz.My niy idymy na majstra my są przeciętniakami narazie, i cza sie z tego jednego punktu cieszyć, może mni jak ze zwycięstwa ale to zawsze 1 ptk.
Marek kto jak kto ale ty powinienes trzymac poziom na tym forum i nie pisac takich glupot

Z czego sie cieszyc??? ze kolejny mecz wygrany remisujemy? i to z kim
Nie ma co byc minimalista i sie cieszyc z byle g....
Rozumiem jakbysmy u siebie zremisowali z Legia,Wisla ale z Arka?

Mam nadzieje ze z Wroclawiem juz nie bedzie partactwa :niepewny:
Niebieski od uRodzenia

Awatar użytkownika
Kotlet
Posty: 947
Rejestracja: 30 kwie 2008, o 10:35
Lokalizacja: Swiony
Kontakt:

#96 Post autor: Kotlet » 9 lis 2008, o 15:00

Lipiniorz25 pisze:
Mam nadzieje ze z Wroclawiem juz nie bedzie partactwa :niepewny:
Przy takiej grze ze śląskiem to dopiero dostaną wp***dol :zalamany:

Awatar użytkownika
MauRyc1920
Posty: 159
Rejestracja: 25 wrz 2006, o 13:27
Lokalizacja: Batory \ Breslau
Kontakt:

#97 Post autor: MauRyc1920 » 9 lis 2008, o 16:22

ENDZA pisze:Za Duszana tak z pamięci bramy z rogu WDS Lubin Widzew Groclin
adamas pisze:w pierwszych trzech zwyciestwach tego sezonu, wazna role odgrywaly stale fragmenty gry, potem bylo juz tylko zwyciestwo z Lechem gdzie gralismy z kontry. tam gdzie wygrywalismy po wyrownanej walce, albo gdzie mielismy przewage na boisku zawsze (w lidze) zdobywalismy gola ze stalego fragmentu gry [patrz: Lechia, Polonia, Cracovia]

Z całym szacunkiem Panowie, ale jeśli w ciągu 2 sezonów wykonując ileś tam rzutów rożnych i wolnych na mecz ... strzelamy 7 goli to dla mnie wcale nie jest nasz mocny punkt. Mocny punkt byłby wtedy gdyby każdy rzut wolny, rożny itp. wiązał się z poważnym zagrożeniem bramki przeciwnika.

adamas
Posty: 349
Rejestracja: 25 cze 2007, o 21:30
Kontakt:

#98 Post autor: adamas » 9 lis 2008, o 16:44

MauRyc1920 pisze:Z całym szacunkiem Panowie, ale jeśli w ciągu 2 sezonów wykonując ileś tam rzutów rożnych i wolnych na mecz ... strzelamy 7 goli to dla mnie wcale nie jest nasz mocny punkt. Mocny punkt byłby wtedy gdyby każdy rzut wolny, rożny itp. wiązał się z poważnym zagrożeniem bramki przeciwnika.
jasna sprawa!
ale lepiej zeby te gole byly niz by ich nie bylo. a 3 gole w tym sezonie ze stalych fragmentow to prawie 40% wszystkich. a na dodatek ostatniego strzelilismy tak 2 miesiace temu...

jest duzo do naprawienia, a to jest po prostu jeden z elementow. jakby strzelali z gry to bysmy tego tez teraz nie rozpatrywali. jeszcze dluga droga przed nami
SEMPER FIDELIS - ZAWSZE WIERNY

heli
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 6680
Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

#99 Post autor: heli » 9 lis 2008, o 16:49

akurat co rogów to od odejścia Raolskiego nie są włąściwie żadnym zagrożeniem. Z resztą każde wyższe dośrodkowanie kończyło się nie powodzeniem.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke

Tomii
Posty: 123
Rejestracja: 14 kwie 2008, o 17:28
Lokalizacja: Maciejkowice
Kontakt:

#100 Post autor: Tomii » 9 lis 2008, o 16:53

a jo by sprobowol na atak wciepnac Balaza :) z Sobczakiem :) i zaloza sie ze 1 mecz i Balaz brama :) :oczami: :oczami: :oczami:

Awatar użytkownika
ch-R
Posty: 2260
Rejestracja: 7 wrz 2005, o 08:20
Lokalizacja: Chorzów

#101 Post autor: ch-R » 9 lis 2008, o 19:26

Grali jak grali , oby ze Ślaskiem zagrali lepij .
Ps. Miałem jakiś tam szacunek dla Apatora ale po tym szpilu juz go nie mom.
****************
Mahatma Gandhi

Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

slavo
Posty: 1589
Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
Lokalizacja: szczewogród
Kontakt:

#102 Post autor: slavo » 9 lis 2008, o 19:43

Niektórym to chyba udzieliła się amnezja i zapomnieli w jakim kraju żyją, jaka to liga i jacy piłkarze (jeśli chodzi o całość ligi).
Wisła nie potrafi wygrać z ŁKS, Groclonia z Jagą czemu my mielibyśmy bezdyskusyjnie wygrać z Arką, skorą Śląsk przegrywa z Piastem. W tej lidze nie ma reguł ani zespołu, który gra regularnie. (patrz Legia - wygrana z Wisłą i wtopa z Polonią).

Nie rozumiem tych, którzy czepiają się taktyki.
Taktyka była bardzo dobra - ofensywne 4-4-2, które w teorii powinno zadziałać, nie zadziałało bo Nowacki dał dupy na całej linii (być może to ta kontuzja, wiec w tym wypadku albo on ściemniał, albo Pietrzak zlekceważył), tradycyjnie dał dupy Cwielong (zgadzam się z opinią Gerhata w kwestii tego zawodnika), Zając lepiej rozgrywa jak egzekwuje, a Sobczak sam sobie nie zagra i sam meczu nie wygra.

Błędem było wystawienie Nowackiego (ale o tym już było), Cwielonga (tu akurat usprawiedliwienia dla p. Pietrzak nie widzę) i Barana. Baran jest dobry na mecze z rywalami typu Lech, gdzie wszystkie jego zadana to destrukcja, w meczach, których trzeba coś zakreować, o wiele lepiej żeby grał Schrerfen.

Nie rozumiem, tych co wieszają psy na Pulkowskim, śmiem twierdzić, że gdyby wyszedł od pierwszej minuty ten mecz byśmy wygrali.

Awatar użytkownika
patol
Posty: 12
Rejestracja: 22 wrz 2008, o 16:36
Lokalizacja: z lodzi
Kontakt:

#103 Post autor: patol » 9 lis 2008, o 19:47

Ruda slaska 7 mysle ze twoj cynizm jest naprawde zbedny. To ze nie dali rady wygrac pewnie jest przykre ale uwierz mi ziomek na slowo ze takich lub podobnych meczy bylo juz na cichej dziesiatki jesli nie setki i zapewne bedzie jeszcze nie jeden! Ja osobiscie slowo FANATYZM rozumiem jako milosc bez granic! fakt ze czasem czlowieka ch** trafia jak patrzy na poczynania swoich grajkow ale twoja krytyka byla przesadzona! patrzac na twoje posty mozna wywnioskowac ze gdyby (nie daj panie Boze) RUCH spadl do 1 ligi stadionu na cichej bys raczej nie zaszczycil swoja obecnoscia a to blad! w takich momentach pilkarzom sa potzebni FANATYCY a nie kibice dla ktorych sukcesc to rzecz pierwszorzedna! zobaczysz ze jeszcze nie raz RUCH zagra taki mecz ze bedziesz dumny z bycia NIEBIESKIM! :) WIECEJ WIARY I WYROZUMIALOSCI! POZDRAWIAM!
=NIE POLEMIZUJ NIGDY Z IDIOTA! NAJPIERW SPROWADZI CIE DO SWOJEGO POZIOMU A POTEM POBIJE DOSWIADCZENIEM=

Awatar użytkownika
ch-R
Posty: 2260
Rejestracja: 7 wrz 2005, o 08:20
Lokalizacja: Chorzów

#104 Post autor: ch-R » 9 lis 2008, o 20:05

Lutz pisze:
Fatum nieskuteczności jest coraz większe i chyba tylko cud może we wtorek sprawić że to się zmieni. Moim zdaniem nadszedł czas na spróbowanie duetu Fabusz-Sobczak i gra górnymi piłkami, bo dołem tym Ćwielongom i Kicajom nic nie wychodzi.
_________________
Ja, gerhat - ale co by tak grać jak ty byś chcioł to te dugie i górne bale muszom tyż być cylne, a dobrze wiysz jak to u nos wyglondo - kożdo cyntra Grzibka londuje na gowie przeciwnika lub kajś na ausie, kożde dugie pdanie je niycelne - tak grać niy poradzymy. Jedyno metoda to gra krótkimi podaniami z klepki na jedyn kontakt . Jedna tako akcja zrobili i pod torym Arki śmierdziało. Jak jo już widza dugie podanie abo cyntra to wiym że bal je stracony. Fabusz a gra gowom to tyż historia - roz mu bez zufal na kepa bal slecioł i wpod do tora. Ino gra kombinacyjno po ziymi bio inaczy niy umiymy.
Dzisiej zech przechodzil kolo treningowego i widziolech ze trenuja wciepy z prawej i lewej w pole karne :hyhy: wiec .....moze cuś :] wytrenuja
****************
Mahatma Gandhi

Naj­pierw cię ig­no­rują. Po­tem śmieją się z ciebie. Później z tobą wal­czą. Później wyg­ry­wasz.

stan01
Posty: 666
Rejestracja: 18 cze 2003, o 21:18
Lokalizacja: Piekary Sl.
Kontakt:

#105 Post autor: stan01 » 9 lis 2008, o 20:33

Jadąc na szpil marzyłem o 3 pkt. ale za 1 pkt. też bym był zadowolony i jestem.

Zgadzam się z tym co napisał slavo:
"Niektórym to chyba udzieliła się amnezja i zapomnieli w jakim kraju żyją, jaka to liga i jacy piłkarze (jeśli chodzi o całość ligi).
Wisła nie potrafi wygrać z ŁKS, Groclonia z Jagą czemu my mielibyśmy bezdyskusyjnie wygrać z Arką, skorą Śląsk przegrywa z Piastem. W tej lidze nie ma reguł ani zespołu, który gra regularnie. (patrz Legia - wygrana z Wisłą i wtopa z Polonią)."

Na temat naszych grajków zostało już napisane bardzo dużo, a może aż za dużo.
Ja tylko chciałbym jeszcze dodać, że wpuszczenie Jezierskiego w drugiej połowie nie powinno mieć, przynajmniej w tym meczu, miejsca. Gdyby wynik był dla Niebieskich korzystny to może, niech poćwiczy, ale Gościu, który ponad pół roku leczy kontuzję ma nagle odmienić losy meczu, i to jakiego meczu, to coś nie tak.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], stasiu1971, west72 i 53 gości