Piast Gliwice - Ruch Chorzów

[Dżem]

Ja napisze tak... Bardzo mi sie podoba jak grają tymi podanami,tylko brak Pietrzakowi odwagi grać tak do końca.Wystraszył sie i zrzucił dwóch najlepszych dzisiaj graczy na rzecz Nykiela i Sobczaka.Wiem,stres że nie zdąrzą trafić,ale każdy widział jak wyglądała w ostatnim kwadransie ta taktyka "wydupć może coś bydzie". Kogo można wyróżnić-Sadlok,Brzyski,Nowacki ta trójka. Kogo może zj***ć-moim zdaniem tylko Pietrzaka za zmiany nie poparte zmęczenie zawodników a tchórzostwem i Ariela Jakubowskiego bo ładnie jest grać do przodu,ale on ma problemy ze wróceniem sie-przez bodajże 10 minut trzy razy zaspał na lewej stronie.Na temat Ćwielonga mam troche odmiennie zdanie,bo ona ma troszeczke pecha,ale widać że chłopak walczy i dużo piłek przechodzi przez niego.A i ta jego sytuacja wcale nie była taka prosta,ale ja wiem na forum same Van Nisterloye siedzą Sobczak też nic nie pokazał,ale to było bardziej spowodowane bezsilnośćią całego teamu w tym fragmencie gry. Ogólnie mecz dla mnie na lekki plus,piłką ładnie grali (zwłaszcze mi sie podoba spokojne wyprowadzanie piłek z naszej obrony,nie to co za czasów Duszana) no i punkcik co jak co jest. Byliśmy Lepsi !
Pozdrawiam kibiców

[ch-R]

Bardzo dobra gra w 1 połowie, ale druga połowa to jest mała panika nie tylko na boisku ale też na ławce rezerwowych . Nie wiem czym sie Pietrzak kierował zmieniając Nowackiego A nasza wieczna nadzieja dalej będzie wieczna nadzieją

[jugador]

Dżem dobra dobra , a ile Cwielong juz spartolil takich sytuacji od poczatku rundy

Zawsze cholera jest mu za trudno

Jak dla mnie od Wisly gdzie i tak nie moze zagrac dziekujemy bo i tak po rundzie tam wraca

Niech gra Sobczak,Sobiech a pozniej Jezierski jak wyzdrowieje

[Zip]

Mecz bez historii niestety... ale w kolejnym meczu imponuje mi Nowacki. Wreszcie gra tak jak powinien, do przodu, ładne podania rozdaje, walczy. Brzyski poza tą zmarnowaną sytuacją też bardzo dobrze, to samo Zając. Ćwielong jak zwykle sie starała ale nic z tego... fakt, że miał ciężko dobrze trafić piłkę, ale nie usprawiedliwiajmy. Najgorsze dla mnie było to jak w drugiej połowie Piast przycisnął i Ruch od jakiejś 70 do 85 grał na oślep. długie piły na nikogo. Dopiero później się trochę otrząsnęli i już lepiej to wyglądało. Niezrozumiała dla mnie zmiana Małego... ale ogólnie rzecz biorą mecz na mały plus...

[Lutz]

ale ogólnie rzecz biorą mecz na mały plus...

Z całym szacunkiym kolego ale kajś Ty tam plusy widzioł ? Co drugie podanie niycelne, kożde długie podanie niycelne , gra wysokimi balami co nigdy do niczego nos niy doprowadziło, zero sprytu, szybkości, gry kombinacyjny z piyrszy piłki ( roz tak zagrali i śmierdziało pod bramom Piasta), wiyncu zufalu , przypadkowego odbijanio bala jak przemyślany gry ( tak z jedny jak i z drugi strony). Abo jo je za wybredny , abo sie richtig na fussbalu niy znom , ale jedyny plus z tego szpilu to tyn jedyn punkt ( jak to plusym idzie nazwać), a przy pechu to by my mieli psinco niy jedyn punkt. To boła kolyjno katastrofa w naszym wykonaniu.
Jo rozumia że niy kożdy szpil idzie tyrać za trzech tak jak z pyrami,tam tyż niy grali rewelacyjnie ale bynajmni skutecznie i boja sie to boł szczyt naszych możliwości.
Dzisiej aż boło przykro na ta beznadzieja zaglondać, jakby niy groł Ruch to bych po piyrszych 15 minutach doł sie z tym szpilym pokój.

[Zip]

Ten mały plus to za pierwszą połowę, która (to jest moje zdanie) była nawet bardzo dobra w naszym wykonaniu...

[JoK3r]

Lutz nie zapominej ze to jest Polska liga i nigdy nie dorownamy druzynom z najmocniejszych zagranicznych lig, cala Polska liga gra padline...

[sroka87]

ale ogólnie rzecz biorą mecz na mały plus...

Z całym szacunkiym kolego ale kajś Ty tam plusy widzioł ?

Lutz dej sie pokój .Widzisz my som coroz to starsze chopy a modziki nie mogą pamiętać jak wyglondo dobra gra Ruchu.Jeden szpil w marcu nie styknie coby przyzwyczaić młode pokolenie do przyzwoitego poziomu.Do mnie tyn szpil gorzyj niż przeciętny.Zastanawiom sie ino jak długo Pietrzak bydzie czekoł na przełamanie Pepka. A może lepij by było wystawić Sobczaka od początku a Ćwielonga na zmiana?Jo tu widza jakieś osobiste animozje trenera do zawodnika bo inaczyj sie tego wytłumaczyć nie idzie.

i tu mosz Lysy recht

[Lutz]

Lutz nie zapominej ze to jest Polska liga i nigdy nie dorownamy druzynom z najmocniejszych zagranicznych lig, cala Polska liga gra padline...

Jo nawet tego niy porównuja bo niy ma nawet jak, ino niy rozumia jednego - kaj je problym okrongły bal kopnoć 10 metrów dali po ziymiy tak co by w połowie drogi żodyn z nieporzondanych kopaczy sie go niy zabroł ? Kaj je problym niy kopać 30 metrowych bali na chopa co mo 160 cm jak sie palcach stanie bo i tak wiym że tyn bal je na 100 % stracony, kaj je problym to zrozumieć ? To nie trza grać w Premier League co by widzieć że tako gra niy mo sensu. To że polsko liga to je padlina to wiymy wszyscy niy od dzisiej, ale do ku*** nyndzy jak roz wdepna do marasu do drugi roz już byda szoł innom drogom , pra ? To aluzja do tych długich i 99% niecylnych pożal sie ponBócku podań. I co najgorsze żodnych wniosków niy wyciongajom z ty padliny , nastympny szpil zaś bydzie bij dugi bal a leć , inyk że teroz to już niy bydzie Piast ino Wisła i to na wyjeździe.

Egal - i jedyn punkt sie przido, niży jak na 9 plac niy slecymy , ale mogły być 3 jakby mieli trocha wiyncy sprytu i dokładności.

[Chudy81]

Chooj z wynikami Niebiescy jesteśmy z Wami tyla ode mnie

[rumcajs_79]

jak nom sie obrona poukladala to teraz problem z wyprowadzeniem dobrej akcji az dziw bierze jak oni tracom te bale praktycznie co drogi oddajemy za darmo
i jak nie umiemy wygrac na wyjezdzie z Piastem to jo nie wiem gdzie mamy szukac punktow

[HBSiwy]

Lutz nic sie nie znasz na pilce

Bogusław Pietrzak (trener Ruchu):
- Gdyby z tych sytuacji, które stwarzały zespoły, padły bramki i gdyby w moim zespole nie było błędów szczególnie w drugiej połowie, można by powiedzieć, że spotkanie stało na wysokim poziomie. Zabrakło jednak bramek i mogę tylko powiedzieć, iż był to dobry mecz. Na pewno jest progresja w naszym wykonaniu jest. Zdawałem sobie sprawę, że to będzie szalenie ciężkie spotkanie w aspekcie fizycznym i takie rzeczywiście było. Cieszymy się wszyscy, że w Wodzisławiu Ruch nie przegrał oraz, że w dwóch kolejnych, ciężkich meczach nie straciliśmy bramek.

[slavo]

Mecz jak mecz, bez rewelacji ale poprawny i biorąc pod uwagę Wodzisław, niemoc wyjazdową i mimo wszystko defensywną (wbrew zapowiedziom) taktykę Piasta - remis można przeboleć.

ALE !!! Szanowny panie Pietrzak, jak ma Pan moje poparcie, tak obawiam się, że stawiając na Ćwielonga, długo Pan tego poparcia (nie tylko mego) nie będziesz Pan miał. Niestety to jest kolejny mecz, (nie ważne czy to liga, puchar czy PE), gdzie brak skuteczności Cwielonga zabiera nam punkty.

Linia obrony w oparciu o to, że Sobczak przez 20 minut też nie strzelił, jest żałosna. Sobczak sumarycznie rozegrał znacznie mniej minut od Pepe, a dokonania ma o niebo lepsze.

Całe szczęście, że na Wiśle (na trybunach) będzie miał czas zastanowić się nad tym co dalej zamierza robić ze swoją karierą, bo takim tokiem myślenia jak zacytuję ponizej, daleko nie zajdzie.

Szkoda. Zabrakło nam dzisiaj skuteczności.

Nie 'nam" Panie Ćwielong - tylko tobie, i nie "dziś", tylko niestety znacznie częściej !

[Lutz]

spotkanie stało na wysokim poziomie. Zabrakło jednak bramek i mogę tylko powiedzieć, iż był to dobry mecz. Na pewno jest progresja w naszym wykonaniu jest. Zdawałem sobie sprawę, że to będzie szalenie ciężkie

To je cytat z wypowiedzi Pietrzaka - jak już trener piyrszoligowej drużyny z jkimiś tam ambicjami stwierdzo że spotkanie stało na wysokim poziomie to jo sie już sam lepi odzywoł niy byda bo robia sie za idioty. Szkoda że niy moga sie go spytać jak jego zdaniym wyglondo szpil katastrofa.

Slavo - jo sie do Cwielonga tyż niy dopierdaloł , ale poleku zaczyno mi tyn karlus działać na nerwy, czuja że jakby Sobczak groł od 1 min to może zufalym by co wcis, a tak psinco.

[pRzemo]

zgadzam sie ze z atakiem to u Nas kiepsko, ale mimo wszystko wole chyba remisy na wyjezdzie niz kilka zwyciest i serie porażek... ogolnie mecz bez wiekszego echa..
wiem ze to nie ten temat ale mimo wszystko P. dzieki ześ dojechal..
Ci co byli na meczu to powinni sie domyślić o co mi chodzi ..