Flaga

[19r20]

druga flaga to jest to - fadna i kontrowersyjna to sie ceni bo flag ładnych jest całe zatrzęsienie i takich które się zapamięta jest malutko

[reden]

Konradzie.
Z wielką uwagą przeczytałem co miałeś do powiedzenia, odnośnie nowopowstałego pomysłu dotyczącego umieszczenia na jednej fladze "niebieskiej erki" z elementami związanymi z formacjami politycznymi. W tej kwestii zrozumiałem że nie jesteś zwolennikiem eksponowania na stadionie znaku Ruchu Autonomii Śląska i istniejącej już flagi "Oberschlesien" tłumacząc to swoją Polskością i ogólną niechęcią do polityki. Ja również z obrzydzeniem obserwuję to co dzieje się w dzisiejszym świecie polityki. Bardzo często popadając w skrajność rzucam obelgami na tych wszystkich czerwonych, prawicowych, liberalnych, w pasiastych krawatach, albo innych kosmonautów patrząc co zrobili i dalej robią z moją małą ojczyzną. Dla mnie osobiście jest to grupa przejściowych karierowiczów, którzy kosztem zaufania prostych ludzi budują sobie domy i zaopatrują sie w coraz to lepsze dobra nieżle się przy tym bawiąc.
W przypadku chęci powiązania znaku RASiu z barwami klubowymi KS Ruch sytuacja wydaje mi się nieco odmienna. Nie ma co ukrywać że RAŚ ma założone konkretne, polityczne cele związane z otrzymaniem jak największej ilości mandatów do Sejmiku Śląskiego, Sejmu Śląskiego, czy choćby Parlamentu Europejskiego (w ramach Wolnego Sojuszu Europejskiego i Partii Zielonych). Wiadomym jest również to, że wchodząc w różne układy próbują zaistnieć na scenie politycznej reprezentując w ten sposób Ślązaków i ludzi ze Śląskiem związanych. Czas pokaże jak daleko uda się RASiowi zrealizować swoje plany, czy zrobi to dobrze czy też zmarnuje okazję do wzbudzenia w mieszkańcachregionu swojego zaufania.
No ale nad myśleć powinni przedstawiciele organizacji i jej działacze.
Szanować jednak należy to, że członkowie RASiu zdecydowali się na zaprezentowanie swojego związku z chorzowskim klubem poprzez stworzenie flagi "RAŚ, Ruch Chorzów". Pomysł dobry! Inicjatywę popieram w całości. Dla mnie z punktu widzenia przywiązania do heimatu będzie to nowy odzew mieszkańców Górnego Śląska że są Górnoślązakami.
Podobna rzecz się miała kiedy PZPN wydał decyzję o zakazie wywieszania flagi "Oberschlesien". Gdyby powstała flaga z polskim napisem "Górny Śląsk" to czy zrobiłoby to jakiekolwiek ogólne poruszenie jak w przypadku flagi z tekstem niemieckojęzycznym? Nie chcę dyskutować kto założył "Ruch". kto kibicuje "Ruchowi", ile razy na śląskiej ziemi bili się Niemcy z Polakami, jakie jest zdanie pana Cieślika na ten temat, albo czy Wilimowski był Polakiem, Ślązakiem czy Niemcem. Nie o to chodzi. Cieszę się z tego, że była to znowu kolejna okazja aby Polska (nawet Europa) dowiedziała się że na Śląsku żyją również Ślązacy.
Kocham tą ziemię i szanuję jej mieszkańców i to niezależnie od tego czy są związani z Polskością, deklarują sie narodowościowo jako Ślązacy czy są Niemcami. Nie możemy zabraniać utożsamiania się różnych grup społecznych, narodowych czy politycznych z klubowymi barwami.
We wspólnocie tkwi siła, zaś w podziałach tej siły nie ma. Są kłótnie i rodzi się proces wyniszczający cały organizm. A to "Ruchowi" w teraźniejszej sytuacji jest naprawdę niepotrzebne. Musimy to wziąć pod uwagę tym bardziej, że "Ruch" ma swoich kibiców nie tylko na Górnym Śląsku ale i w Niemczech, Toruniu, Siewierzy czy Twoim rodzinnym mieście Zamość.
Jak na pewno zauważyłeś w moich grafikach w "Trocha propagandy, ja?" prezentuję również obrazki tematycznie powiązane z naszą małą ojczyzną gdzie ukazuję Górny Śląsk w swoich historycznych granicach, nie po to aby dzielić i na siłę się odseparować od reszt Polski ale żeby w ten sposób propagować Śląskość i próbować pokazać mój punkt widzenia na kwestię górnośląską.
Są nawet kontrowersyjne grafiki typu "Polska bez Śląska" ale w końcu to autorami tego hasła jak by nie było są kibice "Legii" Warszawa, czyż nie?
Kończe już te moje wywody. Muszę się przyznać że ostatnio tak dużo (no może więcej) po polsku pisałem 10 lat temu na maturze. Później swoje poglądy zacząłem wyrażać w języku śląskim.
Pozdrawiam Cibie, wszystkich kibiców Ruchu, Ślązaków i ludzi szanującuch nasz heimat.

[Konrad]

Generalnie Reden tylko małe sprostowanie - to że nie jestem zwolennikiem wywieszania znaków RASu absolutnie nie wynika z mojej Polskości ani z tego,że jestem przeciwnikiem tej organizacji. Tak jak napisałem wyżej, cieszy mnie to że jestesteście przywiązani do swojego "Heimatu" i mam nadzieję,że nigdy nie poprzestaniecie na propagowaniu i pielęgnowaniu swojej kultury. Mnie się bardzo podoba wasza lojalność w stosunku do swoich korzeni i choć nie mam i nie miałem obsolutnie żadnych koligacji rodzinnych na Śląsku to mimo wszystko czuję się Hanysem. Uważam, że być dobrym Ślązakiem to również być dobrym obywatelem kraju w którym wspólnie żyjemy - w kraju, w którym niestety jest dużo wpojonej nam przez sowietów nienawiści.
PozdRawiam

[Gość]

Jako synek "stond" chca pedzieć że RAŚ bawi sie w polityka i zapomino o ludziach... co łoni robiom tak po prowdzie dlo nos? Czy wtoś slyszoł o pomocy jako RAŚ udzielił jakemu Ślonzokowi? jo nie chca krytykować ale sie pytom, to jest Ruch dlo Ślonska abo Ślonsk do Ruchu? Mozno byście sie miast tyj czornyj polityki wziynli za pomoc do tych naszych bajtli ze familokow? Pomozcie Ślonzokom pokożcie żeście som dlo nich a nie łoni dlo wos!

[Patton]

Ja powiem tyle - RAS potrzebuje poprostu konretnego punktu do zaistnienia przed wyborami - nie udaje sie w prasie, w mediach, to wywolac kolejna burze na stadionie Ruchu. A pozniej, to nawet o nas sobie nie przypomna... Tyle w temacie ( Dla tych co sie oburza, powiem tyle - znam ludzi z RAS i wiem o co im min. chodzi ) Pozdrawiam!