Sezon 2008/2009
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Na pewno hymn był już w 1989 roku, a jestem pewien że i dużo wcześniej też istniał. Pamiętam, że w jednej z pierwszych gazetek przedmeczowych na przełomie lat 80 i 90 zawsze był na ostatniej stronie tekst tej piosenki. A przed meczami (jeszcze przed czasami Rogali) piosenka była puszczana w wersji, która brzmiała jak wymieszane disco polo z zespołem Mazowsze (to tak mniej więcej dla zobrazowania).
A w 1995 roku, na 75-lecie klubu wydano specjalną kasetę (jak to brzmi) i tam była nowa wersja tej piosenki + kilka innych utworów. Kasetę mam nawet jeszcze w swojej kolekcji
A w 1995 roku, na 75-lecie klubu wydano specjalną kasetę (jak to brzmi) i tam była nowa wersja tej piosenki + kilka innych utworów. Kasetę mam nawet jeszcze w swojej kolekcji
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- 19r20
- Posty: 2325
- Rejestracja: 23 sie 2002, o 10:33
- Lokalizacja: Panewniki
- Kontakt:
- czoRny
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 3590
- Rejestracja: 4 wrz 2007, o 23:30
- Lokalizacja: Glezgoł
- Kontakt:
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 30 wrz 2006, o 15:37
- Lokalizacja: Chorzów II/Gliwice
- Kontakt:
Chodza na Ruch sporo czasu i powiem tak:
Hymn może i jest obciachowy ale nie wyobrażam sobie aby przed meczem nie był puszczany...
To tak jakbych sie kupioł obrany słoniol
Jestem za tym aby go troszka odświeżyć ale nie zmieniać...
Hymn może i jest obciachowy ale nie wyobrażam sobie aby przed meczem nie był puszczany...
To tak jakbych sie kupioł obrany słoniol

Jestem za tym aby go troszka odświeżyć ale nie zmieniać...
25zł bilet na mecz, 5zł piwo, 2zł słoniol, wygrana z Sosnowcem...bezcenne
- m-p
- Posty: 1105
- Rejestracja: 31 sie 2002, o 17:39
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
Tak jak częścia naszego klubu był zegra elektromontaż zbudowany w tych samych latach co ta wspaniała tradycyjna socjalistyczna pieśń przez niektórych zwana hymnem . Wg mnie tradycja to są barwy, nazwa, wielcy piłkarze, omega, adres Cicha 6,kibice, ale nie broń boże takie gnioty jak zegar EM czy tzw hymn. Przez prawie 90 lat historii Ruchu Chorzów dla tego klubu zrobiono wiele dobrego i wielu dobrych i pożadnych ludzi w budowie potęgi uczestniczyło, co nie zwalnia nas z zachowania jakiegoś rozsądku i nazywania gniota po imieniu. Dla Ciebie ta pieśń to tradycja bo kojarzy Ci sie z młodymi czasami ,dla mojego ojca co na Ruch chodził od 1950 roku i mo 71 lot to ciul nie tradycja, ino zwykła szmira która ktoś kibicom Ruchu narzucił. Nie szafuj tak tą tradycją i nie rób z siebei mentora bo są starsi kibice od Ciebei na Ruchu i wcale im się to badziewie niepodobało. Ciekawe jak ktoś z młodego pokolenia napisze Ci że tradycją było w latach 90tych że prezes na meczu stoł w tunelu , pił łiskacza i brał pożyczki w Skoku. Ten mlody człowiek to zapamiętał z młodości, ale czy nazwie to tak jak ty tradycją?m-p pisze:Trocha mi sie wymklo wczoraj19r20 pisze:m-p pisze:"Ruchu Nasz Kochany" to nasz hymn i skonczcie malolaty dupic!![]()
ale ten hymn ma juz ok 30 lat i jest czescia naszego Klubu. Mozna zmienic wykonawce , aranz ale linia muzyczna musi zostac
Zapomniałem jescze o jednmy czego nie brałem pod uwagę wcześniej czyli o gustach o których się ponoś nie dyskutuje. Może to jo poprostu mom zjechany gust bo disco polo i radosna twórczość wiejskich poetów znowu zaczyna święcić triumfy w Polsce.
- m-p
- Posty: 1105
- Rejestracja: 31 sie 2002, o 17:39
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
wojt pokaz mi w ktorym zdaniu udaje mentora i szafuje tą tradycją? to raz !
dwa: to ze hymn powstal za komuny to zle? to zrzeknijmy sie tytulow ktore Ruch wywalczyl w tym okresie bo moze za niedlugo okaze sie ze IPN ma jakies teczki na nas i bedzie obciach. Co do samej melodi hymnu dla mnie to raczej niskich lotow marsz niz disco-polo
ale nie w kazdym pilkarskim miescie mieszkal kompozytor" your never walk alone"
Dla rownowagi proponuje ci abys posluchal hymnow Dortmundu, Schalke czy Barcelony.
Nie rozumiem ich tekstow ale muzyka rownie marszowata jak u nas
dwa: to ze hymn powstal za komuny to zle? to zrzeknijmy sie tytulow ktore Ruch wywalczyl w tym okresie bo moze za niedlugo okaze sie ze IPN ma jakies teczki na nas i bedzie obciach. Co do samej melodi hymnu dla mnie to raczej niskich lotow marsz niz disco-polo
ale nie w kazdym pilkarskim miescie mieszkal kompozytor" your never walk alone"
Dla rownowagi proponuje ci abys posluchal hymnow Dortmundu, Schalke czy Barcelony.
Nie rozumiem ich tekstow ale muzyka rownie marszowata jak u nas
- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
Tak jak Ci napisałem na koniec to kwestia gustów. Dla mnie i mojego ojca to badziewie dla niego(ojca) dodatkowo narzucone przez kogoś z góry po kilkudziesięciu latach kibicowania. Dla Ciebie odwieczna tradycja i miły dla ucha marsz. Jesli chodzi o mentorstwo które Ci zarzuciłem to "Małolaty skończcie dupić" rzeczywiście nie brzmi mentorsko, a wręcz chamsko. By Ci kto ze starzików tak kiedy nie pedzioł na Ruchu. Pozdrawiam i uważam że powinniśmy skończyć ta jałowo godka, sezon ogórkowy się zaczął i jak widać nie momy innych problemów niż takie duperele. Apropos znanych kompozytorów, w Katowicach mieszko światowy sławy Kilar który sympatyzuje z naszym klubem, może by się podjoł zrobienia śląskiego "nigdy niy bydziesz szoł som"
Jescze jedna sprawa, po tych moich wyliczeniach frekwencji dwie strony wcześniej pozwoliłech sobie je wysłać do pana Ikarusa-Zarzecznego z prośbą o przeliczenie na miesjca w autobusie. Dziś mi odpisoł że jest pełen uznania dla naszych kibiców i słowa cofa.
PozdRawiam
Jescze jedna sprawa, po tych moich wyliczeniach frekwencji dwie strony wcześniej pozwoliłech sobie je wysłać do pana Ikarusa-Zarzecznego z prośbą o przeliczenie na miesjca w autobusie. Dziś mi odpisoł że jest pełen uznania dla naszych kibiców i słowa cofa.
PozdRawiam
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
to oczywiście cytat z "Misia"No, bo tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić, ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworzu! Tradycja to dąb, który tysiąc lat rósł w górę. Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza! Tradycja naszych dziejów jest warownym murem. To jest właśnie kolęda, świąteczna wieczerza, to jest ludu śpiewanie, to jest ojców mowa, to jest nasza historia, której się nie zmieni. A to co dookoła powstaje od nowa, to jest nasza codzienność, w której my żyjemy.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
- Scypion
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 8038
- Rejestracja: 20 sie 2003, o 17:57
Powinien to opublikowac w tym samym miejscu gdzie wyskoczył z Ikarusamiwojt pisze: Jescze jedna sprawa, po tych moich wyliczeniach frekwencji dwie strony wcześniej pozwoliłech sobie je wysłać do pana Ikarusa-Zarzecznego z prośbą o przeliczenie na miesjca w autobusie. Dziś mi odpisoł że jest pełen uznania dla naszych kibiców i słowa cofa.
PozdRawiam

-
- Posty: 527
- Rejestracja: 6 lut 2005, o 19:04
- Lokalizacja: Chorzow
- Kontakt:
Hymn Ruchu powstał w 1972 roku a wiec jest tylko troche mlodszy od niektórych klubów które uwazaja sie za kluby z tradycjami...A w nie jednym przypadku dwa razy starszy od niektórych z was...chorzowskaR pisze:Dużo wczesniej kolego , dużo wcześniejJeśli chodzi o hymn to zgodze sie z przedmowcami że jest wyjatkowo obciachowy i z tradycją ma niewiele wspólnego, na meczach Ruchu rozpoczęto go puszczać w latach 90tych za czasów sekretarza Krystiana![]()
I jezeli o mnie chodzi to ten hymn trzeba sie nauczyć i śpiewać bo to tradycja i historia !
-
- Posty: 318
- Rejestracja: 5 paź 2006, o 18:37
- Lokalizacja: BYTOM
- Kontakt:
- wojt
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1810
- Rejestracja: 16 sie 2002, o 20:35
- Lokalizacja: Piekary Śl.
- Kontakt:
- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Hymn jaki prezentuje nam nasz zarzad na wejscie pilkarzy to faktycznie zenada. Ale wygladaloby to zupelnie inaczej gdybysmy wszyscy na stadionie wstali i z barwami w gorze glosno go zaspiewali
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.
- mikobart
- Posty: 126
- Rejestracja: 1 lut 2008, o 10:13
- Lokalizacja: Mikołów
- Kontakt:
... stadionu też nie remontujmy, nie stawiajmy nowego - bo przecież ten stadion to tradycja i historia!! Patrzmy na niego, aż się sam zawali...
A tak poważnie, to są rzeczy "nie do ruszenia" do których nazwa TRADYCJA odnosi się doskonale. Na pewnio za taki nie uchodzi HYMN o którym tyle się tu dyskutuje.
Może był i odpowiedni na tamte czasy ale przecież nikt nie powiedział, że musi on być taki sam aż do końca świata - on i tylko on.
Być może sama zmiana lini melodycznej sparawi, że nabierze ona innego wyrazu i przestanie dla niektórych być po prostu "obciachowa". A może potrzeba nam czegoś zupełnie nowego?!
A tak poważnie, to są rzeczy "nie do ruszenia" do których nazwa TRADYCJA odnosi się doskonale. Na pewnio za taki nie uchodzi HYMN o którym tyle się tu dyskutuje.
Może był i odpowiedni na tamte czasy ale przecież nikt nie powiedział, że musi on być taki sam aż do końca świata - on i tylko on.
Być może sama zmiana lini melodycznej sparawi, że nabierze ona innego wyrazu i przestanie dla niektórych być po prostu "obciachowa". A może potrzeba nam czegoś zupełnie nowego?!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: disu i 38 gości