Nowy trener??

[heli]

dwie sprawy ogólne w sumie mniej dotyczące tematu, a ogólnie forum:

jak to jest, że jak ktoś napisze ostrzej to od razu znajduje się kupa ludzi, co mu odpowie, a jak ktoś napisze argumenty to jego post jest długo pomijany, aż w końcu zostanie odparty przez osobe z reguły przez jeednych i tych samych, a wtedy znów cała reszta mu bedzie poklaskiwać. Inna sprawa, że często odpowiada się w sposób manipulując faktami, cytując wybiórczo, czy odpowiadając na jeden zarzut a cała reszta przemilczając, ale i tak wola czytać takie wypowiedzi niż właśnie w stylu "Tak, a czemu bo tak". I mimo, że bardzo często sie z kimś nie zgadzom to bardzo szanuje te osoby na forum, a pewnie i w normalnej godce też bych ich cenił.

Dwa, wyciąganie jakichś starych postów i to nie z sprawami ogólnymi i stałymi, ale oceniającymi daną chwile jest co najmniej dziwne, by nie napisać śmieszne. Tu nawet nie beda sie posługiwoł przykładami licząc, że jednak niektórzy to zrozumią.

No i w sumie trzecio sprawa mom nadzieja, że modowie zajma sie tematem jeżeli dyskusja w nim zostanie sprowadzona zaś na tematy z nim nie związane, bo już widza, ze to sie dzieje i stąd mój post. powinna być prosta zasada jak nie mosz nic do powiedzenia to nie pisz, a jak chcesz komuś dopiec do zrób to na pw, (jeżeli oczywiście tylko i wyłącznie twój post sie do tego ogranicza)

[johh]

Ludzie trocha spokoju. Rozsadnie na to patrzac:

Plusy pracy Wleciala
++ powinnismy awansowac do OE ( mamy dobry uklad meczy ) i jesli nie awansuje to jest najwiekszym frajerem jakiego mielismy.
+ zakupy zawodnikow sa przemyslane i ci co sa dokupywani sa wzmocnieniem a nie oslabieniem tak jak jeszcze niedawno
+ stopniowe wprowadzanie mlodziezy
+ stworzenie w miare szerokiej i wyrownanej kadry

Minusy pracy Wleciala
-- bledy w przygotowaniach do rundy wiosennej , zawodnikom brakowalo zarowno szybkosci jak i zgrania ( dwa minusy poniewaz rok temu bylo to samo). Odnosze wrazenie ze brakuje osoby ktora odpowiada stale za przygotowanie fizyczne zawodnikow i dozowanie indywidualne treningow. Wiadomo ze starsi zawodnicy musza miec inne obciazenia niz mlodzi. To nie rola trenera zeby zawodnicy lotali z kulami lekarskimi , tylko wlasnie specjalisty od przygotowania fizycznego.
- zbytnie zoglowanie skladem , odnosze wrazenie ze troche na zasadzie a nuz sie uda.

Jak widac na razie widze wiecej plusow niz minusow. Prawdziwa wartosc Wleciala jako trenera sadze ze pokaze sie na wiosne przyszlego roku w OE ( mam nadzieje ze Lutz bedzie zarl wtedy caly czas lacie ). A co do Maria to sadze ze jego czas w Ruchu nie minal - moim zdaniem zasluzyl na mecz pozegnalny i pozniej stanowisko w klubie stosowne do predyspozycji.

[Simone]

johh nie udawaj ze nie wiesz o tym ze chodzi nam o Maria jako pilkarza ...

Co do reszty postu mozna sie zgodzic

Te transfery nie do konca choc jak wiadomo zadko sie zdaza aby sie wszyscy sprawdzili Szczegolnie ze to transfery bezgotowkowe

Podsumowujac : Pelne poparcie dla Marka Wlecialowskiego

[heli]

co do transferów to tu jest z tym różnie, są zarówno bardzo dobre transfery jak i mniej trafne, oraz takie, które mogą nam przynieśc korzyści dopiero w przyszłości i ciężko być wróżbitą przy czym jest to raczej naturalne, a więc ani bych to za wielko zaleta, ani za wada, szczególnie, że nigdy nie wiadomo, na ile decydują w danym transferze chęci Wleciała, a na ile działacze i możliwości finansowe.

Z resztą bych sie zgodził dodając na minus mój wcześniejszy punkt na temat stałych fragmentów gry.

Edit. I zas musza coś dodać, skończmy ten temat o Śrutwie przynajmniej w tym temacie, bo dla mnie nie potrzebnie jedni staraja sie wiązać sprawe z dugim, przecież nie wiadomo jaki trener tu by przyszedł to Śrutwy jako piłkarza nie weźnie, nie te lata i już nie te umiejętności i nie pisza to na podstawie jakiś domysłów ino mając okazaja obejrzeć go ostatnio w jednym z meczy Rozwoju. Co nie zmienio faktu, że i tak go bardzo cenia i uważom go za jednego z najlepszych jak nie najlepszego gracza Ruchu w ostatnich latach, na co wpływ mają oczywiście nie tylko sprawy czysto piłkarskie. Jeżeli chcesz mi odpowiedzieć na temat Śrutwy zapraszam na pw chętnie podejmie dyskusje natomiast nie sprowadzajmy tego tematu znów na te tory.

[Raul22]

co do tych stalych fragmentow gry to musze sie zgodzic zarowno wolne jak i rogi to tragedia w naszym wykonaniu, a przy odpowiednim treningu mozna by to bylo poprawic
o tym przygotowaniu oby tak bylo jak piszesz ze poczatek slaby a miare uplywu czasu coraz lepiej bo na konie sezonu to moze byc nasz wielki atut gdy inni beda dychac rekawami my bedziemy swiezy itd (mam nadzieje ze tak bedzie)


P.S czy nie wyglada ta rozmowa lepij jak kazdy pisze argumenty za albo przeciw czy swoje uwagi, krytyke itd w kulturalny sposob, mi sie wydaje ze lepiej niz pisanie wy***rdalaj, albo Srecial albo inne teksty i to zarowno pod adresem trenera i pilkarzy, my i tak na ich decyzje wplywu nie mamy, a rozmow na kulturalnym pozomie mozna zawsze prowadzic

[bogas1985]

Pewnie ze trener Wlecialowski nie jest idealnym trenerem. Ale kim byli Makuch, Pulkowski, Baran (!!), Ludzinski czy Janoszka przed wejsciem do druzyny Wleciala.

W ciagu roku nasza gra ulegla zdecydowanej poprawie. Gramy non stop piłką, to my zawsze prowadzimy gre, niezaleznie czy mecz sie uklada czy nie. Nawet w tych meczach przegranych, za ktore na druzyne spadla krytyka Ruch prezentowal sie mimo wszystko lepiej od rywala. W meczach z Odra i Slaskiem zabraklo na prawde tylko wiekszego opanowania pod bramka rywali. Wlecialowski stara sie druzyny nauczyc "Europejskiego Futbolu" tzn, cierpliwa i spokojna gre w ataku pozycyjnym. A ze nie mamy pilkarzy pokroju tych grajacych w OE to czasem wychodzi to z roznym skutkiem. Prawdopodobnhie na koniec sezonu okaze sie ze zagralismy jedna bardzo dobra runde i srednia druga co powinna wystarczycn do awansu. Co z tego ze Polonia W teraz jedzie jak walec w II lidze, skoro na jesienii byla ostatnia w tabeli??

Do poprawy przed I liga przed wszystkim linia defensywy, skutecznosc i stale fragmenty gry. Skrzydla w tej chwili pracuja na przyzwoitym poziomie. Pdobnie srodek pola (nie rozumiem tych co non stop czepiaja sie Bonka). Atak poza skutecznoscia gra rowniez przyzoicie.

Oczywiste jest ze w I lidze tym skladem duzo nie zdzialamy ,ale na 100% beda jakies wzmocnienia.

[gerhat]

Niektórym na prawde się głowach poprzewracało. ...Czasem sie zastanawiam kogo przeciwnycy Wleciała chcieliby na jego miejse....?? Dobrych trenerow w Polsace jest na lekarstwo. ....Ludzie opamietajcie sie. Jestesmy na 1 miejscy z ogromnymi szansami na awans. Jeszcze rok temu taki obrot sprawy wzielibyscie z pocalowaniem reki w jakimkolwiek stylu. Wlecial zrobil fanatstyczna robote przez okres wojej pracy i za to mu chwała.

100% poparcia dla trenera Wleciałowskiego!!!!!

Ta esencja twojej wypowiedzi bardzo mi się podoba, natomiast odpowiedź na zadane pytanie zdnajdziesz, jak sie dobrze wsłuchosz w realcja z ComTV.

[tataR1970]

[quote="heli"]dwie sprawy ogólne w sumie mniej dotyczące tematu, a ogólnie forum:

jak to jest, że jak ktoś napisze ostrzej to od razu znajduje się kupa ludzi, co mu odpowie, a jak ktoś napisze argumenty to jego post jest długo pomijany[quote]

Pewnie dlatego tak jest, że ostrość wypowiedzi nie jest adekwatne do sytuacji (wg mnie).
Jeżeli ktoś prezentuje rzeczowe argumenty moga się z nimi zgodzić lub nie, ale wiem, że jego zdania nie zmienia.
Na przykład zgadzom się cześciowo z twoimi argumentami, choć uważom ,że nie są one wystarczającym powodem do zmiany trenera. Nie uważom Wleciała za nieomylnego, jednak myśla, że to solidny chop, które stale się uczy.
Co do przygotowania do sezonu - fakt dwa razy na początku są ospali i bez świeżości.
Z tego co wiem przy przygotowaniach do sezonu Wleciał współpracuje z Wielkoszyńskim i dozuje trening na podstawie badań wydolnościowych.
Być może robi błąd przy analizach badań ale po tych dwóch falstarach wydaje mi się, że wyciągnie wnioski.
Co do schematów stałych fragmentów gry - ok nie porażajom. Tylko za jakiego trenera my to mieli opracowane. Ostanie zagrożenie za cichej z wolnego to boł Gitara. Myśla, jednak, że to pole do pracy. Zgadzom się.
Co do stylu gry - skoro brakuje nom sił i świeżości trudno grać na jeden kontakt. To powinno się zmienić w trakcie odzyskiwania sił.
Tyż nie podobo mi się ten styl. Tyle, że z Piastem prócz kiepskiego stylu nie widziołech zaangażowania.
Ogólnie w większości zgadzom się z Twoimi obserwacjami. Myśla, że trzeba na to zwracać uwaga, jednak zaroz wywalać trenera?
Nazwoł bych to niedociągnięciami, które trzeba poprawić. Poza tym na jakiego super trenera nos stać ?
Z mojej strony poparcie dla Wleciała, warunkowe jeśli wyciągnie wnioski z tematów jakie poruszosz.

[Simone]

Jeszcze jedna sprawa ...

Marek Wlecialowski z tymi finansami ktorymi dysponujemy jest najlepszym co moglo sie nam zdarzyc choc wcale nie sadze ze jest gorszy od tych drogich trenerow

Mysliscie ze na takiego Stawowoego byloby nas stac ? :lol:

Tak samo jest z pilkarzami

Uwazacie ze gdyby Wojtek Grzyb nie mial niebieskiego podniebienia gralby u nas ? Nic z tych rzeczy Gralby tam gdzie by wiecej zarobil czyli napewno nie w Ruchu Prawdopodobnie w Sosnowcu ktory go chcial jak do nas przychodzil Oni maja budzet wiekszy od nas o 1.5 mln zlotych !
Przeliczcie sobie ile pilkarz moze z tej roznicy wiecej na reke dostac I policzcie ile juz Sosonowiec oglada nasze plecy - to apropos Wleciala

Nie wszystko jest czarne i biale Formujac pewne wyroki trzeba sie troche zastanowic

Dobra koniec juz z mojeje strony na ten temat Bo sam sie sobie nudze

[slavo]

slavo jak zwykle proboje wmowic jednym ze sa motlochem bo maja inne zdanie

Zdanie ? to zwykłe chamstwo. Postawa, a nie zdanie. (reszta niżej)

a tak w rzeczywistosci jak jest to nie wie nikt. tylko pojawiaja sie dosc niesprawiedliwe porownania i twierdzenia. rola kibica jest miedzy innymi rozliczanie trenerow i zawodnikow,

Owszem - zgoda. Ale powinni tez umieć powiedzieć "przepraszam". Bo ja nie mam żalu o emocje i o zachowanie w PODCZAS meczu w Legnicy, sam sklinam nad wynikami i grą i wcale Wleciała nie uważam, za nieomylnego i najlepszego trenera pod słońcem.
Ale w tym przypadku do którego się odniosłem, niektórzy zamiast po opadnięciu emocji walnąć się w pierś i powiedzieć banalnie "sorry poniosło mnie", idą w zaparte i zaczynają dopiero bić pianę, dorabiać ideologię i pisać legendy o 100tce "wspaniałych". Zamykają się w swym świecie atakowanym przez daremnego trenera, wrogi zarząd, niewdzięcznych piłkarzy i hordy pikników. I taka postawa mnie wk***ia i z tej "rozliczam". Bo mogę przeboleć wstyd nad zachowaniem się niektórych ludzi po wygranym bezdyskusyjnie meczu na wyjeździe ale próby odwracania kota ogonem powodują u mnie takie a nie inne reakcje.
Honor to także umiejętność przyznania się do (słabości, błędu)

a teraz co do fornalaka i kredytow zaufania. nie wiesz jakie warunki mial stworzone Fornalak a jakie Wlecialowski, jak postawiono na jednego a jak na drugiego, i co mogl/moze kazdy z nich. bo mimo wszystko roznice byly ogromne.

no to oświeć niedoinformowanych w czymże gorsze warunki miał Fornalak na jesień 2005, od Wleciałowskiego na wiosnę 2006 ? Bo wg. mnie Fornalak zaczynał wtedy gdy warunki były równe dla wszystkich i 34 mecze do rozegrania, Wleciał na wiosnę był pod Szczakowianką i pozostało mu tych meczy 17

[gregor]

Pewnie ze trener Wlecialowski nie jest idealnym trenerem. Ale kim byli Makuch, Pulkowski, Baran (!!), Ludzinski czy Janoszka przed wejsciem do druzyny Wleciala.

W ciagu roku nasza gra ulegla zdecydowanej poprawie. Gramy non stop piłką, to my zawsze prowadzimy gre, niezaleznie czy mecz sie uklada czy nie. Nawet w tych meczach przegranych, za ktore na druzyne spadla krytyka Ruch prezentowal sie mimo wszystko lepiej od rywala. W meczach z Odra i Slaskiem zabraklo na prawde tylko wiekszego opanowania pod bramka rywali. Wlecialowski stara sie druzyny nauczyc "Europejskiego Futbolu" tzn, cierpliwa i spokojna gre w ataku pozycyjnym. A ze nie mamy pilkarzy pokroju tych grajacych w OE to czasem wychodzi to z roznym skutkiem. Prawdopodobnhie na koniec sezonu okaze sie ze zagralismy jedna bardzo dobra runde i srednia druga co powinna wystarczycn do awansu. Co z tego ze Polonia W teraz jedzie jak walec w II lidze, skoro na jesienii byla ostatnia w tabeli??

Do poprawy przed I liga przed wszystkim linia defensywy, skutecznosc i stale fragmenty gry. Skrzydla w tej chwili pracuja na przyzwoitym poziomie. Pdobnie srodek pola (nie rozumiem tych co non stop czepiaja sie Bonka). Atak poza skutecznoscia gra rowniez przyzoicie.

Oczywiste jest ze w I lidze tym skladem duzo nie zdzialamy ,ale na 100% beda jakies wzmocnienia.

Jo bych poprawił gra z kontry bo tysz nie zabardzo nom to idzie a było kilka okazji skontrować i zostało to nieudolnie zmarnowane.
wleciał to nie Benhaker a nasze grajki to nie Barcelona i choć czasamie gra nie wyglądo nojlepi to i tak momy nojlepszy sezon w ostatnich latach.

[Pavlique]

Generalnie ciesza sie, że momy za trynera Wleciałowskigo... moim jednak głównym zarzutem do niego jest chyba nadmierny intelektualizm w podejsciu do pracy; tak sie skłodo że jo tyz w robocie mom stanowisko tzw z wyższym... alech po kilku latach roboty sie przekonoł, ze na nic jest filozoficzne traktaty prawić ludziom kerzy kiwiom gowami z potwierdzyniym ale nic niy kumajom, tukej cza czasym coś śmiysznego pedzieć, jakoś metafora ciepnonć godać jezykeim konkretno - obrazowym, a niy prawić epistoły kere możno i som logiczne ale ludzie ich niy kumajom....
Grajkom i nom kibicom cza konkretów, a konkretem jest szlag z 25 metrów na tor a niy 100 podań w szerz boiska, konkretem jest dobrze rozegrano eka abo wolny a niy wciepy na niywiadomo kogo, konkrety jest stałość skałdu, a niy durs miyszani... no i konkretym je gryziyni trowy w kożdym szpilu.... a niy bezdech po 70 minutach...
to tak łody mie...
Pozdr

[hanys1920]

...no i chyba konkretem przede wszystkim są zwycięstwa pra?

[Tomus]

weźcie wydupcie Wleciała i dejcie za trenera Cieślika, albo Śrutwe

kaj wy mocie rozum
a strona górny Śląsk jest tak wk***iająca ze sie nie do czytać

[Buger]

a strona górny Śląsk jest tak wk***iająca ze sie nie do czytać

Kto ci kaze tam wlazic? :twisted: Lepij sie wejsc na oficjalka i poczytac jak to wszystko ladnie i podrecznikowo wyglado pra? Szkoda slow...