Miedź Legnica - Ruch Chorzów (28.04.2007 godz. 15:00)
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 2421
- Rejestracja: 21 lut 2004, o 23:36
- Lokalizacja: Tam gdzie mnie nie ma
- Kontakt:
- klauduŚ
- Posty: 1281
- Rejestracja: 23 sty 2007, o 15:36
- Lokalizacja: Bournemouth
- Kontakt:
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 11999
- Rejestracja: 23 lis 2003, o 12:59
- Kontakt:
- tedeus63
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1067
- Rejestracja: 3 cze 2004, o 16:08
- Kontakt:
- tedeus63
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1067
- Rejestracja: 3 cze 2004, o 16:08
- Kontakt:
A znasz takie powiedzenie: "Tłumaczą się tylko winni"? Chciało Ci się aż tyle napisać, więc coś Cię bardzo sumienie gryzie.simonsays pisze:Fajnie sie wom tu godo na forum. Prawda jest jednak trocha bardziej zlozono.
Jak jestes kibicem, ktory teraz zaczal lazic na Ruch, to dla Ciebie sprawa wyglado cacy. Lider, fajny skladzik, zwyciestwo 3-1 na wyjezdzie itd. I jeszcze hajs dostanie klub od UM za awans. Momy sponsora. Wszystko elegancko. Ale sprobujmy na cala sytuacje popatrzec troche inaczej. Jest sobie za***iscie silny Ruch, ktorego boja sie w calej Polsce. Przychodzi rok 90 i nikt nawet nie przypuszcza, ze przez nastepne co najmniej 19 lat nie bedzie ten potentat pilki zdobywal nic godnego uwagi poza pucharem i 3 miejscem. Powiedziec to komus wtedy to Cie wysmieje. Przelom wiekow a w Ruchu nadal zle i robi sie coraz gozej. W koncu mamy 2006 i 2007 rok i wszystko zaczyna sie prostowac. Kibice ktorzy znaja Ruch z innych zrodel niz forum wiedza, ze nadarza sie okazja zeby w koncu z tej ponizajacej dla nas drugiej ligi wybic sie do naleznego nam miejsca w czubie tabeli OE. Przychodzi runda wiosenna sezonu 2006/2007 jestesmy liderem ... itd.
Mnie z kolei chce się przepisać fragment artykułu z Dziennika Zachodniego (27 kwietnia 2007, "Miejsce w II lidze", Witold Pustułka):
"Dlaczego legendarne kluby piłkarskie, takie jak na przykład Górnik Zabrze czy Ruch Chorzów , borykające się z problemami finansowymi, od początku lat 90. nie odgrywają w naszym futbolu poważniejszej roli. Czyżby w regionie nie było przedsiębiorstw zdolnych do udźwignięcia kosztów utrzymania I-ligowej drużyny piłkarskiej na wysokim poziomie? Bzdura, takie firmy istnieją, ale to, co jest dozwolone w Bełchatowie czy Lublinie, na Śląsku jest zabronione.
Poprzedniemu wiceministrowi gospodarki odpowiedzialnemu za górnictwo Pawłowi Poncyliuszowi przeszkadzało na przykład, że tutejszy potentat wydobywczy, Jastrzębska Spółka Węglowa, uczestniczyła w utrzymaniu drużyny siatkówki, w której gra kilku wicemistrzów świata. (...) Takich samych wątpliwości Poncyliusz nie miał jednak w odniesieniu do KGHM, BOT-u, a zwłaszcza Górnika Łączna, klubu utrzymywanego przez lubelskie górnictwo, z budżetu którego udało się nawet "wygospodarować" pieniądze na łapówki dla sędziów i drużyn przeciwnika.
Na Śląsku pochodzący z nadania politycznego menedżerowie wielkich firm państwowych boją sie wykładania pieniędzy na sport przez duże "S".
(...)To samo dotyczy Ruchu Chorzów - klubu tradycyjnie finansowanego przez hutnictwo. Gdyby w rządzie Leszka Millera osoby odpowiedzialne za sprzedaż największych hut Śląska i Zagłębia hinduskiemu koncernowi Mittal miały trochę wyobraźni, to w "pakiecie" poprosiłyby o przejęcie finansowania chorzowskiego Ruchu. Na takie rozwiązanie Hindusi zgodzili się w Czechach, gdzie przejmując dwie niewielkie huty wzięli jednocześnie na utrzymanie Banik Ostrawę, który zaraz potem został mistrzem kraju. (...)"
Sądzę, że te fragmenty wystarczą, aby wyciągnąć właściwe wnioski, zwłaszcza odnośnie Twojego wstępu. Widać gołym okiem, że śląskie drużyny są przez "warszawkę" ubijane od kilkunastu lat. Należy się cieszyć, że są jeszcze ludzie, którzy chcą tu pracować tak, jak powinno się pracować w profesjonalnym klubie, a nie w Towarzystwie Wzajemnej Adoracji. A wy kruszycie kopie o to, kto się na kogo bardziej "wypiął". Pozdrawiam kibiców, ale tylko tych prawdziwych, a piłkarzy i trenerów wszystkich.
-
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 6680
- Rejestracja: 26 maja 2005, o 14:00
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
:roll: :roll: :roll: co ma piernik do wiatraka, najlepszy tekst tłumaczą sie tylko winni, to może zamknijmy wszystkie możliwości wypowiedzi, bo w końcu każdą wypowiedź tu można podciągnąć pod tłumaczenie, a wiec każdy jest winny, ale czemu o co chodzi,
PS. jeszcze trzeba było dodać, ze jak sie tłumaczysz to jestes winny, a jak sie nie tłumaczysz tzn. że też jesteś winny i nawet nie masz argumentóna swoją obrone.
PS. jeszcze trzeba było dodać, ze jak sie tłumaczysz to jestes winny, a jak sie nie tłumaczysz tzn. że też jesteś winny i nawet nie masz argumentóna swoją obrone.
Wystarczy by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje. E. Burke
Pękniesz gruba banio...na trybunie a jedz jeszcze z nami gdziekolwiek na wyjazd To,,tedeus63 pisze:BULKA INO NA TYLA CIE STAC???? NO JA SAME MIESNIE ZAMIAST ROZUMU PO PIERWSZE NIY JESTECH TYN ZA KOGO TY UWAZOSZ PO DRUGIE WYKOPAC Z TRYBUNY TO MOZESZ SWOJA DUPA A PO TRZECIE WIDZA ZE PROWDA BOLI !!!!!! I PO CZWORTE TY MOZESZ MIEC SWOJE ZDANIE ALE MIE NIKT TYZ NIE ZABRONI MIEC SWOJEGO

- kibol-siem-ce
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1357
- Rejestracja: 22 paź 2005, o 13:06
- Lokalizacja: z lauRahutte
- Kontakt:
4 posty i proponuja :ban:Bułka pisze:Pękniesz gruba banio...na trybunie a jedz jeszcze z nami gdziekolwiek na wyjazd To,,tedeus63 pisze:BULKA INO NA TYLA CIE STAC???? NO JA SAME MIESNIE ZAMIAST ROZUMU PO PIERWSZE NIY JESTECH TYN ZA KOGO TY UWAZOSZ PO DRUGIE WYKOPAC Z TRYBUNY TO MOZESZ SWOJA DUPA A PO TRZECIE WIDZA ZE PROWDA BOLI !!!!!! I PO CZWORTE TY MOZESZ MIEC SWOJE ZDANIE ALE MIE NIKT TYZ NIE ZABRONI MIEC SWOJEGO
SIEMIANOWICE NAJLEPSI RUCHU KIBICE
-
- Posty: 666
- Rejestracja: 18 cze 2003, o 21:18
- Lokalizacja: Piekary Sl.
- Kontakt:
arat, chyba nie zrozumiałeś o co chodzi w poście simonsays-a, z którym przynajmniej ja nie mam zamiaru polemizować, bo taka jest wg mnie prawda. Ty poruszyłeś całkiem inny temat, to jest temat "rzeka", z którym nie tylko Ty czy ja, ale każdy rodowity Hanys się zgadza.
A tak ogólnie w tym temacie. Nie ma o co obrażać się jedni na drugich. Jeżeli ktoś coś spieprzy w robocie to powinien dostać zjebka od Szefa. Jeżeli Szef wydaje błędne dyspozycje, ktoś powinien zwrócić mu na to uwagę (nawet pracownik) i zastanowić się nad nią. Nie ma ludzi nieomylnych i idealnych. Ale jeżeli Szef uważa że tylko On wie jak dojść do sukcesu, no to niekiedy wygląda to różnie.
Wg mnie styknie ty zwady i mam nadzieję na kolejne 6 pkt przy Cichej.
A tak ogólnie w tym temacie. Nie ma o co obrażać się jedni na drugich. Jeżeli ktoś coś spieprzy w robocie to powinien dostać zjebka od Szefa. Jeżeli Szef wydaje błędne dyspozycje, ktoś powinien zwrócić mu na to uwagę (nawet pracownik) i zastanowić się nad nią. Nie ma ludzi nieomylnych i idealnych. Ale jeżeli Szef uważa że tylko On wie jak dojść do sukcesu, no to niekiedy wygląda to różnie.
Wg mnie styknie ty zwady i mam nadzieję na kolejne 6 pkt przy Cichej.
I znowu przysłowie: "uderz w stół, a nożyce sie odezwą" - i wykładnia: czepiasz się mojego pierwszego zdania, a nie widzisz, że to miał być tylko wstęp do dalszych informacji. Ale te już Cie nie interesują. niestety i szkoda.simonsays pisze:arat widza, ze Cie boli moja osoba na tym forumJuz zech Ci kiedys cos odpisol i teroz godosz bez sensu :lol:
Jakbych Ci pedziol, zes je gej, a Ty bys pedziol zes nie jest, czy to znaczy ze nim jednak jestes ?? Itd itp. Twoja odpowiedz jakos do mnie nie przemawia, wiec przedstawiam argument na poziomie tej wypowiedzi.
Mój post mógł się zaczynać cytatem kilku forumowiczów (był duży wybór uczestników "wycieczki"). Ty zostałeś wybrany, bo Twój post był jak homilia i nie wypadało go pominąć. Nie wściekaj się, ale razem z kolegami wyciągnijcie wnioski z tego co się działo, dzieje i co może się dziać, jeżeli nadal będą rządzić emocje, zawiść i niezgoda.
-
- Posty: 1589
- Rejestracja: 24 paź 2005, o 19:58
- Lokalizacja: szczewogród
- Kontakt:
W kwestii waszych zapłakanych buziek bo piłkarze nie przyszli wam sie przymilać, to moje podsumowanie będzie krótkie.
Zachowaliście się jak motłoch i zostaliście potraktowani jak motłoch, odwaliliście oborę, to zostaliście potraktowani jak bydło.
Co do waszych napuszonych haseł typu: "Ruch to my" - to liżcie sobie nadal dupy w poczuciu dobrze zaleczonych kompleksów i oszukiwania samych siebie, a wolnej chwili wytypujcie spośród siebie z jakichś 22 grajkow, 2 trenerów i no i przynajmniej jednego sponsora :-) potem pozostałą 80 z "elity" podzielcie na bojówkę, ultras i pikników i bawcie sie dalej w przedszkole... acha i nie zapomnijcie zgłosić tej "prawdziwej" drużyny do rozgrywek :-).
A teraz na poważnie, bez takiego Klimka, Wleciałowskiego i jeszcze paru innych ludzi, których niekoniecznie musicie lubić, zamiast napinać się "tradycją bez końca", moglibyście co najwyżej pojechać na Fablok Chrzanow albo Spartę Lubliniec.
A co najważniejsze bez tych kilku tysięcy pikników , Ruch nie byłby tego typu klubem jakim jest, a wy bylibyście tak samo liczną egzotyką jak kibole Kmity Zabierzów czy Szczakowianki - zespół folklorystyczny z Chorzowa.
Człowiek raz na jakiś czas ma okazję pojechać na jakiś mecz wyjazdowy (a łatwo mi nie jest), i nie wie gdzie ma oczy podziać ze wstydu. Legnickie pikniki kreślili koła wokól czoła na hasło: "zmiana trenera".
Ciekawe czy wy kiedyś zdołacie zrozumieć kacapy, że pomimo całej waszej nienawiści do Wleciała, w momencie jak go Klimek zwolni, to nie zdąży on wyjść z Cichej jak rozdzwoni mu sie komórka.
Zachowaliście się jak motłoch i zostaliście potraktowani jak motłoch, odwaliliście oborę, to zostaliście potraktowani jak bydło.
Co do waszych napuszonych haseł typu: "Ruch to my" - to liżcie sobie nadal dupy w poczuciu dobrze zaleczonych kompleksów i oszukiwania samych siebie, a wolnej chwili wytypujcie spośród siebie z jakichś 22 grajkow, 2 trenerów i no i przynajmniej jednego sponsora :-) potem pozostałą 80 z "elity" podzielcie na bojówkę, ultras i pikników i bawcie sie dalej w przedszkole... acha i nie zapomnijcie zgłosić tej "prawdziwej" drużyny do rozgrywek :-).
A teraz na poważnie, bez takiego Klimka, Wleciałowskiego i jeszcze paru innych ludzi, których niekoniecznie musicie lubić, zamiast napinać się "tradycją bez końca", moglibyście co najwyżej pojechać na Fablok Chrzanow albo Spartę Lubliniec.
A co najważniejsze bez tych kilku tysięcy pikników , Ruch nie byłby tego typu klubem jakim jest, a wy bylibyście tak samo liczną egzotyką jak kibole Kmity Zabierzów czy Szczakowianki - zespół folklorystyczny z Chorzowa.
Człowiek raz na jakiś czas ma okazję pojechać na jakiś mecz wyjazdowy (a łatwo mi nie jest), i nie wie gdzie ma oczy podziać ze wstydu. Legnickie pikniki kreślili koła wokól czoła na hasło: "zmiana trenera".
Ciekawe czy wy kiedyś zdołacie zrozumieć kacapy, że pomimo całej waszej nienawiści do Wleciała, w momencie jak go Klimek zwolni, to nie zdąży on wyjść z Cichej jak rozdzwoni mu sie komórka.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 1 paź 2006, o 22:22
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Kontakt:
-
- Posty: 2674
- Rejestracja: 20 maja 2006, o 16:55
- Lokalizacja: Silesia
- Kontakt:
Ty pijoku :lol:Esiu. pisze:Zamknijcie to już.
Rozmowa niestety nie prowadzi do niczego, kożdy mo swoje zdanie i racje.
Nikt nikogo nie przekono, a ino coroz większe larmo sie robi.
Udanego Weekendu, dużo piwa i wszyscy na Cicho na szpil z Łomżą.
Ten temat nadaje sie juz tylko do zamkniecia dozobaczenia na Łomży

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: arcio, ruchfans i 49 gości