Muzzy pisze:volek: karny byl ewidentny, po wyraznym faulu (bylem oczywiscie na meczu)
Co do wyniku meczu, to jestem niezadowolony, nie tyle z faktu ze juz po strzeleniu drugiej bramki Pogon miala sytuacje sam na sam i mogla wygrac, ile z faktu, ze (tu jestem naprawde OBIEKTYWNY) pierwszej bramki dla Ruchu w ogole nie powinno byc!!! Wasz zawodnik (nie pamietam kto) ewidentnie sfaulowal w naszym polu karnym obronce Pogoni i kiedy wszyscy pilkarze i kibice patrzyli na sedziego czemu nie gwizdze, pilka wpadla sobie do siatki, obok Wyparly, ktory nawet w ogole nie probowal jej bronic, bo byl pewny ze sedzia bedzie gwizdal. Faul widzieli wszyscy, lacznie z pilkarzami Ruchu, tylko nie sedzia (swoja droga z Poznania...).
Patrzac wiec na to zupelnie nie przez pryzmat, komu kibicuje, pierwszej bramki po prostu nie powinno byc...
No ale coz, stalo sie. Wynik jak najbardziej sprawiedliwy.
Teraz co do kibicow Ruchu:
Do tej pory w swoich postach Was chwalilem za silna ekipe jezdzaca na wyjazdy, ale to co zobaczylem na stadionie to po prostu wstyd! Beznadzieja! Kazdy liczyl na ok 100-150 osob, a przyjechalo Was ok 40, zadnej flagi, a przede wszystkim ZERO DOPINGU! ZERO! Raz sie zerwali jak Ruch strzelil druga bramke, to zaspiewali "coscie tak cicho". I to bylo doslownie wszystko. Przy 16 tys kibicow szczecinskich dopingujacych jak nienormalni, ta siedzaca caly czas garsta piknikow wygladala po prostu zalosnie... Cholera, nie mogliscie sie jakos zmobilizowac? Zawsze przyjezdzaliscie porzadna ekipa, a tu taka beznadzieja... Nie mowie juz nawet o liczebnosci, ale o kompletnym braku jakichkolwiek prob dopingu!
Bordowo-granatowe pozdrowienia!
NA, JAKIM TY BYŁEŚ MECZU?????
Dzisiaj oglądałem skróty meczu w stacji c+ i wyjaśniam z przykrością karny z kapelusza po przypadkowym zagraniu ręką Śrutwy który podnosił się z murawy a piłka go trafiła w rękę( zgodna opina dziennikarzy ) c+
A co do pierwszej bramki to Śrutwa był faulowany, bo aż dwóch zawodników go pilnowało a Szyndrowski niepilnowany zdobył pięknego gola.
Więc nie pisz pierdoł i kup sobie okulary.
:twisted: Co do naszych kibiców to większość pracuje i chodzi do szkoły a wyjazd jest daleki, więc sam sobie odpowiedz na pytanie, dlaczego było tak mało kibiców z Chorzowa skoro mecz w niedziele o 17. Was więcej do nas nie przyjeżdża tylko was wspomagają kibice z Sosnowca.