Ruch Chorzów - Zagłębie Sosnowiec
Przepraszam moze ktos to wszystko wytlumaczyc, ja nie bylem pilkarzem ani tzrenerem. Ale nie rozumiem ze nikt z 11-stu chlopa nie umie trafic do budy, przy takich okazjach i przewaze optycznej.Niewiem i tego ja nie rozumiem. Czy to jest jakas zmowa , klatwa, czy jeszcze ktos zaczarowal zawodnikow? Dziwne i jeszcze raz dziwne. To w bramkarza, to pare centemetrow obok slupka , to bramkarz cudem broni itd. Niewiem cos tu jest nie tak.Zeby to byl jeden mecz ,ale to jest ktorys raz z rzedu. Brak koordynacji w formacjach brak zgrania , brak zrozumienia miedzy soba . Gdziesz jest powazny blad, gdzie nalezy szukac tych przyczyn . Jak juz ktos napisal ze pkt daje sie wygrany mecz a nie za dobre wrazenie artystyczne. Niech p. Wlecial przeanalizuje kazdy mecz i szuka i jeszcze raz szuka bledow zespole czy nawet w swojej taktyce trenerskiej. Tu niestety nalezy bic juz na alarm. Nie nawoluje do zwolnienia trenera , nawoluje do mocnej analizy gry zespolu!
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
Byda roz optymistom - teroz momy 6 szpili z kerych przy normalnym obrocie sprawy powinno być 18 puntów jak na aspiranta do OE . Ale jak te 18 punktów bydymy mieć to wiycie jaki mocie nick dać , pra ? :lol:
Tak jak Patton napisoł - brakuje tego od kerego sie durch te bale odbijały i do tora wpadały( zufalym czy niy - szajs egal )
Tak jak Patton napisoł - brakuje tego od kerego sie durch te bale odbijały i do tora wpadały( zufalym czy niy - szajs egal )
-
- Posty: 255
- Rejestracja: 25 gru 2005, o 17:54
- Kontakt:
On już tak ma... cały mecz dobrze, a w trakcie błąd, który zazwyczaj kończy się stratą bramki...los_madeyos pisze:
ADAMSKI - nie było źle, natomiast to co raz zrobił (przepuścił piłkę, nie wiedząc, że za jego plecami jest Zagłębiak) woła o pomstę do nieba. Ale generalnie OK.
Nasz atak to jest tragedia, jeśli w ogóle można powiedzieć, że mamy atak...
Gdyby skuteczność wynosiła 50% to dzisiaj wygralibyśmy b. wysoko... ale niestety jedno wielkie 0!
Co do sędziego, to już dawno sędziowanie nie było na tak niskim poziomie. Myślałem, że po fryzjerze się poprawi i ostatnio już nie było tak źle, aż do teraz... Ale nie można wszystkiego zrzucać na sędziego, bo mimo jego tragicznych(celowych czy nie) błędów mieliśmy kilkanaście sytuacji do strzelenia bramki w których on nie przeszkadzał...
Doping momentami dobry ale widać było, że dużo przypadkowych osób jak w meczach z hydrozawiszą czy Jagą.
- waRan1920
- Posty: 196
- Rejestracja: 17 mar 2007, o 23:21
- Lokalizacja: K-ce / RSL
- Kontakt:
-
- Posty: 676
- Rejestracja: 9 lut 2006, o 23:28
- Lokalizacja: PiekaRy Śląskie
- Kontakt:
dobrze godo!!!Patton pisze:Brakuje Srutwy, oj brakuje... Mikulenas chyba sie wypalil. Zreszta co tu pisac - mial byc mecz o 6 pkt, a wyszlo to co zawsze... Jak tu nie pic? Doping slabiutki...
ino nie kumam tego ze schodzi Ludzinski ktory chyba robil najwiecej zamieszania pod polem karnym a zostaje Janoszka ktory moim zdaniem nie zagral najlepiej...
Bonk dzisiaj odziwo lepiej od Pulkowskiego i to mnie martwi...
a te cwele z sosnowca sie obalaly o wlasne nogi albo sie dbijali od obroncow a sedzia ciul gwizdol faule do goroli...
PZPN --> hu* WAM W DUPE!!!!!!!!!! po prostu ZAL!!!!!
- Lutz
- Posty: 9271
- Rejestracja: 12 sie 2002, o 00:34
- Lokalizacja: Kattowitz
- Kontakt:
-
- Posty: 1592
- Rejestracja: 22 sie 2005, o 12:40
- Lokalizacja: Pszczyna
- Kontakt:
Ja powiem tak sama gra była juz lepsza nic z polkowicami czy bytomiem ale jak zawykle brakuje skutecznosci !!!
a w tym meczu takim punktem zwrotnym dla mnie była sytacja z 30 sekundy 2 polowy kiedy Łudzinski podawał wzdłuż bramki pilka była juz na lini i wybił ja obronca Sosnowca gdybi Miki ja lekko dotknal było by 1:0 na samym poczatku i mecz raczej ułozony a moze u wpadło by cos wiecej bo zaglebie musialo by sie odkryc !!!
Na pocieszenie LIDER został na Cichej.....
PS. Mario wróc
:D:D
a w tym meczu takim punktem zwrotnym dla mnie była sytacja z 30 sekundy 2 polowy kiedy Łudzinski podawał wzdłuż bramki pilka była juz na lini i wybił ja obronca Sosnowca gdybi Miki ja lekko dotknal było by 1:0 na samym poczatku i mecz raczej ułozony a moze u wpadło by cos wiecej bo zaglebie musialo by sie odkryc !!!
Na pocieszenie LIDER został na Cichej.....
PS. Mario wróc

PSZCZYNA Moim miastem RUCH Moim klubem!!!
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 4 cze 2006, o 12:46
- Kontakt:
- Raul22
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 1918
- Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
- Lokalizacja: Bytom-Vitor
- Kontakt:
gra zdecydowanie lepsza niz w poprzednich meczach i duzo szybka mimo iz sosnowiec murowal bramke jak druzyny z dolu tabeli, takze mysle ze forma wzratsa i powinno byc juz teraz dobrze, oby bo innego wyjscia nie ma, pozostala mankament z poprzedniej rundy - skutecznosc i to najwiekszy problem, przychalam sie do opinii ze brak zawodnika pokroju Srutwy ktory zawsze wsadzil gdzies te noge czy glowe i padla bramka
dzis na plus zdecydowanie Bonk, Janoszka i Grzybek
dzis na plus zdecydowanie Bonk, Janoszka i Grzybek
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2007, o 22:08 przez Raul22, łącznie zmieniany 1 raz.
- art82
- Posty: 797
- Rejestracja: 30 cze 2006, o 15:46
- Lokalizacja: z RUCH-u !
- Kontakt:
Chciołbych podziękować w tym miejscu chopom za walka, mieli miażdżąco przewaga! na pewno nikt nie powie ze nie dali z siebie wszystkiego.! Fakt - nie wygrali ale Sosnowiec ino się bronioł, a remis zawdzięczają swojemu TORMANOWI -jakby nie on to by był z 4:0!! bronioł w takich sytuacjach kaj bala powinna wpaść. Nasi robili wszystko co w ich mocy, trudno czasem gupi mo szczyńście. Los się musi odwrócic...
komentarz żabola po derbach:D Podziękujmy naturze, bo jakby była zielona murawa to dostalibyśmy 8-0, a może i więcej.
-
- Posty: 390
- Rejestracja: 13 gru 2003, o 01:30
- Lokalizacja: Chorzów, Praha
- Kontakt:
di Łysego: Ogladałem ten szpil na TV moze nie oddawał, tego co odczuwasz ogladajac live, ale to było lekkie podanie przy którym torman spanikował, nie był wystarczajaco skoncentrowany. Bal sie odbił.
Ruch zagrał naprawde srenio. Sosnowiec przyjechał z mysla o 1 pkt i wywiózł go.
Łysy a czego Ty sie spodziewasz po hanysko-gorolskim szczycie? Tortu ze swieczkami? Własnie na tym polega ta adrenalina. Gdyby nie takie cos byłby to jeden z wielu meczy o nic.Lysy pisze:No i za większą liczba biletów odwdzięczyli sie paleniem szali. Starzyk mi zawsze godoł co, to co jest z sosnofca trzeba zadeptać.Po roz kolejny utwierzom sie co mioł racjo..
Ruch zagrał naprawde srenio. Sosnowiec przyjechał z mysla o 1 pkt i wywiózł go.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2007, o 22:09 przez bolo23, łącznie zmieniany 1 raz.
- jajo
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 10739
- Rejestracja: 12 gru 2003, o 18:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
- Posty: 283
- Rejestracja: 26 gru 2005, o 18:22
- Lokalizacja: o/s
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot], stillimatic82 i 56 gości