#455
Post
autor: wolfik » 7 mar 2007, o 00:18
slavo pisze:
nie daj panie Boże by dopadły nas jakieś durne Anglosaskie czy Germańsko-Frankońskie zwyczaje. Niech żyje Azja
Ot mam takie dziwne zboczenie, ze niesamowicie cieszy mnie widok tak zapelnionego stadionu, ze dla mnie nie ma juz wolnego stolka. Zreszta niejeden Anglik tez nie przepada za obowiazujacymi tam zwyczajami, widac tez tesknia niektorzy za czasami rogali :lol:
slavo pisze:
tęsknoty za Rogalą mają ci którym odpowiadał ten burdel i to że różne grupki kibiców mogła sobie z nim utargować coś dla siebie po za oficjalnym obiegiem.
Stąd się tez wzięły te nawyki "pi***olić wejściówki, każdy wlezie"
Nijak tu nie ma specjalnego zwiazku z rogala, kazdy chetny wchodzil na mecze od czasow kiedy wybudowano ten stadion w latach 30-tych, a to troszke przed rogala. A haslo "kazdy wlezie" wzielo sie raczej od meczow wyjazdowych, gdzie niezaleznie od ilosci biletow wszyscy jechali. I to tez z rogala nie ma zadnego zwiazku...
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.