To się nazywa prawdziwy kibic, nie ma co... :x
Mój drogi
"bogas1985",
Przypuszczam, że uważasz się za "prawdziwego" kibica Niebieskich. Czy jednak może nim być ktoś taki jak Ty?? W moim odczuciu nie. Rzeczywiście nie ma jak wdzięczność w stosunku do piłkarzy za wszystko to co robią na boisku...
Nie sądzę, że odejście Piotrka okazałoby się czymś pozytywnym dla Ruchu. Niemniej jednak wybór powinien należeć do Niego samego i działaczy, a kibice powinni decyzję tę uszanować. Dlaczego? Piłkarze to przecież też ludzie i mają prawo do samodzielnego kierowania swoim życiem.
Natomiast do samych słów:"Od zawsze kibicowalem Wiśle, gra w tym klubie to było marzenie" radziłabym podejść z "rezerwą", dlatego że dziennikarze mają skłonność do "przekręcania" słów swoich rozmówców. Poza tym Pepe (w późniejszym wywiadzie, opublikowanym na stronie internetowej Ruchu) sam przyznał, że reporter przeprowadzający wywiad dokonał deleko idącej nadinterpretacji Jego wypowiedzi! Chyba nikt z nas nie powinien się dziwić temu, że Piotrek trzymał kciuki za drużynę "Białej Gwiazdy" gdy ta walczyła w europejskich pucharach...
Pozdrawiam i życze więcej optymizmu i wiary w ludzi, tak na przyszłość
