Zimowe Transfery

Forum sympatyków KS Ruch Chorzów
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
bogas1985

#46 Post autor: bogas1985 » 27 wrz 2006, o 14:22

Panewniki pisze:A do kiedy on mo wazny kontrakt z nami :?:
do 2009

Awatar użytkownika
Raul22
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1918
Rejestracja: 16 wrz 2003, o 15:22
Lokalizacja: Bytom-Vitor
Kontakt:

#47 Post autor: Raul22 » 27 wrz 2006, o 14:31

ze tez transferami nie moga sie zajmowac w przerwie miedzy rundami ino teraz przed waznymi meczami (hydo, jaga) to tylko moze popsuc atmosfere w przypadku porazki w sobote, choc moze niektorym o to chodzi. A co do transferow to jesli chce niech idzie oczywiscie za dobra kase+ moze jakies przyszle korzysci z transferu do zagranicznego klubu, nie on 1 nie ostatni, zreszta napastnikow mamy dosyc duzo, i to takich ktorzy tez strzelaja bramki, a przeciez moze sie zdarzyc jakis kryzys jak w poprzedniej rundzie Pepkowi gdy wielu ludzi juz pisalo ze sie zatrzymal w rozjowu ze to ze tamto, wiec kto wie czy transfer teraz gdy ma swoje 5 min nie bylby korzystniejszy, mnie bardziej martwilo by odejscie Barana bo to centralna postac obrony, a jak Klaczka z Balulem sie radzili bylo widac z Lomza. Choc jak narazie to tylko plotki poczekamy troche i sie przekonamy, ja mam nadzieje ze nie bedziemy sie oslabiac a wzmacniac

rem34

#48 Post autor: rem34 » 27 wrz 2006, o 14:34

panowie przydol by sie kubel zimnej
wody na niektore glowy.
niestey czasy Gerarda Cieslika juz minely ,
liczy sie przed wszystkim kasa a nie sentyment.
ale dziwi mnie bardzo , ze jeszcze niedawno
cwielong wypowiadol sie ze kocho Ruch.
wiec nie wiem czy ten wywiad nie jest jakos prowokacja,
ze strony sportu czy czegos tam jeszcze.
PANOWIE PRZED NAMI NAJWAZNIEJSZE
MECZE , MAM NADZIEJE ,ZE NIE JEST TO
ROZBICIE DRUZYNY OD SRODKA .
MOZE KOMUS WLASNIE NA TYM ZALEZY.

dla tego mysla ,ze trzeba ten temat zamknac,
bo on do niczego dobrego nie prowadzi.
PS juz zech kiedys napisol 1 000 000 euro
i pepe moze isc.
jest mody brzoza jest janoszka
poza tym pepek narazie mo 5 bram w lidze
czyli nawet nie jest krolem strzelcow.

Awatar użytkownika
Patton
Posty: 4499
Rejestracja: 10 sie 2002, o 22:59
Lokalizacja: Valhalla
Kontakt:

#49 Post autor: Patton » 27 wrz 2006, o 14:35

Lukas - a od kiedy to porownywanie ludzi, ktorzy wyjechali ze Slaska za chlebem, badz z powodow politycznych jest takie samo jak "pociag finansowy" pilkarzy? Widzisz w obecnym swiecie dla niektorych pieniadz jest celem, a nie srodkiem do celu. I jak tak naprawde marzy mu sie gra w Wisle, to prosze bardzo! Wole Ruch ludzi pokroju Grzybka i Srutwy, niz gwiazdorstwo 20 letniego grajka na dorobku. Troche przykro, ze Wisla jest dla nas stawiana za wzor i to przez kibicow Ruchu :|
Słowem, jesteśmy skazani na przeciętność...

wern

#50 Post autor: wern » 27 wrz 2006, o 14:37

TO co pisze w sporcie nie można brać na powarznie. na łamach super expresu pisze znowu ze wisla sie interesuje pepkem ale on powiedzial ze chce z ruchem wywalczyć awans do OE i jak by mial odejsc to tylko do zagranicznego klubu bo niewyobraza sobie gry w inny klubie w polsce niż RUCH.

Awatar użytkownika
jalboss
Wspiera "Wielki Ruch"
Wspiera "Wielki Ruch"
Posty: 1347
Rejestracja: 12 sie 2002, o 07:50
Lokalizacja: gdzieniegdzie!
Kontakt:

#51 Post autor: jalboss » 27 wrz 2006, o 14:37

Ja uważam że to plotki na tyle marne że nie warte zakładania tego tematu.
Jednakże kiedyś ktos zyciowo mądry powiedział mi takie słowa; "Nie ma ludzi niezastąpionych".

Mecze z Polonią i Łomżą pokazały że mamy w przodzie czterech dobrych napastników, co prawda dwóch mało ogranych ale za to bardziej ambitnych. W dwoch meczach nominalni napastnicy strzelili 6 bramek.

O ewentualnych transferach pogadamu w styczniu.
A to czy ktos odejdzie i przyjdzie to naprawde nie zalezy od nas i choćbyśmy stawali na uszach to nic nie zrobimy.
NIEBIESCY KIBICE MÓWIĄ...

Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1135
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#52 Post autor: L_M » 27 wrz 2006, o 14:42

Patton pisze:Lukas - a od kiedy to porownywanie ludzi, ktorzy wyjechali ze Slaska za chlebem, badz z powodow politycznych jest takie samo jak "pociag finansowy" pilkarzy? Widzisz w obecnym swiecie dla niektorych pieniadz jest celem, a nie srodkiem do celu. I jak tak naprawde marzy mu sie gra w Wisle, to prosze bardzo! Wole Ruch ludzi pokroju Grzybka i Srutwy, niz gwiazdorstwo 20 letniego grajka na dorobku. Troche przykro, ze Wisla jest dla nas stawiana za wzor i to przez kibicow Ruchu :|
Po 1 mylisz pojecia po 2 bawisz sie we wkladanie mi w usta czegos czego nie napisalem. Chodzi mi tylko o to ze za 'chlebem', czasem po prostu lepszym, mozna wyjechac czujac milosc do ojczyzny, wzgledow politycznych wogole tutaj nie podkladalem pod to porownanie!
Paton powiedzmy sobie szczerze - zarabiasz tutaj 5 tys zlotych, masz mozliwosc wyjechania na 5 lat i zarabiania 50tys zlotych. Tu masz chleb i za co utrzymac rodzine, ale tam masz 10 razy tyle. Niech zgadne - nie jedziesz? Moze szansa pojawia sie raz na cale zycie. A zycie pilkarskie, w sensie kariery jest duzo krotsze i trzeba podejmowac jeszcze wieksze ryzyko. Wiec nie rozumiem jak mozna miec do kogos pretensje o to, ze podejmuje taka a nie inna decyzje! Skoro patrzymy tylko na kase, to nie ma co porownywac Pepka ze Srutwa, bo Mario swoje ma. Zreszta nie nam rozliczac kto ile powinien zarabiac. Chodzi mi Patt ze patrzysz na sprawe jednostronnie. Ze mowisz o jakims gwiazdorstwie, bo jestes w wygodnej pozycji, wiesz, ze nie jestes w takiej sytuacji, w ktorej kiedykolwiek ktos zarzuci Ci zdrade klubu. Bo Ty mozesz to zrobic tylko zakladajac szalik innej druzyny. Pilkarz, zakladajac koszulke innej druzyny, jest pilkarzem w tej koszulce nie kibicem. I prywatnie kibicowac i kochac mozna nadal, na chleb zarabiac gdzie indziej. Upatrywanie tu zdrady jest czystym egoizmem.

Dla mnie ta dyskusja juz nie dotyczny nawet Pepka, tylko pewnych zasad i pogladow. Bo ja i tak jestem niemal przekonany, ze sprawa jest za bardzo rozdmuchana i transferu nie bedzie. Tylko dziwi mnie patrzenie niektorych na zycie. Popatrzcie na nie chwile oczami danego zawodnika, a nie wiecznie swoimi.
Ostatnio zmieniony 27 wrz 2006, o 14:43 przez L_M, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#53 Post autor: L.G » 27 wrz 2006, o 14:43

Gdyby padło stwierdzynie: "moim marzeniem jest zagrać w klubie o wiyszym potyncjale sportowym i przedewszyskim FINANSOWYM" - to nikt by niy miołó zodnych pretynsji. Ale jak synek z Batorego co jeszcze niydowno sam sie dowali rynka łobciąć że mo take to niybieskie serce pi***oli (a tak pi***oli ), że zawsze kibicowoł Wisle i marzy ło grze w tejże Wiśle), to szkoda słow i czasu na takego kogoś.

A czymu przede wszyskim finansowym, bo jakby niy było tendencji (ogolnokrajowy) natychmiastowego odejscia za wiykszymi piniyndzmi do piyrwszego klubu jaki sie zgłosi, to poziom sportowy klubów bołby bardzi wyrównany, a tym samym i z Ruchem mieliby co nikerzy szansa pokozać sie w Europie.
A tak momy na pynczki Kwieków, Strąków, Gołosi, Kokoszków, Chmiestów i inkszych Klattów.

Szanuja takich ludzi jak Łudziński, Sokołowski, Mikulenas kerzy przyszli, grają, zostawiają zdrowie na placu i po ich czynach (niy słowach) widać, że szanują Ruch i poważaniem darzą niebieskie eR ale żodyn z nich obłudnie nigdy niy doopioł takich flekow, że marzoł o grze w Ruchu czy kibicowoł mu od bajtla. Szukali roboty Ruchu ich przyjął, a korzyść mają łobie strony.

Chce Cwielong zarobić wiyncy - szczerze mu tego życza i życzy mu by nie skończoł w rezerwach. Tyla, że żeby wiyncy zarobić, niy trzeba zachowywać sie jak dziwka na castingu
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

Awatar użytkownika
wolfik
Posty: 2119
Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

#54 Post autor: wolfik » 27 wrz 2006, o 14:44

Chyba niektorzy nie rozumieja slowa kochac. To troche tak jakby powiedziec swojej kobiecie kocham cie ale marze o innej... Z pelna odpowiedzialnoscia moge powiedziec ze Ruch to kocha Grzybek, milosci do klubu nie udowadnia sie slowami, calowaniem herbu itp.

Teraz wszyscy jednym slowem mowia nie sprzedawac, ale przypomnijmy sobie np Bizaka, jak po sezonie co zdobylismy 3 miejsce kluby z Bundesligi oferowaly za niego kupe kasy, mysmy nie sprzedali, a Biza juz pozniej nic wielkiego nie gral. O Pepe jest teraz bartdzo glosno, ale czy naprawde jest on takim rewelacyjnym napastnikiem, mial tez dlugie okresy bardzo slabej gry. nie ma pilkarzy niezastapionych kazda oferte trzeba spokojnie rozwazyc
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.

Awatar użytkownika
Bytom20
Posty: 868
Rejestracja: 26 lut 2006, o 10:40
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#55 Post autor: Bytom20 » 27 wrz 2006, o 14:47

Lukas Michalski pisze:
Patton pisze:Lukas - a od kiedy to porownywanie ludzi, ktorzy wyjechali ze Slaska za chlebem, badz z powodow politycznych jest takie samo jak "pociag finansowy" pilkarzy? Widzisz w obecnym swiecie dla niektorych pieniadz jest celem, a nie srodkiem do celu. I jak tak naprawde marzy mu sie gra w Wisle, to prosze bardzo! Wole Ruch ludzi pokroju Grzybka i Srutwy, niz gwiazdorstwo 20 letniego grajka na dorobku. Troche przykro, ze Wisla jest dla nas stawiana za wzor i to przez kibicow Ruchu :|
Po 1 mylisz pojecia po 2 bawisz sie we wkladanie mi w usta czegos czego nie napisalem. Chodzi mi tylko o to ze za 'chlebem', czasem po prostu lepszym, mozna wyjechac czujac milosc do ojczyzny, wzgledow politycznych wogole tutaj nie podkladalem pod to porownanie!
Paton powiedzmy sobie szczerze - zarabiasz tutaj 5 tys zlotych, masz mozliwosc wyjechania na 5 lat i zarabiania 50tys zlotych. Tu masz chleb i za co utrzymac rodzine, ale tam masz 10 razy tyle. Niech zgadne - nie jedziesz? Moze szansa pojawia sie raz na cale zycie. A zycie pilkarskie, w sensie kariery jest duzo krotsze i trzeba podejmowac jeszcze wieksze ryzyko. Wiec nie rozumiem jak mozna miec do kogos pretensje o to, ze podejmuje taka a nie inna decyzje! Skoro patrzymy tylko na kase, to nie ma co porownywac Pepka ze Srutwa, bo Mario swoje ma. Zreszta nie nam rozliczac kto ile powinien zarabiac. Chodzi mi Patt ze patrzysz na sprawe jednostronnie. Ze mowisz o jakims gwiazdorstwie, bo jestes w wygodnej pozycji, wiesz, ze nie jestes w takiej sytuacji, w ktorej kiedykolwiek ktos zarzuci Ci zdrade klubu. Bo Ty mozesz to zrobic tylko zakladajac szalik innej druzyny. Pilkarz, zakladajac koszulke innej druzyny, jest pilkarzem w tej koszulce nie kibicem. I prywatnie kibicowac i kochac mozna nadal, na chleb zarabiac gdzie indziej. Upatrywanie tu zdrady jest czystym egoizmem.

Dla mnie ta dyskusja juz nie dotyczny nawet Pepka, tylko pewnych zasad i pogladow. Bo ja i tak jestem niemal przekonany, ze sprawa jest za bardzo rozdmuchana i transferu nie bedzie. Tylko dziwi mnie patrzenie niektorych na zycie. Popatrzcie na nie chwile oczami danego zawodnika, a nie wiecznie swoimi.
Ja bym w takim wypadku nie wyjechał. Czy zarobek 5 tysięcy w Polsce to mało :?: Tu mam pewne granie a w Wiśle na dzień dzisiejszy czy na zachodzie nie bardzo.

Elmer
Posty: 10254
Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
Lokalizacja: Lokal i Zacja
Kontakt:

#56 Post autor: Elmer » 27 wrz 2006, o 14:47

Moim zdaniem taki tekst w "Sporcie" przed jednym z najważniejszych meczó w rundzie był niepotrzebny. Jeszcze mam pytanie (dla własnej ciekawości): kto ten tekst w "Sporcie" napisał?

A co do Barana, którym wszyscy sie tak zachwycają to akurat z Łomżą zagrał dużo gorzej niż ostatnimi czasy (pomimo dwóch sytaucji bramkowych) i zawalił drugiego gola dla Łomży (nie wyskoczył do piłki, która mu przeszła nad głową).
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).

Awatar użytkownika
L.G
Posty: 1442
Rejestracja: 17 cze 2005, o 13:48
Lokalizacja: lipiny
Kontakt:

#57 Post autor: L.G » 27 wrz 2006, o 14:47

Lukas Michalski pisze: Paton powiedzmy sobie szczerze - zarabiasz tutaj 5 tys zlotych, masz mozliwosc wyjechania na 5 lat i zarabiania 50tys zlotych. Tu masz chleb i za co utrzymac rodzine, ale tam masz 10 razy tyle. Niech zgadne - nie jedziesz?
ja ! Jo jada ! Tyla, że niy koniecznie musza przi okazji pieprzyć, że zawsze marzyłech o tym, żeby wykludzić sie do (wpisać co komu pasuje) żeby za***rdalać przi azbescie ... (porównanie do grania w III ligowych rezerwach np.)
słowym - jesteśmy klubym zmarnowanych szans :-(

Awatar użytkownika
L_M
Posty: 1135
Rejestracja: 16 gru 2002, o 13:20
Lokalizacja: z misji na Marsa
Kontakt:

#58 Post autor: L_M » 27 wrz 2006, o 14:48

łowca goroli pisze:Szanuja takich ludzi jak Łudziński, Sokołowski, Mikulenas kerzy przyszli, grają, zostawiają zdrowie na placu i po ich czynach (niy słowach) widać, że szanują Ruch i poważaniem darzą niebieskie eR ale żodyn z nich obłudnie nigdy niy doopioł takich flekow, że marzoł o grze w Ruchu czy kibicowoł mu od bajtla. Szukali roboty Ruchu ich przyjął, a korzyść mają łobie strony.

Chce Cwielong zarobić wiyncy - szczerze mu tego życza i życzy mu by nie skończoł w rezerwach. Tyla, że żeby wiyncy zarobić, niy trzeba zachowywać sie jak dziwka na castingu
Ale mowie rozumujecie na swoj indywidualny sposob, nie staracie sie wogole postawic troche w jego sytuacje. Chlopak nic nie zrobil, nigdzie nie poszedl nie wiadomo co powiedzial, a juz jest dziwka i wyrzutkiem tego klubu. To jest zalosne!

poza tym lowca, z jednej strony piszesz o jakichs zasadach itd, a z drugiej wysmiewasz osobe w swoim podpisie ktora tych zasad przestrzegala. pozdRawiam

Mario_BATORY

#59 Post autor: Mario_BATORY » 27 wrz 2006, o 14:50

Patton pisze:Lukas - a od kiedy to porownywanie ludzi, ktorzy wyjechali ze Slaska za chlebem, badz z powodow politycznych jest takie samo jak "pociag finansowy" pilkarzy? Widzisz w obecnym swiecie dla niektorych pieniadz jest celem, a nie srodkiem do celu. I jak tak naprawde marzy mu sie gra w Wisle, to prosze bardzo! Wole Ruch ludzi pokroju Grzybka i Srutwy, niz gwiazdorstwo 20 letniego grajka na dorobku. Troche przykro, ze Wisla jest dla nas stawiana za wzor i to przez kibicow Ruchu :|
Ale Patton co ty porównujesz Pepe do Maria i Grzybka ...on w ich wieku tyż może powiedziec ze juz kasa nie gra roli i ze bedzie groł w Ruchu do końca kariery...nie mozesz porównywac sytuacji Pepego do wymienionych chopców...Pepe dopiero zaczyno dorosłe życie i w dzisiejszych czasach nie mozna opierac sie na sentymentach do klubu...PS.z tego co ty godosz wyniko ze nie wazna dla ciebie jest kasa bo poco żyć lepiej skoro mozna zyc biednie ale przy ukochanym klubie...Przeciesz nie oszukujmy sie Pepe kochoł , kocho i bedzie kochoł RUCH...i żaden dziennikarzyna swoim artykułem tego nie zmieni...

...........POZDRO..........

Awatar użytkownika
Bytom20
Posty: 868
Rejestracja: 26 lut 2006, o 10:40
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

#60 Post autor: Bytom20 » 27 wrz 2006, o 14:51

Mario_BATORY pisze:
Patton pisze:Lukas - a od kiedy to porownywanie ludzi, ktorzy wyjechali ze Slaska za chlebem, badz z powodow politycznych jest takie samo jak "pociag finansowy" pilkarzy? Widzisz w obecnym swiecie dla niektorych pieniadz jest celem, a nie srodkiem do celu. I jak tak naprawde marzy mu sie gra w Wisle, to prosze bardzo! Wole Ruch ludzi pokroju Grzybka i Srutwy, niz gwiazdorstwo 20 letniego grajka na dorobku. Troche przykro, ze Wisla jest dla nas stawiana za wzor i to przez kibicow Ruchu :|
Ale Patton co ty porównujesz Pepe do Maria i Grzybka ...on w ich wieku tyż może powiedziec ze juz kasa nie gra roli i ze bedzie groł w Ruchu do końca kariery...nie mozesz porównywac sytuacji Pepego do wymienionych chopców...Pepe dopiero zaczyno dorosłe życie i w dzisiejszych czasach nie mozna opierac sie na sentymentach do klubu...PS.z tego co ty godosz wyniko ze nie wazna dla ciebie jest kasa bo poco żyć lepiej skoro mozna zyc biednie ale przy ukochanym klubie...Przeciesz nie oszukujmy sie Pepe kochoł , kocho i bedzie kochoł Ruch...i żaden dziennikarzyna swoim artykułem tego nie zmieni...

...........POZDRO..........
Nie wiem ale chciałbym żyć tak biednie jak on w Ruchu całe życie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Rickenn10 i 83 gości