co do szpilu: jest git, ze som 3 punkty, bo gra tako średniawo
co do "incydentu": stoja z kumplem na 10 (pod koniec to tam chyba wszyscy stali

), w pewnym momencie jebudu i napierdala naokolo nos (stoli my chyba w 4 czy 5 rzedzie od dolu) cizba choby gazem, woda i ostra amunicja walneli po koronie... Pierwszo mysl kumpla (rzadko lazi, ale momy wyciagac znajomych to wyciagom

) "spierdalamy? czy na boisko?" Sam sie dziwia swojej spokojnej odpowiedzi "stoj nic sie nie dzieje, a na murawa nie wolno". Po cos ten plotek jest.
Wielki szacunek dla Pana Mosóra za akcje "porządkową"

Swoja droga ochrona tez niezle zareagowala...
A sedziego to bych nakarmil tymi laciami od Lutza... Ino wszystkimi naroz... Jak zech se tak na spokojnie obejrzol to w doma to...
Pozdro dla ekipy z Mikolowa z bany i pikniku na zajezdni
