Zagłębie Sosnowiec - Ruch Chorzów - środa godzina 17.00
heh, co do meczu, to rzeczywiscie 2 przecietne druzyny pilkarsko sie spotkaly...
mozna na deszcz i zwalac, bal sie zatrzymywala w wodzie, ale jak ktos podkreslil azjatom bardziej zalezalo na wygranej
jak na 2-1 strzelili mozna bylo przypuszczac ze cos jeszcze wejdzie, ale zdeterminowali nie byli, abo im nie wylazilo...
zas jak miki wloz to sie ozywilo, ale nie za wiele efektow z tego bylo
nie wiadomo czy sedzia pod nos czy pod nich sedziowol... decyzji dziwnych dosc duzo
no i pogoda... masakra, prawie durch lalo z przerwami niedugimi... wszyscy mokrzy... teroz wartko sie wygrzac trzeba i cos zezrec...
a co jeszcze mozna napisac... wies totalna, hazoki im po stadionie lotajom...
jak ciemno sie robilo to my musieli fojerzojgami tam swiecic...
mozna na deszcz i zwalac, bal sie zatrzymywala w wodzie, ale jak ktos podkreslil azjatom bardziej zalezalo na wygranej
jak na 2-1 strzelili mozna bylo przypuszczac ze cos jeszcze wejdzie, ale zdeterminowali nie byli, abo im nie wylazilo...
zas jak miki wloz to sie ozywilo, ale nie za wiele efektow z tego bylo
nie wiadomo czy sedzia pod nos czy pod nich sedziowol... decyzji dziwnych dosc duzo
no i pogoda... masakra, prawie durch lalo z przerwami niedugimi... wszyscy mokrzy... teroz wartko sie wygrzac trzeba i cos zezrec...
a co jeszcze mozna napisac... wies totalna, hazoki im po stadionie lotajom...
jak ciemno sie robilo to my musieli fojerzojgami tam swiecic...
szkoda ze akurat dzisiok przegrali cza ucionc ta godka trudno gromy dali ta druzyna cos w sobie mo a slabszy szpil tyz sie moge przitrefic tym bardzi ze grali fajnie w sobota z Slonskiem mom nadzieja ze w sobota o 18 bydzie frekfyncjo ni gorszo niz lostatnio a muszymy im pomoc lobojyntnie cy dzisiok grali slabo jedno je pewne ta druzyna nawet jak przegrywo to ni lodpuszczo meczy a ze dzisiok zdupili to do mie przikre bo po pirsze mom geburstag a po drugie kierownik to ch** z Sosnowca kery na fussballu sie ni zno ale jutro bydzie dupiol kromy a ta porazka kejs i tak by bola
-
- Posty: 539
- Rejestracja: 13 lip 2005, o 21:35
- Lokalizacja: Wielkie Hajduki
- Kontakt:
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5084
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
-
- Posty: 5014
- Rejestracja: 10 sie 2002, o 20:14
- Kontakt:
W sumie myślałem, że Ruch wygra ten mecz, ale się mile zaskoczyłem. Cieszy też to, że Pach wam wsadził bramkę. Po wynikach myślałem, że macie lepszą drużynę, bo dzisiaj mało składnych akcji ze strony waszych piłkarzy, u nas też nie była to Liga Mistrzów ale nasi chłopcy wygrali ambicją. U piłkarzy Ruchu tego zabrakło. Co do aspektów kibicowskich to wasza liczba taka jak się spodziewałem, mniej niż ostatnio ale lepszy doping, chociaż za duże przestoje (usprawiedliwia wynik i pogoda). U nas słabiutka jak na taki mecz frekwencja, ale za to ci co byli zrobili niezły doping. Ogólnie jednak za dużo bluzgów z obu stron. Aha no i zawsze dziwi mnie jedno, dlaczego zawsze jak z wami gramy to bluzgacie na Legie? Nie będe pisał o kompleksach bo to zbyt tendencyjne, ale coś jest nie tak z wami, już przed meczem słychać "Legia to stara..." Nawet na RTS czy Polonii B. tak nie ma. Dziwne to. Mimo wszystko pozdrawiam i do zobaczenia w Chorzowie (tylko nie bądźcie znowu tacy pewni siebie jak dziś).
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Ja coś czułem po kościach że będzie ciężko chociaż miałem nadzieję, że może się mylę. Jak juz pisałem wczesniej: szkoda, ale trzeba grać dalej. Jaga przegrała, tylko Hydrozagadka wygrała. Będą wygrywać dopóki Baniak będzie na wolności.
Widzę, że już Rcośtam się obudził. Siedział cicho dokładnie od 1 sierpnia do dzisiaj. Ciekawe pod jakim nickiem pisał na forum przez miesiąć. Na pewno łatwo mozna to sprawdzić. Brakuje mi jeszcze do szczęścia tego drugiego: HOWKA czy OAK'a, który chciał mi już zęby wybijać za to, że się z nim nie zgadzam. Ale może OAK (HOWK?) jest jeszcze na koloniach i nie ma dostępu do netu.
Zimny prysznic (szkoda, że już drugi w krótkim odstępie czasu) na pewno nam nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. W sobotę myślę, że wygramy.
P.S. Z tego co czytam to wydaje mi się, że Misiura zostanie nowym "idolem" kibiców. Coś na skalę Rasiaka. Uważam, że chopowi trzeba dać jeszcze szansę chociaż w ostatnich meczach zmaścił chyba pięć 100% okazji.
Pytanie do tych co byli: jak grał Miki? Widać szanse na przełamanie?
Widzę, że już Rcośtam się obudził. Siedział cicho dokładnie od 1 sierpnia do dzisiaj. Ciekawe pod jakim nickiem pisał na forum przez miesiąć. Na pewno łatwo mozna to sprawdzić. Brakuje mi jeszcze do szczęścia tego drugiego: HOWKA czy OAK'a, który chciał mi już zęby wybijać za to, że się z nim nie zgadzam. Ale może OAK (HOWK?) jest jeszcze na koloniach i nie ma dostępu do netu.
Zimny prysznic (szkoda, że już drugi w krótkim odstępie czasu) na pewno nam nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. W sobotę myślę, że wygramy.
P.S. Z tego co czytam to wydaje mi się, że Misiura zostanie nowym "idolem" kibiców. Coś na skalę Rasiaka. Uważam, że chopowi trzeba dać jeszcze szansę chociaż w ostatnich meczach zmaścił chyba pięć 100% okazji.
Pytanie do tych co byli: jak grał Miki? Widać szanse na przełamanie?
Ostatnio zmieniony 30 sie 2006, o 22:52 przez Elmer, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 923
- Rejestracja: 31 mar 2005, o 13:12
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 mar 2006, o 11:27
- Lokalizacja: BRenna
- Kontakt:
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 25 mar 2006, o 11:27
- Lokalizacja: BRenna
- Kontakt:
- spyru
- Wspiera "Wielki Ruch"
- Posty: 5084
- Rejestracja: 13 lis 2003, o 19:47
- Kontakt:
-
- Posty: 10254
- Rejestracja: 7 cze 2004, o 10:26
- Lokalizacja: Lokal i Zacja
- Kontakt:
Dzięki Spyru.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pierwszy raz przy Cichej: 10.06.1989 r. Ruch - Olimpia 2:1
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
Pierwszy wyjazd: 3.10.1992 r. Górnik - Ruch 1:1
Najwyższe zwycięstwo: 7:0 ze Stomilem Olsztyn. Najwyższa porażka: 0:6 z... Pogonią Siedlce.
Sukcesy, które świadomie przeżyłem: 1 mistrzostwo Polski, 1 wicemistrzostwo Polski, 3xbrązowy medal, Puchar Polski (1996), finał Pucharu Intertoto (1998).
-
- Posty: 923
- Rejestracja: 31 mar 2005, o 13:12
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Radvan138, scaneRboy i 116 gości