Niebieska, rozsądek ,czekałem na odpowiedz pozdrawiamNiebieska pisze:Soda - a jaki wiek jest odpowiedni, 9 m-cy, rok, 5 lat. Zawsze uważałam, że dzieci powinny od małego chodzić z rodzicami w miejsca gdzie oni chodzą, no chyba, że jest to jakiś koncert na którym ma być kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy ludzi i głośna muzyka, ale kameralny stadion, na który chodzimy obydwoje regularnie 2-3 razy w miesiącu od kilkunastu lat, najpierw osobno, potem już razem, a średnia liczba widzów to ok. 4tys. , czemu nie. Gdyby było za głośno zawsze można wyjść i stopniowo przyzwyczajać malucha. Zresztą do tego chyba dążymy, a przynajmniej ze słów pani prezes tak wynika, żeby na stadion mógł przyjść każdy od tego najmłodszego, najmniejszego do najstarszego. Nie byłoby tematu gdyby była zima, albo ulewy, ale w lecie. Niestety muszę zweryfikować swój tok myślenia i chyba przyjdzie mi czekać na relację męża lub live na stronce, lub zostawić dziecko z kimś z rodziny. W każdym razie debiut na Cichej już Kinga ma zaliczony, cały sparing z GKS Bełchatów przespała.
jalboss - to chyba chodziliśmy na ten sam sektor z różnych powodów lub w różnych okresach, ja zaczęłam od jedynki kilkanaście lat temu, potem przez kolejne sektory znów wróciłam na jedynkę. A jesli chodzi o 10 to masz rację to drugi młyn i czasem, jeśli chodzi o doping lepszy od pierwszego. Żeby tam mógł powstac sektor rodzinny to to musiałoby się zmienić i dlatego nigdy go tam nie będzie.
Nie chcę już odbiegać od tematu, swoje zdanie powiedziałam i nie będę dłużej polemizować, chciałam jedynie naświetlić problem. I mam nadzieję, że do tej Europy stopniowo będziemy zmniejszać dystans.
DO DZIAŁACZY KS RUCH CHORZOW
-
- Posty: 311
- Rejestracja: 6 sie 2005, o 15:52
- Lokalizacja: Świony
- Kontakt:
-
- Posty: 2115
- Rejestracja: 4 maja 2006, o 18:17
- Lokalizacja: z bandy wku***ionych misiów
- Kontakt:
A ja myśle że jest dobrze tak jak jest... Nie mamy osobnego wejscia na inne sektory i jeśli klub chce udostepniac za darmo tylko jedno "zamkniete miejsce" to nie innego wyjścia .. Chyba ze zrobiliby osobne wejscie na inny sektor ale jest to narazie chyba niemozliwe... Ostatnio wyszła wielka lipa ale na to akurat kibice nie mieli wpływu tylko "bezmózgowi gaziciele"... Mamy rok 2006 i kibice (nawet ci bardziej skrajni) są juz bardziej cywilizowani i nikt z przyjezdnych nie próbowałby tam wjechac bo też po co... Jesli już zechcieliby spróbowac swoich sił to każdy w miare zorientowany kibic przyjezdny będzie znał kierunek w którym musi sie udać w celu zweryfikowania swojej wartosci ...ricco1974 pisze:według mnie to sektor rodzinny na 1 niech zostanie a sektor gości niech przesuną o jedyn daliij czyli chyba 3 tyn na łuku
[img]http://i42.tinypic.com/x3s60w.jpg[/img]
mnie sie wydaje że rodzinny powinien być przy samej 10 i wtedy my byśmy sami ochraniali swoje rodziny tylko że to jest nie do zrobienia to dlatego powinniśmy siedzieć z rodzinami na 10 a w razie czego zawsze jest czas ich wyprowadzić !urodzony na sektorze pisze:A ja myśle że jest dobrze tak jak jest... Nie mamy osobnego wejscia na inne sektory i jeśli klub chce udostepniac za darmo tylko jedno "zamkniete miejsce" to nie innego wyjścia .. Chyba ze zrobiliby osobne wejscie na inny sektor ale jest to narazie chyba niemozliwe... Ostatnio wyszła wielka lipa ale na to akurat kibice nie mieli wpływu tylko "bezmózgowi gaziciele"... Mamy rok 2006 i kibice (nawet ci bardziej skrajni) są juz bardziej cywilizowani i nikt z przyjezdnych nie próbowałby tam wjechac bo też po co... Jesli już zechcieliby spróbowac swoich sił to każdy w miare zorientowany kibic przyjezdny będzie znał kierunek w którym musi sie udać w celu zweryfikowania swojej wartosci ...ricco1974 pisze:według mnie to sektor rodzinny na 1 niech zostanie a sektor gości niech przesuną o jedyn daliij czyli chyba 3 tyn na łuku
pozdro z nieieskiej halemb :twisted: :twisted:
Jak widac czegos nie przemyslano i z tad ten problem! Natomiast tak czy inaczej na jedynce zawsze ludzie byli i mogla byc taka sytuacja duzo predzej. to wina je***ych ochroniarzy( sam pod dycha widzialem jak w mundurze ochraniarza postawili jakiegos dzieciaka) mozna im zabrac gaz palke i napirdolic, zajebisci ochraniarze, łażą prowokuja i nie są w stanie wypelnic swoich obowiazkow!!!
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 24 mar 2003, o 16:19
- Lokalizacja: Niebieskie Południe
- Kontakt:
- ch-R
- Posty: 2260
- Rejestracja: 7 wrz 2005, o 08:20
- Lokalizacja: Chorzów
http://www.ruch.chorzow.pl/news.php?id=2910 to znaczy ze nie bydzie wiecej bram otwartych?? :twisted:
- wolfik
- Posty: 2119
- Rejestracja: 3 cze 2003, o 23:44
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
nie ma problemu moge przyjsc nawet godzine przed meczem, tylko pytanie jakie atrakcje sa mi oferowane przez ta godzine na stadionie?Pragniemy do Państwa zaapelować o wcześniejsze przybycie na stadion by zapobiec kolejkom pod kasami stadionu, wskutek których część z Państwa weszła na stadion już po rozpoczęciu spotkania. Informujemy, że kasa od strony sektora rodzinnego jest czynna od godziny 10:00 w dniu meczu. Dodatkowo na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania otwierane są trzy kasy od strony Al. Bojowników.
jakbys ktos z klubu sie pofatygowal pod kasy to zobaczylby ze glownym problemem nie bylo kupno biletu tylko wejscie na stadion
Jest mi bardzo przykro, że o moim ukochanym klubie, po ostatnim meczu mówi się nie w kontekście wydarzeń na boisku, a chuligańskich wybryków – mówi ikona „Niebieskich” Gerard Cieślik. Ci ludzie nie są prawdziwymi sympatykami Ruchu i nie zależy im na sportowych sukcesach. Mam nadzieję, że poniosą konsekwencje swojego zachowania i zostaną objęci zakazem stadionowym. Chcę też dodać, że prawdziwi kibice Ruchu, to osoby, które wspierają swój klub, utożsamiają się z nim i nie narażają go na utratę dobrego imienia i niepotrzebne koszty.
-
- Posty: 2115
- Rejestracja: 4 maja 2006, o 18:17
- Lokalizacja: z bandy wku***ionych misiów
- Kontakt:
Mi kupno biletu zajęło ponad 10 minut, a wejscie z 2, więc to chyba zalezy kto kiedy wchodził... Ja wchodziłem chwile po pierwszym gwizdku...wolfik pisze:
jakbys ktos z klubu sie pofatygowal pod kasy to zobaczylby ze glownym problemem nie bylo kupno biletu tylko wejscie na stadion
[img]http://i42.tinypic.com/x3s60w.jpg[/img]
-
- Posty: 168
- Rejestracja: 10 lut 2004, o 13:41
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Holandia
- Kontakt:
-
- Posty: 610
- Rejestracja: 29 mar 2006, o 12:24
- Lokalizacja: Ślonsk
- Kontakt:
ze wlejzyniym na szpil niybylo problemu ino przi kassach bolo pelno ludzi
a co do sektora rodzinnego to jest w hujowym miejscu nawet na trybunie dropalo w gardle jak pieron
powinien byc w bardzij bezpiecznym miejscu 6 albo cos wtym stylu
dziwi mnie jak Odra wlazla z tom Fanom
powinny byc lepsze kontrole do kibicow przyjezdnych wkoncu to jest szmal od Ruchu potym bydymy my placiol za tych ciuli
a oni otym wiedzom i chcom nos zniszczyc
a co do sektora rodzinnego to jest w hujowym miejscu nawet na trybunie dropalo w gardle jak pieron
powinien byc w bardzij bezpiecznym miejscu 6 albo cos wtym stylu
dziwi mnie jak Odra wlazla z tom Fanom
powinny byc lepsze kontrole do kibicow przyjezdnych wkoncu to jest szmal od Ruchu potym bydymy my placiol za tych ciuli
a oni otym wiedzom i chcom nos zniszczyc
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 14 lut 2006, o 16:14
- Kontakt:
Do działaczy
Pan Ziętek to się chyba obudzi jak te ludzie co tam stoli pod bramom to nastympnym razym sie wkurwiom i wlezom razem z bramom a tak już bywało wtedy bydzie sie godać o chuliganach. A tak na marginesie to cało naszo stadionowo " infrastruktura przedstawio sie żałosnie.ó szczegółach nie pisza, każdy kto był na Ruchu głodny,spragniony ,abo chciało mu sie loć wie o czym godom . :oops: :oops: :oops: niebiesko Ligota
[url=http://imageshack.us][img]http://img502.imageshack.us/img502/2300/pasekligota3wr3kf.gif[/img][/url]
-
- Posty: 485
- Rejestracja: 27 wrz 2002, o 17:02
- Lokalizacja: Bremen/Swietochlowice
- Kontakt:
Wczoraj dzwonilem do mojego wujka ktory w zeszlym sezonie pare razy pojawil sie na Ruchu po kilkunastoletniej przerwie.
Opowiadal mi ze wybral sie na mecz z malzonka na Ruch (mecz z odra) i jak zoboczol te kolejki przed kasami
to mu sie odechcialo i poszedl do domu....Nie mysle nawet ilu ludzi zrobilo tak jak on.
To kibice rozklejaja plakaty robia reklame na mecze aby bylo jak najlepiej a nasz zarzad robi taka chujnie...
Mam nadzieje ze na nastepnym meczu bedzie lepiej i wszyscy wejda na czas i bez problemu na meczyk.
Opowiadal mi ze wybral sie na mecz z malzonka na Ruch (mecz z odra) i jak zoboczol te kolejki przed kasami
to mu sie odechcialo i poszedl do domu....Nie mysle nawet ilu ludzi zrobilo tak jak on.
To kibice rozklejaja plakaty robia reklame na mecze aby bylo jak najlepiej a nasz zarzad robi taka chujnie...
Mam nadzieje ze na nastepnym meczu bedzie lepiej i wszyscy wejda na czas i bez problemu na meczyk.
[color=blue][b]JESTESMY WSZEDZIE ALE NASZE SERCA SA ZAWSZE NA CICHEJ[/b][/color]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], koperniol1984 i 60 gości